X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Badania, wyniki
Odpowiedz

Badania, wyniki

Oceń ten wątek:
  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 18 lutego 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naczytalam sie i chyba zaraz zwariuje. Myje rece i psikam je dezynfekcja. Mimo to mam teraz stracha, ale przeciez nie mozna sie wylaczyc z zycia na 9 miesiecy...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2013, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak jesteś w ciąży to skupiska dzieci są zagrożeniem, może nie ze względu na odrę ale są roznosicielami takich syfów, że głowa boli.
    Wyszłaś już z 1 trymestru więc najgorsze ryzyko minęło.

  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 19 lutego 2013, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podjelam decyzje, ze zostaje na praktykach. Jeszcze 5 tygodni musze tam przetrwac. Jedyne co to bede minimalna ilosc godzin robic i siedziec jak najdalej od dzieci. Niby powinnam prowadzic lekcje itd., ale ani mi sie sni zblizac do dzieci. Moze mnie tam na koncu klasy nic nie dopadnie...

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 19 lutego 2013, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DzejKej, myślę, że wystarczy wejść do szkoły tylko ledwo za próg, żeby coś złapać, wcale nie trzeba stykać się z dziećmi. ja w ten sposób zaraziłam się dwa lata temu ospą. Weszłam do jednek szkoły dosłownie jedną nogą i dostałam ospę. Najprawdopodobniej zaraziłam się tam, bo właśnie była epidemia w tej placówce. Zresztą.... zarazić byle czym możemy się wszędzie, tzrebaby siedzieć w izolatce żeby nic nie złapać.

    m_f, Anette lubią tę wiadomość

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że Agga ma rację, przecież nawet ktoś kto przyjdzie do Ciebie może przynieść na ubraniu jakieś zarazki.. tak dokładnie to się nie znam, ale wydaje mi się, że nawet niewychodzenie z domu nie gwarantuje, że niczego nie złapiesz..

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 798

    Wysłany: 19 lutego 2013, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agga84aa wrote:
    DzejKej, myślę, że wystarczy wejść do szkoły tylko ledwo za próg, żeby coś złapać, wcale nie trzeba stykać się z dziećmi. ja w ten sposób zaraziłam się dwa lata temu ospą. Weszłam do jednek szkoły dosłownie jedną nogą i dostałam ospę. Najprawdopodobniej zaraziłam się tam, bo właśnie była epidemia w tej placówce. Zresztą.... zarazić byle czym możemy się wszędzie, tzrebaby siedzieć w izolatce żeby nic nie złapać.

    Racja.
    Chociaz powiem Wam, ze mi lekarka ( od kad wyszlo ze mam wade pepowiny ), kazala unikac miejsc gdzie sa zgrupowiska ludzi - centra handlowe, koscioly itp.zeby nie zlapac czegos od kogos. Cos w tym jest, chociaz centra handlowe odwiedzam....czasem i jakos sie trzymam ;-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie przepadam za centrami handlowymi.. odkąd jestem w ciąży, mam wrażenie, że tam nie ma ani grama powietrza do oddychania!

    Ale dziś byłam, kupiłam prezent na baby shower, bo to już jutro, śpioszki dla mojego Jaśka i gryzaczki dla córeczek przyjaciółki, bo mają bolesne ząbkowanie ;)

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 798

    Wysłany: 19 lutego 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez czesto tam nie bywam, chyba ze musze cos kupic. Wybieram wtedy raczej pomiedzialek od rana :-) Nie ma ludzi, pospaceruje, pozniej zjem obiadek i spadam do domku. Nigdy bym sie teraz nie wybrala w dzien gdzie sa tluuuumy.

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, ale ja ciągle jeszcze pracuję, wprawdzie z domu, ale wiadomo, że swoje trzeba zrobić. Więc pozostają mi tylko popołudnia. Jak pójdę na zwolnienie, będę miała więcej czasu, aby skompletować wyprawkę ;)

  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 19 lutego 2013, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nauczycielka, ktora sie mna opiekuje i dyrektorka postanowily, ze jak sie dowiedza o jakims przypadku choroby zakaznej w szkole to mnie wysla do domu i przerwa praktyki.

    Niestety MUSZE robic je teraz, albo za rok, ale za rok nie mam nikogo kto przez 6 tygodni moze do mnie przyjezdzac codziennie, a 6tygodniowej wizyty tesciowej, albo mamy bym psychicznie nie zniosła.

    A co do przypadku ODRY, ktorym mnie tak nastraszyły... To było jakies 10 lat temu! Padłam jak babka mi to dzisiaj powiedziała... I laska byla chyba w 1 trymestrze...

