Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Michcia ale mnei ta kompaktowościa rozwaliłas, az mnie brzuch ze śmiechu boli:D
Co do róznic tak u mnie jakis tydzien było przesuniecie między głowką, brzuszkiem a nóżkami i to patrzac na termin z 1 USG bo wg OM to mam mlodsze o 2 tyg dziecko ponad
Alicjo uwierz mi ze dziecko rośnie skokami raz szybciej główka raz nóżki itd po urodzeniu rpzeciez nawet dzieci róznie rosną i top samo jest w naszych brzuszkach. Póki lekarz mi mowi zeok znaczy ok i że jest to norma i rzeczywiście jak patrzyłam na wyniki lasek z połówkowego to żadnej się praktycznie nie zgadzał pomiar jeden z drugim do 2tyg rozbieżnosci sa i jest to NORMALNE. tylko w pierwszych tygodniaj jak jest jeszcze fasolka to rożnie równo potem już kazde maleństwo zyskuje swoją Indywidualność. Inaczej wszystkie dzieci byłyby takie same....
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
Misi@ wrote:Michcia trzymam kciuki za Twoj mocz
Leze grzecznie i umieram z glodu, ale podejrzewama luteine bo jak ja wczoraj wzielam po kolacji to nagle poczulam wilczy apetyt.
Zjem cos i nagle zaczyna mi burczec w brzuchu...no masakra. Musze sie pilnowac.
Moje dziecie ma duza glowke na 33 tc a reszte na ok 29tc
Ja tez od poczatku czuje niepokoj choc staram sie go zagluszyc.
Milego dnia !
Ps znow mam ochote zamowic kocyk ( a mam juz 6 albo 7) ale jest taki sliczny azurowy i bylby na chrzciny i na sesje noworodkowa
A ja też czasmi mam taki apetyt że masakra.
Co do kupowania to ja własnie już bym leciała kupowała to czy tamto ale kurcze jeszcze wszystkiego nie zwiozłam od braci więc poczekam grzecznie...... choć dziś chcę lecieć choc kupić cklwoeik co wiem ze nie dostanę typu pieluchy z odcięciem na pępek czy butelki i smoczki i oglądam maty edukacyjne ale sie wstrzymam jeszcze....... musze popędzić bratową by posegregowala mi szybciej rzeczy bo nie wytrzymam i zacznę szał zakupów
Misi@ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyHehe a ja tak rozpedzilam sie w szale zakupowym, ze nie moge przestac :pIviQ wrote:A ja też czasmi mam taki apetyt że masakra.
Co do kupowania to ja własnie już bym leciała kupowała to czy tamto ale kurcze jeszcze wszystkiego nie zwiozłam od braci więc poczekam grzecznie...... choć dziś chcę lecieć choc kupić cklwoeik co wiem ze nie dostanę typu pieluchy z odcięciem na pępek czy butelki i smoczki i oglądam maty edukacyjne ale sie wstrzymam jeszcze....... musze popędzić bratową by posegregowala mi szybciej rzeczy bo nie wytrzymam i zacznę szał zakupów -
no własnie tego się obawiam.... zobaczymy jade do smyka dziś i do rosmana. Dobrze ze nie mam wysokiego limitu na karcie-specjalnie zresztą heheh
alicja_ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Misi@, wszystkie nas tu obdarujesz kocykami
Ja jeszcze nie mam żadnego. Ale myślę, że jakieś dwa nabędę na początek. Tylko nie mogę się ciągle zdecydować.
W ogóle na nic się nie mogę zdecydować
IviQ, jak coś kupisz, to się pochwal koniecznie
A co do apetetytu po luteinie to czytałam, że wzrost łaknienia to bardzo częsta reakcja na ten lek. Ja nie jadłam po niej więcej, ale za to dostałam reakcji alergicznej i całą twarz miałam w ropnej "kaszce"
za to nie zapomnę, jak CUDOWNIE po niej spałam. O mamo, marzy mi się teraz taki sen. Padałam o 22, przy mężu który czytał książkę (co w normalnych warunkach jest dla mnie nie do przejścia). Eh... to był piękny skutek uboczny
U mnie dziś z brzuchem dużo lepiej. Nie spina się tak (może ze trzy razy, jak miałam już ultrapełny pęcherz), także myślę, że może rzeczywiście pojadę z mężem na tydzień w niedzielę.
Tylko lekarka kazała mi dla spokoju duszy jeszcze zrobić posiew moczu, bo jakieś leukocyty-niedobitki ciągle w nim zostały. Mam nadzieję, że nic w tym posiewie nie wyhodują!
Misi@ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA mialyscie pod jezyk czy dopochwowo. Bo ja na poczatku mialam dopochwowo, a teraz mam 2x2 pod jezyk.
Maz kupil mi nalezniki z serem i truskawkami...ale mi nie smakowaly, jednak wlasnej roboty sa lepsze.
Zamowilam kocyk
Niebieski
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 10:57
-
Misi@ wrzuć jeszcze raz link bo coś mi nie pyka:/
Michcia kupiłam drobiazgi ale wydałam 200 zł mianowicie. Kupiłam plyn do kąpieli oliatum, sudokrem, chusteczki nawilżające babydream, pieluchy new born ale takich z wycięciem na pępek nie dostalam, będę jeszce szukać. Kupiłam smoczek do uspokajania, nożyczki i to coś do wyciągania gili z noska :p
2 gryzaczki bo mi się spodobały, łańcuszek do smoczka, wkładki laktacyjne, krem ochronny i ceratki do przewijania. No to chyba wszystko:D a i miekką sczotkę do włosków.
Misi@ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualny
-
Topię się
IviQ, no wpędziłaś mnie w kompleksy tymi zakupami, ja jeszcze nic z higieną związanego nie mam (oprócz ręczników), także w tym tygodniu zaczynam na poważnie! Ale internetowo.
Jednak nie jadę z mężem, podróż 400 km w takiej temperaturze i w miarę aktywne dni na miejscu na pewno by mi nie służyły. Już w domu jest mi ciężko, a właściwie niewiele robię. Wczoraj jeszcze byłam "na chodzie", ale dziś przy głupim wypakowywaniu zmywarki mi brzuch twardniał i ciągnął.
A Wy jak się trzymacie w tę pogodę? Najbardziej myślę o Misi, bo po pierwsze jest w najwyższej ciąży, a po drugie musi leżeć
Dajcie znać, jak będziecie mieć siłę.
IviQ, pięknie się prezentowaliście przedwyjazdowo przynajmniej sensowny kształt ma Twój brzuch - okrągły. Mój jakiś jest kanciasty, a jeszcze jak się młoda wypchnie, to w ogóle wygląda jak dupa, nie brzuch
alicja_ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyHej!
Wczoraj było lepiej miałam może dwa razy skurcz...dziś już częściej...ale myślę, że to przez pogodę.
Zastanawiam się, czy nie jechac do rodziców i tam leniuchowac, bo żal mi troche męża, że po pracy musi jeszcze gotować i mną się zajmować...jej ja tak nie potrafię leżeć...
choc wiem, ze to głupie, bo jak pracowałam to też przeceież musiałam ugotować,, posprzątać itp...
