X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
Odpowiedz

Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.

Oceń ten wątek:
  • Anka42 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 19 stycznia, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friends0608 wrote:
    Cześć,
    My mieli ryzyko zd 1:175 (podstawowe 1:150) więc trochę te wybiki polepszyły. Z jakiej puli podstawowej wyniki sie rozpoczynały? Na USG np przeziernosc ok? Przepływy? Tylko biochemia zaburzyła i spowodowała takie wyniki? No i oczywiście wiek jak w moim przypadku czyli 37.

    My zrobiliśmy nifty pro, czekanie to była mordęga. Ale warto było czekać. Kwestię doboru dalszej diagnostyki trochę zależy też od lekarza który Cię prowadzi i co Ci powie i jak wpłynie na Twije myślenie. Są lekarze które rzadko oferują amnio a są tacy którzy zlecają amnio przy ryzyku pośrednim. Generalnie w zakresie zaleceń medycyny tutaj powinna być zrobiona amnio ale nasz sie nie upierał. Tak naprawdę żaden lekarz Ci nie zagwarantuje że nie będziesz miała powikłań. Co lepsze nie ma jednoznacznego określonego ryzyka bo każdy lekarz mówi co innego - 0.2 procentami czy 0.5 procenta a może to 1%? My nie zdecydowaliśmy się póki co na amnio bo też to wyczekiwanr pierwsze dziecko a no sama czytałam o przypadkach ( są tutaj na grupie a przeczytałam ją od 1 strony do ostatniej uwierz mi gdzie kobiety traciły zdrowe dzieci przez to ze podjęły decyzje w wyniku złego wyniku pappa - hm..dziwnym trafem w innych krajach nie robią papy ciekawe dlaczego). Musisz sama ocenić ryzyko


    Jeszcze dodam, że są przypadki gdzie kobiety np. Przy ryzyka trisomii 1:50 nie robiły nic więcej oprócz pappy i po prostu wierzyły w to że będzie wszystko dobrze. I takie kobiety były paradoksalnie najszczęśliwsze podczas okresu ciąży bo się nie zamartwiały. Jest to hardcorowe podejście ale też możliwe. My z mężem mamy akurat z mężem jesteśmy z tych co panikują. Pappa zwaliła nas z nóg ale mąż odkrył wątek na tym forum i się uspokoiliśmy Plus potem nifty pro - ale zaznaczam że jeśli przy nifty wyszłoby wysokie ryzyko no to wtedy już amnio i stawiamy wszystko na jedną kartę.

    Ryzyko podstawowe zaczynało się od 1:100 ze względu na wiek.
    USG ok, pani doktor uspokajała, mówiła, że wszystkie parametry jak u trzydziestolatki. A potem przyszły wyniki biochemii.

    Natychmiast zrobione Nifty Plus - wszystkie ryzyka niskie.

    We wtorek jedziemy do dra Dudarewicza na konsultację. Również powiedział, że wady Trisomii 18 powinny być na tym etapie widoczne w obrazie USG. Z niecierpliwością czekam na wtorek i mam nadzieję, że z Łodzi wyjedziemy uspokojeni...

  • Friends0608 Znajoma
    Postów: 26 3

    Wysłany: 19 stycznia, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letycja wrote:
    Na opisie mam, że wynik jest w oparciu o biochemię, wiek 32 lata, usg, przezierność, kosc nosową, czynnosc serca płodu. Też właśnie widziałam wyniki biochemii jak moje a ryzyka niewspółmiernie wyższe... sama nie wiem co o tym myśleć
    Oczywiście poszłam nifty... bo do końca ciąży bym się denerwowała pewnie.
    Czekam na wyniki

    Ok, no to tutaj po prostu lekarz wprowadził kość nosową i przepływy bo u nas wział pod uwagę tylko wiek, przezierność i biochemię. Stąd takie wysokie ryzyko u nas - i to jest właśnie kwintesencja pappy, że to co lekarz da w kalkulator to taki wynik się pokaże - i tym samym jesteście spokojni, a my z kolei wariowaliśmy a tez nasze dziecko ma wyraźną kość nosową i w porządku przepływy. Być może jeśli wprowadziłby takie parametry dodatkowe bo bysmy nie robili nifty pro a co dopiero mówić o amnio...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia, 15:05

  • Friends0608 Znajoma
    Postów: 26 3

    Wysłany: 19 stycznia, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka42 wrote:
    Ryzyko podstawowe zaczynało się od 1:100 ze względu na wiek.
    USG ok, pani doktor uspokajała, mówiła, że wszystkie parametry jak u trzydziestolatki. A potem przyszły wyniki biochemii.

