X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
Odpowiedz

Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.

Oceń ten wątek:
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka, dobrych wyników życzę i spokojnego biegu dalszych wydarzeń!

    U mnie się wyjaśniło. Stażystka w klinice się pomyliła wypisując zlecenie na NIFTY do Genomedu. Zamiast ryzyka skorygowanego wpisała wyjściowe i Genomed się - słusznie w sumie - do tego odniósł... Szlak może trafić, tyle forsy kosztuje badanie a pannice wypisują bzdury na zleceniu.

    triti, efta, Dagmarekk, Cassie 65, Zieziulka lubią tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • triti Ekspertka
    Postów: 201 54

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka wrote:
    Jestem na patologii u Kaniaka. Zajmuje się mną, sterydy dostałam, dziś pobrali mi krew znowu, zobaczymy co zlecą. We czwartek ma decydować co dalej.


    Myślałam, że nie było miejsca i położyli cię na ginekologii mimo, że już 32t.
    To dobrze bo na górze to jest masakra - ja tam miałam szytą szyjkę bo to jeszcze był IIt.

    A Kaniak jest dobrym lekarzem i tam u niego to już jest ok.
    A jak malutka ?

    Ja w czwartek idę na kontrolę i strasznie się boję czy mały urósł bo jak nie to pewnie też będzie chciał nas położyć. A ja w domu już mam depresję, a w szpitalu to się już całkiem posypię....

    NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
    cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
    NIFTY = OK HARMONY = OK
    74diupjy62v7xsdv.png
  • triti Ekspertka
    Postów: 201 54

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya wrote:
    Zieziulka, dobrych wyników życzę i spokojnego biegu dalszych wydarzeń!

    U mnie się wyjaśniło. Stażystka w klinice się pomyliła wypisując zlecenie na NIFTY do Genomedu. Zamiast ryzyka skorygowanego wpisała wyjściowe i Genomed się - słusznie w sumie - do tego odniósł... Szlak może trafić, tyle forsy kosztuje badanie a pannice wypisują bzdury na zleceniu.

    Tym bardziej, że to wyjątkowo poważne sprawy !!!!
    Jak później można mieć zaufanie do służby zdrowia....
    Wszystko maja wydrukowane, przejrzyste i nawet poprawienie przepisać nie mogą !!!! Nie trawię tego !!!!
    A Ty biedna martw się cały weekend bo co takiej dziumdzi za różnica jedna w tą czy w tamtą ....

    Ylya lubi tę wiadomość

    NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
    cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
    NIFTY = OK HARMONY = OK
    74diupjy62v7xsdv.png
  • Zora Nowa
    Postów: 1 10

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Często tutaj zaglądam i postanowiłam opisać swoją historie. 26 stycznia miałam pierwsze badania prenatalne i tutaj wszystko się zaczęło. Podczas badania lekarz stwierdził podwyższoną przezierność karku NT=4,5 mm ( wiek ciążowy 11 tyg.+6 dni CRL=60,7 mm). Ryzyko podstawowe dla mojego wieku (31 lat) to T21: 1:545, T18: 1:1311, T13 1:4118. Ryzyko skorygowane po badaniu USG T21: 1:11, T18: 1:28, T13 1:329. Zrobiłam dodatkowo test PAPP-A i ryzyko zostało ponownie skorygowane T21: 1:50, T18: 1:182, T13 1:2106. Zdecydowaliśmy z mężem, że zrobimy amniopunkcję. I najgorsze czas czekania, płacz, nerwy. Wizyta u genetyka i skierowanie na badanie. 21.02.2017 miałam robioną amniopunkcję (samo badanie nie boli). Zdecydowaliśmy się dopłacić do testu FISHA (koszt 900 zł),ponieważ czas oczekiwania 3 tygodnie na wynik trochę Nas przeraził. Wynik z testu metodą FISHA był po 2 dniach, wszytko prawidłowo. Pierwsze łzy szczęścia!!! Teraz oczekiwanie na resztę wyników. Dokładnie po 21 dniach zadzwoniła do Nas Pani genetyk z informacją, że wynik jest prawidłowy, zdrowa dziewczynka!!! Oczywiście kazała Nam zapisać się na echo serca dziecka, ponieważ często zdarzają się wady serca przy tak wysokim NT. W dniu 22.03.2017 mieliśmy badanie serduszka u dziecka i też wszytko wyszło dobrze. Pani doktor powiedziała, że 70% dzieci z takim NT rodzi się zdrowych. Tyle nerwów i płaczu ale teraz już cieszymy się ciążą. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 12:07

    triti, Ylya, Dagmarekk, Lola83, megi78, Karolina :*, Cassie 65, fo09czka, Asiek2108, Marsylia lubią tę wiadomość

  • Dagmarekk Koleżanka
    Postów: 46 33

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya ważne,ze się wyjaśniło. Czyli tak jak przypuszczałam, źle wypełniona ankieta do badania. Uff. Bo już myślałam, ze w Genomedzie mają burdel, a to nie było by pocieszające!

    Ylya lubi tę wiadomość

  • Emma1 Przyjaciółka
    Postów: 85 53

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya, tez sie ciesze.
    Zora, jak wspaniale, ze tak sie potoczyly Twoje losy. Fajnie, ze opisalas swoj przyklad.

    Zora, Ylya lubią tę wiadomość

    Emma
  • Iza89 Znajoma
    Postów: 29 12

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ;) potrzebuje rady, tak jak już pisałam mam córcie z zd na usg było wszystko idealnie wtedy w wieku 25 lat ryzyko podstawowe miłam 1:942 a skorygowane 1:1200 przezierność 1,3 mm, kosc nosowa widoczna, żadnych podejrzeń przez całą ciąże i ciąża bez komplikacji, ale tak jak mi ostatnio lekarz mówił ze tzw. zdrowych dzieci z zd w brzuchu nie widać.. no ale mniejsza z tym chodzi mi o aktualną ciążę a więc robiłam test pappa ok 4 tyg temu ryzyko podstawowe dla zd 1:139 ( ze wzgledu na to że urodziłam dziecko z zd chociaż to czysty przypadek nie jesteśmy z mężem obciążeni) ryzyko skorygowane 1:2774 przezierność 1,4 mm kosc nosowa widoczna

    a więc tak problem mamy z tym że zalecają mi aminopunkcje ale tylko i wyłącznie dlatego że mam córkę z zd, mówią że dla świętego spokoju bo w poprzedniej ciąży było wszystko idealnie i żeby nie patrzeć na wyniki pappa bo często się mylą usg też nie jest wiarygodne.. to pytam się po co te wszystkie badania... wszystko bylo ok a teraz mnie zestresowali, aminopunkcji się boje bardzo, najbardziej przedwczesnego porodu, natomiast racjonalnie myśląc mam takie same szanse na urodzenie dziecka z wada genetyczną jak każdy, zresztą dzieci chorych jest niecałe 3 % to trzeba mieć naprawdę "szczęście":) co byście zrobiły na moim miejscu ? Ja jestem bardziej za tym żeby nic nie robić i myśle pozytywnie i czuje że bedzie dobrze chociaż czasem mam chwile zalamania...

    Iza8997
  • Iza89 Znajoma
    Postów: 29 12

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jeszcze dodam napisane mam że ryzyko wyjściowe jest wyliczone na podstawie wieku matki i obciążony wywiad w kierunku wad chromosomowych. nowe ryzyko jest ryzykiem wyliczone z wyjsciowego no i czynników ultrasonograficznych i badan biochemicznych takze wszystko jest wzięte pod uwagę to dla mnie jest bez sensu... z córką tak nie miałam.. i dodam jeszcze że córeczka jeszcze nie chodzi tylko za ręce także cały czas dzwigam mojego 12kg klocusia :) dlatego też boje się amino...

    Iza8997
  • Dagmarekk Koleżanka
    Postów: 46 33

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza89, najlepszym rozwiązaniem byłby test NIPT, no ale wnioskuję po wcześniejszych postach, że masz o nim nie najlepsze zdanie, więc odpada. W takim razie, żeby mieć pewność najlepiej zrobić amnio u specjalisty (np Dudarewicza ma dużo świetnych opinii). Chyba nie ma innego wyjścia.

  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza89 - jesli myślisz o terminacji w przypadku chorego dziecka to rób amniopunkcję jesli nie bierzesz takiego rozwiązania pod uwagę to ja nie widzę sensu robienia ani amnio ani NIPT.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Cassie 65 Autorytet
    Postów: 625 491

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza-pozwól, że przedstawię Ci moją historię. Ja jestem po amniopunkcji i moim zdaniem ta cała nagonka wokół tego zabiegu to ni wiem skąd się wzięła. Nie wiem albo zabieg robił mi tak wybitny fachowiec (a faktycznie robił) albo to na prawdę nie jest tak straszne jak malują. Owszem zdarzają się komplikacje po i również miałam z tyłu głowy tą świadomość idąc na zabieg ale najczęściej (powiedziało mi to 2 gin i genetyczka) jest tak w sytuacjach kiedy z ciążą faktycznie mogło być coś na rzeczy. Ja poszłam z założeniem, że nosze zdrową ciążą, jestem młoda (rok młodsza od Ciebie) więc nie ma opcji, że coś pójdzie źle.
    Mój zabieg trwał 2 min. Nie poczułam kompletnie nic. A jestem panikarą i bardzo boję się bólu. Nie miałam znieczulenia. Ważne jest chyba żeby nie napiąć mięśni brzucha. Nawet po zabiegu w domu, nie miałam żadnych skurczy ani dyskonfortu w podbrzuszu o sączeniu się wód też nie było mowy! Zabieg miałam w czwartek ogólnie sama sobie wymyśliłam, że poleżę do wtorku, ale takiego zalecenia też nie miałam. Miałam tylko "dychać" w czw do końca dnia i w piątek. No i tydzień czasu nie ćwiczyć.
    Jeśli masz blisko na Śląsk i zdecydowałabyś się na zabieg to z całym sercem polecam Aleksandra Ilskiego (przed zabiegiem pytałam położnych o komplikacje po wykonaniu przez niego zabiegu- nie było NIGDY). Sam jak mnie spotkał na badaniach połówkowych pytał, że pewno miałam inne wyobrażenie o zabiegu? ;) No nie da się ukryć, że to co się naczytałam w necie a jak na prawdę to wyglądało to zupełnie co innego. W necie horror.
    Iza musisz tą decyzję niestety podjąć sama..Ja wiem tylko tyle, że jeśli przyszłoby mi jeszcze raz podjąć kiedyś nie daj Boże taką decyzję to również bym się zdecydowała na amnio. Życzę dużo siły w najbliższych dniach :) Daj znać co postanowiłaś :)

    T21 po USG 1:3862, po Pappa 1:269.
    Amniopunkcji- Zdrowa dziewczynka
    0S32p2.png
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczynki:)

    Jjeka nie było mnie kilka dni hmm no może z tydzień a tu tyle się dzieje, ojj za mało tu zaglądam i teraz musze tyllleee nadrobić:)

    Karolina super ze wszystko z serduszkiem dobrze!:)

    Efta dobra decyzja i super ze zmieniałaś lekarza, widzisz wynik masz super z pappy tak jak pisałaysmy:)

    Natalinka witaj:)

    Annak gratuluje zdrowej córeczki!:)

    Martins gratulacje!!!:)

    Ylya hmm nie przejmuj się kochana ważne ze się wyjaśniło i ze masz zdrowego synka!:)

    Zieziulka kciuki mocno trzymam i oby wszystko się wyciszyło i najważniejsze
    zebys urodziła w terminie

    Ja wczoraj miałam połówkowe i moja córcia idealnie rosnie, serduszko idealne mimo mojej cukrzycy:) jestem przeszczesliwa:) moj skarb wazy 326g:)
    Najlepsze jest to ze ta lekarka zdziwiła się troszeczkę na moje nifty bo mój wynik z podstawowego zmalał a do tego stwierdzila ze po usg jest idelanie i mój wynik białka i bety sa rewelacyjne. Może gdybym do niej wcześniej trafiła to dałabym sobie spokoj z nifty no ale fakt mam swiety spokoj po wyniku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 13:48

    efta lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza dziwi mnie ze Twoja wczesniejsza ciaza okazała się ze dziecko jest chore hmm trochę tego nie rozumiem, skoro wszystkie wyniki sa dobre i usg idealne to skad te błędy hmmm nie umiejętni lekarze...
    Trudna decyzja trochę ale jak jesteś młoda i nigdy nie poroniłaś to moim zdaniem amnio jest bezpieczne. Ja uważam ze amnio nie powinno się robic przy wczdesniejszych poronieniach i od pewnego wieku ale jakiego hmm sama nie wiem mysle ze około 35lat

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Emma1 Przyjaciółka
    Postów: 85 53

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, a czy Ty robilas test NIPT przy coreczce? Bo juz nie pamietam tego. Dlaczego masz o nim zle zdanie? Na podstawie swojej czy cudzej historii? Teraz test pappa masz jeszcze lepszy niz przy ostatniej ciazy. Wlasciwie nie wierze przy takich wynikach w chore dziecko. Ja gdybym takie wyniki miala na pewno nie robilabym nic. Ale biorac pod uwage to, ze masz juz dziecko z zd, i ze lek siedzi w glowie (tym bardziej ze mialas w poprzedniej ciazy tez dobre wyniki) to robilabym nifty, a jesli nie wierzysz w wiarygosnosc tego testu to na pewno amnio. Musisz zadac sobie pytanie jaki wynik da Ci spokoj w ciazy.Ja bym pojechala na amnio do specjalistow ktorych polecaja dziewczyny. Niezaleznie od decyzji jaka podejmiesz badz dobrej mysli. Twoje dziecko na pewno jest zdrowe a badanie dla formalnosci zrob zeby miec spokoj.

    Emma
  • Emma1 Przyjaciółka
    Postów: 85 53

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak jak pisze Margaret jestes naprawde wyjatkowym, wrecz bardzo wyjatkowym przypadkiem, zeby przy tak idealnych wynikach urodzic dziecko z zd. To nieprawda ze tylko chore dzieci z zd widac na usg. To nie jest zadna regula. Owszem zdarzyc sie tak moze, ale w ogromnym procencie przypadkow czesto sa jakies nieprawidlowosci wykryte badz przez usg czy test pappa czy NIPT. Dlatego ja wierze, ze masz zdrowe dziecko ale potwierdzilabym to badaniami dla spokoju. Tym bardziej ze zdarzyla sie w Twoim przypadku wrecz niespotykana historia.

    Emma
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza89 wrote:
    a jeszcze dodam napisane mam że ryzyko wyjściowe jest wyliczone na podstawie wieku matki i obciążony wywiad w kierunku wad chromosomowych. nowe ryzyko jest ryzykiem wyliczone z wyjsciowego no i czynników ultrasonograficznych i badan biochemicznych takze wszystko jest wzięte pod uwagę to dla mnie jest bez sensu... z córką tak nie miałam.. i dodam jeszcze że córeczka jeszcze nie chodzi tylko za ręce także cały czas dzwigam mojego 12kg klocusia :) dlatego też boje się amino...

    Ale jak w pierwszej ciąży nie miałaś wyliczonego ryzyka z usg+ pappa? Tylko z samego usg? Czy ja coś źle zrozumiałam?

    Co do decyzji co do amniopunkcji, to niestety musisz sama ją podjąć, ja bym się zdecydowała.

  • triti Ekspertka
    Postów: 201 54

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza89,
    a pappa robiłaś w pierwszej ciąży czy tylko usg genetyczne ? Na połówkowym mierzyli dziecku kark ?
    Dziecko ma teraz jakieś problemy zdrowotne ?

    Rób amnio jeżeli nie musisz płacić bo po co wydawać na nipt jeżeli nie jesteś do niego przekonana ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 15:29

    NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
    cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
    NIFTY = OK HARMONY = OK
    74diupjy62v7xsdv.png
  • Iza89 Znajoma
    Postów: 29 12

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie jakiego specjalistę od amino polecacie ? i gdzie ?

    Dla Was jestem wyjątkiem ale ja odkąd urodziłam córeczkę mam kontakt z mamami dzieci z zd i większość miała dobre wyniki i powiem Wam że pewnie dlatego też mam większy lęk bo znam dużo takich osób...gdzie tak na prawdę to jest garstka :) mój ginekolog na początku mówił żebym wybiła sobie amino z głowy.. natomiast przy kolejnych wizytach jak zaczęłam z nim rozmawiać konkretnie i mówić że trochę się boje no to stwierdził że dla świętego spokoju mogę zrobić poprostu dla siebie bo z córką miałam wyniki super i nic mnie nie usatysfakcjonuje a pappa i tak mi wyjdzie gorsza bo wezmą pod uwage że urodziłam dziecko z zd, ale wyszly lepsze z tym że on jeszcze tych wyników nie widział wizytę mam w piątek idziemy z mężem konkretnie porozmawiać.. natomiast ginekolog z prenatalnych powiedziała żeby nie patrzeć na te wyniki tylko robić amino...


    Margaret.Se
    to wyobraz sobie w jakim szoku byłam po porodzie... na lekarzy złego słowa nie powiem bo teraz wiem że tak się zdarza.. Chodziłam z córką i teraz w kolejnej ciąży do tego samego lekarza bo jest on najlepszym specjalistą w mieście zapisy do niego są na pare mc przed i złego słowa o nim nie powiem... jest on szanowanym lekarzem

    a to znalazłam akurat dziś na mamaginekolog

    Samym badaniem USG w najlepszym wypadku możemy rozpoznać ok 80% płodów z Zespołem Downa. To znaczy, ze 1/5 dzieci, które urodzi się z Zespołem Downa w USG wygląda ZUPEŁNIE prawidłowo.

    https://mamaginekolog.pl/badania-prenatalne-w-i-trymestrze-usg-test-papp-a-nipt/

    Asiek2108

    No właśnie teraz zerknęłam i jednak tak samo były wyliczane tylko dwa lata temu był inny program...

    Emma1
    Dziękuje, przy córce nie miałam robionego Nifty bo nie było przesłanek, jeżeli chodzi o ten test dla mnie nie jest on wiarygodny i dziwne jest że kiedyś wypłacali 100 tys za pomyłkę a teraz nic.. nie chodzi mi o pieniądze oczywiście bo nikt nie chciałby tych pieniędzy tylko zdrowe dziecko ale sam fakt że to wycofali... moim zdaniem za dużo pomyłek, ta ginekolog co robiła mi prenatalne tylko o amino mówiła gdy mąż zapytał się o nifty to takie sobie podejście miała bo miała pacjentkę która mimo prawidłowych wyników nifty urodziła dziecko z wada genetyczna zreszta tu nie sprawdzają całego kariotypu i ona mówi że wiarygodność jest 98 % nie 99,8 ja znam 6 kobiet u których były też pomyłki z tym że zaznaczam nie wiem jak konkretnie było wiem że są na drodze sądowej, no ale mniejsza z tym mimo tej wiedzy zaczęłam zastanawiać się nad nifty tylko nie wiem czy coś mi to da i czy w ten wynik uwierze.. natomiast w amino uwierze ale wiem że będę w stresie całą ciążę że urodzę szybko czy coś a ja nie leże w domu i odpoczywam.. znaczy teraz staram się ale tak jak pisałam latam tu lekarz tu rehabilitacja logopeda itp. i cały czas dzwigam


    Jeszcze niepokoi mnie wynik którego z córką nie miałam
    Prawdopodobieństwo przedwczesnego porodu przed 34 tyg 1:23 ;/

    mam obawy co do przedwczesego porodu ponieważ siostra urodziła w 26 tyg 640 g córeczkę która nie rosła od 3 tyg.. wszystko z nią ok to nasz cud... ale to się praktycznie nie zdarza żeby dziecko wyszło z tego bez szwanku..

    Iza8997
  • Iza89 Znajoma
    Postów: 29 12

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triti

    z córeczką robiłam pAPPA, usg genetyczne, połówkowe,usg 3d, co mc usg u lekarza natomiast na początku ciąży co dwa tyg,prenatalne w 12 tyg i 3 dni, amino mam za darmo

    Iza8997
  • Karolina :* Autorytet
    Postów: 497 204

    Wysłany: 5 kwietnia 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza ja robilam biopsje łożyska. Szybko poszlo. Tez mialam niechodzace dziecko. Na pierwsze 3 dni zorganizowalam do pomocy kolezanke. Generalnie wszystko można robic samemu tylko wlasnie nie podnosilam malego. Slad po igle byl jak po pobraniu krwi!!! Malenki!! Ja mialam ryzyko 1:180 dokladnie nie pamietam. Moglam nie robic ale wolalam dla własnego spokoju. Jak bym miala wątpliwości zrobiłabym jeszcze raz. Tu w Portugalii gdzie mieszkam uznają tez zabieg za rutyne. Jest ryzyko poronienia ale wciąż mówią ze to rutyna -rozszerzenie diagnostyki :)

    f2wlo7esqzuxwfsr.png
    zem3e6ydilxbgffb.png
‹‹ 369 370 371 372 373 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