Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
ChicChic wrote:Czytam i placze.
Ja czekam na wyniki amnio. Ale papa daje szanse 1:582 na ZE.
Wida to na usg wiec nie wiem co bedzie jak amnio wyjdzie dobrze. Co wtedy;(
Rozumirm Cie. Wolalabym zeby moja coreczka tez sama odeszla a nie cierpiala.
Ja nie robiłam Pappy więc nawet nie wiem ile u mnie by wyniosło.
Może to co widać na usg to jednak coś dużo mniej groźnego? Nie wiem, ale wiem że na pewno Ci ciężko -
Śniła mi się dziś malutka dziewczynka i od początku czuje że mam córeczkę. Dziś kolejne usg genetyczne na 19.15. I podejmą decyzję co robić dalej. Lekarz sam nie wie co się dzieje bo wzrost dziecka prawidłowy, tętno -ciut wysokie ok 178, Ale reszta raczej bez zarzutu. Dziś będą oceniać ile jest tego płynu w brzuszku i chyba serduszko obejrzą dokladnie. Nie chce tracic czasu na PAPPA etc,zastanawiam się od razu nad amnio. Wiem że jest ryzyko ale ta niepewność mnie zabija.
ChicChic jak wygląda u Was obraz na usg? Też obrzęk?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2017, 11:43
-
BettyCatriona wrote:Admiralka możesz odezwać się do mnie na priv. Jestem na takim samym etapie ciąży co ty i moje kochane dzieciątko ma obrzęk brzuszka, NT 2.48. Dziś zaczynamy kolejne badania A ja chyba zwariuje
U nas NT było dużo większe i to już dużo wcześniej więc mam wielką nadzieję, że u Ciebie to coś o wiele łagodniejszego i dzieciaczek będzie zdrowy :*
Obecnie widać już ogólny obrzęk dziecka, ale nie wiem ile on wynosi.
-
Ilona04 wrote:U mnie tez lekarze mowili ze dziecko bedzie mialo ZP albo ZE, a po amnipunkcji kariotyp meski prawidlowy.. wiec warto czekac na te wyniki, mimo ze obraz usg u mnie nadal pokazuje nieprawidlowosci;)
Kurcze..
Ja się właśnie obawiam, że wyniki będą okej, a lekarz mi powie, że ma wady takie niewykrywalne, że są duże zniekształcenia czy coś...
Już sama nie wiem, ale zaszczepiłaś we mnie iskierkę nadziei.
-
Bardzo mi przykro z powodu Waszych dzieci.
Jeżeli znajdziecie w sobie jeszcze trochę siły na badania to polecam je zrobić. Może pozwolą na uzyskanie więcej odpowiedzi na przyczyny i pozwolą uniknąć ich w przyszłości. Jestem z Wami!A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
My biopsje kosmówki robimy jutro, ale to tylko formalność. Jestem pewna wyniku jaki otrzymamy, bo w badaniu wolnego płodowego dna z krwi wyszedł jednoznacznie zespoł Edwardsa i nasza kochana dziewczynka
-
Ilona04 wrote:U mnie tez lekarze mowili ze dziecko bedzie mialo ZP albo ZE, a po amnipunkcji kariotyp meski prawidlowy.. wiec warto czekac na te wyniki, mimo ze obraz usg u mnie nadal pokazuje nieprawidlowosci;)
Jakie nieprawidłowości widać na usg? -
ChicChic
Strasznie mi przykro! Wiem jak to jest...A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
ChicChic wrote:(Nie)Stety poronilam w niedziele. Jestem w szpitalu. Lekarz stwierdzil ze byly zmiany w plodzie, ze dobrze sie stalo. Tez tak uwazam ale jednak boli. Przynajmniej dzidzia juz nie cierpi:(
Tulę mocno:* My właściwie czekamy żeby to się stało... A i tak wiem, że zaboli jak diabli
Jesteśmy już po biopsji kosmówki. Malutka wciąż żyje, serduszko bije równym rytmem i sporo od czwartku urosła. Przed badaniem miałam wykonane miejscowe znieczulenie i to jedyne co bolało. Choć samo badanie trochę trwało i nie odważyłam się spojrzeć, gdy tak długo wiercił tą igłą mi w brzuchu. Lekarz mówił o tym, że biopsja jest trudniejsza niż amniopunkcja, bo przy amniopunkcji pobierają płyn, który łatwo się pobiera, a tutaj jednak coś gęstego i trzeba się trochę nawiercić niestety. Na usg została również zdiagnozowana niedomykalność zastawki trójdzielnej w sercu oraz w ogóle wada serca (jeszcze bliżej nieokreślona). Wyniki powinny być jeszcze w tym tygodniu, no ale niczego nowego się nie spodziewamy. Smutne to wszystko bardzo, ale dobrze, że kolejny krok za nami. Teraz mam się umówić do mojego lekarza na tydzień po biopsji, by skontrolować czy nie powstał jakiś krwiak itd. Wciąż czekamy, licząc na to, że nie przyjdzie nam podejmować tej najtrudniejszej decyzji. Choć mała z usg na usg jest coraz większa, serduszko bije równo i obawiam się, że nikt za nas nie zadecyduje.