Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Mimik, jak usg wyszło ok to liczę na to że z Twoim maluszkiem wszystko będzie w porządku
ja na PAPPa aż tak się nie znam bo u mnie problemem jest NT, ale sama szukając wsparcia i pocieszenia widziałam mnóstwo wpisów ze PAPPa popsuła wyniki niejednej kobiecie. Dobrze, że zrobiłaś NIFTY, w takim razie czekamy z Tobą na wynik 
jusella, IviQ lubią tę wiadomość
-
ja tez bralam letrox 50 na tarczyce i luteine bo mialam krwiaka na macicy... i tez usg wzorcowe a beta podwyzszona do 3.2... i ryzyko zd 1:204 ( wyjściowe bylo cos 1:620). zrobiłam nifty. .. z nifty zdrowy xhlopak......ale nerwow glupich mysli bylo co niemiara !!! teraz czekamy na narodzinki Anntosia bo to juz tuz tuz:)Pati78 wrote:Mimik, kazdy lek z hormonami psuje wynik, wiec tak moze byc i u Ciebie! Nie zebym byla taka madra, wiem to od Szotki
Kciuki!
Pistacja, Mimik, jusella, Isia86, IviQ lubią tę wiadomość
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Izulala lubię oczywiście tą drugą część bo w pierwszej nie ma nic do lubienia, sama to przechodziłam.
Mimik miałam podobnie beznadziejną Pappę, ryzyko też duże a w USG dodatkowo nieprawidłowy przepływ w PI.
Po Nifty dziewczę na miliardy zdrowe, więc odpuściłam dalszą diagnostykę. Mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie, 3mam kciuki.
Mimik, jusella, Isia86, IviQ lubią tę wiadomość
-
Mimik czekamy na dobre wieści
Tu dziewczyny miały gorsze parametry i na szczęście wszystko dobrze się skończyło
Ja tez przechodziłam przez amniopunkcje bo miałam kiepskie bardzo parametry na usg ale jednak wszystko dobrze się zakonczylo i czekamy na Synka
jusella, izulala, michaela lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Pisałam do Was ok. tygodnia temu, po felernych badaniu USG genetycznym, gdzie NT u mojego szkraba wyniosło 3,4 przy CRL 6,26 (ja 30 lat). Dziś odebrałam wyniki PAPPA z obliczeniami ryzyka dla T21, T18, T13 i tak to wygląda:
T21 - podst. 1:617 -> skoryg. 1:5984
T18 - 1:1497 -> 1:8240
T13 - 1:4698 -> 1:20000
jak sądzicie, czy mogę w końcu trochę odetchnąć? Lekarz powiedział, że trzeba obserwować serduszko, bo ta NT jest jednak powiększona, ale powiedział, że mam się nie martwić i amniopunkcji nie trzeba teraz robić.
Jak sądzicie odpuścić z tą amniopunkcją?
Mimik kciuki zaciśnięte! i czekamy na pozytywne wieści
anian90, jusella lubią tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm) -
nick nieaktualnyIsia86 wrote:Cześć dziewczyny. Pisałam do Was ok. tygodnia temu, po felernych badaniu USG genetycznym, gdzie NT u mojego szkraba wyniosło 3,4 przy CRL 6,26 (ja 30 lat). Dziś odebrałam wyniki PAPPA z obliczeniami ryzyka dla T21, T18, T13 i tak to wygląda:
T21 - podst. 1:617 -> skoryg. 1:5984
T18 - 1:1497 -> 1:8240
T13 - 1:4698 -> 1:20000
jak sądzicie, czy mogę w końcu trochę odetchnąć? Lekarz powiedział, że trzeba obserwować serduszko, bo ta NT jest jednak powiększona, ale powiedział, że mam się nie martwić i amniopunkcji nie trzeba teraz robić.
Jak sądzicie odpuścić z tą amniopunkcją?
Mimik kciuki zaciśnięte! i czekamy na pozytywne wieści
Ja bym odpuściła Piękne wyniki.
Isia86, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Isia86 wrote:Cześć dziewczyny. Pisałam do Was ok. tygodnia temu, po felernych badaniu USG genetycznym, gdzie NT u mojego szkraba wyniosło 3,4 przy CRL 6,26 (ja 30 lat). Dziś odebrałam wyniki PAPPA z obliczeniami ryzyka dla T21, T18, T13 i tak to wygląda:
T21 - podst. 1:617 -> skoryg. 1:5984
T18 - 1:1497 -> 1:8240
T13 - 1:4698 -> 1:20000
jak sądzicie, czy mogę w końcu trochę odetchnąć? Lekarz powiedział, że trzeba obserwować serduszko, bo ta NT jest jednak powiększona, ale powiedział, że mam się nie martwić i amniopunkcji nie trzeba teraz robić.
