Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooooo dr Rozmus- wiesz co ona musi też pracować w mojej klinice ( w GynCentrum w Katowicach) bo dziś moja gin również kazał mi się do niej umówić na połówkowe róznież ze względu na to że jest bardzo dobrym specjalistą, własnie zwłąsza jeśli chodzi o serduszko To musi być ta sama kobieta. Hmmm no to w takim razie nie ma sensu jechać do Rudy ŚląskiejBliźniaki są z nami :*
-
Tak, to na pewno ta sama, bo wiem, że w Kato też przyjmuje, ja akurat z Bytomia mam rzut beretem do RŚ, no i tam byłam na Harmony dlatego pojechałam już w "znane" miejsce.
Harmony 2600 pln. To chyba tak samo jak Nifty.zai2014 lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
zai mnie szczerze mowiac argumenty lekarza przekonały
badania usg polowkowe sa naprawde bardzo dokladne a skoro triasomia 18 ma do siebie ze ma wiele wad nie wydawalabym kasy na nifty czy harmony. U mnie wychodzil ZD i to duzo wieksze ryzyko wiec sie zdecydowalam no i do polowkowego bylo baaaaardzo daleko
No ale decyzja nalezy do ciebie. plus ze badaja dodatkowe rzeczy ale to tez moze byc inaczej w ciazy blizniaczej.
ryzyko masz nadal powyzej podejzanego. Powiem Ci ze ja po usg mialam 1:365 i nie mialam w planach nic z tym robic i sie super cieszylam tylko pappa pogorszyla i niepotrzebnie sie zestresowalamzai2014 lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
ja za nIfty płaciłam 2460 i jest ubezpieczone co mnie przekonało ale ja nadal bym go po tym co napisałas nie robiła zwlaszcza ze zaraz masz polowkowe no ale to ja. JAk masz potrzebe i fundusze to rób
zai2014 lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
MIchcia zebys wiedziala heheh ze nie predko ogarne choc same kartony z ciuchami musze bo nie chce na 4 pietro wciagac wszystkich wiec zabieram do biura i tam posegreguje co ooddam bratowej ale dalej to co laduje w domu to na razie na kupke :p ale przynajmniej czuje ze to juz niedługo...[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Iviq w ciąży bliźniaczej w Nifty nie badają wszystkiego tego co w ciaży pojedynczej, no i wiadomo nie dowiem się napewno jaka płeć, to jest jasne. Natomiast jeśli chodzi o ubezpieczenie to niestety ono również bliźniaków się nie tyczy, niestety. Hmmm potrzebę to i moze mam, gorzej z funduszami, to znaczy oczywiście by się znalazły, ale wiadomo że nie jest to mała kasa a niedługo przy dwóch maluchach będziemy jednak trochę potrzebować. Ale nie nie, to nie o to chodzi, jeśli by trzeba było je wydać to bez zająknięcia bym je wydała, tylko nie wiem czy w tej sytuacji jest sens.Bliźniaki są z nami :*
-
nick nieaktualnyzai2014 wrote:No i co powiecie na te wnioski? Hmmm jeśli chodzi o mnie, to trochę mnie te kobiety uspokoiły. Tak więc teraz mam do wyboru dobre USG lub Nifty. Cały czas się zastanawiam. Cholera może rzeczywiście to USG wystarczy? Próbowałam dziś się dodzwonić do Genom w Rudzie Śląskiej, podobno tam są bardzo dobrzy specjaliści. Aha no i gin kazała mi się umówić wcześniej na połówkowe (to będzie 20 tydzień) żeby w razie czego potem jeszcze raz zrobić i potwierdzić. A to Nifty nie daje mi spokoju...
Skąd jesteś?
Ja robiłam ponowne pappa w genomie.
Ogólnie jestem ze Śląska i mogę polecić Ci wspaniałego genetyka do którego też idę na połówkowe.
zai2014 lubi tę wiadomość
-
Aha, moja gin dziś podglądała co tam maluchy mają między nóżkami, no i wstępnie (choć kazała jeszcze na 100% tego nie brać do siebie) będzie dwóch chłopaków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 23:15
IviQ, alicja_, Kaśku lubią tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
nick nieaktualnyzai2014 wrote:Alicjo a Ty co myślisz o tym wszystkim?
Generalnie kochana ryzyko masz prawidłowe, natomiast trochę ten wynik biochemii niepokojący, a w szczególności niskie białko.
Jeżeli dzieciątka będą zdrowe genetycznie (a pewnie są!) , to wydaje mi się, że lekarz tak czy inaczej zaniepokoi się tym białkiem pappa które to jest zazwyczaj z prawidłowym funkcjonowaniem łożyska.
Na Twoim miejscu znalazłabym dobrego genetyka-ginekologa który poprowadzi Twoją ciąże biorąc pod uwagę wszystkie nieprawidłowości dot. biochemii no i fakt, że jednak jest to ciąża podwyższonego ryzyka (bliźniacza!).
-
alicja_ wrote:Generalnie kochana ryzyko masz prawidłowe, natomiast trochę ten wynik biochemii niepokojący, a w szczególności niskie białko.
Jeżeli dzieciątka będą zdrowe genetycznie (a pewnie są!) , to wydaje mi się, że lekarz tak czy inaczej zaniepokoi się tym białkiem pappa które to jest zazwyczaj z prawidłowym funkcjonowaniem łożyska.
Na Twoim miejscu znalazłabym dobrego genetyka-ginekologa który poprowadzi Twoją ciąże biorąc pod uwagę wszystkie nieprawidłowości dot. biochemii no i fakt, że jednak jest to ciąża podwyższonego ryzyka (bliźniacza!).
A może możesz mi polecić jakiegoś lekarza? Pisałaś coś wcześniej ze masz kogoś takiego.Bliźniaki są z nami :* -
Witam
Dziewczyny,postanowiłam się odezwać-bo czasem Was podczytuję Czasem,bo w większości czasu nie pamiętam tego okresu kiedy to wyszedł mi średni wynik testu Pappa,teraz skupiam się na przygotowaniach do porodu itp.
No więc tak,w 12 tygodniu ciąży miałam robione jak każda usg genetyczne-u super specjalistki,wszystko super.Miałam również skierowanie na test pappa-darmowy z racji wcześniejszych dwóch poronień (13 i 6 tydzień).Gdybym miała za niego zapłacić to bym się z 10 razy zastanowiła,a tak to "pyk" i już..Chociaż miałam złe przeczucia przed tym testem,coś mi mówiło,żeby nie robić...No i wynik: mam 30 lat,więc i tak statystycznie wszystko mi się zwiększyło w sensie ryzyko.Białko pappa trochę obniżone,beta hcg prawidłowa.Wskazania: konsultacja u genetyka,monitorowanie ciąży odnośnie ciśnienia,łożyska,zatrzymania dziecka w rozwoju i różnych takich...No z płaczem od razu dzwoniłam do mojej lekarki prowadzącej.A ta mi zadała jedno pytanie: czy Pani w razie czego będzie w stanie czując już ruchy itp.zakończyć ciąże z Zespołem Downa?Ja jej odpowiedziałam bez namysłu,że nie....Ryzyko ZD mi wyszło 1:350,więc ani jakieś złe ani jakieś super dobre,wiek 30 lat.
Po jakimś czasie rozmowa z genetykiem,mnóstwo rozmów z mężem,płacz,nerwy...Nic to nie było warte.Genetyk mi za wiele nie powiedziała,tylko tyle,że samo białko to najczęściej nic nie oznacza.Ale że daje mi skierowanie na amniopunkcję-ja się u niej popłakałam,że nie chcę żadnej amniopunkcji,że już dwa razy straciłam ciążę i nie będę ryzykować niczym. Zanim nadszedł termin amniopunkcji,którą i tak odwołałam-zaczęłam w 14 tygodniu czuć ruchy mojego bąbelka.
