Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga82# wrote:Tak bardzo bym chciała, żeby było już po...
To bardzi banalnie zabrzmi,ale jestem z Toba. Mnie ta droga dopiero czeka.Wiem jak bardzo sie boisz, wiem jaka to ciezka decyzja. Mysle ze mamy podobne uczucia,mysli, niepewnosci...
Wierze ze trafisz na normalny personel i szybko wrocisz do domu. -
nick nieaktualnyAga trzymaj sie, oby szybko poszło. Mysl o tym, ze jak wyjdziesz ze szpitala to juz bedzie po wszystkim. Nie wiem czy to Cie pocieszy, ja kiedys poronilam i tez musialam urodzic wszystko, co bylo we mnie. Do szpitala.przyjeli mnie w srode, w czwartek bylam w domu. Ja wtedy nie moglam nic jesc przed podanoem tych srodkow na skurcze, nie wien jak bedzie teraz wiec moze dopytaj. Wiem, ze vedzie Ci ciezko, jesli tylko dasz rade to bede wdzieczna potem za informacje...
-
Dzięki dziewczyny
Właśnie wydrukowałam badania i tak zastanawiam się czy przypadkiem nie będą pretekstem dla lekarza do nie wykonania zabiegu:
Hemoglobina 11,6 (norma 12-16)
Hematokryt 34 (norma 36-46)
Trombocyty PDW 37,6 (norma 40-60)
APTT (czas kaolinowo-kefalinowy) 25 sek (norma 29-39)
Niby wyniki nie odbiegają znacznie od norm ale jednak
Chyba ten lekarz ze swoim chamskim podejściem tak nakręcił mnie, że boję się że odprawią mnie z kwitkiem -
Aga82# wrote:Dzięki dziewczyny
Właśnie wydrukowałam badania i tak zastanawiam się czy przypadkiem nie będą pretekstem dla lekarza do nie wykonania zabiegu:
Hemoglobina 11,6 (norma 12-16)
Hematokryt 34 (norma 36-46)
Trombocyty PDW 37,6 (norma 40-60)
APTT (czas kaolinowo-kefalinowy) 25 sek (norma 29-39)
Niby wyniki nie odbiegają znacznie od norm ale jednak
Chyba ten lekarz ze swoim chamskim podejściem tak nakręcił mnie, że boję się że odprawią mnie z kwitkiem
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Jeśli, któraś z Was czeka na ten zabieg i zastanawia się jak to wszystko wygląda to poniżej opiszę jak to było w moim przypadku.
Na Izbę przyjęć miałam stawić się w piątek na 18.00. Najpierw sprawdzanie wszystkich dokumentów, wstępna rejestracja i oczekiwanie na lekarza celem przeprowadzenia badania.
Badanie USG potwierdziło odchylenia w rozwoju dziecka, oraz czas ciąży 19tc.
Na izbie przyjęć mega dużo dokumentów do podpisywania, tutaj również decydujesz czy chcesz pochować dziecko, czy zostawiasz w szpitalu. o 21:00 byłam już na sali (jednoosobowej). Ważne żeby być na czczo wówczas od razu lekarz może podać leki poronne (tabletki dopochwowe) Ja o 23:00 dostałam 3 tabletki i o 24:00 rozpoczęły się już skurcze. O 5:00 kolejne 4 tabletki. O8:12 urodziłam już córkę.
Dziecko rodzi się w całości. W moi przypadku już nie żyła i była w worku owodniowym.
Położna zapytała czy chcę zobaczyć.
Po urodzeniu od razu zabrali mnie na salę zabiegową na łyżeczkowanie aby oczyścić do końca macicę. Zabieg odbywa się w znieczuleniu ogólnym.
W sobotę o 19:00 lekarz wypisał mnie już do domu (oczywiście najpierw mnie zbadał, sprawdził jak się czuję).
Całe szczęście cały personel z jakim miałam do czynienia w trakcie całej terminacji był bardzo miły, spokojny i życzliwy. Nikt mnie nie oceniał a wręcz pomagali mi.
