WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
Odpowiedz

Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.

Oceń ten wątek:
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wła≥śnie Szotka dawno sie nie odzywała może już urodziła ale za bardzo wciągneła sie w szycie:))

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szymcio waży 1240 g i ma 36,4 cm, tętno 140. ułożony głową w dół - na pęcherzu ma podusię :-) serducho centralnie na wysokości mojego pępka jest :-), nogi i jedną rękę wcisnął pod prawe żebra a drugą rękę ma pod główką i od czasu do czasu wali w pęcherz. Nie wiem czy mu wygodnie :/. Z Szymonkiem wszystko w należytym porządku, termin przesunął mi się na 27 czerwca. Morfologia nawet lepsza niż w zeszłym tygodniu, mocz też ok.
    I to tyle dobrych wieści bo ciśnienie mam do d*py :-(. Pierwszy pomiar po 10 minutach siedzenia i odpoczywania 180/80, po 20 minutach 160/80 a po wyjściu z gabinetu (po kolejnych 30 minutach) 160/90 i jest źle. Póki co mam mierzyć ciśnienie 2x dziennie, wysiłek ograniczyć do minimum, unikać soli i jeśli przez kolejne 2 dni będzie powyżej 135/80 mam zacząć brać leki i we wtorek kolejna wizyta. Jeśli ciśnienie będzie 160 i więcej od razu na IP jechać bo grozi mi udar :-(. Takie ciśnienie może też być oznaką czegoś co kiedyś nazywano zatruciem ciążowym i to jest związane ze zmianami w strukturach łożyska ale u mnie na szczęście wszystko pod tym względem w porządku. Mówię do lekarza, że to może przez to, że się podjarałam bo Tatusiek przyjechał ale lekarz stwierdził, że nawet jeśli tak to to ciśnienie nie powinno być aż tak wysokie :-(. Fakt od 2 dni dziwnie się czułam, takie lekkie kołatanie serca duszno czasem mi się robiło ale zwaliłam to na ciążę.
    Dziewczynki co pomaga obniżyć ciśnienie? Bo ja nawet siły nie mam szukać diety, płakać mi się chcę i w ogóle... Pocieszam się tylko, że z Szymonkiem wszystko w porządku.

    Agness27 lubi tę wiadomość

  • izulala Autorytet
    Postów: 791 598

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusella super ze z Szymconkiem wszystko dobrze. Widze ze chlop tez nie mały.. w sumie tski jsk moj bo tydz młodszy;) i dobrze ważne ze zdrowy.

    co do ciśnienia. Nie martw sie aa mocno bo to jeszcze gorzej wpływa na ciebie. Stres podnosi ciśnienie... mierz kontroluj. Uspokój sie. W najgorszym przypadku dostaniesz tabletki na zbicie ciśnienia i będzie dobrze!!!!! :)

    jusella lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgetjavtgc.png
    Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
    172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 23:06

    jusella, izulala, Sabina, IviQ, Agness27 lubią tę wiadomość

  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :-D
    Dziewczynki - ciśnienie mi spada :-D wczoraj wieczorem 129/70 a przed chwilą 109/67 :-D. Możliwe, że wczoraj kilka czynników się skumulowało (pogoda, przyjazd Tatuśka po miesięcznej nieobecności w domu, wizyta u lekarza itd.) Profilaktycznie ograniczę rzeczy, które ciśnienie podnoszą i zobaczymy. Mam nadzieję, że to był jednorazowy incydent :-D.
    Miłego dnia życzę!

    Szotka moja kuzynka wywołała sobie poród biorąc się za generalne porządki - jak coś zapraszam do mnie :-D

    izulala, Dzierzba, Vanili, IviQ, Agness27 lubią tę wiadomość

  • izulala Autorytet
    Postów: 791 598

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusella wrote:
    Witam :-D
    Dziewczynki - ciśnienie mi spada :-D wczoraj wieczorem 129/70 a przed chwilą 109/67 :-D. Możliwe, że wczoraj kilka czynników się skumulowało (pogoda, przyjazd Tatuśka po miesięcznej nieobecności w domu, wizyta u lekarza itd.) Profilaktycznie ograniczę rzeczy, które ciśnienie podnoszą i zobaczymy. Mam nadzieję, że to był jednorazowy incydent :-D.
    Miłego dnia życzę!

