Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Oleśka11 wrote:A co pisze Twoja placówka o czasie co do wyników badań? Bo niektóre mają np 10, a niektóre nawet 14 dni roboczych, zależy od umowy z Genomedem.
Karo_Wi lubi tę wiadomość
-
Oby, chciałabym się w końcu zacząć cieszyć ta ciąża
od początku było coś, najpierw się okazało że ciąża młodsza niż się spodziewaliśmy i niż wyszła beta hcg więc nie wiadomo czy się będzie dobrze rozwijać, potem ta pappa i tak czekamy z powiedzeniem o ciąży rodzinie i znajomym abrzusio zaczyna rosnąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 15:32
-
Oleśka11 mam nadzieję że USG wyjdzie super i też już będziecie mogli odetchnąć i na spokojnie cieszyć się z rodziną
u mnie skończony 15 tydzień. W pierwszej ciąży mimo że też czekaliśmy do genetycznego żeby wszystkim powiedzieć to jakoś tak spokojniej bo od początku było wszystko ok i żadnej pappy nie robiłam heh
-
nick nieaktualny88Yoasia wrote:Cześć dziewczyny. Ja też w zeszły wtorek robiłam Sanco ze względu na podwyższone ryzyko t21 1:311. Niby tylko ze względu na niską pappe bo i hcg i USG wyszło ok więc starałam się za bardzo nie denerwować i być dobrej myśli ale dzisiaj mija 6 dzień roboczy a wyników nadal nie ma i zaczyna brać mnie stres... Eh mam nadzieję że jutro już będą
A to ryzyko masz całościowe czy tylko z pappa (lekarz Ci oddzielnie obliczył wg. pappa, hcg i usg? I masz z każdego ryzyka czy jak ?). -
Dziewczyny dzwonili że są wyniki, zdrowy chłopczyk
uf w końcu mozna odetchnąć
trafiła nam się wersja oszczędnościową bo jednego łobuza już mamy
choć trochę żałuję tych sukieneczek ale najważniejsze że zdrowe
Ryzyko (1:311) miałam całościowe wyliczone na podstawie USG i pappa ale glownym czynnikiem zaniżającym było niskie białko pappa 0,43mom i pewnie nt które było na granicy 2,2mm przy crl 54,5mm. Pozostałe parametry USG i wolne hcg było w normie (0,79mom)
Dzięki dziewczyny za wczoraj, dobrze było chociaż gdzieś się wygadać
Ciasteczko777, Asiaf, samjase lubią tę wiadomość
-
88Yoasia wrote:Dziewczyny dzwonili że są wyniki, zdrowy chłopczyk
uf w końcu mozna odetchnąć
trafiła nam się wersja oszczędnościową bo jednego łobuza już mamy
choć trochę żałuję tych sukieneczek ale najważniejsze że zdrowe
Ryzyko (1:311) miałam całościowe wyliczone na podstawie USG i pappa ale glownym czynnikiem zaniżającym było niskie białko pappa 0,43mom i pewnie nt które było na granicy 2,2mm przy crl 54,5mm. Pozostałe parametry USG i wolne hcg było w normie (0,79mom)
Dzięki dziewczyny za wczoraj, dobrze było chociaż gdzieś się wygadać
Gratulacjeto u Ciebie sytuacja taka jak u mnie. Jednego syna już mamy i generalnie było mi wszystko jedno czy chłopiec czy dziewczynka, byleby było zdrowe... aczkolwiek po cichu chyba liczyłam na sukieneczki i spineczki
ale z drugiego syna też się cieszę niewiarygodnie
-
Hej Dziewczyny,
dawno mnie tutaj nie było, ale musiałam dojść do siebie po wszystkich rewelacjach.
12.11.2018 miałam zrobioną amniopunkcję, i od razu bardzo polecam to badanie, daje pewność, a ja zupełnie nie poczułam, że jest inwazyjne - każda, która przechodziła serię zastrzyków przy stymulacjach in vitro i podczas pirwszego trymestru ciąży - wie o czym mówięZastrzyki są bardziej bolesne niż amnio! i pozostawiają gorsze ślady
Ja na drugi dzień nie miałam śladu po nakłuciu, czułam się świetnie. Amnio zrobiła mi Pani Doktor z taką pewnością i precyzją, że szok. A wszystko na NFZ w Szpitalu Bielańskim - zresztą mają tam wspaniały zespół
W każdym razie, w związku z tym, że Pani Doktor nie podejrzewała żadnych głównych trisomnii (chociaż jak znacie moją historię to wiecie, że na początku ryzyka praktycznie wszystkie były wyliczone na 1:11) to przy wadzie serca, którą podejrzewa istniało ryzyko rzadkich schorzeń.