    Z tego co czytalam to niemcy panikuja przed odra, ALE po pierwsze PODWOJNE szczepienie w dziecinstwie działa całe zycie (pojedyncze NIE), a po drugie w 2 trymestrze odra z tego co badali nie powoduje (w przeciwienstwie do rozyczki) wad rozwojowych. Problem jest tylko na poczatku ciazy (obumarcie płodu i poronienie) i na koncu, bo dziecko sie chore rodzi i moze tego nie przezyc.

    No, ale w PL to nikogo nie dotyczy, bo sa odowiazkowe szczepienia u dzieci.
    W niemczech jest mnostwo obcokrajowcow z krajow gdzie szaman leczy tancem (no moze przesadzam) i takie dzieci nie maja czasami prawie zadnych szczepien.

    Dobrze miec rodzenstwo. Mnie brat w dziecinstwie zaraził swinka i ospa. Jedynie rozyczke zlapalam sama w sanatorium jak bylam mała.

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 798

    Wysłany: 19 lutego 2013, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    No, ale ja ciągle jeszcze pracuję, wprawdzie z domu, ale wiadomo, że swoje trzeba zrobić. Więc pozostają mi tylko popołudnia. Jak pójdę na zwolnienie, będę miała więcej czasu, aby skompletować wyprawkę ;)

    A nie mozesz tej pracy wykonac popoludniu?

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 798

    Wysłany: 19 lutego 2013, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DzejKej wrote:
    Nauczycielka, ktora sie mna opiekuje i dyrektorka postanowily, ze jak sie dowiedza o jakims przypadku choroby zakaznej w szkole to mnie wysla do domu i przerwa praktyki.

    Niestety MUSZE robic je teraz, albo za rok, ale za rok nie mam nikogo kto przez 6 tygodni moze do mnie przyjezdzac codziennie, a 6tygodniowej wizyty tesciowej, albo mamy bym psychicznie nie zniosła.

    A co do przypadku ODRY, ktorym mnie tak nastraszyły... To było jakies 10 lat temu! Padłam jak babka mi to dzisiaj powiedziała... I laska byla chyba w 1 trymestrze...

    Z tego co czytalam to niemcy panikuja przed odra, ALE po pierwsze PODWOJNE szczepienie w dziecinstwie działa całe zycie (pojedyncze NIE), a po drugie w 2 trymestrze odra z tego co badali nie powoduje (w przeciwienstwie do rozyczki) wad rozwojowych. Problem jest tylko na poczatku ciazy (obumarcie płodu i poronienie) i na koncu, bo dziecko sie chore rodzi i moze tego nie przezyc.

    No, ale w PL to nikogo nie dotyczy, bo sa odowiazkowe szczepienia u dzieci.
    W niemczech jest mnostwo obcokrajowcow z krajow gdzie szaman leczy tancem (no moze przesadzam) i takie dzieci nie maja czasami prawie zadnych szczepien.

    Dobrze miec rodzenstwo. Mnie brat w dziecinstwie zaraził swinka i ospa. Jedynie rozyczke zlapalam sama w sanatorium jak bylam mała.

    Dzejkej.....mysle ze za duzo sie stresujesz. Chwilami jak czytam o tych wszystkich chorobach i myslach jakie masz to mi wlosy staja na glowie. Wiem, ze te wszystkie choroby itd. To powazna sprawa i nie mozna bagatelizowac ale kochana.....stresujesz caly czas dziecko tym swoim stresem. Mysle ze najlepiej pogadaj ze swoim lekarzem jaka masz prace itd. I nie czytaj informacji w necie.....czasami tam mozna znalezc najczarniejsze scenariusze. Wiem cos o tym ;-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mogę teoretycznie, ale szefowa siedzi w pracy od rana, muszę mieć Skypa włączonego, żeby mogli się ze mną skontaktować, poza tym pracę mam taką, że trzeba być dostępnym tu i teraz, aż do późnego popołudnia, bo nie wiadomo, kiedy coś może się pojawić. Więc zwykle pracuję od 9 do 17.

    Ale możliwość pracy z domu i tak jest dla mnie ogromnym ułatwieniem ;)

  • DzejKej Autorytet
    Postów: 1443 1229

    Wysłany: 19 lutego 2013, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette wrote:
    DzejKej wrote:
    Nauczycielka, ktora sie mna opiekuje i dyrektorka postanowily, ze jak sie dowiedza o jakims przypadku choroby zakaznej w szkole to mnie wysla do domu i przerwa praktyki.

