WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 8 lipca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację ale jakąś granicę trzeba było ustalić i wypadło na 90 :)
    Fajnie że już nie masz przekroczeń - tylko się cieszyć :) i oby tak dalej! (tfu, tfu)

    Agusienka1985 lubi tę wiadomość

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A... i któraś tu jeszcze podaje Biogaię? Bo mi przeminęło kiedyś między oczami.
    Czy to możliwe żeby ten probiotyk nie służył?
    Po porannym mleczku spał spokojnie jakoś 9-11 po mleczku o 11 dostał Biogaię, a jak zasnął o 12 to się przez sen wierci, kręci, rzuca...

    tb732n0a0czusv9c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi taka rozbieżność producenta zależy chyba od sytości mleka może jest czymś zagęszczane jeszcze?
    Ty się nie sugeruje normami podanymi przez producenta bo to dziecko dyktuje warunki pory jedzenia jak i normy jaka zje.
    Moja córka jadła często ale mało i wszystko było ok.


    Właśnie czytałam o biogai że nie którym szkodzi. Dlatego pytałam Agatia czy czytała coś na temat tego leku.

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 8 lipca 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi nie bardzo się znam ale czy ten probiotyk tak szybko by zadzialal i zaszkodzil?

    My bylismy soe wczoraj wazyc i 2tyg temu w piatek przy wypisie - 2870g w poprzedni piatek - 3160g (bez pampersa) a wczoraj - 3340g (w pampersie ok 40g). A ostani tydz kilka razy byl dokarmiany mm.
    Przez ostatnie dni bylo ok a wczoraj o 21 dokarmilam malego 60ml mm. Odbity poszedl spac. Wstal o 1 zjadl piers (mialam pelna wiec tylko 1 i ok 15 min) pięknie i glosno mi sie odbiło i poszedl spac. A 2h pozniej mu sie ulalo.
    No niej wiem czy mm moze miec na to wplyw? Ulewa mu soe zazwyczaj tylko w dni w ktore dostaje mm.

    Na dodatek nke wiem co z ta moja Laktacja. Moje cycki sa nieprzewidywalne. Jestem juz raczej pewna ze poplakiwanie malego to wina tego ze nie leci mu z piersi tak jakby chcial.
    Caly dzien wczoraj byl kp i bylo ok a na wieczor piersi miekkie jak galareta. Jadl po 20 min kazda ale malo co polykal. Nie wiem czy nie bylo pokarmu czy on przez te oslonki nie moze dobrze zassac jak jest mniejsza ilosc bo laktatorem po jego jedzeniu odciagnelam z 2 piersi.....ok 5ml :| Ale niby ręka Jeszcze cos tam kapalo
    Za to w nocy jak sie obudziłam to piersi mialam jak kamień pelne mleka. No i sama jiz niej wiem czy wkoncu mam na tyle mleka czy nie :|

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 14:06

    3i49o7esw7obg123.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drinki synek ładnie przybiera na wadze.
    Chyba w normie? Mówiła ci pediatra ile ma przybierać????
    Co do cycek to normalne że są miękkie czy twarde ja też tak miałam.
    Masz mleko na pewno :-)
    Co do ulewania na KP nie wypowiem się bo ja tylko pół roku KP i dokarmialam pepti bo chlustala mi córka po każdym mleku:-(

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski dopiero wróciłam ze spaceru i padam na pysk ;) nie mam siły nogą ruszyć, a zaraz szykuję się na reggae :)
    Agusza ja w pierwszej ciąży przez 7 tyg brałam 30j insuliny i diablo powiedziała, że jest to bardzo duża ilość i może wpływać na odkładanie jej. Tak samo tłumaczyła, ze jest różnica między analogiem a syntetyczna, ale już nie pamiętam, która niby bardziej się odkłada. Mam to gdzieś zapisane, ja niestety brałam tą niby " gorszą"
    Agusza ja mam podejrzenie hiperinsulinemii, bo cukier bardzo szybko się obniża nawet po sporym skoku i diab twoerdzi, że insu nawe w wys 4-6j przed posiłkiem mogłaby doprowadzić do wielkich niedocukrzen.
    Z synkiem miałam zjazdy do 70 i juz czułam się bardzo źle.
    Chciałam insu, żeby wyeliminować aceton, bo z tym walczę od początku, ale nie wiem, czy znowu nie byłoby cykrów z lozyskiem.
    Na razie jej nie mam, zobaczymy za 2 tygodnie, jak cukry i aceton będą wyglądały.
    Na razie mam nadal jescr do 130 i pojedynczymi wyzszymi się nie martwić.
    Ide się szykować na koncerciki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia udanej zabawy:-)

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Agatia udanej zabawy:-)
    Dzięki Żabko, choc muszę narobić kanapek ha ha ha własny prowiant to podstawa ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 15:51

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusza wrote:
    Agusienka, masz rację że wszystko zależy od lekarza bo jeden oleje wynik 95 na czczo a drugi przy 92 będzie siał panikę. Ale ważna jest też insulinooporność która w ciąży im dalej tym bardziej się pogłębia. Stąd możliwość dojścia do 20 jednostek. Poza tym cukier 95 na czczo oznacza też ze w ciągu całej nocy cukry skaczą i insulina ma to ogarnąć. Więc to nie do końca jest tak że te 20 jednostek to tylko na zbicie 5 czy 6 jedn. glikemii.

    Ale ostatecznie każdy robi jak uważa :)
    To też zależy od przypadku, bo u mnie nigdy w nocy nie było wysokich cukrów, a rano przez źle dobrany nocny posiłek miałam cukry 90-97 przez 2 tyg. Nie dostałam insu pięknie uregulowalam cukry dietą od kilku.tygodni miałam pojedyncze przekroczenia, a tak.cukry 70-85.
    Każdy jest inny, ale.niestety niejednokrotnie insu jest naa czczo dawana za szybko, bo lekarzowi nie chce się poglowic nad indywidualnym przypadkiem.

    Ja nie do końca wiem, jak to jest zza dużą dawką insu, ale w sumie 3 diabow powiedziało to samo, że jest coś takiego, jak nadmiar insu i ona się magazynuje, odkłada w organizmie - nie oddamy jej z moczem, ani z kalem, nie wypocimy.
    Czytam na ten temat różne artykuły i zdania są podzielone. Prawda pewnie by wyszła na podstawie badań, na dużej grupie populacji i kobiet w ciąży, ale na ciężarnych się nie eksperymentuje ;)
    Najlepiej obserwować siebie i swoje rekacje u mnie niestety wysiadanie łożyska zbiegło się z włączeniem insu. Hemoglobine glikowana miałam niższą niz teraz, skoki cukru też dużo niższe, a łożysko w dużo gorszym stanie. Więc ja wierzę, że coś jest na rzeczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 16:33

    Agusienka1985 lubi tę wiadomość

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra kończę na dzisiaj cukrową rozkminke ;) na 2 tyg do następnej wizyty trzeba zluzowac portki ;) a w piątek zobaczę, jaki stan mojego łożyska.
    Teraz lecę poszaleć na koncertach z plecakiem pełnym kanapek ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 16:40

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 8 lipca 2016, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udanej zabawy Agatia :) ja tez zazwyczaj z własnym prowiantem :) przypomnij jeszcze, jak znajdziesz chwilkę, jak wyglada ten Twój ostatni posiłek, bo jakoś nie zakodowałam :) zapamiętałam tylko makaron z mlekiem Kamci :(

    relganliumoc9u3n.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienka1985 wrote:
    Udanej zabawy Agatia :) ja tez zazwyczaj z własnym prowiantem :) przypomnij jeszcze, jak znajdziesz chwilkę, jak wyglada ten Twój ostatni posiłek, bo jakoś nie zakodowałam :) zapamiętałam tylko makaron z mlekiem Kamci :(
    Ja jem na noc kanapkę żytnią, z serem żółtym. Ostatnio jem dwie z pasztetem krakusa, serem żółtym. Do tego ogórek, sałata. Cukier po 1h max 110.

  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 8 lipca 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to bzdura. Nie ma czegoś takiego jak za dużo insuliny. Może ewentualnie tak jak mówisz - lekarz idzie na łatwiznę i daje ją wtedy kiedy jeszcze nie trzeba.
    Ale to co mówisz znaczyłoby, że kobieta z cukrzycą typu 1 jak ja która insulinę z zewnątrz przyjmuje w ogromnych ilościach nie ma szans donosić ciąży czy urodzić zdrowego dziecka bo insulina się odkłada i dupa. Bez jaj, wtedy ta choroba byłaby przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę w ogóle. Nie dajmy się zwariować.

