WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJej tak czytam co piszecie o tej insulinie że tak szkodzi to zaczynam cykorzyc!!!!
To co złe że nie które osoby ja biorą???? Przecież jak są wskazania to trzeba ją brać bo jeszcze bardziej szkodzi jej nie branie prawda?????
Chyba lekarze wiedzą co robią i po ca ja dają????
Mam nadzieję że mój juniorek będzie cały i zdrowy pomimo brania tej insuliny..... -
Nie umiem wypowiedzieć się na temat "mojej" diab, bo ma ciut olewajacy stosunekAgusienka1985 wrote:Agatia, chyba dobre wieści
dobrze, ze nie musisz brać insuliny, bo przecież od razu Ci schodzą te cukry. Nadmiar insuliny moze działać na nasz organizm tak samo jak na dziecko, czyli w cudzysłowiu oczywiście "makrosomia" pewnych organów. Nawet moj diabetolog mi potwierdził, ze łożysko składa sie z tych tkanek, które moga być podatne na wzrost pod wpływem nadmiaru insuliny. Wiec jeśli to nie jest konieczne i ładnie od razu spada, to lepiej chyba nie brać wydaje mi sie, ze masz dobra diabetolog.
opinię ma bardzo średnią, a w sumie teraz konsultuje mnie razem i w porozumieniu z Wawa. Ma też pacjentki, które prowadzi razem z Matką Polką.
Zobaczymy jak będzie dalej z Liwia, lozyskiem i jak po porodzie. Wtedy się okarzey czy jej teorie się sprawdzą
Żabko nie jest źle jak się ją bierze, jeżeli są wskazania, o.tym decyduje lekarz. Niestety każdy ma swój ogląd i działa trochę intuicyjne.
Ty bierzesz insu w postaci tzw. korekty po posiłku, to też troszkę inaczej niż insu przedposilkowa. Jak lekarz widzi konieczność to trzeba brać, bo co zrobisz?
Tylko niech na USG monitoruja Ci łożysko. Zresztą z insu czy bez przy cukrzycy pro forma powinni monitorować.
Insu nie szkodzi dziecku, bo do niego nie przenika. Niestety nadmiar insu odkłada się tu i ówdzie. Ale to już coś za coś ryzko matki nadmiar może odkładać się w postaci tluszczu brzusznego, obtluszczania nnarządów w brzuchu, a także w ciąży w lozysku. U Ciebie też jest.inaczej, bo miałaś stwierdzoną IO, więc twoje komórki są oporne na jej działanie i z czasem mozesz potrzebować jej więcej i nie musi nigdzie się odkładać, bo będzie wykorzystana przez organizm.
Juniorek będzie okazem zdrowia.
Ja w poprzedniej ciąży mimo chudniecia ewidetnie widziałam odkladanie insu w obrębie brzucha. Teraz tak nie mam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 09:52
-
Zabko, Ty nie bierzesz dużych dawek insuliny. Wydaje mi sie, ze problem teoretycznie moze sie pojawić przy nadmiarze. Dlatego miałam obawy, zeby brać np 15 j na noc, zeby zbić o 4 czy 5.
Agatia, moze po prostu Twoja lekarka wykazuje sie zdrowym rozsądkiem
-
nick nieaktualnyMy już po śniadaniu drugim i lezakujemy na plaży.
Wieje słońce się przebija przez chmury.
Córka z tatusiem szukają bursztynow
No to mnie uspokoilyscie
A niech się odkłada nawet w doopie a y dziecko było zdrowe hahahah
Łożysko gin ogląda co wizytę także jest ok jak wrócę to mam podejść chyba 14.07 do niego na NFZ żeby zobaczył juniora i resztę jak tam po wczasach słychać
agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy już po śniadaniu drugim i lezakujemy na plaży.
Wieje słońce się przebija przez chmury.
