Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ufff Michcia dobrze że się odezwałaś bo się troszkę stresowałam.
W sytuacji jaką opisujesz to rzeczywiście lepiej że zostawili Cię w szpitalu. Trzymaj się dzielnie a Maluszka niech się nie wygłupia i siedzi jeszcze u mamy w brzuchu te kilka tygodni
A reszta dziewczyn w tym szczególnie IviQ i Misi@ bardzo proszę tak nie szaleć
buziaki dla wszystkich :*Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMichcia – cieszę się, że zostałaś jednak w szpitalu. Zawsze to lepiej leżeć pod kontrolą lekarzy – bezpiecznie dla Ciebie i dzidziusia.
Ja odpoczywam po ślubie w Chorwacji, ale oczywiście nie mogło obyć się bez stresu… Generalnie w dzień jak idziemy na plaże to leże grzecznie w cieniu pod parasolem i czytam książkę (mimo zgody lekarza na opalanie). Od czasu do czasu wystawie na pare minut buzię, albo wejdę do basenu się schłodzić. Wczoraj ok 18 po powrocie do pokoju dopadła mnie senność i dreszcze - już oczywiście musiałam się naczytać o przegrzaniu/udarze i setkach innych niebezpieczeństw. W biegu po termometr do apteki ale ku mojemu zdziwieniu temperatura była normalna. Poszłam spać i dziś jest już ok, ale ile stresu się najadłam to szkoda gadać. Tymbardziej, ze rok temu w wakacje miałam udar słoneczny i wylądowałam w szpitalu z temperatura 41st. Już myślałam, że powtórka z rozrywki… ;/ Dziś narazie leże w pokoju.. -
alicjo no skoro pod parasolem to nie ma mowy o udarze! !
MisiQ TY odpoczywaj
Michcia Ty tez tam spokojnie i życze Ci jakąs fajna normalna kobitke do pokoju. Ja smigam jak zwykle nad wode
Milego weekendu[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyAlicjo uważaj na siebie!
IviQ Ty również!
Ja dziś sie nuidze, bo jestem cały dzień w domu, zrobiłam pranie i nic nie robie. nawet obiadu nie robiłam, bo stwierdziłam, że tylko dla siebie to bezsensu. Mąż na działce robi regał dla dzidzi.
Rano byłam u pobrania krwi. Wyniki mam super, w końcu żelazo w normie
Tylko pani sie pomyliło i zapomniała, mi pobrać na morfologie, zorientowałam się w drodze do domu i cofnelam się. Niestety trzeba było kłuć jeszcze raz ;(
Ech mąż pewnie będzie ok 22:00 już nie mogę się doczekać kiedy wróci. Ale się dziś wynudziłam ;p
Michcia, hehe to mówisz, że " pracujesz".
chyba pójde wziąć kąpiel to mi czas zleci;pIviQ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
alicja_ wrote:hej dziewczyny! a co tu taka cisza?!
Michcia jak weekend, jak samopoczucie? Jak skurcze, nadal dokuczają? Doktorkowie coś mądrego wymyślili?
Alicja jak tam podróż poślubna?
IviQ jak tam weekend nad wodą? Misi@ jak wyniki?
Zai jak tam bliźniaki, dokuczają za dwoje?
Reszta dziewczyn jak samopoczucie? Ktoś, coś, gdzieś.... cokolwiek ...
No wiecie co, że też trzeba was tak za język ciągnąć. Ja tu wchodzę żeby się dowiedzieć co u was a tu cisza ... nic normalnie. I nie wiem pić kefir za coś należy, czy trzymać go zamkniętego w lodówce.. .no dobra obecnie to raczej winko albo piwko popijam
A w ogóle czy my obecnie czekamy jeszcze na jakieś wyniki? Bo wiecie jakoś nie śledzę wątku tak na bieżąco i się pogubiłam trochę. Na wszelki wypadek trzymam kciuki cały czas...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 12:51
alicja_ lubi tę wiadomość
-
Hejo Kochane
Kaśu bliźniaki nadzwyczaj spokojne , nic a nic nie dają o sobie znać. No chyba że ja nie umiem tego wyczaić. Czuję coś nieraz ale powyżej pępka a przecież moje dzieci znajdują się ponizej pępka, no i bądź tu człowieku mądry
Mmmmmmm....zimne piwko
A ja już dziś wróciłam do pracy po urlopie. No ale jeszcze miesiąc i będę musiała zostawić moje pilniki, tipsy, koralikiKaśku lubi tę wiadomość
Bliźniaki są z nami :* -
nick nieaktualnyHej!
Kasku wszystkie juz wyniki sa i dzieciatka zdrowe
Mialam pobierana krew i mam zelazo w normie
Tak sie ciesze
Dzis ide na zastrzyk z b12, wiec mam stres bo to dosc bolesne, ale coz mus to mus.
Maz zabronil mi sprzatac wiec leze...pora zjesc cos, zjem owoce i bede czekac na meza a potem do przychodni:/Kaśku, IviQ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaśku zazdroszczę winka!!!!!!!!
Mam nadzieje, że na sylwestra będę mogła wypić chociaż lampkę!
Ja wczoraj w nocy wróciłam z Chorwacji i teraz właśnie się wybieram do ginekologa sprawdzić jak się ma dzidziuś i czy tą długą trasę przetrwał bez problemu:)
Boli mnie brzuch i ciągle twardnieje – z dnia na dzień coraz częściej. Muszę się lekarza zapytać o co chodzi, bo mówił, że to macica trenuje i ok – gdy trenowała sobie kilka razu dziennie to się nie bałam, a teraz trenuje kilka razy na godzine.
Wydaje mi się, że już nikt nie czeka na wyniki?
Zai2014 – a gdzie pracujesz? W jakim mieście? -
nick nieaktualnyA ja umówiłam się do fryzjera! Tylko mam wątpliwości ;/
Bo chciałam przed narodzinami małego się umówić w zawiązku z czym zapisałam się na 17.08. Ale uwaga cena za strzyżenie krótkich włosów to koszt ok. 40 zł...coś mi się mało wydaje i boje się tam iść, ale nabliżej mnie, a nie chce chodzić dalej w razie W.
Jej chyba się jednak przepiszę, mam wątpliwości....czy mi ładnie zrobią fryzurkę... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Alicja, spokojnie! Leż plackiem i pozwól kroplówce działać. Pewnie dostałaś fenoterol, to naprawdę mocne cholerstwo i na pewno da radę!
Kochana, bądź dzielna, wiem co czujesz. Zaciskamy nogi i nie wypuszczamy naszych dziewczyn!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 06:48
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA