Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Joddy000 wrote:Agness już urodziła? Ojej nie wiem co napisać... musi być dobrze. A ja jestem już po połowkowym. We wtorek idę po skierowanie do mojej lekarki wysyła mnie już do bardzo dobrego lekarza i jeszcze on wszystko sprawdzi.
No właśnie jedna z dziewczyn napisala na forum "zastój moczu " ze urodziła.mam nadzieje ze maly będzie silny i da rade .
-
cześć dziewczyny.
jestem po prenatalnym USG, NT wyszło mi 3,3.
pozostałe parametry są prawidłowe: serce, czaszka/mózg, kręgosłup. Obecna kość nosowa, żołądek, nerki/pęcherz moczowy, dłonie, stopy.
lokalizacja kosmówki: ściana przednia;
płyn owodniowy: w normnie;
pępowina: trójnaczyniowa.
a dziecko ma: 6,3 cm
te parametry zgodne z wiekiem ciąży (12t5d).
ale to przeklęte NT
( lekarz się mnie spytał czy jestem przeziębiona, no i faktycznie kicham i trochę kaszle, i powiedział, że to też może być przyczyna, że jest teraz powiększona... czy faktycznie może tak być?
jutro idę do swojego gin prowadzącego... sądzicie, że warto zrobić amniopunkcję? boję się, że coś może się stać podczas tego kłucia... ale nie wytrzymam chyba całej ciąży z taką niepewnością... już sama nie wiem co robić ;(
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm
) -
Isia86 - po co Ci amniopunkcja? USG dobrze wyszło, jeden parametr podwyższony - nie panikuj proszę. Weź głęboki oddech, pudełko dobrych lodów, włącz jakąś komedię i nie myśl o tym. Poczekaj spokojnie na wizytę u swojego lekarza. Takim zamartwianiem się na zapas tylko szkodzisz sobie i Maleństwu. Powodzenia Wam życzę
i daj znać co lekarz jutro powie.
-
Isia dokładnie taka sama przezierność jest u mojego malucha przeczytaj sobie moje posty wstecz, mi wyszła dobra pappa i ryzyko mi się zmniejszyło na 1:1303, więc z amnio zrezygnowałam bo większe ryzyko powikłań po amnio bym miała niż wady u maluszka. U mnie też tylko to nt podwyższone i nic poza tym. Zrobiłam dla spokoju nifty które dało mi wynik prawidłowy i co ciekawe też byłam chora na początku ciąży więc może coś w tym jest, że przy przeziębieniu jest zwiększone nt.
Dzierzba mam pytanko do Ciebie, sporo dziewczyn mówi że ich lekarze kierują na połówkowe w 22tc bo wcześniej nie wszystko widać. W sumie dr sam mnie ustawił dokładnie na 19t1d i powiedz mi bo też miałaś tak wcześnie to usg czy wszystko było dobrze wykształcone i dało się ocenić narządy tak jak trzeba? Do wizyty już coraz bliżej bo 20.06
Isia86 lubi tę wiadomość
-
Isia wes głęboki oddech jak aci radzi tez Jusella.Jeden parametr o niczym nie świadczy.
A to nt nie jest aż takie duże.ja miałam przeziernosc 4nt plus bdb xlych parametrów z usg i dlatego poszlam na amniopunkcje ktora wyszla prawidlowa.
Poczekaj do wizyty u swojego gin albo możesz na wszelki wypadek iść do innego doświadczonego giną ktoś zrobi usg.
Glowa do góry będzie dobrze
Pamiętaj ze Twój strach maluszek odczuwa
jusella, Isia86 lubią tę wiadomość
-
Ania tak u moich chłopców było wszystko wykształcone. Miałam usg w 19 + 0 tc. Dużo zależy od wiedzy i umiejętności lekarza oraz jakości sprzętu a także co mnie zaskoczyło od wago mamy. Na tych starszych aparatach często czekają bo nie są tak dokładne. U Dudarewicza był taki sprzęt,że widzieliśmy jak się chłopcom poruszają struny głosowe.anian90 wrote:Isia dokładnie taka sama przezierność jest u mojego malucha przeczytaj sobie moje posty wstecz, mi wyszła dobra pappa i ryzyko mi się zmniejszyło na 1:1303, więc z amnio zrezygnowałam bo większe ryzyko powikłań po amnio bym miała niż wady u maluszka. U mnie też tylko to nt podwyższone i nic poza tym. Zrobiłam dla spokoju nifty które dało mi wynik prawidłowy i co ciekawe też byłam chora na początku ciąży więc może coś w tym jest, że przy przeziębieniu jest zwiększone nt.
Dzierzba mam pytanko do Ciebie, sporo dziewczyn mówi że ich lekarze kierują na połówkowe w 22tc bo wcześniej nie wszystko widać. W sumie dr sam mnie ustawił dokładnie na 19t1d i powiedz mi bo też miałaś tak wcześnie to usg czy wszystko było dobrze wykształcone i dało się ocenić narządy tak jak trzeba? Do wizyty już coraz bliżej bo 20.06 Ja miałam tak wcześnie usg ze względu na parametry z 13 tc, by w razie "W" był czas na amnio oraz sam fakt ciąży bliźniaczej,bo ponoć później dzieci mają mało miejsca i nie da się czasem sprawdzić wszystkiego. Żadnych wad nie widać u moich bąbli ale oczywiście coś może wyjść po porodzie (tfu tfu) jednak ani trochę się nie martwię bo zamartwiałam się wystarczająco do 23 tc 
anian90 lubi tę wiadomość
-
Dzięki za odpowiedź Mi też właśnie dlatego tak wcześnie ustawił ale no mam nadzieję że żadnych wad u malucha nie będzie z jednej strony nie mogę się doczekać tego usg a z drugiej gdzieś tam strach jednak jest...
znowu dopadło mnie przeziębienie, boje się czy to nie wpłynie na malucha..już drugi raz jestem chora..pierwszy raz 5/6tc i teraz znowu.
-
Cześć dziewczyny
chciałam tylko napisać, że jestem po drugim badaniu prenatalnym... u innego lekarza, w innym gabinecie. NT z wczoraj 3,3, NT z dziś 2,7 (dodam, że w przeciwieństwie do wczoraj, gdzie tylko raz został pomiar pobrany, tutaj lekarz 6 razy badał NT: najmniej było 2,5 najwięcej 2,7) - trochę lepiej, ale nie najlepiej. Jednak dziś na podstawie wszystkich pomiarów i parametrów zostało mi wyliczone również ryzyko konkretnych trisomii i kształtuje się to tak:
T21 - 1:446 (podstawowe 1:660)
T18 - 1:2268
T13 - 1:5980
Czekam teraz na te wyniki z krwi, zobaczymy jak one wyliczą ryzyko.
anian90 3mam kciuki za wizytę! będzie dobrze!
anian90 lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm) -
Isia widzę że humor już trochę lepszy? jak masz w okolicy jakiegoś dobrego genetyka to możesz się wybrać tak dla samej siebie ja jechałam ponad 200 km i nie żałuję, właśnie do niego też jestem umówiona na połówkowe.
Trzymam kciuki za testy z krwi, daj znać potem
P.S. Też mam hashimoto i biorę acard w ciąży
-
tak trochę dziś lepiejanian90 wrote:Isia widzę że humor już trochę lepszy? jak masz w okolicy jakiegoś dobrego genetyka to możesz się wybrać tak dla samej siebie ja jechałam ponad 200 km i nie żałuję, właśnie do niego też jestem umówiona na połówkowe.
Trzymam kciuki za testy z krwi, daj znać potem
P.S. Też mam hashimoto i biorę acard w ciąży choć są chwile zwątpienia... póki co czekamy na wyniki z krwi, a później zobaczymy... ale jak będzie jakieś większe ryzyko to chyba jednak zdecyduję się na amniopunkcję, bo takie życie w niepewności mnie zniszczy psychicznie 
ah my japońskie dziewczyny z hashi
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm) -
Hej dziewczynki,
ja już po dzisiejszym ktg i usg. na ktg wyszly małe 3 skurcze w ciągu 40min,... pytalam czy to znaczy ze juz rodzę... oczywiscie kupa śmiechu ze mnie no ale były...... - lekarz i położna powiedzieli, że to już normalne na tym etapie ciąży... ale nic się nie dzieje....na usg Antoś dzisiaj ważył 3107g i tak wszystko okaże się przy porodzie ile wazy ) ogólnie wszystko ok, ale lekarz powiedział, że młody już jest niziutko główką - i faktycznie już czuje go baaardzzooo nisko ja oczywiscie w panice powiedziałam, czy mozliwe ze juz dzisiaj urodzę to zartobliwie powiedział, żebym poczekałą do jutra bo ma akurat dyżur :P ... żartownis ::P ale fakt faktem nogi zaciśnięte i chciałabym zeby jeszcze poczekal z 2 tyg
jejku jak ja się bojęęę..... mam nadzieję, że nifty się nie mylilo... i w ogole wszystkiego juz zaczynam się bać.... hehehhehe !!! musi być dobrze i tyle!!
jusella, Agness27, anian90, Moko, Joddy000, IviQ lubią tę wiadomość
Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Izula będzie dobrze
Ja młodego tez czuje bardzo nisko bo tak napieta glowka w dol ze momentami to taki wręcz dyskomfort czuje ale cóż juz pcha sie na nowy świat
A w piątek na wizycie wysxlo ze jak narazie wazy 2800g takze sporo
izulala lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny! Pamiętacie mnie jeszcze? Nie było mnie kuuuupę czasu, właściwie to nie wiem czemu.. Może dlatego, że udzielałam się tylko tutaj i na Styczniówkach 2016. Styczniówki już umarły, a tutaj nie nadąrzałam i nie ogarniałam nowych osób
Mój Kubuś rośnie, kończy za 2 dni 5 miesięcy, czas leci nieubłaganie Jestem najszczęśliwszą mamą na świecie Mały jest pogodny, śmieje się, gaworzy i daje tyle radości... a pomyśleć, że jeszcze niedawno siedziałam tu na forum i zamartwiałam się czy będzie zdrowy... A teraz? Szczęśliwi rodzice i powoli myślą o drugim
Pozdrawiam wszystkie mamy i przyszłe mamy
jusella, Isia86, hopee, Agness27, anian90, izulala, Pati78, Moko, Joddy000, Misi@, Summerka, IviQ lubią tę wiadomość
-
Izulala to już niedługo... ale Ci zazdroszczę oczywiście tego, że maluszek niedługo będzie z Tobą bo na samą myśl o porodzie ogarnia mnie przeokropny strach oglądałam ostatnio jakiś filmik na yt i wszystko było widać, naprawdę szacun dla wszystkich kobiet rodzących siłami natury! Ostatnio śmiałam się do mojej siostry jak ona dwójkę urodziła a jeszcze chce trzecie heh ale nie ja pierwsza, nie ostatnia i wszystko się przeżyje za 1 razem to w sumie nie wiadomo na co sie idzie
A co do nifty to się nie myliło chociaż pewnie też będę się tak samo zastanawiać przed porodem
izulala lubi tę wiadomość
