Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Szymcio waży 1240 g i ma 36,4 cm, tętno 140. ułożony głową w dół - na pęcherzu ma podusię
serducho centralnie na wysokości mojego pępka jest
, nogi i jedną rękę wcisnął pod prawe żebra a drugą rękę ma pod główką i od czasu do czasu wali w pęcherz. Nie wiem czy mu wygodnie
. Z Szymonkiem wszystko w należytym porządku, termin przesunął mi się na 27 czerwca. Morfologia nawet lepsza niż w zeszłym tygodniu, mocz też ok.
I to tyle dobrych wieści bo ciśnienie mam do d*py. Pierwszy pomiar po 10 minutach siedzenia i odpoczywania 180/80, po 20 minutach 160/80 a po wyjściu z gabinetu (po kolejnych 30 minutach) 160/90 i jest źle. Póki co mam mierzyć ciśnienie 2x dziennie, wysiłek ograniczyć do minimum, unikać soli i jeśli przez kolejne 2 dni będzie powyżej 135/80 mam zacząć brać leki i we wtorek kolejna wizyta. Jeśli ciśnienie będzie 160 i więcej od razu na IP jechać bo grozi mi udar
. Takie ciśnienie może też być oznaką czegoś co kiedyś nazywano zatruciem ciążowym i to jest związane ze zmianami w strukturach łożyska ale u mnie na szczęście wszystko pod tym względem w porządku. Mówię do lekarza, że to może przez to, że się podjarałam bo Tatusiek przyjechał ale lekarz stwierdził, że nawet jeśli tak to to ciśnienie nie powinno być aż tak wysokie
. Fakt od 2 dni dziwnie się czułam, takie lekkie kołatanie serca duszno czasem mi się robiło ale zwaliłam to na ciążę.
Dziewczynki co pomaga obniżyć ciśnienie? Bo ja nawet siły nie mam szukać diety, płakać mi się chcę i w ogóle... Pocieszam się tylko, że z Szymonkiem wszystko w porządku.Agness27 lubi tę wiadomość
-
Jusella super ze z Szymconkiem wszystko dobrze. Widze ze chlop tez nie mały.. w sumie tski jsk moj bo tydz młodszy;) i dobrze ważne ze zdrowy.
co do ciśnienia. Nie martw sie aa mocno bo to jeszcze gorzej wpływa na ciebie. Stres podnosi ciśnienie... mierz kontroluj. Uspokój sie. W najgorszym przypadku dostaniesz tabletki na zbicie ciśnienia i będzie dobrze!!!!!jusella lubi tę wiadomość
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
nick nieaktualny
-
Witam
Dziewczynki - ciśnienie mi spadawczoraj wieczorem 129/70 a przed chwilą 109/67
. Możliwe, że wczoraj kilka czynników się skumulowało (pogoda, przyjazd Tatuśka po miesięcznej nieobecności w domu, wizyta u lekarza itd.) Profilaktycznie ograniczę rzeczy, które ciśnienie podnoszą i zobaczymy. Mam nadzieję, że to był jednorazowy incydent
.
Miłego dnia życzę!
Szotka moja kuzynka wywołała sobie poród biorąc się za generalne porządki - jak coś zapraszam do mnieizulala, Dzierzba, Vanili, IviQ, Agness27 lubią tę wiadomość
-
jusella wrote:Witam
Dziewczynki - ciśnienie mi spadawczoraj wieczorem 129/70 a przed chwilą 109/67
. Możliwe, że wczoraj kilka czynników się skumulowało (pogoda, przyjazd Tatuśka po miesięcznej nieobecności w domu, wizyta u lekarza itd.) Profilaktycznie ograniczę rzeczy, które ciśnienie podnoszą i zobaczymy. Mam nadzieję, że to był jednorazowy incydent
.
Miłego dnia życzę!
Szotka moja kuzynka wywołała sobie poród biorąc się za generalne porządki - jak coś zapraszam do mniejusella lubi tę wiadomość
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Dziewczyny.... co to jest AFI. Mam napisane afi w normie to sa wody plodowe??? Nie ma napisane ile ale ze w normie.
