Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Myślę, że przy dobrym sanco i ok obrazie usg macie większe szanse na zdrowego maluszka niż chorego. Ale rozumiem Wasze obawy, dlatego ja po dobrym usg i złym pappa zdecydowałam się tylko na amnio, w innym wypadku do końca ciąży bym się stresowała czy na pewno dziecko będzie zdrowe, a jednak przez amniopunkcję jestem spokojniejsza i mam poczucie, że wiem na czym stoję 😉
3mam kciuki za zdrówko Waszych maleństw i Wasze 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 10:31
Agaczi91 lubi tę wiadomość
31+0 - 1813g 😍
21+2 - 450g szczęścia 🥰
22.07 będzie córeczka - Amelka 🥰
06.05 zarodek z serduszkiem 💗
27.04 16dpo - 540,90; 18 dpo - 1238 😍 -
KJ2020 wrote:Niestety mam taką refleksję, że po takich słowach że coś może być nie tak niepewność pozostaje. Przynajmniej w takich typach jak ja. nawet trochę żałuje, że nie zrobiłam amniopunkcji ale mając duże "szanse" i nadzieję jednak na zdrowe dziecko bałam się ryzykować. Więc też czekam. Nieco spokojniej ale z nutą niepewności. Wierząc w pozytywne zakończenie naszych historii.
A czy nawet po pozytywnych połówkowych uda mi się odzyskać spokój? nie wiem. Mam nadzieję
KJ2020 mysle, ze siedzisz w mojej glowie. Tez żałuję trochę, że nie zrobiłam amnio
-
Ja cie rozumiem doskonale, ja bardzo długo powtarzałam, ze uwierzę, ze zdrowe dziecko jak urodzę i zobaczę. Niestety taki typ ze mnie, ze co usłyszałam, to już nie zapomnę. Chociaż oczywiście największy stres miałam czekając na wyniki nifty. Potem to już nieporównywalnie. Następnie popuściły po 22 tc, bo i tak już nic bym nie mogła zrobić, a usg 2 trymestru miałam bez zarzutów (i jeszcze z krwi badanie na rozszczep kręgosłupa tez wyszło Ok), potem ciut wzrosły nerwy po echu serca, bo niby coś z odbytem nie tak, a najbardziej puściło po drugim usg u doc. Wiechecia, gdy wyszłam z opisem usg, ze nie stwierdza żadnych wad, szczególnie w odcinku pokarmowym.KJ2020 wrote:Niestety mam taką refleksję, że po takich słowach że coś może być nie tak niepewność pozostaje. Przynajmniej w takich typach jak ja. nawet trochę żałuje, że nie zrobiłam amniopunkcji ale mając duże "szanse" i nadzieję jednak na zdrowe dziecko bałam się ryzykować. Więc też czekam. Nieco spokojniej ale z nutą niepewności. Wierząc w pozytywne zakończenie naszych historii.
A czy nawet po pozytywnych połówkowych uda mi się odzyskać spokój? nie wiem. Mam nadzieję
-
Agaczi91
U mnie wadę mózgu córeczki wykryli w 18+4... z perspektywy czasu uważam, ze połówkowe nalezy robić jak najwcześniej... potem ewentualnie powtórzyć... Ja w 19 tygodniu robiłam amniopunkcje, a w 20 były juz wyniki.
Tak na marginesie wada mojej córeczki jest jak na razie bezobjawowa i mamy bardzo duże szanse że bedzie miała zuełnie normalne życie.
Evli, Agaczi91, Marcelina715, Natallia05 lubią tę wiadomość
2020
2023 -
U mnie emocje rosną bo do połówkowego z echo serca niecały tydzień... no i też zastanawiam się czy to w końcu da mi więcej spokoju. Póki co o ciąży poza moim mężem nadal wiedzą dosłownie 4 osoby, z czego większość to moimi najbliżsi współpracownicy z pracy, na wypadek gdybym musiała zniknąć.
Ktosiowa dlaczego robiłaś badanie na rozszczep kręgosłupa? -
Cześć dziewczyny. Przeczytałam część wątku, ale nie znalazłam do końca odpowiedzi na swoje pytanie.
Czy są tu osoby, które biorą heparynę i pomimo tego dostały wyniki NIFTY?
Czytałam, że ona bardzo rozrzedza krew i często nie da się otrzymać wyników. Miałam pobranie krwi w poniedziałek i mam czekać 10 dni roboczych. Chyba jajko zniosę do tego czasu. Boję się nieprawidłowego wyniku, ale najpierw, tego że w ogóle go nie otrzymam.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Cześć Annie,
Konkretnie nie jestem takim przypadkiem ale czytałam to forum w zasadzie od deski do deski i z tego co pamiętam, były kobiety, które otrzymywały wyniki testów typu NIPT przy braniu heparyny. Czy to lekarz zaproponował Ci to badanie? Jeśli tak to nie sądzę, żeby polecał badanie, które z góry jest skazane na niepowodzenie:) (przynajmniej w to wierzę, że nikt by tak nie postąpił).
