Clexane
-
WIADOMOŚĆ
-
Trawka i Goźdxik89 jesteście dla mnie nadzieją, że i u mnie teraz będzie dobrze.
ja także po 2 poronieniach. Mialyście coś stwierdzone żeby przyjmować clexane?
4 lata starań, 2 poronienia (14-02-2014,12-01-2015), MTHFR, Niedrożny jajowód, Niedoczynność tarczycy, Komórki NK
-
U mnie podobnie jak u Trawki, w wynikach nic nie wyszło a leki brałam i biorę profilaktycznie (od 5tc). Kilka poronień za mną ale jak widać po pasku na dole tym razem się udało
Z tym, że dodatkowo pojawiły się problemy z szyjką i oprócz leków mam założony szew okrężny, który też dał radę.
Powodzenia dziewczyny, trzymam kciuki
hrynia lubi tę wiadomość
-
Od początku mój lekarz mówił, że Clexane mam brać do końca ciąży i jeszcze po porodzie. Ale wiem, że przed samym porodem powinno się odstawić ale skąd człowiek ma wiedzieć kiedy zacznie rodzić?
U mnie sytuacja wygląda tak, że we wtorek idę do szpitala na ściągnięcie szwu i już tam zostanę do porodu. A dzisiaj mam jeszcze wizytę u mojego prowadzącego to go wypytam jak to jest z tym odstawieniem przed porodem i czy dalej mam się kłuć po porodzie. Jak jesteś zainteresowana to po wizycie napiszę co się dowiedziałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 11:56
-
Trawka, tutaj chodzi tylko o to, że poród (nawet SN) należy traktować jako ewentualny zabieg - nigdy nie wiadomo jak się potoczy. Zawsze istnieje możliwość, że skończy się CC. A heparyna zmniejsza krzepliwość krwi dlatego teoretycznie 24h przed jakimkolwiek zabiegiem powinna być odstawiona.
Między innymi dlatego też kilka miesięcy temu zmieniłam sobie godziny zastrzyków. Najpierw robiłam wieczorem ale potem pomyślałam, że skoro większość porodów zaczyna się w nocy to będę się kłuć rano, wtedy w razie czego będzie większa przerwa od zastrzyku
I dziękuję za życzenia powodzenia, teraz już chyba można dziękować
-
Teraz ja dołączę do was.
Rok temu poroniłam w 8 tc, zrobiłam badania i wyszedł mi zespół antyfosfolipidowy. Ginekolog kazała mi brać Acard 75, już podczas starań, które trwały 10 mscy, a jak zrobię betę i będzie ok, to zaczynam Clexane. Zaszłam w ciążę w sierpniu, od razu jak zrobiłam test i był pozytywny, zaczęłam brać Clexane, ale Acardu miałam nie brać.Teraz już niestety tracę tę ciążę, beta mi bardzo spadła, mam plamienia i czekam na poronienie.
Czy któraś z was, brała Clexane już podczas starań i coś jeszcze do tego?nika77 -
nika77, ja brałam clexane od 19/20 dc, do tego duphaston, acard, metylowany kwas foliowy (bo mam MTHFR).
Mi hematolog kazała brać clexane w trakcie starań, a jak zapytałam czy mam nadal brać acard to powiedziała, że clexane i acard mają inne działanie, tzn. jedno i drugie rozrzedza krew ale działają w inny sposób.
Wydaje mi się, że przy zespole antyfosfolipidowym tym bardziej lekarz nie powinien odstawiać acardu.
-
Dziewczyny ja mam 4wiadome ampułki po 0,4 (data waznosci do10/2018) i 5 po0,6 (08/2018)- za darmo nie oddam ale za 35zl + koszt wysylki albo cos ustalimy jesli ktoras chce konkretną dawke.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 16:50
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Kajka proszę napisz mi co powiedział Ci lekarz odnośnie v leiden? jesteś pod kontrola hematologa? jaki poród miałas? miałas jakies zakrzepy kiedyś? naczytałam się za dużo złych rzeczy na ten temat...Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Fuksja90 wrote:Robił ktoś sobie Clexane w udo ?
U mnie już coraz gorzej z brzuchem, wczoraj tak bolało, że aż łzy mi poleciały. Jakiś czas temu ktoś tu napisał, że spokojnie można w udo, w ramię, a nawet w pośladek. Trochę boję się w ramię i w udo i chyba spróbuję z pośladkiem. Na szczęście nie robię zastrzyków sama, w przeciwnym razie musiałoby być udo
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
ja mam mutację V leiden jak coś to pisz prv, ja jestem w stałym kontakcie z hematologiemJusta87 wrote:Kajka proszę napisz mi co powiedział Ci lekarz odnośnie v leiden? jesteś pod kontrola hematologa? jaki poród miałas? miałas jakies zakrzepy kiedyś? naczytałam się za dużo złych rzeczy na ten temat...
Justa87 lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Izieth wrote:U mnie już coraz gorzej z brzuchem, wczoraj tak bolało, że aż łzy mi poleciały. Jakiś czas temu ktoś tu napisał, że spokojnie można w udo, w ramię, a nawet w pośladek. Trochę boję się w ramię i w udo i chyba spróbuję z pośladkiem. Na szczęście nie robię zastrzyków sama, w przeciwnym razie musiałoby być udo
A próbowałaś w "boczek"? Ja pierwsze tygodnie kłułam się standardowo w środek brzucha, okolice pępka itd. ale potem przeczytałam, że jedna z dziewczyn robi sobie zastrzyki w bok. Spróbowałam i tak już robiłam aż do rozwiązania Według mnie dużo mniej bolesne i bez siniaków. Wiadomo, że u każdego może być inaczej ale spróbować nie zaszkodzi.
a jak u Ciebie z odstawieniem heparyny?
