Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nevermind,
Gratulacje!!!
Nasza kolejna zdrowa dziewusia! Czad! Super! I rewelacja!!
Teraz cieszyć się, cieszyć i cieszyć!!
Dziewczyny,
Mam nadzieję, że Jagna się nie pogniewa, jak napiszę: jeszcze nie ma wyników (przynajmniej wczoraj nie miała).
Jesteśmy razem na innym wątku, stąd wiem.
Widzę, że się martwicie, więc wolałam Wam napisać.
Triti,
Ja Ciebie w ogóle nie uważam za wariatkę. Sama w ciągu tej ciąży (i poprzednich trzech smutno zakończonych) wariowałam w sytuacjach, które wszyscy inni uważali za normalne. Tak po prostu czasem jest.
Teraz powtórzę coś, co napisałam już wcześniej, a potem dodam coś bardzo niepopularnego.
Jestem pewna (!), że Twoje dziecko jest zdrowe, bo masz naprawdę super wynik! Wynik wymarzony, po jakim ja spałabym snem spokojnym i głębokim.
Ale (!) jeśli masz w to nie wierzyć, masz być ciągle w nerwach, masz wariować, masz być nieufna wobec lekarzy, masz przez kolejne miesiące bać się i przed każdym badaniem wariować z nerwów, to zrób tę amniopunkcję. Oczywiście licząc się z wszystkimi aspektami tego badania oraz z faktem, że jednak (jak by nie było) niesie ono ze sobą jakieś ryzyko.
Ja mówię zupełnie poważnie i bez jakiejś ironii. Daję słowo.
Myślę, że zabiegów inwazyjnych lepiej unikać i tu zgadzam się z dziewczynami. Ale jeśli psychicznie aż tak bardzo źle znosisz tę sytuację, to być może tylko ten zabieg będzie w stanie to zmienić. Musisz tylko odpowiedzieć sobie na pytanie, czy na pewno tak będzie, czy po nim poczujesz się lepiej, czy po nim nie wpadniesz z kolei w lęki dotyczące potencjalnych konsekwencji nakłuwania.
Wszystko do przemyślenia, ale jeśli czujesz, że to Cię psychicznie uratuje i zapewni spokój Tobie i dzieciaczkowi, to może jest to jedyna droga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2017, 11:35
Hope_, Kaśku, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nevermind - megagratulacje! odetchnij spokojnie i ciesz się ciążą!
triti - przyłączam się do annak,rozważ co Cię by bardziej niepokoiło, czy ryzyko amnio czy też wieczne wątpliwości dotyczące stanu Maluszki Twojej, ja też nie wykluczyłabym amnio, gdyby miało mi to przywrócić spokój, pomyśl o tym i spróbuj zakończyć ten stan lęku, ani Tobie, ani Młodej to nie służy;)
ja Cie doskonale rozumiem, też wariowałam koło 10 tc, ale juz po wynikach nifty trochę się uspokoiłam, pewnie że to statystyka a nie diagnostyka, ale trzeba w końcu komus/czemuś uwierzyćAgness27 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
nick nieaktualny
-
Przepraszam dziewczyny ze zawalilam odwiedziny na tym wątku,na innych tez jestem w czarnej "d" ostatnio brak energii i zmęczenie zimowe daje znaki,chce juz wiosny.Wyników nie ma jeszcze,bede dzwonic za jakąs godzine ale i tak wyniku mi nie przekazą telefonicznie,musze jechac i odobiscie i tutaj mnie to wkurzylo.Mam nadzieje ze bedzie mój lekarz i bedzie mial chwile by zerknąc w wynik by mi przekazac.
Triti ja bylam zdecydowana na amnio i chyba nadal sie nie boje tego zabiegu,nift mialsm w ogóle nie robic,ale...rozmowa z moim lekarzem w klinice dala mi odczuc co moze wiazac sie z amnio,ze mimo iz jest to tak maly procent poronien to jednak nie jest wykluczone ze nie moze dotknąc mnie.Przedstawil ile mozemy stracic gdyby cos sie stalo,ze nifty w podobnym procencie sie mylą jak przypadki poronien przy amnio.Dlatego zdecydowalismy sie na nifty,równiez dlatego iz u nas jedynie ryzyko ZD zostalo oszacowane z testu pappa z usg nie bylo jakis nieprawidlowosci.
Najwazniejsze pytanie jakie zadal nam lekarz to co zamierzamy zrobic kiedy ryzyko sie potwierdzi,czy urodzimy takie chore dziecko bo taką decyzje trzeba podjąc zanim podejdzie sie do amnio.Antoś IVF,Julisia natural
-
Asiek2108 wrote:Hope matko straszne to co piszesz, w sensie tej pomyłki. Ja wiem, że ona zdarza się raz na ileś tam, ale człowiek zawsze ma nadzieję, że jego to nie będzie dotyczyćAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna - a nie masz założonego konta w diagnostyce może przez internet zobaczysz?