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusza wrote:
    Dla mnie to bzdura. Nie ma czegoś takiego jak za dużo insuliny. Może ewentualnie tak jak mówisz - lekarz idzie na łatwiznę i daje ją wtedy kiedy jeszcze nie trzeba.
    Ale to co mówisz znaczyłoby, że kobieta z cukrzycą typu 1 jak ja która insulinę z zewnątrz przyjmuje w ogromnych ilościach nie ma szans donosić ciąży czy urodzić zdrowego dziecka bo insulina się odkłada i dupa. Bez jaj, wtedy ta choroba byłaby przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę w ogóle. Nie dajmy się zwariować.
    Zle zrozumiałas moją wypowiedź, nadmiar insuliny nie tylko odklada się w ciąży, ale też u osób w stanie "normalnym" jako np. otyłość brzuszna. O ile w cukrzycy typu 1 wogole organizm nie produkuje insu, o tyle w cukrzycy typu 2 lub hiperinsulinemii jest jej zla podaż po komorkach i wtedy może być jej nadmiar. Szczególnie dostrzykiwanie jej przy hiperinsulinemii. A kto u nas w ciąży diagnozuje pod tym kątem?
    Przecież nie od dziś wiadomo, że tłuszcz w obrębie brzucha (szczególnie) spowodowany jest nadmiarem insuliny. Tak samo.działa to w ciąży u jednej pójdzie w oponke, u drugiej w łożysko , u trzeciej nigdzie.
    Jest sporo artykułów i nadmiarze insuliny w organizmie i skutkach.
    Mojej diab nie do końca wierzyłam w tą teorię, ale lekarz z por dla ciężarnych tez to potwierdził, więc dało mi to do myślenia.
    Ja zauważyłam, że lekarze zalecają krzywą w ciąży i na jej podstawie stawiają diagnozę cukezyca ciążowa lub jej brak. Nie szukają czy aby.pacjentka nie miała wczesniej IO, hiperinsulinemii, czy początków cukrzycy. Ładują wszystkim insu, jak leci, za granicą np sa ciężarne na.insu, są na metforminie w zależności od "schorzenia". U nas od razu metformine się odstawia i heja.
    Właśnie kobieta z ct1 ma mniejsze szanse na nadmiar insu w organizmie, bo nie ma własnej.

    Nie będę się spierać, piszę tylko to, co dowiedziałam się od diabow.
    Mi powiedzieli w Wawie, że przy moich wynikach w 1 ciąży 30j insuliny na.dobę to bylo zdecydowanie za dużo patrzac na poziom cukrów i mogło to spaprac wiele, w tym łożysko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 19:31

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się zbieram do wyjścia ;) że pojadę dopiero na 24 na koncert, o ile będzie mi się chciało ;) jakoś nie mam weny na wyjście.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusza lekarz w Wawie powiedział, że ct1 z dobrze uregulowana cukrzycą najłatwiej się prowadzi w ciąży ;) bo pompa dużo pomaga i liczenie WW i WBT :)
    Podejrzewam, że chodzi tu i samokontrole i zdjęcie części działań z lekarzy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 19:28

  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 8 lipca 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaa, najłatwiej chyba dla lekarza się prowadzi bo faktycznie ciężarna wszystko kontroluje sama. A wizyty to mam wrażenie ze tylko dla picu bo trzeba. To co ja przechodzę to katorga, dosłownie :(
    Ta ciąża to wyzwanie mojego życia.

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusza wrote:
    Taaa, najłatwiej chyba dla lekarza się prowadzi bo faktycznie ciężarna wszystko kontroluje sama. A wizyty to mam wrażenie ze tylko dla picu bo trzeba. To co ja przechodzę to katorga, dosłownie :(
    Ta ciąża to wyzwanie mojego życia.
    Tak podejrzewam, że pacjentko prowadź się sama :/ Agusza przypomnij mi który u Ciebie tc? Bo ja bez suwaczka nie ogarniam ;)

    Mam kryzys zjadłabym całą czekoladę milkę :/ aż mnie ssie. Zjadłam kanapkę, ale to nawet nie namiastka.

  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia, jestem w 17tc. To czas kiedy wszystko zaczyna się wywracać do góry nogami. Przez ostatnie 2 tygodnie mniej więcej miałam wszystko super uregulowane a teraz znowu kosmos. Raz spada, raz wywala. Szlag! Przepraszam za swój podły humor ale chyba mam spadek formy. Psychicznie wysiadam..
    We wtorek wizyta która będzie wyglądała tak że znowu zczytają mi dane z pompy, recepta i dziękuję.

    Jedno co mnie cieszy to, że od kilku dni czuję ruchy mojego skarba a dzisiaj to już super wyraźnie. Mąż się śmieje ze się mały cieszy ze tatuś od pn na urlop idzie :)

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusza wrote:
    Agatia, jestem w 17tc. To czas kiedy wszystko zaczyna się wywracać do góry nogami. Przez ostatnie 2 tygodnie mniej więcej miałam wszystko super uregulowane a teraz znowu kosmos. Raz spada, raz wywala. Szlag! Przepraszam za swój podły humor ale chyba mam spadek formy. Psychicznie wysiadam..
    We wtorek wizyta która będzie wyglądała tak że znowu zczytają mi dane z pompy, recepta i dziękuję.

    Jedno co mnie cieszy to, że od kilku dni czuję ruchy mojego skarba a dzisiaj to już super wyraźnie. Mąż się śmieje ze się mały cieszy ze tatuś od pn na urlop idzie :)
    Ja też czasem przez te cukry mam lipne dni, ale nie ma się co porównywać.
    Ja miałam kryzys cykrowy koło 21-22tc i teraz w 32tc.
    Dobrze, że czujesz ruchy :) jest nagroda za trud, pot i łzy.
    Ja się najbardziej boję teraz do cc, bo z synkiem było nie fajnie. Martwię się, żeby nic nie zostało przegapione :/
    Ale statam się być dobrej myśli :)

‹‹ 1027 1028 1029 1030 1031 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