X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
Odpowiedz

Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.

Oceń ten wątek:
  • 88Yoasia Debiutantka
    Postów: 7 5

    Wysłany: 21 listopada 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    A co pisze Twoja placówka o czasie co do wyników badań? Bo niektóre mają np 10, a niektóre nawet 14 dni roboczych, zależy od umowy z Genomedem.
    Podczas wyboru testu w placówce mówili o 6 dniach. Specjalnie się na ten zdecydowałam bo na poniedziałek 26.11 mój lekarz zanim zdecydowaliśmy się na nipt umówił mnie na amino i po decyzji zdecydowaliśmy się zostawić termin jakby odpukac nipt wyszedł źle. Dlatego zależało nam na krótkim czasie oczekiwania, więc mam nadzieję że wyniki do końca tygodnia jednak będą :)

    Karo_Wi lubi tę wiadomość

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 21 listopada 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To aż dziwne,że placówka partnerska pisze o 6 dniach skoro to Genomed sobie zastrzega tyle czasu na opracowanie wyników. Aczkolwiek myślę, że jest duża szansa że będziesz je miała do piątku :)

    gann3e3k131pma53.png
  • 88Yoasia Debiutantka
    Postów: 7 5

    Wysłany: 21 listopada 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby, chciałabym się w końcu zacząć cieszyć ta ciąża :) od początku było coś, najpierw się okazało że ciąża młodsza niż się spodziewaliśmy i niż wyszła beta hcg więc nie wiadomo czy się będzie dobrze rozwijać, potem ta pappa i tak czekamy z powiedzeniem o ciąży rodzinie i znajomym abrzusio zaczyna rosnąć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 15:32

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, co czujesz. Ja zaczęłam dziś 13 tydzień a też jeszcze nikomu oprócz mężowi nie powiedziałam. Nawet przed starszym synem to ukrywamy. W poniedziałek usg genetyczne i potem dopiero mówimy wszystkim :)

    gann3e3k131pma53.png
  • 88Yoasia Debiutantka
    Postów: 7 5

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 mam nadzieję że USG wyjdzie super i też już będziecie mogli odetchnąć i na spokojnie cieszyć się z rodziną :)
    u mnie skończony 15 tydzień. W pierwszej ciąży mimo że też czekaliśmy do genetycznego żeby wszystkim powiedzieć to jakoś tak spokojniej bo od początku było wszystko ok i żadnej pappy nie robiłam heh

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za Was też trzymam kciuki, daj znać jak będzie

    gann3e3k131pma53.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Yoasia wrote:
    Cześć dziewczyny. Ja też w zeszły wtorek robiłam Sanco ze względu na podwyższone ryzyko t21 1:311. Niby tylko ze względu na niską pappe bo i hcg i USG wyszło ok więc starałam się za bardzo nie denerwować i być dobrej myśli ale dzisiaj mija 6 dzień roboczy a wyników nadal nie ma i zaczyna brać mnie stres... Eh mam nadzieję że jutro już będą :(
    Kciuki za wyniki i oby były dziś, bo to czekanie nieźle wykańcza. Ja akurat robiłam inny test i 14 dni męki.
    A to ryzyko masz całościowe czy tylko z pappa (lekarz Ci oddzielnie obliczył wg. pappa, hcg i usg? I masz z każdego ryzyka czy jak ?).

  • 88Yoasia Debiutantka
    Postów: 7 5

    Wysłany: 22 listopada 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzwonili że są wyniki, zdrowy chłopczyk :) uf w końcu mozna odetchnąć :) trafiła nam się wersja oszczędnościową bo jednego łobuza już mamy :) choć trochę żałuję tych sukieneczek ale najważniejsze że zdrowe :)

    Ryzyko (1:311) miałam całościowe wyliczone na podstawie USG i pappa ale glownym czynnikiem zaniżającym było niskie białko pappa 0,43mom i pewnie nt które było na granicy 2,2mm przy crl 54,5mm. Pozostałe parametry USG i wolne hcg było w normie (0,79mom)

    Dzięki dziewczyny za wczoraj, dobrze było chociaż gdzieś się wygadać :)

    Ciasteczko777, Asiaf, samjase lubią tę wiadomość

  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 22 listopada 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    88Yoasia wrote:
    Dziewczyny dzwonili że są wyniki, zdrowy chłopczyk :) uf w końcu mozna odetchnąć :) trafiła nam się wersja oszczędnościową bo jednego łobuza już mamy :) choć trochę żałuję tych sukieneczek ale najważniejsze że zdrowe :)