Pod koniec 14 tygodnia byłam u super specjalisty od wad genetycznych i od usg na ponownym usg genetycznym-wydałam na to 400 zł.Pan jest specjalistą od amniopunkcji,walą do niego tłumy.Obejrzał maluszka na usg-podał płeć od razu,że chłopczyk i zapytał po jaką cholerę robiłam ten test pappa.Po czym stwierdził,że on lubi robić amniopunkcję,bo jest od tego specjalistą (moja lekarka z nim pracuje w jednym szpitalu i potrafi mieć po kilkanaście amniopunkcji każdego dnia,nigdy żadna pacjentka nie miała żadnej komplikacji po jego zabiegu).Lekarz powiedział,że mi nie zrobi i koniec kropka,bo nie ma co ryzykować,bo nie ma żądnych podstaw itp.itd. -
Jestem po kilku ważnych usg-u najlepszych specjalistów w Warszawie,na usg 3d i 4d również.Żaden lekarz nawet nie miał się do czego przyczepić,nawet w 1 procencie.Wiem,że usg nie daje nigdy 100 procent pewności,ale my czekamy na naszego drugiego synka,kochamy go od testu ciążowego-który robiłam w swoje 30 urodziny,kiedy to już nie chcielićmy próbować,żeby po raz trzeci nie przeżywać poronienia.Na drugi dzień po teśćie dostałam obfitego krwawienia-mój synek,to wszystko przetrwał.Wierzę całym sercem,że w moim brzuszku mieszka bardzo twardy i zdrowy zawodnik ))
p.s po drodze już miałam umówiony test Harmony,miałam przelane pieniądze,i już byłam w drodze na ten test.Ale jadąc odwołałam go-stwierdziłam,że za te 2500 tysiąca to sobie kupimy coś do mieszkania i dla dzieci i tyle Bo tak bardzo mi podpowiadała intuicja ,że maleństwo jest zdrowe
ps. w ciąży z moim pierwszym synkiem,na usg genetycznym wyszła mu przezierność jeszcze w normie,ale lekarz powiedział,że za wysoka jak na wielkość maluszka.Ile ja się musiałam nasłuchać o ryzyku zespołu Downa,o wadach genetycznych uitp.itd.Żadne późniejsze usg w żaden sposób nie potwierdziło tych przypuszczeń-nie muszę dodawać,że synek urodził się zdrowy jak rybka
I tego Wam wszystkim życzę wiary też w swoją intuicję i swój głos sercaIviQ, Blondik, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzai2014 wrote:A może możesz mi polecić jakiegoś lekarza? Pisałaś coś wcześniej ze masz kogoś takiego.
Tak. Jest to ordynator w szpitalu w Rudzie Śląskiej, świetny genetyk i dobry człowiek - dr.Cnota. Ja właśnie się do niego przenoszę ze względu na moje zawirowania w badaniach. Na połówkowe jestem już też umówiona.
Prywatne wizyty odbywają się w Katowicach w centrum Sodowski 2 razy w tygodniu. W pozostałe dni dr. pracuje w szpitalu.
Ponoć nie ma nikogo lepszego na Śląsku jeżeli chodzi np. o amnipunkcje i badania prenatalne.
Mój prowadzący lekarz mówił, że jeżeli się zdecyduje na amnio to TYLKO do niego. Pisałam też z dziewczynami na forum które miały u niego ten zabieg. Mogę podać Ci do nich kontakt.
Specjalista Ginekolog-Położnik
dr hab. n. med. Wojciech Cnota
czwartek, piątek 8:00-19:00
Piotrowicka 83
40-724 Katowice
[email protected]
REJESTRACJA pon-pt: 8-18, so. 9-13
tel. 32 203 73 63
tel. 606 814 230
Ja też mam numer prywatny do dr. i czasem zawracam mu głowę telefonicznie.
Jak mam problem z umówieniem wizyty w centrum Sodowski to dzwonie do niego i on mnie wciskaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 10:20