    Natychmiast zrobione Nifty Plus - wszystkie ryzyka niskie.

    We wtorek jedziemy do dra Dudarewicza na konsultację. Również powiedział, że wady Trisomii 18 powinny być na tym etapie widoczne w obrazie USG. Z niecierpliwością czekam na wtorek i mam nadzieję, że z Łodzi wyjedziemy uspokojeni...

    Oczywiście, że one powinny być już widoczne, więc spokojna głowa :)

  • Letycja Autorytet
    Postów: 356 404

    Wysłany: 19 stycznia, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friends0608 wrote:
    Ok, no to tutaj po prostu lekarz wprowadził kość nosową i przepływy bo u nas wział pod uwagę tylko wiek, przezierność i biochemię. Stąd takie wysokie ryzyko u nas - i to jest właśnie kwintesencja pappy, że to co lekarz da w kalkulator to taki wynik się pokaże - i tym samym jesteście spokojni, a my z kolei wariowaliśmy a tez nasze dziecko ma wyraźną kość nosową i w porządku przepływy. Być może jeśli wprowadziłby takie parametry dodatkowe bo bysmy nie robili nifty pro a co dopiero mówić o amnio...
    To jest po prostu jakieś nieporozumienie, że lekarze sobie mogą coś wpisać albo nie wpisać. Przecież to powinno być ustandaryzowane.
    Przykro mi, że przez to przechodziliscie...

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • Friends0608 Znajoma
    Postów: 26 3

    Wysłany: 19 stycznia, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letycja wrote:
    To jest po prostu jakieś nieporozumienie, że lekarze sobie mogą coś wpisać albo nie wpisać. Przecież to powinno być ustandaryzowane.
    Przykro mi, że przez to przechodziliscie...

    Znaczy jest to ustandaryzowane i z reguły lekarze wpisując zakres, który my mieliśmy. Ale są lekarze jak Wasz że wpisał więcej parametrów. Ogólnie lekarze maja dyrektywę żeby nie dodawać przepływów i kości nosowej bo wtedy wyniki byłby inne... nagle z wysokiego na niskie- przypadek nie sądzę..

  • Letycja Autorytet
    Postów: 356 404

    Wysłany: 20 stycznia, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friends0608 wrote:
    Znaczy jest to ustandaryzowane i z reguły lekarze wpisując zakres, który my mieliśmy. Ale są lekarze jak Wasz że wpisał więcej parametrów. Ogólnie lekarze maja dyrektywę żeby nie dodawać przepływów i kości nosowej bo wtedy wyniki byłby inne... nagle z wysokiego na niskie- przypadek nie sądzę..
    W takim razie tymbardziej ciesze się, że poszłam na Nifty.. tylko teraz to czekanie na wyniki 😕

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • Mauriel Przyjaciółka
    Postów: 68 65

    Wysłany: 20 stycznia, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was robiła Nifty na niftytest.pl i dostała już wynik? Ja nie dostałam żadnego powiadomienia że krew gdzieś dotarła, w sumie od momentu pobrania jest cisza i jakoś się zaczynam martwić…

    Ona: 37
    On: 45
    Starania od 2013

    Transfer: 18/11: blastocysta 4.1.1
    Beta HCG:
    23/11 tj. 5dpt: 34,80
    26/11 tj. 8dpt: 236
    28/11 tj. 10dpt: 571
    30/11 tj. 12dpt: 1390
    05/12 tj. 17dpt: 10069
    06/12 Pęcherzyk ciążowy
    10/12 Zarodek z serduszkiem 🩷
    19/12 CRL 1,09
    27/12 CRL 1,90
    10/01 CRL 3,40
    20/01 Nifty Pro, zdrowa 👧

    preg.png
  • Letycja Autorytet
    Postów: 356 404

    Wysłany: 20 stycznia, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mauriel wrote:
    Czy któraś z Was robiła Nifty na niftytest.pl i dostała już wynik? Ja nie dostałam żadnego powiadomienia że krew gdzieś dotarła, w sumie od momentu pobrania jest cisza i jakoś się zaczynam martwić…
    A kiedy robiłaś?
    Ja miałam pobierana krew w czwartek na Nifty Pro u swojej ginekolog. Nie wiem czy to to samo, mówiła że wynik powinien być w ciągu 7 dno. Ale nie mam jeszcze żadnego info. Wiem tylko ze badają w Chorwacji.