Dziwne zasady przecież prywatnie robiłaś jak ja, co prawda nie mam wyników jeszcze na mailu, ale telefonicznie zrobili tak, że najpierw ja zapytałam, potem do mnie oddzwonili i zweryfikowali numer pesel i podali wyniki. Przy podpisywaniu umowy wybrałam dwie opcje telefoniczną i mailową. Będzie dobrze i rozpłaczesz się ze szczęścia jak jaSzkoda tylko, ze nerwówka, aż do jutra przeciągnięta....
-
Nevermind,to raczej chodzi o diagnostyke w Genomed,bo na diagnostyce nie mam nawet wpisu o tym badaniu.Zresztą sama pielegniarka mówila jak dzwonilam ze nigdzie nie da sie sprawdzic tego wyniku,tylko te punkty mają do tego prawo gdzie pobierają krew na nifty,te ktore wspólpracuja z genomedemAntoś IVF,Julisia natural
-
Nawet sie nie denerwuje,nawet nie mysle ze jutro wynik,poprostu jest dobrze..pewnie jutro bedzie stres jak juz bede w drodze.
Tez podawalam numer telefonu i mejla ale niestety klinika ma takie zasady.Moze obawiają sie ze komus powiedzą ze wynik jest prawidlowy a wartosci kogos nie bedą zadawalac,nie wiem czemu tak jest.Trudno,czekalam tyle to i poczekam do jutraAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Nawet sie nie denerwuje,nawet nie mysle ze jutro wynik,poprostu jest dobrze..pewnie jutro bedzie stres jak juz bede w drodze.
Tez podawalam numer telefonu i mejla ale niestety klinika ma takie zasady.Moze obawiają sie ze komus powiedzą ze wynik jest prawidlowy a wartosci kogos nie bedą zadawalac,nie wiem czemu tak jest.Trudno,czekalam tyle to i poczekam do jutra
Jagna w moim przypadku zadzwonili, ze jest wynik i mogę odebrać, ale przypomniałam im, że zaznaczyłam tez opcję mailową i za 10 min miałam wynik zeskanowany na mailu, wstyd sie przyznać, ale oryginał odbiorę dopiero 26 stycznia, jak pójdę na wizytę do profesorci, bo to jest obok;)
mocno trzymam kciuki, za Twój niezmącony spokój, za wyniki!"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Byłam dziś w prywatnej klinice we Wro na konsultacji w sprawie amnio(bez usg) lekarz stwierdził, że wyniki są ok. Ale jeżeli się denerwuję wciśnie mnie jutro na wizytę do genetyka. Jeżeli genetyk stwierdzi, ze warto zrobić amnio to zrobimy.
Noooo i co ....
Na 19 wizyta kontrolna u mojego lekarza. Badanie ręczne ok.Szyjka długa, twarda.
I usg dopochwowe badanie szyjki, a tam niespodzianka !!! szyjka otwiera się od wew. 1-2 mm.
Badania na posiew od razu do laboratorium i skierowanie do szpitala na poniedziałek na założenie szwów !!!!
Fajnie co ...
żeby było śmieszniej w styczniu mieliśmy się przeprowadzić...
Co jeszcze !!!!!!!!!!!!!!!!!NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
Triti ta amnio poprostu nie jest ci pisana a ty na sile chcesz ją robic,dlatego musualo sie cos stac zeby do tej amnio nie dopuscic,ktos czuwa nad wami.Zdrówka kochana,zaciskaj nogi i nie daj sie.Modle sie za was,oby wszystko skonczylo sie dobrze.
triti, Agness27 lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna to weź ich opieprz powiedz, że pomijasz fakt przedłużającego się stresu, ale ze masz umówioną amnio na 25 i musisz wiedziesz dzisiaj!
Żeby Ci skan wysłali mailem, nosz cholera jasna, tak się ne robi, to nie NFZ, ciężka kasę zapłaciłaś za to!
powiedz, że naślesz na nich prawnika i media!
i niech nie pieprzą, że mają standard taki, że nie wysyłają, bo jakoś CM Chodźki w Lublinie ma umowe z Geonomedem i wysyła, w 10 min.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 10:48
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Jagna to weź ich opieprz powiedz, że pomijasz fakt przedłużającego się stresu, ale ze masz umówioną amnio na 25 i musisz wiedziesz dzisiaj!
Żeby Ci skan wysłali mailem, nosz cholera jasna, tak się ne robi, to nie NFZ, ciężka kasę zapłaciłaś za to!
powiedz, że naślesz na nich prawnika i media!
i niech nie pieprzą, że mają standard taki, że nie wysyłają, bo jakoś CM Chodźki w Lublinie ma umowe z Geonomedem i wysyła, w 10 min.Antoś IVF,Julisia natural