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Cześć Dziewczyny! Dawno mnie nie było... U nas nadal przeboje. Jak nie urok to sraczka... Dolegliwości związane z brzuchem się skończyły, poza ulewaniem. Mały rośnie i przybiera na wadze. Teraz pediatra stwierdziła u niego wzmożone napięcie mięśniowe
dostałam skierowanie na rehabilitację. Byłam też u neurologa który stwierdził że jest z nim wszystko ok i nie potrzebuje rehabilitacji. Mimo wszystko poszłam i liczyłam na to że nas odeśla. Trafiłam na jakąś chorą lekarke, która między innymi, patrząc w nasze dokumenty, stwierdziła że mój synek "urodził się wiotki jak szmatka" (był niedotleniony). No jak można tak komuś powiedzieć??? Masakra
No i stanęło na tym że jednak ona widzi u niego napięcie wzmożone i zaleciła rehabilitację. Będę miała teraz zajęcie, bo spory kawałek mam do tej przychodni żeby jeździć. A co u Was? Jak Wasze Maluchy? Nie czytałam wszystkich postów ale widzę że co jakiś czas jest nowy prawidłowy wynik amnio /nifty więc jest dobrze
forum szczęśliwe
Agness27 lubi tę wiadomość
-
Mysss, widzę, że podążasz naszą ścieżką. Też były problemy z brzuchem, nie przybierała na wadze, teraz na mm nadrabia z nawiązką
I też rehabilitowaliśmy. No, jeszcze kończymy. Tylko u nas neurolog stwierdziła, że właściwie jest ok. Lekka asymetria, przestawić łóżeczko w drugą stronę i będzie dobrze... A dziecko właściwie nie odwracalo głowy w lewo. Sami poszliśmy do fizjoterapeutki. Stwierdziła zwiększone napięcie obwodowe - w nogach, rękach, barkach. I obniżone w pasie środkowym - brzuch. Asymetria i kręcz szyi. Po miesiącu rehabilitacji dwa razy w tygodniu inne dziecko. Jak trafisz na fajnego rehabilitanta to dużo się od niego nauczysz
A ten tekst o szmatce... Szkoda komentować nawet. Ja już na każdą wizytę do nowego lekarza idę nastroszona jak jeżozwierz, bo potrafią dopiec.jusella, Sabina, Agness27 lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Dziewczyny, pytałam o to gdzie Wasze pociechy śpią, bo nieśmiało zaczynam myśleć o przeniesieniu Oli do swojego pokoju. Jest po drugiej stronie mieszkania, od strony ulicy. Wydaje mi się, że teraz łatwiej jej będzie się przyzwyczaić niż za kilka miesięcy. Ale jeszcze muszę to przemyśleć.
Agness27 lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Michcia ja Pierworodnego przeniosłam do jego pokoju jak dziewięć miesięcy miał i pamiętam, że na początku ciężko było ale w ciągu miesiąca się przyzwyczaił. Potem, jak ok 2 lat miał to zaczęły się "pielgrzymki" do mojego łóżka, nie w każdą noc ale tak z 2 razy w tygodniu... Teraz od kilkunastu lat mam spokój
- Pierworodny grzecznie śpi w swoim łóżku
, czasem tylko przyjdzie, uwali mi się na nogi i jakiś film oglądamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 12:39
Vanili, Agness27, Pati78 lubią tę wiadomość
-
Michcia u nas też neurolog stwierdziła że jest ok. Dla mnie rehabilitacja to brzmiało jakbym miała niepełnosprawne dziecko ale z tego co się zorientowałam to dużo dzieci jest teraz rehabilitowanych. No ale im szybciej tym lepiej. Jeśli jest ok to tak jak mówiła neurolog to ćwiczenia przecież mu nie zaszkodza.
Ja nie wiem kiedy mój mały będzie spał w swoim łóżeczku a co dopiero w swoim pokojupóki co śpi z nami bo śpi na brzuszku i jakoś czuję się bezpieczniej mając go obok siebie. Mam nadzieję że uda mi się go potem odzwyczaic.
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo prawda. Teraz bardzo dużo dzieci na zalecana rehabilitację.
Jak masz czas to korzystaj. Z pewnością nie zaszkodzi to synkowia jakby rzeczywiście miał jakieś problemy z napięciem, to lepiej zacząć wcześniej niż potem pluc sobie w brodę.
Wiecie nie mogę przestać myśleć o małym Aleksandrze.
-
mysss my co tydzien chodzimy na rehabilotacje ale nic mlodemu nie jest. JAk mial mc to niby jakies napiecia miesni ale fizjoterapetka nic nie widzi ale skoro mamy za free to chodzimy przynajmneij wiem ze sie prawidlowo rozwija
szotka juz nosisz izunie dluzej niz ja Kornelka heheh I jak sie uporasz z porzadkami u dziewczyn zapraszam do mnie. OKna trzeba pomyc hehehe
Michcia wracajac do pokoju to my od czerwca sie przeprowadzamy i tez bedzie mail Kornel pokoj od ulicy zobaczymy jak to bedizejusella lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
nick nieaktualny
-
Szotka to ja w takim razie trzymam mocno kciuki, zebyś przy porodzie bóli z krzyża nie miała - przeżyłam ten ból i mam nadzieję, że teraz mnie też ominie. Jakby co to mnie pomogło wieszanie się na drabinkach - mam nadzieję, że nie nie będziesz musiała korzystać z tej rady
Szotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny