Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Faelwen90 wrote:Badanie miałam robione na NFZ w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
O, a jak długo czekałaś na wizytę i z kim trzeba się kontaktować, żeby do nich się dostać? Ja co prawda na razie czekam na wyniki Harmony, ale już schizuję… I chciałabym wiedzieć na wszelki wypadek.
Dobrze, że już jesteś po. Odpoczywaj i dawaj znać, jak tam sytuacja. Jestem dobrej myśli! -
Dostałam skierowanie do poradni chorób zakaźnych od mojego lekarza ginekologa. Tam po pierwszej wizycie dostałam skierowanie do poradni patologii ciąży w Szpitalu Uniwersyteckim właśnie. Tam chodzę na wizyty i z tamtejszej poradni dostałam skierowanie na amniopunkcję.
Na pierwszą wizytę w poradni patologii ciąży czekałam tydzień.
Jeśli chcesz to porozmawiaj ze swoim ginekologiem, może da Ci skierowanie. Tam też mają lekarzy genetyków i ogólnie wielu specjalistów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia, 17:06
figa_z_makiem lubi tę wiadomość
-
Faelwen90 wrote:Dziewczyny, ja dzisiaj rano miałam amniopunkcję. Teraz wypoczywam w domu. Czuję się dobrze.
Samo badanie nie było złe, czułam podobne ukłucie jak przy pobieraniu krwi. Trochę zaszczypało, po pobraniu jeszcze pokazano mi na USG, że u dziecka wszystko ok i plasterek na brzuszek i do domu. Dostałam jeszcze na papierze szczegółowy opis badania, które wykonano.
W momencie badania byłam w 18+1 ciąży. Skierowano mnie na to badanie, ponieważ jest u mnie podejrzenie zakażenia T. gondii i tylko amniopunkcja może wykluczyć lub potwierdzić zakażenie u dziecka. Wyniki w tym kierunku może uda się już dostać w ciągu 2 dni. Będę miała także badanie genetyczne, ale tutaj na wyniki będę czekać 3 tygodnie.
Badanie miałam robione na NFZ w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Oh już jesteś po, jak ten czas leci. Oszczędzaj się i dbaj o siebie i daj koniecznie znać jak wyniki. Mam nadzieję, że wszystko będzie po Twojej myśli 🫂🫂Faelwen90 lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Hej,
Mam pytanie do dziewczyn które miały podobną sytuację.
36lat, 2 ciąża - pierwsza córka zdrowa.
W 12+4 badania prenatalne, wszystko okej, poza NT - 2,7. Następnego dnia zrobiłam nifty pro - wszędzie niskie ryzyka, żadnych delecji, abberacji, nic. Dziś dzwonią z kliniki, że jest wynik pappa i zapraszają na konsultacje. Właściwie to niczego innego ze wzg na wiek i przezierność się nie spodziewałam.
Czy która z Was była w takiej sytuacji i koniec końców dziecko urodziło się zdrowe? Oczywiście, rozważam amniopunkcje, jeśli papa będzie absolutely tragiczna. -
Cześć dziewczyny. Chciałabym Was zapytać w poniedziałek byłam na NFZ na badaniu prenatalnym pappa. Wszystko super nt 1.4.
Wyniki krwi wolna podjednostka beta 254, pappa 3.54. opis tego będę miała w poniedziałek.
W piątek byłam prywatnie tylko na USG prenatalnym bez krwi i tam wszystko super kość nosowa itd ale NT 2.9 . Różnica 4 dni, sprzętu itd ale to i tak ogromna różnica pomiaru . Bardzo się boję teraz bo 2.9 to bardzo wysoko.Ivf 2012, dwa zarodki, cc 25tc nowe Starania od 2019,2021 4x ivf beta 0
2023 zmiana kliniki:
Badania immunologiczne prawidłowe, biopsja endometrium- zapalenie- wyleczone,pozostałe wyniki w normie
01.2024 20 komórek, zamrożonych 12
- 22.06.2024 crio transfer blastki 5.1.1 po pgta,
- 5 dpt test neg, 6dpt beta 20 prog 70🙏
8 dpt beta 95 prog 50😍,10 dpt beta 230,12 dpt 550 prog 66, 14 dpt 1293,
16 dpt 3029,18 dpt 5098
19 dpt USG pęcherzyk z ciałkiem żółtym
20 dpt 9873 ,23 dpt 19988
25 dpt 26483 prog 60 plamienie 25 dpt jest💙
30.07 8 tc crl 1.8 cm, ♥️
09.08 9+4tc crl 2.8cm
22.08 11+3 crl 4,8 cm
12.09 14+3 100g
25.09 16tc 160g
10.10 18tc 275g
31.10 21tc 460g szyjka 4cm
14.11 23tc 620g szyjka 4cm
29.11 25tc 800g szyjka 3.5
4.12. 26 TC 900g
19.12 28 TC 1150g
2.01. 30tc
maluszku zostań ze mną🙏♥️
-
Dodam że ja miałam podany przebadany zarodek tym bardziej mnie to zaskoczyło.Ivf 2012, dwa zarodki, cc 25tc nowe Starania od 2019,2021 4x ivf beta 0
2023 zmiana kliniki:
Badania immunologiczne prawidłowe, biopsja endometrium- zapalenie- wyleczone,pozostałe wyniki w normie
01.2024 20 komórek, zamrożonych 12
- 22.06.2024 crio transfer blastki 5.1.1 po pgta,
- 5 dpt test neg, 6dpt beta 20 prog 70🙏
8 dpt beta 95 prog 50😍,10 dpt beta 230,12 dpt 550 prog 66, 14 dpt 1293,
16 dpt 3029,18 dpt 5098
19 dpt USG pęcherzyk z ciałkiem żółtym
20 dpt 9873 ,23 dpt 19988
25 dpt 26483 prog 60 plamienie 25 dpt jest💙
30.07 8 tc crl 1.8 cm, ♥️
09.08 9+4tc crl 2.8cm
22.08 11+3 crl 4,8 cm
12.09 14+3 100g
25.09 16tc 160g
10.10 18tc 275g
31.10 21tc 460g szyjka 4cm
14.11 23tc 620g szyjka 4cm
29.11 25tc 800g szyjka 3.5
4.12. 26 TC 900g
19.12 28 TC 1150g
2.01. 30tc
maluszku zostań ze mną🙏♥️
-
Natkaaaa wrote:Cześć dziewczyny. Chciałabym Was zapytać w poniedziałek byłam na NFZ na badaniu prenatalnym pappa. Wszystko super nt 1.4.
Wyniki krwi wolna podjednostka beta 254, pappa 3.54. opis tego będę miała w poniedziałek.
W piątek byłam prywatnie tylko na USG prenatalnym bez krwi i tam wszystko super kość nosowa itd ale NT 2.9 . Różnica 4 dni, sprzętu itd ale to i tak ogromna różnica pomiaru . Bardzo się boję teraz bo 2.9 to bardzo wysoko.
Nie martw się na zapas (łatwo powiedzieć). Poczekaj do poniedziałku może na drugim usg maluch się wiercił i ciężko było dobrze zmierzyć. -
AnkaSn wrote:Hej, więc tak...
24.02 zostałam przyjęta na oddział
25.02 rano usg i dramat... 1 synek Obrzęk głowy i jamy brzusznej, cos z sercem i nerka. 2 Synek ok. 1 Zaczyna zagrażać drugiemu i mi, więc ostateczna decyzja o terminacji.(sam i tak by zmarł, ale z gorszym skutkiem dla brata i dla mnie)
26.02 papierologia -podpisywanie zgód i oświadczeń
27.02 rano zabierają mnie na "usg" gdzie czeka na mnie Pani profesor i okazało się, że to nie było usg... maz za drzwiami nie wie co się w środku dzieje. Wbijaja igłą w serce chorego dziecka wstrzykuja cos i za chwilę odciagaja wody plodowe ok 320 ml. Po paru minutach profesor pokazuje mi zdrowego synka, slysze jego bicie serca i po wszystkim... Nie będę wam pisac szczegółów jak wychodziłam z tego "badania "
28.02 sprawdzenie czy serce drugiego (w zasadzie juz jednego) synka bije i do domku.
5.03 Idę na polowkowe . Mam nadzieję że czekają na mnie tylko dobre wieści.
P.s w szpitalu miałam bardzo dobra opiekę, również psychologa.
Wiem, że tak miało być i teraz dokładnie wiem o co chodziło w tym "Jest Pani w dobrej sytuacji bo ma Pani drugiego jeszcze".
Jestem obecnie w identycznej sytuacji, odezwij się do mnie proszę -
Fabregasowa wrote:Dziewczyny, jestem nadal aktywna zawodowo. Czy po amniopunkcji potrzebne jest l4 na kilka dni, trzeba leżeć? Jakie jest podejście lekarzy?
Bardzo mi się to przydało, bo ja bardzo bałam się powikłań i chciałam co najmniej te pierwsze 48h przeleżeć, a później jednak też się nie przemęczać. Akurat po tym równym tygodniu miałam też wizytę u lekarza prowadzącego i dostałam jeszcze tydzień. Po tym tygodniu wyjeżdżałam na urlop i lekarka chciała, żebym jednak przed tym urlopem też się nie przemęczala, z tym że moja lekarka już od 10tc była gotowa wysłać mnie na ciągłe zwolnienie i to ja na każdej wizycie raczej odmawiam, albo biorę tydzień jak wyjątkowo mi objawy daja w kośćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 11:20
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Kurcze tez myślałam o urlopie ale tak się stresuje amnio i tym jak wyjdą wyniki że nie chce nic planować 🥲 u mnie problemem byly też niskie przyrosty bety na początku ciąży, ostatecznie ciąża jest mlodsza o 12dni mimo że mam cykle 30dniowe, przeraża mnie to🥲👩🦰1990, 🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP
10.2024 19t 🩷💔 -
Fabregasowa wrote:Kurcze tez myślałam o urlopie ale tak się stresuje amnio i tym jak wyjdą wyniki że nie chce nic planować 🥲 u mnie problemem byly też niskie przyrosty bety na początku ciąży, ostatecznie ciąża jest mlodsza o 12dni mimo że mam cykle 30dniowe, przeraża mnie to🥲
No i na szczęście wyniki przyszły przed wyjazdem, więc jechaliśmy ze spokojną głową i pół urlopu spędziłam na wyszukiwaniu elementów wyprawki, bo wcześniej się bałam to robić
Fabregasowa lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Hej, daję znać co u mnie, aby kiedyś przyszłe mamy, które zawędrują na to forum mogły znaleźć pocieszenie. Obawiam się, że teraz gdy badanie pappa nie będzie miało limitu wiekowego, tych historii będzie coraz więcej.
Przypomnę, że USG prenatalne wyszło nam bardzo dobrze, NT prawidłowe = 2,0mm. Był to 12t6d i CRL było 67, więc też to NT nie mogło być dużo mniejsze. Wyszliśmy z badania spokojni i szczęśliwi. Wstępnie też wiedzieliśmy, że raczej będzie dziewczynka.
A potem przyszły wyniki testu pappa, ryzyko ZD wysokie, bo 1:220. Na wynik wpływ miał mój wiek (34lata), ale najbardziej zawiniła nam wysoka wolna beta HCG, która wyszła jakieś 3,7MoM (nie pamiętam dokładnej wartości, ale tym też się nie warto sugerować jakoś mocno, bo algorytm wyliczania tych momów to jest jakaś czarna magia). Pappa było w normie, chociaż też poniżej 1mom (coś ok. 0,7). Przeżyliśmy 2,5 tygodnia koszmaru. Oczywiście mieliśmy wskazanie do amniopunkcji, na którą ze względów na poprzednie straty się nie zdecydowaliśmy. Kupiliśmy test Harmony.
W końcu po 2 tygodniach (8-9 dni roboczych) przyszedł wynik, potwierdzający dziewczynkę z niskim ryzykiem dla każdej z trzech trisomii oraz brak pozostałych delecji. Jestem teraz w 18tc więc jeszcze przed nami USG połówkowe, które mamy umówione u dr Wiechecia. Mam nadzieję, że to badanie rozwieje nasze wątpliwości i uspokoi nas w już całkowicie, bo wiadomo że nipty to nie jest 100% gwarancja. A jednak za granicą i wśród lekarzy, którzy sami mają dziecko w drodze z jakiegoś powodu preferowany jest właśnie ten test nad testem pappa.
W każdym razie, gdybyśmy mieli dzisiaj podejmować te decyzje jeszcze raz, to z mężem jesteśmy przekonani i w 100% zgodni, że badanie typu NIPT robilibyśmy od razu w 11-12 tc, jeszcze przed badaniem genetycznym, tak żeby w momencie otrzymania wyników pappy mieć już wynik testu DNA w ręce. Kasę i tak przyszło nam wydać, a ogromny stres z tym związany nie był dobry dla nikogo. Jedynie kupilibyśmy innej firmy, bo niestety ALAB nam się bardzo ociągał. Nifty Pro dziewczyny miały zazwyczaj do 5dni roboczych, a był chyba nawet trochę tańszy. Poza tym potem wszystko się przedłuża i gdyby przyszło podjąć trudne decyzje to każdy dzień się liczy.
Na wielu wątkach i forach dużo kobiet poleca amniopunkcję. Nie będę tego kwestionować, ale po rozmowach z lekarzami uważam, że to badanie jest nadużywane, bo pamiętajmy, że jest to jednak badanie inwazyjne i niesie ze sobą ryzyko. Są historie dziewczyn, które ciążę straciły właśnie po amniopunkcji. Oczywiście, jeśli zarówno pappa i NIPT wychodzą z wysokimi ryzykami to i tak się nie uniknie amnio, ale jeśli można jej uniknąć to myślę, że warto. Tylko nie lekceważcie dobrego badania usg, na dobrym sprzęcie i robionego przez wykwalifikowanego specjalistę z doświadczeniem. Nie idźcie do byle kogo, bo tutaj doświadczenie jest super ważne.