ja mam wrazenie, ze brzuch mi troszkę poszedł w dół. Nie cisnie mi już tak na przeponę i lepiej mi się oddycha...mamo jak mi się znów chce jeść ;/
ja już na wszelki wypadek mam spakowana torbę. ciesze się, że ciuszki prałam wcześniej i już sa wyprane , wyprasowane w szufladzie. maż musi zająć sie łóżeczkiem i sprawami technicznymi. Ale może jak pojadę do rodzoców to się tym zajmie
-
nick nieaktualny
-
Misia, jestem pewna, że pogorszenie (skurcze itd.) to wina pogody. Organizm się przegrzewa, a to właśnie powoduje skurcze. Sama tego doświadczam. Dlatego właśnie trzeba się oszczędzać
Chociaż doskonale Cię rozumiem, bo mnie przez weekend też mąż wyręczał we wszystkim i też miałam wyrzuty sumienia. Teraz już jestem sama do weekendu, więc muszę sobie radzić. Ale pamiętaj, że przecież to jest naturalna kolej rzeczy i on się troszczy nie tylko o Ciebie, ale o Was. I gdyby to mąż leżał np. chory, to byś bez mrugnięcia okiem, oprócz etatu, oporządzała i dom i jego. Pewnie i u mamy można poleniuchować, ale jakoś sobie myślę, że fajnie jednak mieć męża blisko w takim trudniejszym czasie. Ja bym bardzo chciała w każdym razie być z moim mężem teraz.
Dobra, motywujecie coraz bardziej. Ta zakupy porobione, ta torba spakowana... W środę zaczynam 28 tydzień. Mam jeszcze trzy miesiące, ale niech to wszystko zacznie już napływać, żeby za jakiś miesiąc - półtora już wszystko mieć.
A z tym brzuchem... To masz na myśli, że opadł jak do porodu? Niech sobie młody lepiej żartów nie robi i siedzi tam jeszcze grzecznie, bo przecież w te upały to się tylko będzie wkurzał na zewnątrz Tak przynajmniej z pięć tygodni jeszcze niech się "pokisi", prawda?
Ja tam brzuch mam cały czas dosyć nisko, tak mi się wydaje - chyba kwestia anatomii.
A, i wczoraj w końcu dobiłam do 57 kg. Pierwszy raz w życiu tyle ważę A teraz przy tej pogodzie, to pewnie jeszcze woda mi się będzie zatrzymywać w organizmie.
Zai, a o której masz wizytę? I do kogo się w końcu umówiłaś? Ciekawa jestem, czy powie coś innego niż dwie poprzednie panie
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Wizytę mam o 20- dopierooooooo ...
Umówiłam się do dr Cnoty. Chcę żeby dokładnie obejrzał maluchy,żeby zobaczył wyniki po prenatalnych no i wyraził swoją opinię na ten temat. Może mi podpowie czy robić to Nifty czy nie.
alicja_, IviQ, Blondik lubią tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
nick nieaktualnypowodzenia na wizycie!
Musze się Wam pochwalić. W sobotę zamówiłam wózek, fotelik, krzesełko do karmienia:)
Musimy czekać od 2 do 4 miesięcy!
A ja myślałam, że za wcześnie przyszłam…
-Wózek Mima Xari Flair
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c829a6910538.jpg
-Fotelik Cybex
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/80038076104f.png
-Krzesełko Mima
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/272dac4de07a.png
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 12:29
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Oj, Alicja, drażliwy temat poruszasz... Bo ja właśnie przyszłam się pożalić, że nie mogę się z wyprawką ogarnąć, bo nad każdą pierdołą się trzęsę "czy ja chcę nożyczki czy cążki? dlaczego ta szczotka taka brzydka? które pieluchy tetrowe są miękkie?", a Ty masz już cały "hardware" z głowy
O wózku, foteliku jeszcze nawet nie chcę myśleć
Ty się widzę zdecydowałaś na lekko "kosmiczny" design to co widzę ze zdjęcia, a zdyskwalifikowałoby wózek u mnie to fakt, że nie ma pompowanych kół i że ma kubełkową spacerówkę. Ja się upieram przy bardziej klasycznym rozwiązaniu, co nie znaczy, że wiem, jaki wózek chcę, niestety
A z fotelikiem do karmienia to mnie zagięłaś. Myślałam, że to duuuużo później będzie potrzebne.
Swoją drogą, zamawiałaś to wszystko stacjonarnie czy przez sieć? Gdzie na Śląsku mamy fajne sklepy z rzeczami dla dzieci? Bo ja na razie wszystko wyszukuję przez sieć, ale trzeba będzie się w końcu wybrać "w teren".Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 13:22
alicja_ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