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • Anka42 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 20 stycznia, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letycja wrote:
    A kiedy robiłaś?
    Ja miałam pobierana krew w czwartek na Nifty Pro u swojej ginekolog. Nie wiem czy to to samo, mówiła że wynik powinien być w ciągu 7 dno. Ale nie mam jeszcze żadnego info. Wiem tylko ze badają w Chorwacji.

    Ja robiłam w gabinecie mojego ginekologa. Krew pobrana 10 stycznia 2025, do Chorwacji dotarła 13 stycznia 2025 a 16 stycznia miałam wynik.

  • Mauriel Przyjaciółka
    Postów: 68 65

    Wysłany: 20 stycznia, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam 11 stycznia. Dziś koło 16 przyszły wyniki, czyli jednak to nie ściema :)

    Ona: 37
    On: 45
    Starania od 2013

    Transfer: 18/11: blastocysta 4.1.1
    Beta HCG:
    23/11 tj. 5dpt: 34,80
    26/11 tj. 8dpt: 236
    28/11 tj. 10dpt: 571
    30/11 tj. 12dpt: 1390
    05/12 tj. 17dpt: 10069
    06/12 Pęcherzyk ciążowy
    10/12 Zarodek z serduszkiem 🩷
    19/12 CRL 1,09
    27/12 CRL 1,90
    10/01 CRL 3,40
    20/01 Nifty Pro, zdrowa 👧

    preg.png
  • Letycja Autorytet
    Postów: 356 404

    Wysłany: 20 stycznia, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mauriel wrote:
    Robiłam 11 stycznia. Dziś koło 16 przyszły wyniki, czyli jednak to nie ściema :)
    Jak wyniki? Wszystko dobrze?

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • Mauriel Przyjaciółka
    Postów: 68 65

    Wysłany: 20 stycznia, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letycja wrote:
    Jak wyniki? Wszystko dobrze?

    Tak, wszystkie ryzyka niskie i druga dziewucha, marzenie córki się spełniło, będzie siostra :D

    smoothie lubi tę wiadomość

    Ona: 37
    On: 45
    Starania od 2013

    Transfer: 18/11: blastocysta 4.1.1
    Beta HCG:
    23/11 tj. 5dpt: 34,80
    26/11 tj. 8dpt: 236
    28/11 tj. 10dpt: 571
    30/11 tj. 12dpt: 1390
    05/12 tj. 17dpt: 10069
    06/12 Pęcherzyk ciążowy
    10/12 Zarodek z serduszkiem 🩷
    19/12 CRL 1,09
    27/12 CRL 1,90
    10/01 CRL 3,40
    20/01 Nifty Pro, zdrowa 👧

    preg.png
  • Letycja Autorytet
    Postów: 356 404

    Wysłany: 20 stycznia, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mauriel wrote:
    Tak, wszystkie ryzyka niskie i druga dziewucha, marzenie córki się spełniło, będzie siostra :D
    Świetnie! Gratulacje❤️

    Mauriel lubi tę wiadomość

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2045 2276

    Wysłany: 21 stycznia, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania40 wrote:
    Bzdura !
    Można mieć inne wskazania do amino !
    Twój tok myślenia w moim przypadku jest błędny i nie wmawiaj mi swoich teorii !

    Dokładnie, pappa nie jest jedynym wskazaniem do amniopunkcji. W poprzedniej ciąży miałam super wyniki pappa,a dla swojego świętego spokoju zrobiłam amniopunkcję. Wskazaniem była wcześniejsza ciąża z wadą ale nie ma najmniejszego problemu żeby w obawie o zdrowie dziecka zrobić sobie amniopunkcję prywatnie.

    I co za chamskie odzywki się tu pojawiają, masakra.."zrób sobie WES"(a owszem też istnieje taka możliwość i nikomu nic do tego), "zwolenniczki amnio powinnysię poddawać badaniu dla zasady". Serio komuś jest lżej jak napisze coś takiego?
    Myślę,że decyzja o amniopunkcji nigdy nie jest łatwa i każda kobieta która staje przed tym wyborem ma swoje obawy.
    Ryzyko utraty ciąży w wyniku amniopunkcji szacuje się na ok 0,11% a nie 1%(jak coś to nie więcej niż 1%).
    I najważniejsze nie widziałam żeby ktoś tu namawiał na amniopunkcję.

