Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,
od długiego czasu czytam Wasze posty.
Mam 42 lata i jestem w pierwszej ciąży, obecnie 18 tydzień (17+3).
Z racji wieku i wyników biochemii wyszły mi dość duże ryzyka, głównie Zespół Edwardsa 1:59. W USG wszystko było ok.
Od razu zrobiliśmy Nifty Plus - wczoraj dostałam informację, że wszystkie ryzyka są niskie. Zdrowy chłopczyk
Jednak mój lekarz prowadzący ciągle mówi o tym, że zalecana i rekomendowana jest amniopunkcja.
Wiem, że dyskusja na ten temat jest tutaj dość burzliwa - ile osób tyle opinii.
Zdecydowałybyście się w tym przypadku na amniopunkcję? Chciałabym już móc cieszyć się upragnioną ciążą a póki co serwuje mi się ciągły strach i stres.
Była któraś z Was w podobnej sytuacji/? -
Anka42 wrote:Hej,
od długiego czasu czytam Wasze posty.
Mam 42 lata i jestem w pierwszej ciąży, obecnie 18 tydzień (17+3).
Z racji wieku i wyników biochemii wyszły mi dość duże ryzyka, głównie Zespół Edwardsa 1:59. W USG wszystko było ok.
Od razu zrobiliśmy Nifty Plus - wczoraj dostałam informację, że wszystkie ryzyka są niskie. Zdrowy chłopczyk
Jednak mój lekarz prowadzący ciągle mówi o tym, że zalecana i rekomendowana jest amniopunkcja.
Wiem, że dyskusja na ten temat jest tutaj dość burzliwa - ile osób tyle opinii.
Zdecydowałybyście się w tym przypadku na amniopunkcję? Chciałabym już móc cieszyć się upragnioną ciążą a póki co serwuje mi się ciągły strach i stres.
Była któraś z Was w podobnej sytuacji/?
No cóż … ja jestem w 3 ciąży i rocznikowo też mam 42 lata 😀 no i w tej ciąży jestem po amniopunkcji.
Jeżeli byłaby to moja wyczekana, upragniona i pierwsza ciąża nie zrobiłabym amniopunkcji. Natomiast u mnie sytuacja dość skomplikowana bo ta ciąża to niespodzianka, mam też pierwsze dziecko z wadą serca i delacja (genetyka). Nie zdecydowałabym się nigdy więcej świadomie urodzić chore dziecko , stąd u mnie decyzja o amniopunkcji. Jeżeli wiesz, że amniopunkcja da Ci „tylko” widzę ale i tak urodzisz to bez sensu ryzykować, natomiast jeżeli wiesz, że dziecko z zespołem genetycznym to dla Was za wiele to rób .
Powodzenia
-
Anka42 wrote:Hej,
od długiego czasu czytam Wasze posty.
Mam 42 lata i jestem w pierwszej ciąży, obecnie 18 tydzień (17+3).
Z racji wieku i wyników biochemii wyszły mi dość duże ryzyka, głównie Zespół Edwardsa 1:59. W USG wszystko było ok.
Od razu zrobiliśmy Nifty Plus - wczoraj dostałam informację, że wszystkie ryzyka są niskie. Zdrowy chłopczyk
Jednak mój lekarz prowadzący ciągle mówi o tym, że zalecana i rekomendowana jest amniopunkcja.
Wiem, że dyskusja na ten temat jest tutaj dość burzliwa - ile osób tyle opinii.
Zdecydowałybyście się w tym przypadku na amniopunkcję? Chciałabym już móc cieszyć się upragnioną ciążą a póki co serwuje mi się ciągły strach i stres.
Była któraś z Was w podobnej sytuacji/? -
Ania40 wrote:Dokładnie tak bym powiedziała !
Tu nie chodzi o empatię ale o czułość badania .
Ale … zawsze można się łudzić, że się nie jest w tych 5% błędu 🫣
Ten wpis był nie na miejscu. I testy typu Nifty dają prawdopodobieństwo uzyskania wyniku fałszywie pozytywnego to 0.05%. Ryzyko amniopunkcji to 1%. Z mojej matematyki wynika że większe ryzyko niesie za sobą amniopunkcja. To że nie ma wad genetycznych nie znaczy że uniknie się wad rozwojowych więcej szacunku do pozostałych członków dyskusji bo żeby nikt nie musiał się "łudzić" nic nie daje pewności na zdrowe dziecko ani nifty ani amniounkcja także szanujmy się i nie niszczmy spokoju innym. -
Ania40 wrote:Jest możliwe!
Ja w tej ciąży miałam tzw. Wczesne echo serca płodu właśnie w 16 tc (tak mam wpisane w dokumentację) i te duże wady wykluczone. Ale też zlecone następne w 25 tc i wtedy jest optymalny czas na echo. Z synkiem w ciąży miałam jeszcze jedno po 30 tc.