-
Annie1981 wrote:Cześć dziewczyny. Przeczytałam część wątku, ale nie znalazłam do końca odpowiedzi na swoje pytanie.
Czy są tu osoby, które biorą heparynę i pomimo tego dostały wyniki NIFTY?
Czytałam, że ona bardzo rozrzedza krew i często nie da się otrzymać wyników. Miałam pobranie krwi w poniedziałek i mam czekać 10 dni roboczych. Chyba jajko zniosę do tego czasu. Boję się nieprawidłowego wyniku, ale najpierw, tego że w ogóle go nie otrzymam.
ja dostalam bez problemu... ustawiłam wszystko tak zeby zastrzyk byl zaraz po pobraniu krwi, czyli krew miałam pobierna 24h od ostatniego clexanu... takie sa zalecenia przy stosowaniu antykoagulantów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2020, 16:50
2020
2023 -
Dziękuję za odpowiedź. Lekarz mi tego nie zalecał, robię na własną rękę z uwagi na swój wiek. Mam 39 lat i trochę się boję, że ryzyko duże. Nie miałam PAPPY ani nic, bo mieszkam w UK i tego nie robią. Będę naciskać na Test Podwójny i USG, ale to w II trymestrze robią dopiero.Agaczi91 wrote:Cześć Annie,
Konkretnie nie jestem takim przypadkiem ale czytałam to forum w zasadzie od deski do deski i z tego co pamiętam, były kobiety, które otrzymywały wyniki testów typu NIPT przy braniu heparyny. Czy to lekarz zaproponował Ci to badanie? Jeśli tak to nie sądzę, żeby polecał badanie, które z góry jest skazane na niepowodzenie:) (przynajmniej w to wierzę, że nikt by tak nie postąpił).
Też czytałam o tych zaleceniach i ustawiła to tak, żeby była przerwa 24h. Mam nadzieję, że wystarczy.Ajka wrote:ja dostalam bez problemu... ustawiłam wszystko tak zeby zastrzyk byl zaraz po pobraniu krwi, czyli krew miałam pobierna 24h od ostatniego clexanu... takie sa zalecenia przy stosowaniu antykoagulantów
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Cześć dziewczyny. Przeczytałam część wątku, ale nie znalazłam do końca odpowiedzi na swoje pytanie.
Czy są tu osoby, które biorą heparynę i pomimo tego dostały wyniki NIFTY?
Czytałam, że ona bardzo rozrzedza krew i często nie da się otrzymać wyników. Miałam pobranie krwi w poniedziałek i mam czekać 10 dni roboczych. Chyba jajko zniosę do tego czasu. Boję się nieprawidłowego wyniku, ale najpierw, tego że w ogóle go nie otrzymam.
ja biorę heparynę, robiłam Sanco, ba, chyba odczekałam za mało od zastrzyku i w gabinecie siknęła mi krew prawie na ściany. Wynik dostałam po 3 dniach, a też miałam czekać 10. Dr nic nie mówił, że heparyna może przeszkadzać, chyba właśnie nie polecałby takiego badania.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
ktosiowa wrote:KJ, zostało mi to badanie zaproponowane podczas USG 2 trymestru, chociaż na usg kręgosłup był ok. Jak potem sprawdziłam (potem czyli w samochodzie pod przychodnia) w pewien sposób to badanie sprawdza tez czy nieś zd.
Ktosiowa a w DobrymUSG? -
To pocieszasz, dziękuję 🙂Gagatka wrote:ja biorę heparynę, robiłam Sanco, ba, chyba odczekałam za mało od zastrzyku i w gabinecie siknęła mi krew prawie na ściany. Wynik dostałam po 3 dniach, a też miałam czekać 10. Dr nic nie mówił, że heparyna może przeszkadzać, chyba właśnie nie polecałby takiego badania.
Dziś 7 dzień,może na dniach też dostanę wynik.
Gagatka lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
KJ2020 usg połówkowe mam na szczęście jutro - klinika załatwiła mi dodatkową wizytę za to, że ta pierwsza nie została odwołana przeze mnie i w tak krótkim czasie:) ja już też się bardzo stresuję, zwłaszcza, że idę do specyficznego osobowościowo lekarza;p wiem, że jako specjalista jest ok ale na jaki nastrój trafię?
Mam już 50 myśli w głowie ale cały czas sobie powtarzam, będzie ok!
Dam znać.
-
I jak?Agaczi91 wrote:KJ2020 usg połówkowe mam na szczęście jutro - klinika załatwiła mi dodatkową wizytę za to, że ta pierwsza nie została odwołana przeze mnie i w tak krótkim czasie:) ja już też się bardzo stresuję, zwłaszcza, że idę do specyficznego osobowościowo lekarza;p wiem, że jako specjalista jest ok ale na jaki nastrój trafię?
Mam już 50 myśli w głowie ale cały czas sobie powtarzam, będzie ok!
Dam znać.
31+0 - 1813g 😍
21+2 - 450g szczęścia 🥰
22.07 będzie córeczka - Amelka 🥰
06.05 zarodek z serduszkiem 💗
27.04 16dpo - 540,90; 18 dpo - 1238 😍