    Ryzyko (1:311) miałam całościowe wyliczone na podstawie USG i pappa ale glownym czynnikiem zaniżającym było niskie białko pappa 0,43mom i pewnie nt które było na granicy 2,2mm przy crl 54,5mm. Pozostałe parametry USG i wolne hcg było w normie (0,79mom)

    Dzięki dziewczyny za wczoraj, dobrze było chociaż gdzieś się wygadać :)


    Gratulacje :) to u Ciebie sytuacja taka jak u mnie. Jednego syna już mamy i generalnie było mi wszystko jedno czy chłopiec czy dziewczynka, byleby było zdrowe... aczkolwiek po cichu chyba liczyłam na sukieneczki i spineczki ;) ale z drugiego syna też się cieszę niewiarygodnie :)

    gann3e3k131pma53.png
  • Zajączek :) Ekspertka
    Postów: 154 137

    Wysłany: 24 listopada 2018, 00:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    dawno mnie tutaj nie było, ale musiałam dojść do siebie po wszystkich rewelacjach.
    12.11.2018 miałam zrobioną amniopunkcję, i od razu bardzo polecam to badanie, daje pewność, a ja zupełnie nie poczułam, że jest inwazyjne - każda, która przechodziła serię zastrzyków przy stymulacjach in vitro i podczas pirwszego trymestru ciąży - wie o czym mówię ;) Zastrzyki są bardziej bolesne niż amnio! i pozostawiają gorsze ślady ;) Ja na drugi dzień nie miałam śladu po nakłuciu, czułam się świetnie. Amnio zrobiła mi Pani Doktor z taką pewnością i precyzją, że szok. A wszystko na NFZ w Szpitalu Bielańskim - zresztą mają tam wspaniały zespół <3

    W każdym razie, w związku z tym, że Pani Doktor nie podejrzewała żadnych głównych trisomnii (chociaż jak znacie moją historię to wiecie, że na początku ryzyka praktycznie wszystkie były wyliczone na 1:11) to przy wadzie serca, którą podejrzewa istniało ryzyko rzadkich schorzeń.

    Ale do brzegu, ze względu na to, że amnio była acgh, czyli z mikromacierzą - podobno najbardziej nowoczesne badanie wykrywające wszystkie znane obecnie choroby - wyniki były po kilku dniach - a więc amnio miałam w poniedziałek a wyniki w piątek. Amnio wyszła PRAWIDŁOWA, i będzie Synek <3

    Teraz jestem już spokojna, bo wiemy także, że wada serca jest operacyjna, więc teraz kolejne badania czyli Echo serca w grudniu, bo serduszko musi być ciut większe, żeby lepiej wszystko zbadać.

    W każdym razie, w pierwszym badaniu - certyfikowanego lekarza - wynik był: serce o budowie prawidłowej. Tak więc NIC z diagnozy tego konowała się nie sprawdziło, ani podejrzenie głównych trisomni ani kwestia serduszka.
    Szczęście w nieszczęściu, że trafiliśmy na cudowną Panią Doktor, która rzeczywiście jest świetna w tym co robi :)

    Dodatkowo wspomnę Wam, bo ja o tym nie wiedziałam a w klinice też nas o tym nie poinformowano, że ciąże z in vitro mają wyższe ryzyko wystąpienia wad serca - bo aż 15% i kobiety po in vitro powinny być kierowane na echo serca płodu tak samo jak na Pappa. Niestety większość wad serca jest nie wykrywana podczas badań (lekarze nie patrzą po prostu) i wiele historii z tego tylko powodu nie kończy się pozytywnie, mimo że dzięki jednej operacji mogłoby.
    Dodam także, że wady serca to najczęściej występujące wady (przed genetycznymi i kolejna najczęstsza czyli Zespół Downa, nie jest aż tak częsta jak wady serca...), więc w sumie to jestem przerażona, że nie robi się i badań przesiewowych (echo) pod tym kątem skoro robi się pod kątem Zespołu Downa...

    Dlatego Dziewczyny, róbcie badania prenatalne u wiarygodnych lekarzy i z dobrym sprzętem!!!

    My jesteśmy pełni nadziei i czekamy na naszego Synka, i pomożemy mu zwalczyć wszelkie trudności :)

    Dziękuję Wam Dziewczyny za pamięć i za słowa wsparcia!!!