Oczywiście ze jest mozliwe juz 16 tyg. I czasami wlasnie sie je zaleca jezeli lekarz zobaczy jakies nieprawidlowosci. W 16 tyg juz mozna zobaczyc czy nie ma powaznych wad typu hlsh.
Przynajmniej tak robia w szpitalu o 3 stopniu referenyjnosci w Wawie jezeli maja jakies watpliwosci.
Ania40 lubi tę wiadomość
-
Friends0608 wrote:Dokładnie! Asia444 to co piszesz jest nielogiczne poza tym sama przejrzałam cala internet i pappa określa możliwe wady genetyczne lub złą pracę łożyska. A u nas na usg prenatalne praca serca np. było wszystko książkowe więc nikt nam nie zalecał echa serca.
No ok, czyli lekarze gentycy w szpitalu o 3 referencyjnosci nie wiedza co mowia i co robia. Tak jak pisalam wczesniej Pappa nie definiuje nic ale moze dac wskazowki lekarzowi ktory odpowiednio pokieruje. -
Asia444 wrote:Oczywiście ze jest mozliwe juz 16 tyg. I czasami wlasnie sie je zaleca jezeli lekarz zobaczy jakies nieprawidlowosci. W 16 tyg juz mozna zobaczyc czy nie ma powaznych wad typu hlsh.
Przynajmniej tak robia w szpitalu o 3 stopniu referenyjnosci w Wawie jezeli maja jakies watpliwosci.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:00
-
walkaOrodzeństwo wrote:Ten wpis był nie na miejscu. I testy typu Nifty dają prawdopodobieństwo uzyskania wyniku fałszywie pozytywnego to 0.05%. Ryzyko amniopunkcji to 1%. Z mojej matematyki wynika że większe ryzyko niesie za sobą amniopunkcja. To że nie ma wad genetycznych nie znaczy że uniknie się wad rozwojowych więcej szacunku do pozostałych członków dyskusji bo żeby nikt nie musiał się "łudzić" nic nie daje pewności na zdrowe dziecko ani nifty ani amniounkcja także szanujmy się i nie niszczmy spokoju innym.
0,05% odnośnie czego ? Trzech trisomii ??? A gdzie reszta ? Kariotyp? Mikrodelacje, delacje?
KAŻDA Z NAS ROBI JAK UWAŻA!
Pozdrawiam i temat kto w co wierzy i jakie badania robi uważam za zamknięty ! -
Ania40 wrote:Ja kompletnie nie wierzę w tego typu testy i nikt i nic mnie nie przekona !
0,05% odnośnie czego ? Trzech trisomii ??? A gdzie reszta ? Kariotyp? Mikrodelacje, delacje?
KAŻDA Z NAS ROBI JAK UWAŻA!
Pozdrawiam i temat kto w co wierzy i jakie badania robi uważam za zamknięty !Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:19
-
Ania40 wrote:Ja kompletnie nie wierzę w tego typu testy i nikt i nic mnie nie przekona !
0,05% odnośnie czego ? Trzech trisomii ??? A gdzie reszta ? Kariotyp? Mikrodelacje, delacje?
KAŻDA Z NAS ROBI JAK UWAŻA!
Pozdrawiam i temat kto w co wierzy i jakie badania robi uważam za zamknięty !
Ale wierzysz w przestarzały test pappa, który w wielu krajach jest zastąpiony przez nifty ? Pappa jest jeszcze mniej dokładny od nifty i akurat on ma wskazywać na mikrodelacje i delacje ? I tylko przez złą pappę kobieta ma robić amnio, która może doprowadzić do poronienia ? -
Kaktusowa wrote:Ale wierzysz w przestarzały test pappa, który w wielu krajach jest zastąpiony przez nifty ? Pappa jest jeszcze mniej dokładny od nifty i akurat on ma wskazywać na mikrodelacje i delacje ? I tylko przez złą pappę kobieta ma robić amnio, która może doprowadzić do poronienia ?
Gdzie napisałam że wierzę w Pappa ? 😜🫣
Masakra !
Pappa i mikrodekacja ? Nie wierzę w to co czytam 🤭 serio ! -
Ania40 wrote:Gdzie napisałam że wierzę w Pappa ? 😜🫣
Masakra !
Pappa i mikrodekacja ? Nie wierzę w to co czytam 🤭 serio !
Napisałaś wcześniej "Niestety ale testy typu Nifty, Panorsma to tylko i wyłącznie testy przesiewowe, to, że wyszły ok nie daje pewności … to w mojej opini tylko usypiania swoich obaw. Chcecie mieć pewność zróbcie amniopunkcję" czyli wierzysz w pappa bo to ona jeśli wyjdzie zły wynik jest wskazaniem do amnio i w tym kontekście pisałam o mikrodelacjach. Idąc Twoim tokiem myślenia to amnio też nie jest wystarczająca i zrob sobie jeszcze test wes. -