WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusza super ze czujesz ruchy:-)
    To takie wspaniałe uczucie i pocieszające za te katorgi :-(

    Ja właśnie po kolacji 132/137 zjadłam kropkę mała chleba dwie parówki na zimno i ketchup.
    Jestem pewna ze przez ketchup.
    Dałam 1j.insuliny aż mały ozyl fika mi po całym brzuchu:-)

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Agusza super ze czujesz ruchy:-)
    To takie wspaniałe uczucie i pocieszające za te katorgi :-(

    Ja właśnie po kolacji 132/137 zjadłam kropkę mała chleba dwie parówki na zimno i ketchup.
    Jestem pewna ze przez ketchup.
    Dałam 1j.insuliny aż mały ozyl fika mi po całym brzuchu:-)
    Żabko a dużo jesz warzyw do chlebka?
    Ja zauważyłam, że jak jem gruntowego ogórka, sałatę, rzodkiewke to spokojnie wcinam 2 kanapki, parówke z ketchupem i musztardą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz do kolacji zjadłam pół pomidora.
    Zauważyłam że na śniadanie pierwsze nie mogę ogórka zielonego tylko pomidora:-(
    Jutro do domu wezmę się do roboty z tą dieta :-)
    Będę miała sałatę i różne warzywa bo tu żyje tylko na pomidorach i ogórkach gruntowych:-)

    agatia lubi tę wiadomość

  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Domi taka rozbieżność producenta zależy chyba od sytości mleka może jest czymś zagęszczane jeszcze?
    Ty się nie sugeruje normami podanymi przez producenta bo to dziecko dyktuje warunki pory jedzenia jak i normy jaka zje.
    Moja córka jadła często ale mało i wszystko było ok.


    Właśnie czytałam o biogai że nie którym szkodzi. Dlatego pytałam Agatia czy czytała coś na temat tego leku.
    Tylko że mój Dominik je 6 razy dziennie po 60-70, raz dziś zjadł 100, raz 80... wydaje mi się to trochę mało jak na ponad dwumiesięczne dziecko ważące ponad 4kg... tym bardziej że wcześniej zjadał więcej...
    Jak w weekend tak marnie będzie jadł pójdę Go zważyć w poniedziałek.

    co do biogai, odstawię jutro i zobaczymy... Po popołudniowej dawce znów był płaczliwy, marudny i rozdrażniony...

    tb732n0a0czusv9c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka jadła podobnie.
    Może na dniach będzie jadł więcej.?
    Wiesz ze z dorosłym jest różnie nie chce jeść bo........ Jest 100tys powodów różnych tak samo jest z dzieckiem.
    A robisz więcej w butelce?????
    A ważyć go możesz zobaczyć jak przybiera.
    Uważam że jest ok.
    A biogaje odstaw szkoda małego skoro widać jak się zachowuje po tym leku najwidoczniej nie służy synkowi.

    domi05 lubi tę wiadomość

  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka wrote:
    Domi nie bardzo się znam ale czy ten probiotyk tak szybko by zadzialal i zaszkodzil?

    My bylismy soe wczoraj wazyc i 2tyg temu w piatek przy wypisie - 2870g w poprzedni piatek - 3160g (bez pampersa) a wczoraj - 3340g (w pampersie ok 40g). A ostani tydz kilka razy byl dokarmiany mm.
    Przez ostatnie dni bylo ok a wczoraj o 21 dokarmilam malego 60ml mm. Odbity poszedl spac. Wstal o 1 zjadl piers (mialam pelna wiec tylko 1 i ok 15 min) pięknie i glosno mi sie odbiło i poszedl spac. A 2h pozniej mu sie ulalo.
    No niej wiem czy mm moze miec na to wplyw? Ulewa mu soe zazwyczaj tylko w dni w ktore dostaje mm.

    Na dodatek nke wiem co z ta moja Laktacja. Moje cycki sa nieprzewidywalne. Jestem juz raczej pewna ze poplakiwanie malego to wina tego ze nie leci mu z piersi tak jakby chcial.
    Caly dzien wczoraj byl kp i bylo ok a na wieczor piersi miekkie jak galareta. Jadl po 20 min kazda ale malo co polykal. Nie wiem czy nie bylo pokarmu czy on przez te oslonki nie moze dobrze zassac jak jest mniejsza ilosc bo laktatorem po jego jedzeniu odciagnelam z 2 piersi.....ok 5ml :| Ale niby ręka Jeszcze cos tam kapalo
    Za to w nocy jak sie obudziłam to piersi mialam jak kamień pelne mleka. No i sama jiz niej wiem czy wkoncu mam na tyle mleka czy nie :|

    Dorinko, ale my probiotyk dajemy już ponad miesiąc - teraz jakoś już czwarta buteleczka...
    Co do ulewania, to jak karmiłam mieszanym to też jak już nie ulewał po mm, to po moim szła fontanna... to chyba inna gęstość i brzuszek jest pomylony...

    Co do kp to mogę Ci pomóc tyle, że miękkie piersi to nie oznaka braku mleka a stabilizacji laktacji, a w nocy może jest zbyt duża przerwa i za dużo mleka się zbiera i stąd twarde? Bo w dzień karmisz częściej i mleko na bieżąco jest wypijane przez Piotrusia i produkowane, a w nocy się gromadzi... Może lepiej żeby jakaś karmiąca mama się wypowiedziała bo nie chcę Cię wprowadzać w błąd.

    A co do osłonek to w szpitalu położna mi powiedziała że przez kapturki da się tylko jak jest bardzo dużo mleka... Nie wiem ile w tym prawdy, ja już w domu jakiś czas męczyłam małego przez kapturki i coś tam leciało

    A jeśli chodzi o ilość mleka ściąganą laktatorem i to w dodatku po karmieniu to nijak się ma do tego ile mleka masz, bo jak dziecko pije to mleczko na bieżąco się w piersiach produkuje :-)

    tb732n0a0czusv9c.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Teraz do kolacji zjadłam pół pomidora.
    Zauważyłam że na śniadanie pierwsze nie mogę ogórka zielonego tylko pomidora:-(
    Jutro do domu wezmę się do roboty z tą dieta :-)
    Będę miała sałatę i różne warzywa bo tu żyje tylko na pomidorach i ogórkach gruntowych:-)
    Ja mam lepsze cukry jak nie jem pomidora :) za to gruntowy mi służy :) więc na opak ;)
    Zauważyłam, że musiałam zwiększyć porcję warzyw, bo ostatnio mi nie wchodziły i.cukry rano lepsze. A wieczorem nawet z pasztetem są w normie :)

  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 8 lipca 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Moja córka jadła podobnie.
    Może na dniach będzie jadł więcej.?
    Wiesz ze z dorosłym jest różnie nie chce jeść bo........ Jest 100tys powodów różnych tak samo jest z dzieckiem.
    A robisz więcej w butelce?????
    A ważyć go możesz zobaczyć jak przybiera.
    Uważam że jest ok.
    A biogaje odstaw szkoda małego skoro widać jak się zachowuje po tym leku najwidoczniej nie służy synkowi.
    Może masz rację :-)
    Ale no martwię się o szkraba. Jeszcze do niedawna robiłam ze 120, ale połowę wylewałam, teraz robię z 90 a i tak tego nie wypija (może raz dziennie wypije całe 100ml)
    A biogaję odstawiam, bo coś czuję że coś w tym może być...

    tb732n0a0czusv9c.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle płacze wieczorne nam wróciły jak lekarka kazała podawać zwiększoną ilość witaminy D - podawaliśmy twist off, dawka 400, a kazała kupić w kroplach i dawać dwie - czyli dawka 800
    i jeszcze żelazo, ale odstawiłam na dwa dni i nie zauważyłam różnicy... w poniedziałek chyba nas zapiszę do lekarza bo to co teraz jest wieczorem to jakiś horror... jak w pierwszym miesiącu...