    Niestety MUSZE robic je teraz, albo za rok, ale za rok nie mam nikogo kto przez 6 tygodni moze do mnie przyjezdzac codziennie, a 6tygodniowej wizyty tesciowej, albo mamy bym psychicznie nie zniosła.

    A co do przypadku ODRY, ktorym mnie tak nastraszyły... To było jakies 10 lat temu! Padłam jak babka mi to dzisiaj powiedziała... I laska byla chyba w 1 trymestrze...

    Z tego co czytalam to niemcy panikuja przed odra, ALE po pierwsze PODWOJNE szczepienie w dziecinstwie działa całe zycie (pojedyncze NIE), a po drugie w 2 trymestrze odra z tego co badali nie powoduje (w przeciwienstwie do rozyczki) wad rozwojowych. Problem jest tylko na poczatku ciazy (obumarcie płodu i poronienie) i na koncu, bo dziecko sie chore rodzi i moze tego nie przezyc.

    No, ale w PL to nikogo nie dotyczy, bo sa odowiazkowe szczepienia u dzieci.
    W niemczech jest mnostwo obcokrajowcow z krajow gdzie szaman leczy tancem (no moze przesadzam) i takie dzieci nie maja czasami prawie zadnych szczepien.

    Dobrze miec rodzenstwo. Mnie brat w dziecinstwie zaraził swinka i ospa. Jedynie rozyczke zlapalam sama w sanatorium jak bylam mała.

    Dzejkej.....mysle ze za duzo sie stresujesz. Chwilami jak czytam o tych wszystkich chorobach i myslach jakie masz to mi wlosy staja na glowie. Wiem, ze te wszystkie choroby itd. To powazna sprawa i nie mozna bagatelizowac ale kochana.....stresujesz caly czas dziecko tym swoim stresem. Mysle ze najlepiej pogadaj ze swoim lekarzem jaka masz prace itd. I nie czytaj informacji w necie.....czasami tam mozna znalezc najczarniejsze scenariusze. Wiem cos o tym ;-)

    Ogolnie to wbrew pozorom sie nie stresuje. Owszem martwi mnie troche to co moze sie stac, ale staram sie poczytac, zeby sie dowiedziec czegos wiecej.

    Mimo to uwazam, ze takie kobiety jak ja powinny miec w ciazy odciety internet.

    Najgorsze, ze tymi wszystkimi chorobami nastraszyła mnie szkoła (takie maja przepisy) i lekarka (w mniejszym stopniu, ale jednak).

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 27 lutego 2013, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jeśli już poruszałam ten temat to przepraszam, ale nie pamiętam:)
    Czy Wy na każdą wizytę musicie mieć zrobioną morfologię i mocz? Pytam, bo ja jestem w 16 tygodniu, a lekarz dopiero raz kazał robić morfologię i dwa razy mocz...

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • asia__u Ekspertka
    Postów: 221 294

    Wysłany: 27 lutego 2013, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem w 16 tygodniu, a krew i mocz robiłam 2 razy:) pozdrawiam

    km5s8ribrn17y8ix.png
    2nn33e3kt9e0m3f8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2013, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raz na 4 tygodnie. Dopóki chodziłam do lekarza co miesiąc, to na każdą wizytę, teraz chodzę co 2 tygodnie, a badania robię co 4.

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 27 lutego 2013, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo jak m_f mam badania przy kazdej wizycie robione czyli co 4tygodnie ;)

    A co myslicie o badaniu samemu ph czynnika w pochwie??
    Bada u was to lekarz?Podobno czynnik ten czesto sie podwyzsza w ciazy i moze tez negatywnie wplynac na dzidziusia...

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 27 lutego 2013, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze to nie wiem, czemu lekarz mi nie zleca tych badań co wizytę.... Teraz przed poniedziałkową wizytą zrobię badania z własnej inicjatywy, bo dla mnie to oczywiste, że w ciąży często powinno się je robić.

    A o ph pochwy nic mi nie wiadomo:)

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 798

    Wysłany: 27 lutego 2013, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agga84aa wrote:
    Dziewczyny, jeśli już poruszałam ten temat to przepraszam, ale nie pamiętam:)
    Czy Wy na każdą wizytę musicie mieć zrobioną morfologię i mocz? Pytam, bo ja jestem w 16 tygodniu, a lekarz dopiero raz kazał robić morfologię i dwa razy mocz...

    Mocz mam co wizyte, morfologie raz w miesiacu.
    Z poczatku wizyty mialam co 4-5 tygodni, teraz co 1.5-2 tygodnie.

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
‹‹ 15 16 17 18 19 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