Ale do brzegu, ze względu na to, że amnio była acgh, czyli z mikromacierzą - podobno najbardziej nowoczesne badanie wykrywające wszystkie znane obecnie choroby - wyniki były po kilku dniach - a więc amnio miałam w poniedziałek a wyniki w piątek. Amnio wyszła PRAWIDŁOWA, i będzie Synek
Teraz jestem już spokojna, bo wiemy także, że wada serca jest operacyjna, więc teraz kolejne badania czyli Echo serca w grudniu, bo serduszko musi być ciut większe, żeby lepiej wszystko zbadać.
W każdym razie, w pierwszym badaniu - certyfikowanego lekarza - wynik był: serce o budowie prawidłowej. Tak więc NIC z diagnozy tego konowała się nie sprawdziło, ani podejrzenie głównych trisomni ani kwestia serduszka.
Szczęście w nieszczęściu, że trafiliśmy na cudowną Panią Doktor, która rzeczywiście jest świetna w tym co robi
Dodatkowo wspomnę Wam, bo ja o tym nie wiedziałam a w klinice też nas o tym nie poinformowano, że ciąże z in vitro mają wyższe ryzyko wystąpienia wad serca - bo aż 15% i kobiety po in vitro powinny być kierowane na echo serca płodu tak samo jak na Pappa. Niestety większość wad serca jest nie wykrywana podczas badań (lekarze nie patrzą po prostu) i wiele historii z tego tylko powodu nie kończy się pozytywnie, mimo że dzięki jednej operacji mogłoby.
Dodam także, że wady serca to najczęściej występujące wady (przed genetycznymi i kolejna najczęstsza czyli Zespół Downa, nie jest aż tak częsta jak wady serca...), więc w sumie to jestem przerażona, że nie robi się i badań przesiewowych (echo) pod tym kątem skoro robi się pod kątem Zespołu Downa...
Dlatego Dziewczyny, róbcie badania prenatalne u wiarygodnych lekarzy i z dobrym sprzętem!!!
My jesteśmy pełni nadziei i czekamy na naszego Synka, i pomożemy mu zwalczyć wszelkie trudności
Dziękuję Wam Dziewczyny za pamięć i za słowa wsparcia!!!Oleśka11, agii81, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZajączek - dzielna Kobieto
gratuluje Synka - ważne że nie ma wad gen.. a serduszko po zabiegu bedzie zdrowe!
Co to za wada ? Koleżanka po IVF teraz też dostała diagnozę wady serca ...
Siedzisz tu gdzieś w wątku majowym?Zajączek :) lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko777 wrote:Zajączek - dzielna Kobieto
gratuluje Synka - ważne że nie ma wad gen.. a serduszko po zabiegu bedzie zdrowe!
Co to za wada ? Koleżanka po IVF teraz też dostała diagnozę wady serca ...
Siedzisz tu gdzieś w wątku majowym?
Ostatnio nigdzie nie bywała na forumZa dużo emocji było i stresu... no niestety po IVF ryzyko jest dużo większe...
Jak coś to dawaj znać, chętnie z nią pogadamWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 14:35
Rudzik1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZajączek :) wrote:Ostatnio nigdzie nie bywała na forum
Za dużo emocji było i stresu... no niestety po IVF ryzyko jest dużo większe...
Jak coś to dawaj znać, chętnie z nią pogadam
Bardzo przeżywam też jej diagnozęto takie ciężkie i niesprawiedliwe
Sama też jestem przerażona i bardzo sie boje
A dlaczego ryzyko jest większe ??? Jakieś uzasadnienie ?
Zajączku - czy Ty masz mutacje MTHFR?
Zajączku prv ...?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 22:46
-
Zajączek :) wrote:Hej Dziewczyny,
dawno mnie tutaj nie było, ale musiałam dojść do siebie po wszystkich rewelacjach.