    tb732n0a0czusv9c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi a nie wchodzisz w skok rozwojowy dziecka?!??
    Niestety ja zawsze każda porcje mleka robiłam wg producenta ile córka wypala tyle wypila reszta do zlewu szła.
    Rozumiem twoje obawy o szkraba.
    Umówić się możesz przy okazji go zważy a ty podpytasz.



    domi05 lubi tę wiadomość

  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może to skok rozwojowy? Więcej płacze, jest marudny, uspokaja się w wózku albo na rękach i to właściwie tylko u mnie... żadna babcia, dziadek a nawet tata nie pomogą... No i mniej je...
    Eh... już Wam tu wątku nie będę zaśmiecać bo to nie na temat :-)
    Może powinnyśmy założyć nowy, coś w typie rozpakowane cukrzycówki ;p

    tb732n0a0czusv9c.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Domi a nie wchodzisz w skok rozwojowy dziecka?!??
    Niestety ja zawsze każda porcje mleka robiłam wg producenta ile córka wypala tyle wypila reszta do zlewu szła.
    Rozumiem twoje obawy o szkraba.
    Umówić się możesz przy okazji go zważy a ty podpytasz.
    No właśnie też na to wpadłam ;p
    Właśnie go na rękach uśpiłam bo od godziny zasnąć nie umiał aż w końcu zasnąć nie umiał i tatuś ululać nie potrafił...
    Pójdę w poniedziałek. Zrobię sobie listę leków i niech doradzi i Go sobie obejrzy ;p
    Chodzę tam do przychodni dosłownie co tydzień... ale cóż - trudno ;p

    Żabko ja też do tej pory robiłam wg producenta ale od 3 tygodni nie wypił powyżej 100 - sporadycznie 110, raz 120, ale potem mocno ulał, albo przez godzinę marudził aż ulał więc chyba miał za dużo i bolał go brzuszek...
    Uznałam że jak kilka razy wypije 100, to zrobię więcej i jak będzie wypijał to znów, aż dojdziemy w końcu do tego co na puszce... Dominik waży mniej niż tabelkowo z puszki, więc też mniej zjada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 21:34

    żabka04 lubi tę wiadomość

    tb732n0a0czusv9c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ważne że usnal a ty masz chwilę dla siebie:-)
    Kiedyś w necie znalazłam w formie obrazka rozrysowane kiedy i co ile itd na temat skoku rozwojowego więc musisz poszukać
    Ja tylko zerknelam a potem walczyłem z córką nie patrzyłam na to.
    Avorzychodnia się nie przejmuj nie ty jedna tak biegasz :-)


    Żegnam się spać:-)
    Jutro pobudka,śniadanko,zakupy jadę oo rybki wędzone do domu sobie kupię i w drogę yupiiii:-)
    Dziś się opalilismy :-) jakiś plus tego wypadu aaaaaa i zjadłam góra z bota śmietana z jagodami ale pychota.
    Cukry po nim 130 ale spaxerowalam brzegiem plaży i spadał cukier.
    W ciągu tygodnia zużytym op pasków!!!!!

    Odezwę się jak się ogarnę już w domu.

    domi05, agatia, Agusienka1985 lubią tę wiadomość

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 9 lipca 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi ja karmie przez te oslonki i rzeczywiście na poczatku leci sporo a pod koniec maly sie musi duzo nassac na jednego lyka i chyba go to wkurza. Niestety bez tego nie mialabym szansy wogole karmic piersia.

    Dziś w nocy maly wstal o 23.30 na jedzenie. Dostal piers a po 1.5h znow wolal o jedzenie ale gi "uspilam" i spal do 3. Jednak te 3h to byla masakra. Ciagle stekal i sie wiercil. Mialam wrazenie ze glodny ale ze spal to nie wybudzlam bo on nie chce za bardzo jesc wybudzony. O 3 dostalam nerwa i dalam butelke mm bo z piersi malo co ciało leciec. Urobilam 90ml - zjadl ok 80ml. Odbilam go i polozylam a on co? Glodny! Wzięłam do wozka i uspilam ale 1.5h to trwalo. Co w takiej sytuacji? Dorabiac jedzenia (bo boje sie ze sie przeje i uleje)? I w nocy o 3 pokarmu malo za to po pobudce o 7.30.....az zalana koszula z lewej piersi.