Córka z tatusiem szukają bursztynow
No to mnie uspokoilyscie
A niech się odkłada nawet w doopie a y dziecko było zdrowe hahahah
Łożysko gin ogląda co wizytę także jest ok jak wrócę to mam podejść chyba 14.07 do niego na NFZ żeby zobaczył juniora i resztę jak tam po wczasach słychać
-
Dziewczyny błagam, przestańcie panikować z tym że insulina szkodzi.. Wy macie takie dawki tej insuliny co kot napłakał a boicie się jakby nie wiem ile tego było. Czytam to i mnie skręca bo co ja mam powiedzieć jak przyjmuje insulinę z zewnątrz ciągłym wlewem z pompy i do WSZYSTKIEGO co zjem muszę dodatkowo ją podawać? Głupią nawet surówkę z kapusty muszę zważyć, policzyć i do niej podać insulinę. A Wy panikujecie bo macie kilka jednostek na noc i raz na jakiś czas na zbicie.
Absolutnie nie krytykuję was za wasze obawy ale staram się wam pokazać ze naprawdę nie macie się o co martwić. Takie ilości insuliny nie mają prawa wam zaszkodzić.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
nick nieaktualnyWiesz agusza......... Masz rację.
Ale czytając wypowiedzi i to przeróżne a nawet trafiając na jakieś inne gdzie indziej kobieta kobietę nie potrzebnie nakręca i robi się burza w mózgu
Każda z nas jest inna, każdy organizm inaczej reaguje, każdy organizm co innego i ilości inne potrzebuje itd.
Jesteśmy pod opieką lekarza i jestem pewna ze wie co robi a nasze mądrości typu przeczytane z artykułów podpieranie się nimi nic nie daje bo zaznaczam każdy organizm jest inny to nie maszyna!
Wiem że niektórych jednostki insuliny są małe u ciebie też inaczej dla mnie to kosmos już wogole (podziwiam że sobie radzisz ale pewnie nie masz wyjścia żyć trzeba).
Czytając się nakręcamy nie potrzebnie i włącza się nam jakiś matczyny lek o własne dziecko.
Ale cieszę się że się wypowiedziała i trochę wstrząsnęłas hihiWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 11:15
-
nick nieaktualnyMnie nie urazilas tylko wstrząsnęłas że za bardzo sobie bóg wie co jeszcze wyobrażam i nie wiadomo czego się boję.
A przecież wszystko jest tzn do wyjazdu na wczasy było ok z juniorek i reszta.
Po powrocie też pewnie wszystko ok.
To są takie wahania emocjonalne??? Wrrrr
Dziękuję Ci:-) -
Agusienka, ale zobacz ze nie ma czegoś takiego jak 'nadmierna ilość insuliny'. Wtedy kobieta miałaby niedocukrzenia i to wiadomo - szkodzi bardzo. Ale żaden lekarz nie pozwoli na zbyt duże ilości insuliny bo to zagrożenie jest wręcz dla życia mamy i malucha.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Wg mnie 20 j. do zbicia 5 jednostek to jest nadmierna ilośc insuliny, nieproporcjonalna do jakichkolwiek korzyści.agusza wrote:Agusienka, ale zobacz ze nie ma czegoś takiego jak 'nadmierna ilość insuliny'. Wtedy kobieta miałaby niedocukrzenia i to wiadomo - szkodzi bardzo. Ale żaden lekarz nie pozwoli na zbyt duże ilości insuliny bo to zagrożenie jest wręcz dla życia mamy i malucha.
-
To może jest duża ilość ale podejrzewam że to insulina długodziałająca na noc tak? Jeśli tak to ona jak sama nazwa wskazuje działa długo i zbija poranną glikemię i działa też później pomagając trzymać cukry w ryzach w ciągu dnia. Nie wiem czy odnoszę się do dobrego schematu bo nie do końca wiem kiedy przyjmujesz te 20j.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
nick nieaktualnyInsulina nocna tak działa jak agusza pisze.
Nie działa od razu tylko rozkłada się przez nic co ma wpływ też na pomiary w ciągu dnia.
