Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyzai2014 wrote:Co może oznaczać niskie biało Pappa?
"Białko PAPPA jest glikoproteiną, która znajduje się w surowicy ciężarnych kobiet i krąży jako wolna jednostka lub jako kompleks z białkiem proMBP. Białko PAPPA jest wydzielane przez trofoblast w łożysku. Poziom białka PAPPA w krwi płodu jest stukrotnie niższy niż w krwi ciężarnej. Obniżony poziom białka PAPPA stwierdzany jest w przypadkach trisomii czyli w Zespole Downa , Zespole Patau i Zespole Edwardsa, ma to związek z nieprawidłowościami znajdowanymi w łożysku. Poziom PAPPA ma również związek z wagą płodu, jeśli jego poziom spada to jest większe ryzyko, że waga płodu jest nieproporcjonalnie niska do wieku ciążowego. W ciąży pozamacicznej także notowany jest niski poziom tego białka. Z niewyjaśnionych powodów niski poziom białka Pappa stwierdza się w przypadkach przedwczesnego porodu, w nadciśnieniu ciężarnych a także w zatrzymaniu wzrostu płodu. Znaczne podwyższenie poziomu białka PAPPA obserwuje się w ciążach mnogich , w przypadku ciąży bliźniaczej poziom jest ok. 1,86 większy niż w ciąży pojedynczych. Obniżony poziom białka PAPPA w pierwszym trymestrze ciąży może prognozować późniejsze komplikacje w ciąży takie jak np. rzucawka ciężarnych."Lukrecja lubi tę wiadomość
-
alicja_ wrote:"Białko PAPPA jest glikoproteiną, która znajduje się w surowicy ciężarnych kobiet i krąży jako wolna jednostka lub jako kompleks z białkiem proMBP. Białko PAPPA jest wydzielane przez trofoblast w łożysku. Poziom białka PAPPA w krwi płodu jest stukrotnie niższy niż w krwi ciężarnej. Obniżony poziom białka PAPPA stwierdzany jest w przypadkach trisomii czyli w Zespole Downa , Zespole Patau i Zespole Edwardsa, ma to związek z nieprawidłowościami znajdowanymi w łożysku. Poziom PAPPA ma również związek z wagą płodu, jeśli jego poziom spada to jest większe ryzyko, że waga płodu jest nieproporcjonalnie niska do wieku ciążowego. W ciąży pozamacicznej także notowany jest niski poziom tego białka. Z niewyjaśnionych powodów niski poziom białka Pappa stwierdza się w przypadkach przedwczesnego porodu, w nadciśnieniu ciężarnych a także w zatrzymaniu wzrostu płodu. Znaczne podwyższenie poziomu białka PAPPA obserwuje się w ciążach mnogich , w przypadku ciąży bliźniaczej poziom jest ok. 1,86 większy niż w ciąży pojedynczych. Obniżony poziom białka PAPPA w pierwszym trymestrze ciąży może prognozować późniejsze komplikacje w ciąży takie jak np. rzucawka ciężarnych."
Właśnie ja i moja gin pochyliłyśmy się chwilę nad wagą i wielkością maluchów. Bo wyżej zacytowałaś że jeśli dziecko jest mniejsze niż jego wiek to biało jest niższe. A moje dzieci są trochę mniejsze, ze względu na to że szłam długim protokołem ( a termin porodu liczony jest wg ost. miesiączki, a od mojej ost. miesiączki do owulacji czyli punkcji minęły 24 dni) no i są to bliżniaki więc chyba zawsze są trochę mniejsze niż dziecko przy ciążach pojedynczych. Czy mogę się mylić?Bliźniaki są z nami :* -
Ja jestem z Warszawy a odnośnie białka pappa,to genetyk mi powiedziała,że w zespołach Downa jest obniżone białko Pappa z równoczesnym wzrostem ponad normę wolnej bety hcg.