12.11.2018 miałam zrobioną amniopunkcję, i od razu bardzo polecam to badanie, daje pewność, a ja zupełnie nie poczułam, że jest inwazyjne - każda, która przechodziła serię zastrzyków przy stymulacjach in vitro i podczas pirwszego trymestru ciąży - wie o czym mówięZastrzyki są bardziej bolesne niż amnio! i pozostawiają gorsze ślady
Ja na drugi dzień nie miałam śladu po nakłuciu, czułam się świetnie. Amnio zrobiła mi Pani Doktor z taką pewnością i precyzją, że szok. A wszystko na NFZ w Szpitalu Bielańskim - zresztą mają tam wspaniały zespół
W każdym razie, w związku z tym, że Pani Doktor nie podejrzewała żadnych głównych trisomnii (chociaż jak znacie moją historię to wiecie, że na początku ryzyka praktycznie wszystkie były wyliczone na 1:11) to przy wadzie serca, którą podejrzewa istniało ryzyko rzadkich schorzeń.
Ale do brzegu, ze względu na to, że amnio była acgh, czyli z mikromacierzą - podobno najbardziej nowoczesne badanie wykrywające wszystkie znane obecnie choroby - wyniki były po kilku dniach - a więc amnio miałam w poniedziałek a wyniki w piątek. Amnio wyszła PRAWIDŁOWA, i będzie Synek
Teraz jestem już spokojna, bo wiemy także, że wada serca jest operacyjna, więc teraz kolejne badania czyli Echo serca w grudniu, bo serduszko musi być ciut większe, żeby lepiej wszystko zbadać.
W każdym razie, w pierwszym badaniu - certyfikowanego lekarza - wynik był: serce o budowie prawidłowej. Tak więc NIC z diagnozy tego konowała się nie sprawdziło, ani podejrzenie głównych trisomni ani kwestia serduszka.
Szczęście w nieszczęściu, że trafiliśmy na cudowną Panią Doktor, która rzeczywiście jest świetna w tym co robi
Dodatkowo wspomnę Wam, bo ja o tym nie wiedziałam a w klinice też nas o tym nie poinformowano, że ciąże z in vitro mają wyższe ryzyko wystąpienia wad serca - bo aż 15% i kobiety po in vitro powinny być kierowane na echo serca płodu tak samo jak na Pappa. Niestety większość wad serca jest nie wykrywana podczas badań (lekarze nie patrzą po prostu) i wiele historii z tego tylko powodu nie kończy się pozytywnie, mimo że dzięki jednej operacji mogłoby.
Dodam także, że wady serca to najczęściej występujące wady (przed genetycznymi i kolejna najczęstsza czyli Zespół Downa, nie jest aż tak częsta jak wady serca...), więc w sumie to jestem przerażona, że nie robi się i badań przesiewowych (echo) pod tym kątem skoro robi się pod kątem Zespołu Downa...
Dlatego Dziewczyny, róbcie badania prenatalne u wiarygodnych lekarzy i z dobrym sprzętem!!!
My jesteśmy pełni nadziei i czekamy na naszego Synka, i pomożemy mu zwalczyć wszelkie trudności
Dziękuję Wam Dziewczyny za pamięć i za słowa wsparcia!!!
U nas jest to samo...Zespół Fallota wykryty zupełnie przypadkiem przez jedną Dr, jestesmy juz powizycie w Łodzi i tam bedziemy jeżdzic co miesiąc na kontrolę , tam tez będziemy rodzić ( jestesmy z Gdyni) ale nie chcę ryzykować jakichkolwiek powikłań tak jak mówisz. Chętnie podzielę sie swoja historią jak masz ochotę pogadac.
Pozdrawiam;)p.s jestem w 23 tygLAURA -
A ja pochwalę się. Wczoraj byłem na wizycie. Mój synek pięknie rośnie, wszystko rozwija się dobrze. Mamy już 2600 człowieka
.
Uwielbiam takie wizyty, podejrzeć co u maluszka i usłyszeć że wszystko dobrze.
Trzymam kciuki za wszystkie maluszki. :-]Asiaf lubi tę wiadomość
NT 3,5 nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4
Czekam na wynik nifty... ZDROWY CHŁOPAK
Echo serca - wszystko dobrze
17.01.2019 synuś jest już z nami -
kasiaczeek wrote:A ja pochwalę się. Wczoraj byłem na wizycie. Mój synek pięknie rośnie, wszystko rozwija się dobrze. Mamy już 2600 człowieka
.
Uwielbiam takie wizyty, podejrzeć co u maluszka i usłyszeć że wszystko dobrze.
Trzymam kciuki za wszystkie maluszki. :-]
Hej. Wyczytałam co masz w stopce i muszę Ci powiedzieć, że jestem w szoku ile stresu musiałaś przejść. Gratuluję, że jednak wszystko skończyło się dobrze i wcale się nie dziwię, że tak Cię teraz cieszą takie dobre wieścikasiaczeek lubi tę wiadomość