Jak sądzicie odpuścić z tą amniopunkcją?
Mimik kciuki zaciśnięte! i czekamy na pozytywne wieści
Bardzo ładne masz wyniki i jezeli lekarz tez tak sadzi to posłuchaj
Co do serduszka to ok 20 tyg możesz zrobić echo skoro lekarz zalecil obserwacje.
Odetchnij sobie teraz
Isia86 lubi tę wiadomość
-
Isia,też mi się wydaje że możesz odetchnąć z ulgą Fajnie że wynik tak ładnie się poprawił.
Dzięki dziewczyny , jesteście prawdziwym wsparciem.
Nasza 2 latka przyszła wczoraj do mnie i powiedziała:
-Nie bądź smutna mamo, nie martw się o nią...
Czym mnie totalnie zaskoczyła i zbiła z tropu. A przecież trzymam się niezle, biegam za nią, huśtam godzinami na huśtawce.
Dzisiaj dotarło do mnie że przynajmniej część tego stresu mogłam ominąć. Przekazywanie niepomyślnych wiadomości w piątek wieczorem, przez telefon to nie było szczęśliwe posunięcie. Cały długi weekend zostałam sama ze sobą bez możliwości dopytania, skonsultowania, tylko z niepewnością. Hmm.. Chyba poszukam drugiego lekarza, niech zerknie na malucha i zobaczymy jakie będzie mieć podejście do tematu, bo dotychczasowy lekarz jest bardzo profesjonalny, tylko może nie jesteśmy zgrani jako ludzie,
jusella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczynki.
Dziś na wizycie byliśmy - Szymo waży 3040g, ok. 53 cm długości - mała glizda się szykuję - najważniejsze, że wszystko jest w porządku . Doktorek mówi, że teraz to już Szymo decyduje kiedy wychodzić
Isia86, Joddy000, Agness27, Nel@, izulala, Mimik, Szotka, anian90, IviQ lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Chciałam powtórzyć usg, choćby po to żeby spytać czy jakimś cudem możemy też obejrzeć jajniki bo dawno oglądane nie były, i po prostu przymierzyć się do nowego lekarza.
Otóż okazało się że nie jest to takie proste.
Lekarze nie chcą powtarzać USG -mówiąc wprost 2 rzeczy 1. Ze to nie wykluczy ryzyka trsomi i będę się łudzić - gdy odpowiadam, że przecież nie o to chodzi. mówią 2. Ale wyszło dobrze nie ma potrzeby w tak sposób że miedzy wierszami lub wprost że chodzi o lekarską solidarność i nie podważanie diagnoz kolegi. uh...
Dzwoniłam tylko do 2 gdy zorientowałam się o co chodzi znalazłam gabinet, który oferuje kontrolne konsultacje - tam nie chcą wiedzieć kto robił wcześniej badania, i wprost piszą ze to dla pacjentek a nie dla podważania czyich ktokolwiek umiejętności. Więc jeśli ktoś będzie miał podobną potrzebę, radzę się nie przyznawać że USG było już robione, albo od razu szukać gabinetu oferującego kontrole. Bo lekarz ma się solidaryzować według mnie z pacjentem.
Drugi z lekarzy powiedział mi natomiast coś co może być pocieszeniem też dla innych w takiej sytuacji: jeśli USG jest dobre to z wielu przypadków które prowadziliśmy może tylko w 3 faktycznie coś było nie tak..
Przy okazji niestety nawtykał, że przecież dzieci nie są na zamówienie że i tak nie mam gwarancji czy będzie widziało, słyszało, dobrze uczyło się w szkole, i odmówił powtórki badania... aż mi ręce opadły... Skąd taki pomysł w ogóle ze mam takie projekcje i oczekiwania? Skąd to poczucie wyższości? Czy to na prawdę takie dziwne ze szukam innego lekarza który da mi większe poczucie wsparcia? A pan nie widzi różnicy między 3 w szkole a dziurą w sercu, która warto zauważyć tak wcześnie jak to tylko możliwe? Może chciał powiedzieć przez to coś innego niż powiedział, może to znowu problemy z komunikacją lekarz pacjent? Ale widzę że nie mam co marudzić na moją panią doktor, bo ona po żadnym z pytań nie dała mi odczuć że mnie ocenia.
Koniec gorzkich słów na dzisiaj.
Jusella - a to Ci się wysoki facet szykuje:D No to czekamy na niego niecierpliwie razem z Tobą!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 07:40
jusella lubi tę wiadomość