    Oleśka11, agii81, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość

    ckai9jcgk4swcbtv.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, jak dobrze że już możesz być spokojna. Czy ta Pani doktor z Bielańskiego to może dr Dębska?

    Zajączek :) lubi tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
  • 88Yoasia Debiutantka
    Postów: 7 5

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajączek super :) oby same tutaj tak pozytywne wieści :)

    Zajączek :) lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajączek - dzielna Kobieto :)
    gratuluje Synka - ważne że nie ma wad gen.. a serduszko po zabiegu bedzie zdrowe!
    Co to za wada ? Koleżanka po IVF teraz też dostała diagnozę wady serca ... :(
    Siedzisz tu gdzieś w wątku majowym?

    Zajączek :) lubi tę wiadomość

  • Zajączek :) Ekspertka
    Postów: 154 137

    Wysłany: 25 listopada 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Super, jak dobrze że już możesz być spokojna. Czy ta Pani doktor z Bielańskiego to może dr Dębska?

    Nie chciałam tak z nazwiska ale przyznaję, że tak!
    Cudowna kobieta :)

    Oleśka11 lubi tę wiadomość

    ckai9jcgk4swcbtv.png
  • Zajączek :) Ekspertka
    Postów: 154 137

    Wysłany: 25 listopada 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Zajączek - dzielna Kobieto :)
    gratuluje Synka - ważne że nie ma wad gen.. a serduszko po zabiegu bedzie zdrowe!
    Co to za wada ? Koleżanka po IVF teraz też dostała diagnozę wady serca ... :(
    Siedzisz tu gdzieś w wątku majowym?


    Ostatnio nigdzie nie bywała na forum :) Za dużo emocji było i stresu... no niestety po IVF ryzyko jest dużo większe...
    Jak coś to dawaj znać, chętnie z nią pogadam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 14:35

    Rudzik1 lubi tę wiadomość

    ckai9jcgk4swcbtv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajączek :) wrote:
    Ostatnio nigdzie nie bywała na forum :) Za dużo emocji było i stresu... no niestety po IVF ryzyko jest dużo większe...
    Jak coś to dawaj znać, chętnie z nią pogadam :)
    To koleżanka - info na prv.
    Bardzo przeżywam też jej diagnozę :( to takie ciężkie i niesprawiedliwe
    Sama też jestem przerażona i bardzo sie boje
    A dlaczego ryzyko jest większe ??? Jakieś uzasadnienie ?
    Zajączku - czy Ty masz mutacje MTHFR?

    Zajączku prv ...?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 22:46

  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 27 listopada 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajączek :) wrote:
    Hej Dziewczyny,
    dawno mnie tutaj nie było, ale musiałam dojść do siebie po wszystkich rewelacjach.
    12.11.2018 miałam zrobioną amniopunkcję, i od razu bardzo polecam to badanie, daje pewność, a ja zupełnie nie poczułam, że jest inwazyjne - każda, która przechodziła serię zastrzyków przy stymulacjach in vitro i podczas pirwszego trymestru ciąży - wie o czym mówię ;) Zastrzyki są bardziej bolesne niż amnio! i pozostawiają gorsze ślady ;) Ja na drugi dzień nie miałam śladu po nakłuciu, czułam się świetnie. Amnio zrobiła mi Pani Doktor z taką pewnością i precyzją, że szok. A wszystko na NFZ w Szpitalu Bielańskim - zresztą mają tam wspaniały zespół <3

    W każdym razie, w związku z tym, że Pani Doktor nie podejrzewała żadnych głównych trisomnii (chociaż jak znacie moją historię to wiecie, że na początku ryzyka praktycznie wszystkie były wyliczone na 1:11) to przy wadzie serca, którą podejrzewa istniało ryzyko rzadkich schorzeń.

    Ale do brzegu, ze względu na to, że amnio była acgh, czyli z mikromacierzą - podobno najbardziej nowoczesne badanie wykrywające wszystkie znane obecnie choroby - wyniki były po kilku dniach - a więc amnio miałam w poniedziałek a wyniki w piątek. Amnio wyszła PRAWIDŁOWA, i będzie Synek <3

    Teraz jestem już spokojna, bo wiemy także, że wada serca jest operacyjna, więc teraz kolejne badania czyli Echo serca w grudniu, bo serduszko musi być ciut większe, żeby lepiej wszystko zbadać.

    W każdym razie, w pierwszym badaniu - certyfikowanego lekarza - wynik był: serce o budowie prawidłowej. Tak więc NIC z diagnozy tego konowała się nie sprawdziło, ani podejrzenie głównych trisomni ani kwestia serduszka.
    Szczęście w nieszczęściu, że trafiliśmy na cudowną Panią Doktor, która rzeczywiście jest świetna w tym co robi :)

    Dodatkowo wspomnę Wam, bo ja o tym nie wiedziałam a w klinice też nas o tym nie poinformowano, że ciąże z in vitro mają wyższe ryzyko wystąpienia wad serca - bo aż 15% i kobiety po in vitro powinny być kierowane na echo serca płodu tak samo jak na Pappa. Niestety większość wad serca jest nie wykrywana podczas badań (lekarze nie patrzą po prostu) i wiele historii z tego tylko powodu nie kończy się pozytywnie, mimo że dzięki jednej operacji mogłoby.
    Dodam także, że wady serca to najczęściej występujące wady (przed genetycznymi i kolejna najczęstsza czyli Zespół Downa, nie jest aż tak częsta jak wady serca...), więc w sumie to jestem przerażona, że nie robi się i badań przesiewowych (echo) pod tym kątem skoro robi się pod kątem Zespołu Downa...

    Dlatego Dziewczyny, róbcie badania prenatalne u wiarygodnych lekarzy i z dobrym sprzętem!!!

    My jesteśmy pełni nadziei i czekamy na naszego Synka, i pomożemy mu zwalczyć wszelkie trudności :)

    Dziękuję Wam Dziewczyny za pamięć i za słowa wsparcia!!!
    Hej Zajączku, przeglądałam forum w poszukiwaniu jakiegokolwiek watku z informacjami o chorobach serca płodu i trafilam tutaj ( widze, że Ciasteczko która znam z innej grupy jest tu i mówiła mi o Tobie 2 dni temu;)
    U nas jest to samo...Zespół Fallota wykryty zupełnie przypadkiem przez jedną Dr, jestesmy juz powizycie w Łodzi i tam bedziemy jeżdzic co miesiąc na kontrolę , tam tez będziemy rodzić ( jestesmy z Gdyni) ale nie chcę ryzykować jakichkolwiek powikłań tak jak mówisz. Chętnie podzielę sie swoja historią jak masz ochotę pogadac.
    Pozdrawiam;)p.s jestem w 23 tyg

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 28 listopada 2018, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajączek :) wrote:
    Nie chciałam tak z nazwiska ale przyznaję, że tak!
    Cudowna kobieta :)
    Miałam styczność z tą Panią Doktor i też byłam nią zachwycona :) zresztą też jej mąż to złoty człowiek.

    gann3e3k131pma53.png
  • kasiaczeek Przyjaciółka
    Postów: 68 54

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja pochwalę się. Wczoraj byłem na wizycie. Mój synek pięknie rośnie, wszystko rozwija się dobrze. Mamy już 2600 człowieka :-D.
    Uwielbiam takie wizyty, podejrzeć co u maluszka i usłyszeć że wszystko dobrze.
    Trzymam kciuki za wszystkie maluszki. :-]

    Asiaf lubi tę wiadomość

    1usah371rwy853le.png

    NT 3,5 nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4
    Czekam na wynik nifty... ZDROWY CHŁOPAK
    Echo serca - wszystko dobrze

    17.01.2019 synuś jest już z nami
  • Oleśka11 Autorytet
    Postów: 984 639

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaczeek wrote:
    A ja pochwalę się. Wczoraj byłem na wizycie. Mój synek pięknie rośnie, wszystko rozwija się dobrze. Mamy już 2600 człowieka :-D.
    Uwielbiam takie wizyty, podejrzeć co u maluszka i usłyszeć że wszystko dobrze.
    Trzymam kciuki za wszystkie maluszki. :-]

    Hej. Wyczytałam co masz w stopce i muszę Ci powiedzieć, że jestem w szoku ile stresu musiałaś przejść. Gratuluję, że jednak wszystko skończyło się dobrze i wcale się nie dziwię, że tak Cię teraz cieszą takie dobre wieści :)

    kasiaczeek lubi tę wiadomość

    gann3e3k131pma53.png
‹‹ 475 476 477 478 479 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