U mnie (odpukać) nie sprawdziła się ani jedna konsekwencja obniżonego białka pappa-z tych,któe są tu wyżej wymienione -
Dużo informacji jest też na stronie www.naszbocian.pl , tam jest forum o kobietach z różnymi wynikami testu pappa,plus jest forum gdzie takie wyniki kompentuje specjalista od badań genetycznych-lekarz i można tam zadać pytanie
-
Zai: oczywiście nie jestem Tobą,ale myślę,że w ciąży bliźniaczej wyniki testu Pappa są niemarodajne,skoro już w pojedynczej ciąży zdarza się dużo błędów w tych testach.
Ja bym się nie zdecydowała na amniopunkcję w ciąży bliźniaczwej-chyba,że u jakiegoś lekarza guru:np.w Warszawie robi to prof.Romuald Dębski (ten,który się publicznie wypowiadał na temat prof.Chazana).Moja koleżanka u niego prowadziła ciążę bliźniaczą-z racji tego,że życie jednego dzidziusia było zagrożone i tylko on był w stanie uratować tego maluszka i donosiła ciąże do terminu,a dzieciaki urodziły się w 100% zdrowe
Po różnych przejściach,wiem tylko to,że w kolejnej ciąży nie będę się bawiła w żadne testy pappa-tylko właśnie test Harmony lub Nifty,albo od razu amniopunkcja.Test pappa tylko zamieszał mi w głowie,i właśnie przez nerwy z tym związane mogło się coś stać z dzidziusiem a nie przez to,że miałby jakieś wady -
Zobaczcie ile kobiet w ogóle nie robi testów pappa-i żyją sobie w błogiej nieświadomości przez całą ciążę.Skupiają się tylko na usg genetycznym u dobrego specjalisty i tyle.
Zostawię namiary na dobrych specjalistów w Warszawie,może komuś się przydadzą:
Cała klinika MULTIMED: super sepcjaliści od usg genetycznego i połówkowego,testy pappa,amniopunkcje itp.Jeśli kobieta jest po poronieniach,ma choroby genetyczne w rodzinie albo ma powyżej 35 lat,to te wszystkie badania są za darmo na nfz
Dr Roszkowski: guru od usg genetycznego,od wcześnie wykrywanych wad genetycznych na usg,wielbiciel amniopunkcji pary przyjeżdżają do niego z całej Polski zarówno na usg jak i na zabieg. Dokładny,nie owija w bawełnę,gdy tylko coś mu się nie spodoba na usg,to od razu kieruje do szpitala na zabieg amniopunkcji na nfz.W internecie są opinie,że czasami potrafi być chamski czy nieprzyjemny.Mnie nic takiego nie spotkało,wręcz był super miły
Prof Romuald Dębski: również guru,też walą do niego tłumy pacjentek.Pracuje w szpitalu Bielańskim plus ma swoją prywatną praktykę.Specjalista od ciąż bliźniaczych
IviQ lubi tę wiadomość
-
Amnio odpada póki co napewno. Jeśli chodzi o Nifty czy Harmony to trochę mnie kusi, ale chyba tez zrezygnuję. Skoro obie Panie, które wypowiadały się na temat moich wyników i obie zaznaczyły że przy trisomii 18 ciężko jest w usg nie wykryć wad, to chyba im zaufam. Ewentualnie spróbuję umówić się do lekarza o którym pisała Alicja, bo do stolicy mam dość daleko
Misi@ lubi tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
Hej dziewczynki
Brawurka84 super wszystko opisałas. Też miałysmy takie same mocje itd itd. rozważania co gdyby....
Zai jak dla mnie to dokładnie poiwnnas znaleć super specjalistę i na niego wydać o te 2-3 stówki wiecej za połówkowe niż normalnego lekarza niż na nifty czy harmony o watpliwym wyniku przy bliźniakach. No i uważam ze powinnaś tez meić dobrego lekarza prowadzacego ktory bedize bacznie obserwowal wzrost synków bo byc może rzeczywiście ta pappa skoro nie jest zwiazana z wadami Twoich maluszków ale moźe mieć inne podłoże i trzeba ciążę monitować. Nie straszę oczywiście, ale sama biegam do lekarza co dwa tyg( do dwóch róznych) bo myśle ze jeden moze czegoś nie zauważyc, ale dwóch to już jestem spokojniejsza. Co do wielkości to sama mam braci bliźniaków i wiem zę byli mniejsi duużo mniejsi no i nie wspomnę ze większość ciąż bliżniaczych to wcześniaki, ale najwet jak na wczesniaki byli mali ale sa i byli sportocami, nawet dochrapali się tytułów mistrzów europy:) Jedyne co to się nie robiło kiedyś żadnych badań więc nie wiadomo jakie pappy i inne współczyniki mieliWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 13:51
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyzai2014 wrote:Amnio odpada póki co napewno. Jeśli chodzi o Nifty czy Harmony to trochę mnie kusi, ale chyba tez zrezygnuję. Skoro obie Panie, które wypowiadały się na temat moich wyników i obie zaznaczyły że przy trisomii 18 ciężko jest w usg nie wykryć wad, to chyba im zaufam. Ewentualnie spróbuję umówić się do lekarza o którym pisała Alicja, bo do stolicy mam dość daleko
Ja na Twoim miejscu o amnio bym nawet nie myślała!
Masz na prawdę nie wysokie ryzyko. Ja nie zdecydowałam się na amnio przy 1:76 i całe szczęście.
Amnio przy bliźniakach to dwa nakłucia - podwójne ryzyko. Za dużo do stracenia
-
IviQ wrote:Hej dziewczynki
Brawurka84 super wszystko opisałas. Też miałysmy takie same mocje itd itd. rozważania co gdyby....
Zai jak dla mnie to dokładnie poiwnnas znaleć super specjalistę i na niego wydać o te 2-3 stówki wiecej za połówkowe niż normalnego lekarza niż na nifty czy harmony o watpliwym wyniku przy bliźniakach. No i uważam ze powinnaś tez meić dobrego lekarza prowadzacego ktory bedize bacznie obserwowal wzrost synków bo byc może rzeczywiście ta pappa skoro nie jest zwiazana z wadami Twoich maluszków ale moźe mieć inne podłoże i trzeba ciążę monitować. Nie straszę oczywiście, ale sama biegam do lekarza co dwa tyg( do dwóch róznych) bo myśle ze jeden moze czegoś nie zauważyc, ale dwóch to już jestem spokojniejsza. Co do wielkości to sama mam braci bliźniaków i wiem zę byli mniejsi duużo mniejsi no i nie wspomnę ze większość ciąż bliżniaczych to wcześniaki, ale najwet jak na wczesniaki byli mali ale sa i byli sportocami, nawet dochrapali się tytułów mistrzów europy:) Jedyne co to się nie robiło kiedyś żadnych badań więc nie wiadomo jakie pappy i inne współczyniki mieli
Iviq a Ty skąd jesteś? Moze Ty też możesz polecić jakiegoś specjalistę? Narazie zbieram info o róznych lekarzach i szybko będę się umawiać. Na połówkowe jestem umówiona do kobiety, która podobno jest bardzo dobra, o czym pisała tutaj też Michcia. Oprócz tego chciałabym się już teraz jeszcze dodatkowo z kimś skonsultować.
Jeśli chodzi o moją gin to powiem Wam, że ona chyba jest dobra. Wizyty co dwa tyg (co czasem mnie męczy, ale jak mus to mus), na każdą wizytę zleca badania (morfologia, mocz,TSH, itd), zawsze robi dokładne USG(mierzy maluchy, słucha ich serduszek), mierzy szyjkę, sprawdza brzuch, macicę. No powiem Wam ze jest bardzo dokładna.IviQ lubi tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
IviQ wrote:rety kobitki ja dziś jestem totalnie rozkojażona:/ pracować się nie da
Cos wisi w powietrzu ja dziś w pracy z tego rozkojarzenia miałam bliskie spotkanie z oknem. Jak przydzwoniłam, tak śliwa na czole jak się patrzy no i malutkie rozcięcie MasakraBliźniaki są z nami :* -
nick nieaktualnyDajcie spokój! Co za dzien!!!! Mnie tez dopadł..