To tyle ode mnie. A wszystkim mamo życzę żeby badania wychodziły dobre i dzieciaczki rodziły się zdrowe.❤️ U nas to nie koniec historii, ale jesteśmy znacznie spokojniejsi i dobrej myśli.
Ps. Jedyna potwierdzona w badaniach naukowych hipoteza na temat wyższej wolnej bety, jaką udało mi się znaleźć to właśnie żeński płód. Pozostałe teorie o duphastonach, infekcjach, itd. możliwe że mają wpływ, ale nie znalazłam ich potwierdzenia. Także jeśli spodziewacie się dziewczynki i macie wystrzeloną betę to może być powiązane (choć oczywiście nie musi).Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 09:53
Daisy___, Fafafą, Koszatniczka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, jestem tu zupełnie nowa. Wczoraj zrobiłam test Nifty Pro. I czekam...
W środę miałam badania prenatalne (12+5). Usg wyszło bardzo dobrze, NT 1,8 mm, wszystko inne w normie, badania z krwi też bez tragedii wolne beta hcg 1,341 MOM, PAPP-A 0,543 i bum trisomia 21 wynik podstawowy 1:189 skorygowany 1:413. Mam 36 lat i to moja pierwsza ciąża. I mam nadzieję, że to właśnie te parametry zakwalifikowały mnie w grupie pośredniego ryzyka. Sam lekarz był zdziwiony, bo cytuje "niezłe ma pani te wyniki nie wiem czemu, wyszło tak słabo". Ogólnie wiem że nawet to ryzyko 1:418 nie jest najgorsze biorąc mój wiek pod uwagę, wiem też że to statystyka i nie jest to badanie diagnostyczne. Ale jest strach. Sam lekarz powiedział, że to nifty to tak bez spiny żebym zrobiła jeśli w ogóle mogę sobie na to pozwolić i mam się nie denerwować. Ale łatwo powiedzieć. Sama nie wiem czemu tu piszę. Szukam jakiegoś pocieszenia, że ktoś napisze nie martw się wszystko będzie ok?? Dodam, że jest to ciąża planowana którą się "udała" w pierwszym cyklu. Trochę za pięknie jak dla mnie... -
Margo88 wrote:Cześć dziewczyny, jestem tu zupełnie nowa. Wczoraj zrobiłam test Nifty Pro. I czekam...
W środę miałam badania prenatalne (12+5). Usg wyszło bardzo dobrze, NT 1,8 mm, wszystko inne w normie, badania z krwi też bez tragedii wolne beta hcg 1,341 MOM, PAPP-A 0,543 i bum trisomia 21 wynik podstawowy 1:189 skorygowany 1:413. Mam 36 lat i to moja pierwsza ciąża. I mam nadzieję, że to właśnie te parametry zakwalifikowały mnie w grupie pośredniego ryzyka. Sam lekarz był zdziwiony, bo cytuje "niezłe ma pani te wyniki nie wiem czemu, wyszło tak słabo". Ogólnie wiem że nawet to ryzyko 1:418 nie jest najgorsze biorąc mój wiek pod uwagę, wiem też że to statystyka i nie jest to badanie diagnostyczne. Ale jest strach. Sam lekarz powiedział, że to nifty to tak bez spiny żebym zrobiła jeśli w ogóle mogę sobie na to pozwolić i mam się nie denerwować. Ale łatwo powiedzieć. Sama nie wiem czemu tu piszę. Szukam jakiegoś pocieszenia, że ktoś napisze nie martw się wszystko będzie ok?? Dodam, że jest to ciąża planowana którą się "udała" w pierwszym cyklu. Trochę za pięknie jak dla mnie...
Możemy wspierać się razem, u mnie wyniki nie wyglądają jakoś kolorowo, ale z drugiej strony kompletnie się na nich nie znam.... Mamy niskie ryzyka trisomii 21 i 18 ale ryzyko trisomii 13 wyszło 1:980 i dostaliśmy zalecenie wykonania badania SANCO. Zrobiłam je wczoraj i czekamy... A mnie już nosi i nie wiem co ze sobą zrobić. USG wszystkie wychodziły pięknie...
A ktoś w ogóle orientuje się w tej biochemii? U mnie białko PAPP-A wyszło 0.35 Mom a beta -HCG wyszło 1.03 Mom. Czy to dobre wyniki, nie mogę znaleźć norm...