    Każda z nas podejmuje własne decyzje i ma prawo wyrazić własną opinię bez atakowania niepotrzebnie innych.
    Mam akurat dobre zdanie o teście przesiewowym typu nifty pro i bardzo dobre zdanie o amniopunkcji co wynika z moich osobistych doświadczeń.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia, 14:55

    Ania40 lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Ania40 Autorytet
    Postów: 361 488

    Wysłany: 21 stycznia, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Dokładnie, pappa nie jest jedynym wskazaniem do amniopunkcji. W poprzedniej ciąży miałam super wyniki pappa,a dla swojego świętego spokoju zrobiłam amniopunkcję. Wskazaniem była wcześniejsza ciąża z wadą ale nie ma najmniejszego problemu żeby w obawie o zdrowie dziecka zrobić sobie amniopunkcję prywatnie.

    I co za chamskie odzywki się tu pojawiają, masakra.."zrób sobie WES"(a owszem też istnieje taka możliwość i nikomu nic do tego), "zwolenniczki amnio powinnysię poddawać badaniu dla zasady". Serio komuś jest lżej jak napisze coś takiego?
    Myślę,że decyzja o amniopunkcji nigdy nie jest łatwa i każda kobieta która staje przed tym wyborem ma swoje obawy.
    Ryzyko utraty ciąży w wyniku amniopunkcji szacuje się na ok 0,11% a nie 1%(jak coś to nie więcej niż 1%).
    I najważniejsze nie widziałam żeby ktoś tu namawiał na amniopunkcję.

    Każda z nas podejmuje własne decyzje i ma prawo wyrazić własną opinię bez atakowania niepotrzebnie innych.
    Mam akurat dobre zdanie o teście przesiewowym typu nifty pro i bardzo dobre zdanie o amniopunkcji co wynika z moich osobistych doświadczeń.
    Bardzo Ci dziękuję za Twój post!
    Moją intencją było jedynie to, by nie popadać w hurra-optymizm bo USG wychodzą super, bo papa wyszło ok, bo kość nosowa zauważono . U mojego pierwszego dziecka to wszystko było ok a urodziła się z bardzo poważną wadą serca i zespołem genetycznym !
    Wiem, mam akurat taki pakiet doświadczeń !
    Ale! Jeżeli mamy ciut wątpliwości, to może warto ta amniopunkcję zrobić i tak jak napisałam wcześniej - ona naprawdę nie jest straszna. Myślę, że jest bardzo stygmatyzowana.
    Warto też udać się do kardiologa prenatalnego (ja w 1 ciąży nie miałam o kimś takim pojęcia) , warto po prostu poczytać, podrazyc. Nie ufać ślepo !
    Pozdrawiam

    smoothie lubi tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️41 🙋🏻‍♂️43 🦮

    👧 10.12.2010
    👦 31.07.2013

    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 2045 2276

    Wysłany: 21 stycznia, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania40 wrote:
    Bardzo Ci dziękuję za Twój post!
    Moją intencją było jedynie to, by nie popadać w hurra-optymizm bo USG wychodzą super, bo papa wyszło ok, bo kość nosowa zauważono . U mojego pierwszego dziecka to wszystko było ok a urodziła się z bardzo poważną wadą serca i zespołem genetycznym !
    Wiem, mam akurat taki pakiet doświadczeń !
    Ale! Jeżeli mamy ciut wątpliwości, to może warto ta amniopunkcję zrobić i tak jak napisałam wcześniej - ona naprawdę nie jest straszna. Myślę, że jest bardzo stygmatyzowana.
    Warto też udać się do kardiologa prenatalnego (ja w 1 ciąży nie miałam o kimś takim pojęcia) , warto po prostu poczytać, podrazyc. Nie ufać ślepo !
    Pozdrawiam