Zasłabłam dziś za kierownica z tego ciepła i miałam stłuczkę z krawężnikiem. Cały dzien w salonie załatwiałam formalności związane z AC i auto zastępcze, a teraz siedzę w kolejce do gina żeby sprawdzić czy z dzidzia wszystko ok... -
Zai ja jestem z bydgoszczy więc z ego co pamiętamnie Twoje tereny... ale z tego co piszesz masz dobrego lekarza nie mniej zawsze warto w takiej sytuacji skonsultować
Alicjo mam nadzieję że nie ucierpiałaś ani Ty ani autko za bradzo. I jak to zasłabłaś? nie masz klimy? czy po prostu....
no ja na szcżęscie w nic nie przydzwonilam ale jeszcze się dzień nie skończyl.. musze ogranąć miejsce na przywiezione rzeczy dla dzidzi[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Dziewczyny, a myślałam, że tylko ja mam taki dzień z dupy...
I to dosłownie. Dzisiejsza poranna wizyta w toalecie była tak męcząca i "owocna", że wyszłam z niej lżejsza o 70 dag!
Z wielkiego brzucha, na który narzekałam wczoraj niewiele co prawda zostało, ale chyba przez te ruchy jelit i przez to, że się tak mocno oczyściły i w brzuchu zrobiło się więcej miejsca, wszystko mi się zaczęło tam przestawiać.
I miałam skurcze brzucha, niestety wyraźne i częste i nawet jak leżałam w bezruchu. Nie chciałam panikować i jechać do szpitala, bo podejrzewałam, że ma to związek z "poranną akcją".
Teraz jest już lepiej, już mnie nie boli wszystko w środku, zjadłam obiad i nawet lody, bo głód mnie dopadł (nic dziwnego, skoro wszystkiego się z brzucha pozbyłam). Głównie leżę, trochę tylko siedziałam i mam nadzieję, że do jutra się wszystko uspokoi.
Mam też nadzieję, że Wy już do końca dnia nie będziecie miały żadnych "niespodzianek".
Alicja, i jak u gina? Wszystko ok? Jednak nasze organizmy teraz zupełnie inaczej reagują na różne czynniki, w tym taką wysoką temperaturę i musimy uważać.NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyIviQ wrote:Zai ja jestem z bydgoszczy więc z ego co pamiętamnie Twoje tereny... ale z tego co piszesz masz dobrego lekarza nie mniej zawsze warto w takiej sytuacji skonsultować
Alicjo mam nadzieję że nie ucierpiałaś ani Ty ani autko za bradzo. I jak to zasłabłaś? nie masz klimy? czy po prostu....
no ja na szcżęscie w nic nie przydzwonilam ale jeszcze się dzień nie skończyl.. musze ogranąć miejsce na przywiezione rzeczy dla dzidzi
Z dzidzią wszystko ok - całe szczęście.
Zepsuła mi się klima kilka dni temu i dziś miałam jechać do serwisu…
Jechałam spory kawałek bo ok 50km w samochodzie w którym było chyba 100 stopni:<
Przy okazji w serwisie naprawią tą klime i pare innych pierdół.
-
nick nieaktualnyEh...no to u mnie tez nieciekawie Wrocilam od lekarza...niestety musze lezec, bo szyjka mi sie skrocila, nie wiem na jaka dlugosc ( powiedzial, ze 1/3 dl. bo badal tylko reka. Mam lezec i nawet nie siedziec.
Moge isc toylko do toalety i usiasc przy jedzeniu. Za dwa tyg jesli nadal beda skurcze to ide do szpitala.
A i mam slabe przeplywy tetnicy pepkowej, mowil, ze moze malec akurat reka przycisnal pepowine, ale sprawdzi mi jeszcze na wszelki wypadek nastepnym razem.
Alicjo daj znac co u Ciebie...co powiedzial lekarz???