Lekarka która przyjmowała mnie na oddział po zapytaniu czy jestem pewna tego co robię, stwierdziła że zrobiła by to samo, bo zna rodzinę z takim dzieckiem i wie jak wygląda ich życie.
Ja wiem, że nigdy nie zapomnę mojej córeczki, będę odwiedzać ją na cmentarzu, już zawsze będę ją przepraszać za to , że nie dałam rady, żę nie byłam na tyle silna aby się nią zająć..... -
Aga82# wrote:Jeśli, któraś z Was czeka na ten zabieg i zastanawia się jak to wszystko wygląda to poniżej opiszę jak to było w moim przypadku.
Na Izbę przyjęć miałam stawić się w piątek na 18.00. Najpierw sprawdzanie wszystkich dokumentów, wstępna rejestracja i oczekiwanie na lekarza celem przeprowadzenia badania.
Badanie USG potwierdziło odchylenia w rozwoju dziecka, oraz czas ciąży 19tc.
Na izbie przyjęć mega dużo dokumentów do podpisywania, tutaj również decydujesz czy chcesz pochować dziecko, czy zostawiasz w szpitalu. o 21:00 byłam już na sali (jednoosobowej). Ważne żeby być na czczo wówczas od razu lekarz może podać leki poronne (tabletki dopochwowe) Ja o 23:00 dostałam 3 tabletki i o 24:00 rozpoczęły się już skurcze. O 5:00 kolejne 4 tabletki. O8:12 urodziłam już córkę.
Dziecko rodzi się w całości. W moi przypadku już nie żyła i była w worku owodniowym.
Położna zapytała czy chcę zobaczyć.
Po urodzeniu od razu zabrali mnie na salę zabiegową na łyżeczkowanie aby oczyścić do końca macicę. Zabieg odbywa się w znieczuleniu ogólnym.
W sobotę o 19:00 lekarz wypisał mnie już do domu (oczywiście najpierw mnie zbadał, sprawdził jak się czuję).
Całe szczęście cały personel z jakim miałam do czynienia w trakcie całej terminacji był bardzo miły, spokojny i życzliwy. Nikt mnie nie oceniał a wręcz pomagali mi.
Lekarka która przyjmowała mnie na oddział po zapytaniu czy jestem pewna tego co robię, stwierdziła że zrobiła by to samo, bo zna rodzinę z takim dzieckiem i wie jak wygląda ich życie.
Ja wiem, że nigdy nie zapomnę mojej córeczki, będę odwiedzać ją na cmentarzu, już zawsze będę ją przepraszać za to , że nie dałam rady, żę nie byłam na tyle silna aby się nią zająć.....
Byłaś bardzo, bardzo dzielna. I dobrze ze masz dalej poczucie ze to byla dobra decyzja...
Dziekuje ze podzielilas się z nami tym jak to wygladalo. Mnie to dopiero czeka... mam kilka pytan (oczywiscie jak nie bedziesz chciala to na nie nie odpowiesz...). Ale to dasz znac jak bedziesz sie czula nw silach odpowiedziec...
Przytulam Cie bardzo mocno. -
Aga, też dziękuję za opis.
Nie sądziłam, ze wrócę do wątku ze swoją ciążą...
Miałam dziś badanie połówkowe. Wszystko ok oprócz poszerzonych miedniczek nerkowych. To podobno zdarza się, zwłaszcza u chłopców, ale w połączeniu z moim wiekiem sugeruje ZD.
Nie ma znaczenia, że usg w 12 tc i to dobre, że sanco dobre. Powiedziała, że sanco jest starym badaniem i najlepsza jest panorama, bo daje najmniej wyników fałszywie negatywnych...
Dostałam skierowanie do poradni genetycznej i info, ze amnio robią w poniedziałki, a czekanie na mikromacierze to 3 dni. Czyli byłabym w 23 tc. A niby terminacja jest do 22 tc.
I nie wiem co mam zrobić... nie chcę amnio, ale też jeśli jest ZD to jesteśmy zdecydowani na terminację... -
Freja wierzyć mi się nie chce że na podstawie miedniczek sugeruje ZD.... sanco wiadomo 100% nie daje ale przecież bada chromosomy i wykrycie ZD to podstawa badania 🤔 nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, najpewniej skonsultowalabym to z innym lekarzem ale ta dzisiejsza lekarka znowu zasiała już u Ciebie ziarno niepokoju i pewnie nie da Ci już to spokoju 😔2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Freja współczuję stresu, na pewno warto się skonsultować z kimś innym, bo to co mówi ta lekarka wydaje się dziwne. A jeżeli chodzi o wynik amniopunkcji to rapid fish jest po 3 dniach (sprawdza te 3 główne trisomie), natomiast mikromacierze to bardziej 5-7 dni (zależy jak im idzie hodowla, ja np. czekałam 13 dni - badanie było w IMiD).
Starania od ok. połowy 2017, 33l.
Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
Hashimoto, letrox 50/75
Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
Monitoring owulacji ok
Kariotypy prawidłowe
1. IUI: styczeń 2019
1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
8dpt beta 117
10dpt beta 322
30dpt usg, jest
13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff
14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm -> założony pessar -> założony szew
15.07 poród w 29tc -
Freja000 wrote:Umówiłam się na dziś z moim lekarzem prowadzącym. Może coś podpowie.
Najgorzej, ze jest tak późno...
Dlatego połówkowe powinno się jednak robić wcześniej... i tyle.
Ja miałam amniopunkcję w 19+5... wyniki 20+5.
Terminacja jest do 24 możliwa z tego co się irietowalam, zależy pewnie gdzie. Nigdzie w przepisach nie jest sztywno zapisane, więc trochę zależy od uznania lekarza. Także ten...
Osobiście uważam że to co powiedzieli przesada jednak... bzdura jakś. Przy dobrym nipt i pappa prawdopodobieństwo zd jest chyba jednak mniejsze niż poszerzonych miedniczek z innego powodu.
Koleżanka w podobnej sytuacji + dziurka w sercu dostała tylko zalecenie zrobić nipt... hmmm
PWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2020, 13:50
2020
2023 -
nick nieaktualnyHej. Od kilku dłuższych dni wczytuję się w Wasze historie ....
Dzielę z Wami wspólny los. Tez na 99% stoję przed decyzją o terminacji ciąży.
Jutro ppwinnam otrzymać wynik z R-FISH. Niestety mam nikłe szanse na dobry wynik...
Jestem w 15 tc, w 13 t.c. mialam usg prenatale gdzie jedynym niepokojacym wskaźnikiem bylo NT na gornej granicy siatki centylowej ( 2,5). Zrobilam test z wolnego DNA ktorego wynik otrzymałam w ubiegly piatek - wyrok wysokie ryzyko trisomii21. W poniedziałek miałam amniopunkcje, doplacilam za FISHA i czekam na telefon licząc na cud. Moją ostatnią nadzieją jest to że dwa lata temu w tescie genetycznym wyszedł mi wynik niediagnostyczny mimo odpowiedniej ilosci DNA . W amni kariotyp wyszedł prawidłowy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2020, 14:31
-
nick nieaktualnyNadija wrote:Hej. Od kilku dłuższych dni wczytuję się w Wasze historie ....
Dzielę z Wami wspólny los. Tez na 99% stoję przed decyzją o terminacji ciąży.
Jutro ppwinnam otrzymać wynik z R-FISH. Niestety mam nikłe szanse na dobry wynik...
Jestem w 15 tc, w 13 t.c. mialam usg prenatale gdzie jedynym niepokojacym wskaźnikiem bylo NT na gornej granicy siatki centylowej ( 2,5). Zrobilam test z wolnego DNA ktorego wynik otrzymałam w ubiegly piatek - wyrok wysokie ryzyko trisomii21. W poniedziałek miałam amniopunkcje, doplacilam za FISHA i czekam na telefon licząc na cud. Moją ostatnią nadzieją jest to że dwa lata temu w tescie genetycznym wyszedł mi wynik niediagnostyczny mimo odpowiedniej ilosci DNA . W amni kariotyp wyszedł prawidłowy..