    Masz zupełnie inne doświadczenia, dla mnie jest to zrozumiałe.Postępuję teraz bardzo podobnie(niestety los mnie do tego zmusił), a w pierwszej ciąży nie robiłam nawet pappa. Chociaż muszę przyznać,że nifty pro był podstawą i pozwolił mi wtedy beztrosko cieszyć się ciążą. Zdrowa, wyczekiwana,cudowna!
    W ciąży (w którą zaszłam po poronieniu) nifty pro wykrył wadę u dziecka i amniopunkcja z macierzami potwierdziła ją bez dwóch zdań.
    Miałam już dwie amniopunkcje bo w kolejnej ciąży nie wyobrażałam sobie jej nie robić,chociaż badania usg super,pappa i nifty też. Przeżywałam bardzo, strach ogromny bo boimy się o własne dziecko, ale strach przed chorobą genetyczną jest jeszcze większy(uwaga-przynajmniej mój !). I też uważam,że amniopunkcja jest stygmatyzowana. Zestawienie igły i dziecka, no jednak robi wrażenie jak się tylko o tym pomyśli.
    A genetyka to niestety loteria. Ile rodzin dowiaduje się po porodzie,że dziecko wymaga opieki wielu specjalistów, coś jest nie tak i dopiero badania genetyczne są w stanie dać odpowiedź.Każdy ma swoje fobie i szuka rozwiązań przewidywanych problemów.
    Intencje też rozumiem bo w mojej ciąży z wadą usg genetyczne też było super, pappa ryzyka super (chociaż wartości mi totalnie nie pasowały) i nawet gdy nifty wyszedł źle to zapewnienia były takie,że w delecjach to nigdy nie ma racji bo przecież ppv nie jest wysokie.
    O badaniach warto czytać, pisać, rozmawiać, z szacunkiem. A każdy podejmuje własne decyzje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia, 15:59

    Ania40 lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Ania40 Autorytet
    Postów: 361 488

    Wysłany: 21 stycznia, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Masz zupełnie inne doświadczenia, dla mnie jest to zrozumiałe.Postępuję teraz bardzo podobnie(niestety los mnie do tego zmusił), a w pierwszej ciąży nie robiłam nawet pappa. Chociaż muszę przyznać,że nifty pro był podstawą i pozwolił mi wtedy beztrosko cieszyć się ciążą. Zdrowa, wyczekiwana,cudowna!
    W ciąży (w którą zaszłam po poronieniu) nifty pro wykrył wadę u dziecka i amniopunkcja z macierzami potwierdziła ją bez dwóch zdań.
    Miałam już dwie amniopunkcje bo w kolejnej ciąży nie wyobrażałam sobie jej nie robić,chociaż badania usg super,pappa i nifty też. Przeżywałam bardzo, strach ogromny bo boimy się o własne dziecko, ale strach przed chorobą genetyczną jest jeszcze większy(uwaga-przynajmniej mój !). I też uważam,że amniopunkcja jest stygmatyzowana. Zestawienie igły i dziecka, no jednak robi wrażenie jak się tylko o tym pomyśli.
    A genetyka to niestety loteria. Ile rodzin dowiaduje się po porodzie,że dziecko wymaga opieki wielu specjalistów, coś jest nie tak i dopiero badania genetyczne są w stanie dać odpowiedź.Każdy ma swoje fobie i szuka rozwiązań przewidywanych problemów.
    Intencje też rozumiem bo w mojej ciąży z wadą usg genetyczne też było super, pappa ryzyka super (chociaż wartości mi totalnie nie pasowały) i nawet gdy nifty wyszedł źle to zapewnienia były takie,że w delecjach to nigdy nie ma racji bo przecież ppv nie jest wysokie.
    O badaniach warto czytać, pisać, rozmawiać, z szacunkiem. A każdy podejmuje własne decyzje :)
    Tak! Czasem trzeba dostać od życia w kość by popatrzeć na sytuację nieco bardziej krytycznym okiem i podejmować ryzyko.
    Wszystkiego dobrego !

    smoothie lubi tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️41 🙋🏻‍♂️43 🦮