    Szotka moja kuzynka wywołała sobie poród biorąc się za generalne porządki - jak coś zapraszam do mnie :-D
    Szotka jak sie ogarniesz u juselli to potem zapraszam do mnie;)

    jusella lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgetjavtgc.png
    Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
    172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;
  • izulala Autorytet
    Postów: 791 598

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny.... co to jest AFI. Mam napisane afi w normie to sa wody plodowe??? Nie ma napisane ile ale ze w normie.

    f2w3rjjgetjavtgc.png
    Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
    172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g;
  • myssss Autorytet
    Postów: 499 218

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Dawno mnie nie było... U nas nadal przeboje. Jak nie urok to sraczka... Dolegliwości związane z brzuchem się skończyły, poza ulewaniem. Mały rośnie i przybiera na wadze. Teraz pediatra stwierdziła u niego wzmożone napięcie mięśniowe :/ dostałam skierowanie na rehabilitację. Byłam też u neurologa który stwierdził że jest z nim wszystko ok i nie potrzebuje rehabilitacji. Mimo wszystko poszłam i liczyłam na to że nas odeśla. Trafiłam na jakąś chorą lekarke, która między innymi, patrząc w nasze dokumenty, stwierdziła że mój synek "urodził się wiotki jak szmatka" (był niedotleniony). No jak można tak komuś powiedzieć??? Masakra :( No i stanęło na tym że jednak ona widzi u niego napięcie wzmożone i zaleciła rehabilitację. Będę miała teraz zajęcie, bo spory kawałek mam do tej przychodni żeby jeździć. A co u Was? Jak Wasze Maluchy? Nie czytałam wszystkich postów ale widzę że co jakiś czas jest nowy prawidłowy wynik amnio /nifty więc jest dobrze :) forum szczęśliwe :)

    Agness27 lubi tę wiadomość

    gyxwqps6hogdm1kg.png
  • Michcia Autorytet
    Postów: 688 739

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysss, widzę, że podążasz naszą ścieżką. Też były problemy z brzuchem, nie przybierała na wadze, teraz na mm nadrabia z nawiązką ;-)

    I też rehabilitowaliśmy. No, jeszcze kończymy. Tylko u nas neurolog stwierdziła, że właściwie jest ok. Lekka asymetria, przestawić łóżeczko w drugą stronę i będzie dobrze... A dziecko właściwie nie odwracalo głowy w lewo. Sami poszliśmy do fizjoterapeutki. Stwierdziła zwiększone napięcie obwodowe - w nogach, rękach, barkach. I obniżone w pasie środkowym - brzuch. Asymetria i kręcz szyi. Po miesiącu rehabilitacji dwa razy w tygodniu inne dziecko. Jak trafisz na fajnego rehabilitanta to dużo się od niego nauczysz :-)

    A ten tekst o szmatce... Szkoda komentować nawet. Ja już na każdą wizytę do nowego lekarza idę nastroszona jak jeżozwierz, bo potrafią dopiec.

    jusella, Sabina, Agness27 lubią tę wiadomość

    NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę! :-)
    16.09.15 - ZDROWA OLKA :-)
    gg64k6nlx91zx5z2.png
  • Michcia Autorytet
    Postów: 688 739

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytałam o to gdzie Wasze pociechy śpią, bo nieśmiało zaczynam myśleć o przeniesieniu Oli do swojego pokoju. Jest po drugiej stronie mieszkania, od strony ulicy. Wydaje mi się, że teraz łatwiej jej będzie się przyzwyczaić niż za kilka miesięcy. Ale jeszcze muszę to przemyśleć.