    Domi a jak nauczyc malego jedzenia o mniej wiecej stalych porach? Bo u ciebie fajnie jak sie godzina zbliza to wola. Chcialabym mu wprowadzic taki systematyczny plan dnia. Ze jedzonko itd, a na wieczor spanko, butla i spac

    Od dzis zaczynam przechodzic na mm. Myslicie ze zeby nie doprowadzic do nawalu lepiej dawac malemu co 2 karmienie piers czy troche odciagac swojego i do kazdego mm dodawac odciagniete?


    Ps. Zabko wyslij no 1 wędzoną do mnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 08:23

    żabka04 lubi tę wiadomość

    3i49o7esw7obg123.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 lipca 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej witam się z rana :) na czczo 80, ale ślad acetonu. Właśnie śniadanko i kawusia poszły w ruch :)

    Dorinko mój od początku "wołał", co 4h na jedzonko, z czasem przerwa nocna mu się wydłużala i jak miał 1,5 mc to w nocy nie wstawal jeść.
    Ale ja tsk, jak Tobie pisałam dawałam pierś od razu potem mm, a potem sciagalam laktstorem i dawałam moje zmieszane z mm.
    Może wybudzanie Twojego malucha nie zawsze oznacza głód.

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 9 lipca 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosz kur....jeb...mać!!
    Tak jak pisalam maly zjadl o 3 mm odbity spal. O 7.30 dostal piers po 10mon kazda a nie 15. Minela godzina i wszystko poszlo fontanna. I teraz to juz pachnialo lekko jak wymioty :|
    Laski co soe z nim dzieje? Czy to wina tego mm? Zmieniać je czy isc z nim do lekarza niech zmieni? No i czy karmic zaraz karmic zaraz malego jak bedzie krzyczal? Przy nastepnym karmieniu miala byc znow butla mm.

    3i49o7esw7obg123.png
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 9 lipca 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może tak jak Domi pisze żołądek nie radzi sobie z gestosciami roznymi?
    Moze lepiej byloby albo każdy posilek mieszac albo dawac juz tylko mm a noe na zmiane?

    3i49o7esw7obg123.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 lipca 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinko chlusnął po piersiowym, więc chyba nie wina mm. Może za rzadkie, może powietrza się nalykal, a może coś mu nie pasuje. Spróbuj ściągać swoje, dodawacr mu do mm i dawać regularnie tylko butlę co 3h.
    Bo na razie dzieciak ma chaos godzinowy i mlekowy, a Ty się stresujesz. Jak dalej bedzie problem to idź do pediatry.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 09:07

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 9 lipca 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No chyba tak zrobie. Co 2 karmienie troche mu odciagne i dodam do butli i zobaczymy jak bedzie.
    Ale mam stres bo nawet sie boje od niego odejść zeby mu sie nie ulalo jak mnoe nie będzie.
    Dałam mu teraz 60ml mm zjadl polowe i poki co poszedl spac.

    3i49o7esw7obg123.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 lipca 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka wrote:
    No chyba tak zrobie. Co 2 karmienie troche mu odciagne i dodam do butli i zobaczymy jak bedzie.
    Ale mam stres bo nawet sie boje od niego odejść zeby mu sie nie ulalo jak mnoe nie będzie.
    Dałam mu teraz 60ml mm zjadl polowe i poki co poszedl spac.
    Dorinko jak ulewa kup podusie klin, ja miałam ją na wszelki wielki, dzięki niej dzidziolek się nie zachłyśnie.
    Spokojnie kochana :) za niedługo wszystko się wyklaruje :)

‹‹ 1028 1029 1030 1031 1032 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