    👧 10.12.2010
    👦 31.07.2013

    preg.png
  • Nadzieja13 Debiutantka
    Postów: 12 9

    Wysłany: 21 stycznia, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Masz zupełnie inne doświadczenia, dla mnie jest to zrozumiałe.Postępuję teraz bardzo podobnie(niestety los mnie do tego zmusił), a w pierwszej ciąży nie robiłam nawet pappa. Chociaż muszę przyznać,że nifty pro był podstawą i pozwolił mi wtedy beztrosko cieszyć się ciążą. Zdrowa, wyczekiwana,cudowna!
    W ciąży (w którą zaszłam po poronieniu) nifty pro wykrył wadę u dziecka i amniopunkcja z macierzami potwierdziła ją bez dwóch zdań.
    Miałam już dwie amniopunkcje bo w kolejnej ciąży nie wyobrażałam sobie jej nie robić,chociaż badania usg super,pappa i nifty też. Przeżywałam bardzo, strach ogromny bo boimy się o własne dziecko, ale strach przed chorobą genetyczną jest jeszcze większy(uwaga-przynajmniej mój !). I też uważam,że amniopunkcja jest stygmatyzowana. Zestawienie igły i dziecka, no jednak robi wrażenie jak się tylko o tym pomyśli.
    A genetyka to niestety loteria. Ile rodzin dowiaduje się po porodzie,że dziecko wymaga opieki wielu specjalistów, coś jest nie tak i dopiero badania genetyczne są w stanie dać odpowiedź.Każdy ma swoje fobie i szuka rozwiązań przewidywanych problemów.
    Intencje też rozumiem bo w mojej ciąży z wadą usg genetyczne też było super, pappa ryzyka super (chociaż wartości mi totalnie nie pasowały) i nawet gdy nifty wyszedł źle to zapewnienia były takie,że w delecjach to nigdy nie ma racji bo przecież ppv nie jest wysokie.
    O badaniach warto czytać, pisać, rozmawiać, z szacunkiem. A każdy podejmuje własne decyzje :)

    Czy mogę zapytać jaka to była delecja?
    Ja w dniu wczorajszym miałam amniopunkcję z mikromacierzami. Badanie harmony wykazało wysokie prawdopodobieństwo delecji 22q11.2
    Sama amniopunkcja przerażała mnie o wiele bardziej czytając o niej na forach niż już w gabinecie. Trafiłam na cudownego lekarza, który widząc, że już łzy mi zaczynają się zbierać złapał mnie za rękę przed wprowadzeniem igły ( którą wyobrażałam sobie o wiele wiele większa )

    Pozdrawiam

    Ania40 lubi tę wiadomość

  • smoothie Autorytet
    Postów: 2045 2276

    Wysłany: 21 stycznia, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja13 wrote:
    Czy mogę zapytać jaka to była delecja?
    Ja w dniu wczorajszym miałam amniopunkcję z mikromacierzami. Badanie harmony wykazało wysokie prawdopodobieństwo delecji 22q11.2
    Sama amniopunkcja przerażała mnie o wiele bardziej czytając o niej na forach niż już w gabinecie. Trafiłam na cudownego lekarza, który widząc, że już łzy mi zaczynają się zbierać złapał mnie za rękę przed wprowadzeniem igły ( którą wyobrażałam sobie o wiele wiele większa )

    Pozdrawiam

    Tak to właśnie z amniopunkcją jest, często bardziej przeraża to co czytamy albo słyszymy.
    A u kogo miałaś amnio ?

    22q11.2 to Di George prawda ? To ponoć najczęściej występująca wada genetyczna z ubytkiem chromosomu, co oczywiście nie znaczy, że nipt się nie pomylił. Życzę z całego serca żeby tak właśnie było♥️
    U mnie to był zespół Di George 2 ( zupełnie inne chromosomy i znacznie rzadziej występująca, a jednak).
    Była na tyle duża 7Mpz z hakiem, że nifty pro to wyłapał.

    preg.png

    👩🏼 '86
    07.2023 👧🏼❤️
    04.2020 👧🏼❤️

    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
  • Nadzieja13 Debiutantka
    Postów: 12 9

    Wysłany: 21 stycznia, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smoothie wrote:
    Tak to właśnie z amniopunkcją jest, często bardziej przeraża to co czytamy albo słyszymy.
    A u kogo miałaś amnio ?

    22q11.2 to Di George prawda ? To ponoć najczęściej występująca wada genetyczna z ubytkiem chromosomu, co oczywiście nie znaczy, że nipt się nie pomylił. Życzę z całego serca żeby tak właśnie było♥️
    U mnie to był zespół Di George 2 ( zupełnie inne chromosomy i znacznie rzadziej występująca, a jednak).
    Była na tyle duża 7Mpz z hakiem, że nifty pro to wyłapał.
    Tak, 22q.11.2 to właśnie zespół Di George’a, na konsultacji genetycznej też usłyszałam, że to częsta wada ale bardzo często diagnozowana po latach kiedy dziecko choruję. Sama o niej nigdy wcześniej nie słyszałam.
    Amniopunkcję wykonywał prof Wielgoś.

‹‹ 645 646 647 648 649 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