    Agness27 lubi tę wiadomość

    NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę! :-)
    16.09.15 - ZDROWA OLKA :-)
    gg64k6nlx91zx5z2.png
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michcia ja Pierworodnego przeniosłam do jego pokoju jak dziewięć miesięcy miał i pamiętam, że na początku ciężko było ale w ciągu miesiąca się przyzwyczaił. Potem, jak ok 2 lat miał to zaczęły się "pielgrzymki" do mojego łóżka, nie w każdą noc ale tak z 2 razy w tygodniu... Teraz od kilkunastu lat mam spokój ;-) - Pierworodny grzecznie śpi w swoim łóżku :-D, czasem tylko przyjdzie, uwali mi się na nogi i jakiś film oglądamy :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 12:39

    Vanili, Agness27, Pati78 lubią tę wiadomość

  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 8 kwietnia 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na początku kładłam go od urodzenia, ale bardzo mnie męczyło wstawanie co chwilę i dreptanie do niego więc spał w koszu w sypialni. Jak miał jakieś 3 miesiące i budził sie tylko 2 razy to spał już u siebie.

    Agness27 lubi tę wiadomość

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • myssss Autorytet
    Postów: 499 218

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michcia u nas też neurolog stwierdziła że jest ok. Dla mnie rehabilitacja to brzmiało jakbym miała niepełnosprawne dziecko ale z tego co się zorientowałam to dużo dzieci jest teraz rehabilitowanych. No ale im szybciej tym lepiej. Jeśli jest ok to tak jak mówiła neurolog to ćwiczenia przecież mu nie zaszkodza.

    Ja nie wiem kiedy mój mały będzie spał w swoim łóżeczku a co dopiero w swoim pokoju :P póki co śpi z nami bo śpi na brzuszku i jakoś czuję się bezpieczniej mając go obok siebie. Mam nadzieję że uda mi się go potem odzwyczaic.

    jusella, Agness27 lubią tę wiadomość

    gyxwqps6hogdm1kg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda. Teraz bardzo dużo dzieci na zalecana rehabilitację.
    Jak masz czas to korzystaj. Z pewnością nie zaszkodzi to synkowi :) a jakby rzeczywiście miał jakieś problemy z napięciem, to lepiej zacząć wcześniej niż potem pluc sobie w brodę.


    Wiecie nie mogę przestać myśleć o małym Aleksandrze :/.

  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też myślę o małym Aleksandrze :( Mam nadzieję Agsha,że jakoś się trzymasz. Z całego serca wierzę w te małe nerki...

    relg6iyem5hi69f7.png
  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że ja też co chwilę zaglądam z nadzieją na pozytywne wieści.

  • IviQ Autorytet
    Postów: 1640 1341

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysss my co tydzien chodzimy na rehabilotacje ale nic mlodemu nie jest. JAk mial mc to niby jakies napiecia miesni ale fizjoterapetka nic nie widzi ale skoro mamy za free to chodzimy przynajmneij wiem ze sie prawidlowo rozwija


    szotka juz nosisz izunie dluzej niz ja Kornelka heheh I jak sie uporasz z porzadkami u dziewczyn zapraszam do mnie. OKna trzeba pomyc hehehe


    Michcia wracajac do pokoju to my od czerwca sie przeprowadzamy i tez bedzie mail Kornel pokoj od ulicy zobaczymy jak to bedize

    jusella lubi tę wiadomość

    1usawn154wlkwiec.png[/link]
    NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek <3 :))))
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 23:06

    jusella, Sabina lubią tę wiadomość

  • jusella Autorytet
    Postów: 1738 6345

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szotka to ja w takim razie trzymam mocno kciuki, zebyś przy porodzie bóli z krzyża nie miała - przeżyłam ten ból i mam nadzieję, że teraz mnie też ominie. Jakby co to mnie pomogło wieszanie się na drabinkach - mam nadzieję, że nie nie będziesz musiała korzystać z tej rady :-D

    Szotka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 23:06

    jusella, Agness27 lubią tę wiadomość

‹‹ 254 255 256 257 258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