Insulina poposilkowa działa od razu.
Ja mam przed oczyma dziewczynę z poradni była w tamtym momencie na 30j i chwalili sobie samopoczucie i bezpieczeństwo maluszka.
agusza lubi tę wiadomość
-
Tak, 20 j. na noc. Ja nie miałam problemu z cukrami w ciagu dnia (sporadycznie), ani z samopoczuciem, jedynym celem miało być dojście do 89 z ok 95 na czczo. Lekarz kazał dostawiać do skutku nawet do 20, inny powiedział, ze nie muszę przy takich przekroczeniach. Posluchalam drugiego jak zauważyłam brak jakiejkolwiek reakcji przy dojściu do 6 j. Ale zawsze podkreślam, ze nikogo nie namawiam! Po prostu uważam, ze to jest forum i ciekawie jest wymienić sie informacjami, z którymi każdy zrobi, co chce.
zabko, zazwyczaj tak jest, ze ludzie sobie chwała to, co robią to sie nazywa przelamywanie dysonansu poznawczego, choć nie u każdego on w ogole sie pojawi...
-
Agusienka, masz rację że wszystko zależy od lekarza bo jeden oleje wynik 95 na czczo a drugi przy 92 będzie siał panikę. Ale ważna jest też insulinooporność która w ciąży im dalej tym bardziej się pogłębia. Stąd możliwość dojścia do 20 jednostek. Poza tym cukier 95 na czczo oznacza też ze w ciągu całej nocy cukry skaczą i insulina ma to ogarnąć. Więc to nie do końca jest tak że te 20 jednostek to tylko na zbicie 5 czy 6 jedn. glikemii.
Ale ostatecznie każdy robi jak uważa
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Aguszaagusza wrote:Agusienka, masz rację że wszystko zależy od lekarza bo jeden oleje wynik 95 na czczo a drugi przy 92 będzie siał panikę. Ale ważna jest też insulinooporność która w ciąży im dalej tym bardziej się pogłębia. Stąd możliwość dojścia do 20 jednostek. Poza tym cukier 95 na czczo oznacza też ze w ciągu całej nocy cukry skaczą i insulina ma to ogarnąć. Więc to nie do końca jest tak że te 20 jednostek to tylko na zbicie 5 czy 6 jedn. glikemii.
Ale ostatecznie każdy robi jak uważa oczywiście! Każdy dokonuje swoich wyborów - cukrzyca ciężarnych jest bardzo indywidualna wg. mnie, chyba inaczej troszkę z typem 1, jak u Ciebie.
U mnie akurat od ok tygodnia nie było żadnego przekroczenia na czczo, wiec nie ma reguły i wyglada na to (odpukać!) ze akurat w moim przypadku drugi lekarz miał racje i wdrożył prawidłowa procedurę. Wziął on bowiem pod uwagę zasadniczy czynnik, jakim była waga dziecka - prawidłowa, dla pierwszego lekarza był to czynnik bez większego znaczenia.
Przy cukrze 89 mogą być podobne skoki cukru, jak i przy 95
-
Dziewczyny, wiem że był taki temat ile dziecko powinno zjadać mm. I tak prześledziłam większość producentów. Bo mój Domiś zjada teraz max 100 (bywa że 60) - 6 razy dziennie, rzadko 7 (Na moim bebilonie pepti dha w trzecim miesiącu jest podana ilość 150ml - 5 razy dziennie.
A w sklepowych wygląda to tak jeśli chodzi o 3 miesiąc
- Bebiko, Benilon i Nan: 120ml - 6 razy na dobę
- Humana - 120ml - 6-7 razy na dobę
- Hipp - 150ml 5 razy na dobę
I REKORDZISTA:
- Enfamil - 180ml - 4-5 razy na dobę (!!!!!!!!!!)
Skąd taka rozbieżność?
I jakim cudem dwumiesięczne niemowlę ma jeść tylko 4 razy dziennie? W dzień co 4 godziny a w nocy wcale?