Nadija jestem w podobnej sytuacji. Z pappa wyszlo mi 1:317 mimo NT 2.0 moeszczacego sie w normie. Niestety Sanco - wysokie ryzyko. W piatek mam odboor wynikow amniopunkcji i umieram w nadziei, ze to pomylka. Jaki % ryzyka Ci wskazali w tescie wolnego DNA? -
Jestem po wizycie u mojego gina oraz rozmowie z panią genetyk.
Mój gin powiedział, ze miał mnóstwo pacjentek z dziećmi o poszerzonych miedniczkach i nigdy nie była to jedyna wada w ZD. Że przy dobrych wynikach sanco, usg i braku innych wad nie ryzykowałby amnio.
Pani genetyk też tłumaczyła, że 100% mi nie da, ale byłby to ekstremalnie rzadki przypadek. Że wad jest oczywiście mnóstwo, ale akurat te najczęstsze w moim przypadku by wykluczała niemal 100%. Dodała też, że i tak jest już późno.
Zasugerowała echo serca, bo jednak jest to najczęstszy marker przy chorobach genetycznych. Także to zrobię, a amnio nie.
Czytałam, że wśród dzieci z poszerzonymi miedniczkami jako jedyną wadą 1% ma ZD.betty001, Ajka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyxyzxyzxyz wrote:Nadija jestem w podobnej sytuacji. Z pappa wyszlo mi 1:317 mimo NT 2.0 moeszczacego sie w normie. Niestety Sanco - wysokie ryzyko. W piatek mam odboor wynikow amniopunkcji i umieram w nadziei, ze to pomylka. Jaki % ryzyka Ci wskazali w tescie wolnego DNA?
Tak, nasze sytucje są niemal identyczne. Nie robilam pappy, zrobiłam test Veragene gdzie nie podają %. Tylko tyle ze bardzo wysokie ryzyko. Modle się o mozaicyzm łożyska bo z informacji od genetyk to jedyna szansa na zdrowe dziecko... . Podobno (info od genetyk) wysokie ryzyko wychodzi w wolnym DNA tylko wtedy kidy wykryją obecnosc DNA z trisomia wśród DNA plodowego. Niewazne jaki procent tego DNAtam jest bo skądś musi pochodzić- z łożyska albo od dziecka. to czekanie na wynik jest straszne, zwlaszcza ze wiem jakie są szanse 1% na mozaicyzm łożyska no i 0,coś tam na falszywie dodatni wynik ... Nadzieja jak zwykle umiera ostatniaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2020, 17:07
-
nick nieaktualnyNadija wrote:Tak, nasze sytucje są niemal identyczne. Ja niestety zrobiłam test Veragene gdzie nie podają %. Tylko tyle ze bardzo wysokie ryzyko. Modle się o mozaicyzm łożyska bo z informacji od genetyk to jedyna szansa na zdrowe dziecko... . Podobno (info od genetyk) wysokie ryzyko wychodzi w wolnym DNA tylko wtedy kidy wykryją obecnosc DNA z trisomia wśród DNA plodowego. Niewazne jaki procent tego DNAtam jest bo skądś musi pochodzić- z łożyska albo od dziecka. to czekanie na wynik jest straszne, zwlaszcza ze wiem jakie są szanse 1% na mozaicyzm łożyska no i 0,coś tam na falszywie dodatni wynik ... Nadzieja jak zwykle umiera ostatnia
Tak, tez to wszystko czytalam, ale zawsze niestety czlowiek sie ludzi, ze bedzie tym ulamkiem procenta. Wiesz co zrobisz gdy sie wynik potwierdzi? Ja jestem przerazona tym, jak wyglada terminacja, kiedys naiwnie sadzilam, ze czlowoela znieczulaja i mechanicznie sie to odbywa. Jestem zalamana, kazda opcja wydaje mi sie zla. Masz juz dzieci?