Badania, wyniki
-
WIADOMOŚĆ
-
yoku wrote:Anette, aby te słowa były prorocze, bo już mam dość badań na których coś wychodzi i jedni lekarze mnie uspokajają, inni sugerują specjalistyczne badania. Ciężka ciąża psychicznie i fizycznie ale przynajmniej dzidzia się dobrze w brzuchu bawi
Yoku sama db wiesz, ze te wszystkie badania itd to po to zeby wlasnie Cie uspokoic i zeby dzidzia byla zdrowa ja mam tak samo, jak cos nie tak to jestem zalamana. Zreszta nie raz mnie z dolka tu podnosilas. Pamietaj ze na koniec dostaniemy piekna nagrode, a dla tego warto zniesc wszystko
Moja kolezanka ma z ta mala coreczka ( ta zywa) problem w druga strone, bo mala ma 2 latka a tyle rozrabia co niejeden duzy chlopak. Wiec pewnie bedziesz miala podobnie, jesli ta teoria sie sprawdzi.
Fajnie, ze teraz jak dzidzie mocno czujesz, nie bedziesz miala stresu o to czy u niej wszystko ok, bo ja takie wlasnie mysli zawsze mialam- nerwowo patrzylam na kolejne usg czy serduszko bijeTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnyKochana, u mnie to jest tak, że pojawił się temat badań inwazyjnych, dosyć ryzykownych jak wiesz, na które nie chcę się decydować, bo wiem na 99% że jest ok więc po co to ryzyko podejmować, dla 100% pewności a potem stracić kolejne dziecko? To długa historia i nie jest mi łatwo ale jestem twarda i czekam spokojnie na mojego sportowca
-
yoku wrote:Kochana, u mnie to jest tak, że pojawił się temat badań inwazyjnych, dosyć ryzykownych jak wiesz, na które nie chcę się decydować, bo wiem na 99% że jest ok więc po co to ryzyko podejmować, dla 100% pewności a potem stracić kolejne dziecko? To długa historia i nie jest mi łatwo ale jestem twarda i czekam spokojnie na mojego sportowca
Rozumie Cie na 200%. Tyle sie naczytalam i nasluchalam takich wlasnie historii, co lekarze zlecali badanie inwazyjne a bylo wszystko ok. Niepotrzebny stres i ryzyko dla dzidzi. Wiesz db ze nasza intuicja jest najlepsza
Trzymam kciuki i napewno wszystko bedzie super. Trzymaj sie cieplo i caluski dla tego sportowca....i zeby mamy az tak nie meczylTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
ja jestem tego zdania, że najwcześniej do lekarza trzeba pójść gdzieś po 2 tyg. od spodziewanego terminu @, bo jak pójdziesz wcześniej, to lekarz i tak Ci nic nie powie, bo będzie jeszcze za wcześnie, w tym czasie zrób sobie bete, żeby wiedzieć, czy ciąża rozwija się prawidłowo
BellaRosa lubi tę wiadomość
-
Ja też jestem zdania Agnieszki Lekarze zazwyczaj w tak wczesnej ciązy mówią tylko żeby brać folik i jak na sraczkę wypisują duphaston (ostatnio słysze o tym na okrągło). Jeśli nic się nie dzieje, nie ma krwawienia czy ostrych bóli brzucha to z powodzeniem można do lekarza pójść później
-
A właśnie dziewczyny... bo może wy to będziecie wiedziały. Ja z lekarzem chciałam właśnie czekać bo chciałabym, zeby na USG było coś widać- głównie chodzi mi o serduszko. No i właśnie nie wiem kiedy iśc na USG... dzisiaj jestem w 28 dniu po owulacji czy na USG serce już by wyszło?
-
U mnie w 5 tc było tylko widać punkcik na usg, serduszko bijące zobaczyłam jakoś koło 8 tc. Ja bym się na Twoim miejscu Bella wybrała na usg tak w 8 tc wtedy już na pewno będzie widać serduszko a ty nie będziesz żałować jak pójdziesz za wcześnie i nie zobaczysz go.
-
wg ovufriend 8 tydz zacznie się za 2 dni... tyle, ze ja miałam przesunięta owulację o prawie tydzień, więc jeśli chodzi o pierwsze USG się sugeruję raczej owulacją a nie ostatnią @ Może jednak w następnym tyg się wybiore... tym bardziej, ze czuję się rewelacyjnie, żadnych krwawień, jestem po konsultacji z endo- wszystko ok, wyniki ładne...
-
nick nieaktualnyPowinno być już na 100% widać serce po 8 tygodniu ale skończonym.
Jak idziesz do specjalisty od diagnostyki płodu, który pracuje na dobrym sprzęcie to i w 6 tygodniu będzie widać, ale to wszystko zależy od kompetencji i sprzętu USG, w 8 tygodniu natomiast nikt nie powinien już tego przeoczyć. -
Ja dziś zrobiłam bete i progesteron, bo coś mnie dręczyło od kilku dni i nie myliłam się wyniki ścieły mie z nóg. beta 8905 a progesteron wogóle poniżej normy niecałe 10.byłam na usg. serduszko jeszcze bije.jutro do szpitala.jestem załamana, nie chcę po raz trzeci przechodzić tego samego;((
-
nick nieaktualnyMilola, mam nadzieję, że lekarze zapiszą Ci jutro jakiś dobry progesteron, moja koleżanka ma podobny problem do Ciebie i tylko Pregnyl w zastrzykach podawanych co kilka trzyma jej progesteron w normie. Na mnie działa luteina, ale wiem, że nie jest dobrze wchłaniana przez wszystkich. Naprawdę są leki żeby go podnieść i utrzymać ciążę, nie poddawaj się!
-
milola86 wrote:Ja dziś zrobiłam bete i progesteron, bo coś mnie dręczyło od kilku dni i nie myliłam się wyniki ścieły mie z nóg. beta 8905 a progesteron wogóle poniżej normy niecałe 10.byłam na usg. serduszko jeszcze bije.jutro do szpitala.jestem załamana, nie chcę po raz trzeci przechodzić tego samego;((
W szpitalu beda wiedzieli co robic, bedziesz pod dobra opieka. Staraj sie za mocno nie denerwowac- wiem latwo sie mowi- ale to naprawde duzo daje...mysl o dzidzi pozytywnie. Moja kolezanka byla polowe ciazy na zastrzykach i urodzila zdrowa coreczke! Trzymaj sie kochana mocno! Trzymam kciukiiiiiiiiiiii :***BellaRosa lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
Dokładnie Milola... nie możesz się denerwować bo to nie pomoże ani Tobie ani dzidzi. Lekarze krzywdy Ci nie zrobią i jestem przekonana, że będą wiedzieli co robią. Staraj się myśleć pozytywnie, bo od Twojego samopoczucia też wiele kochana zależy Będzie dobrze, przynajmniej ja mam taką nadzieję.