Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyO matko takiego wybiegu dawno nie miałam.
Poszłam do apteki,sklepu, bankomatu,warzywniaka a potem do domu mąż zszedł zabrał zakupy już po drodze czułam brzuch a nic takiego nie miałam.
Poszłam dalej po chleb,mufinka na deser:-) i po jajka aż dwie paletyu mnie idą jak woda i babka miała jagody więc poprosiłam o pół słoika
babka dała słoik i powiedziała na zdrówko pojedz sobie
jak miło
I mam dylemat bo kupiłam śmietanę 30% zamierzam ja ubić i zjeść z jagodami i truskawkami na deser ale patrzy na mnie mufinka czekoladowa hahahha
Mam nadzieję że po obiedzie wynik będzie poniżej 100 i pochłone mufinka a na deser bitą śmietana z owocami:-)
Leżę bo brzuch mnie boli w między czasie ogarniam obiad i warzywa gotuje na sałatkę warzywna:-)
Mąż gniazdo wije przywiercil tv do ściany w małym pokoju dla mnie jak tam zamieszkać z małym:-)
Odsunął narożnik odkuzyl umyl podloge
Adrenalina pisz tu co ty jesz takie wyniki fiuuuuu fiuuuuu ja też chcę mieć
Agusienka w aptece powiedziała że do 6tab maksymalna dawka. -
Żabko szalejesz i kusisz słodkościami
Mi diablo kazała nie jeść śmietany 30, bo to sam tłuszcz i w którymś momencie wywali mi ketony albo podbije cukier, jak zjem potem coś węglowodanowego. Więc nie ryzykujęA zjadłabym, choć przed ciążą nigdy nie jadłam takich wynalazków, a jak nie można to się chce
Zaraz idę robić obiad, choć kompletnie nie mam na niego pomysłu -
nick nieaktualny
-
agatia wrote:no to luksusowe wyniki
tylko pozazsrościć
a co jadlaś?
Na drugie śniadanie : grapefruit cały średni, jedna duża marchewkę.
I teraz miedzy śniadaniami a obiadem zjadam kanapkę z szynka, brzoskwinie i kalarepę.
Ale teraz nie bede mierzyć dopiero po obiedzie. -
adrenalina wrote:Na pierwsze śniadanie : chleb razowy, masło wędlina z indyka a druga kanapka z twarogiem.
Na drugie śniadanie : grapefruit cały średni, jedna duża marchewkę.
I teraz miedzy śniadaniami a obiadem zjadam kanapkę z szynka, brzoskwinie i kalarepę.
Ale teraz nie bede mierzyć dopiero po obiedzie.muszę mieć albo masę warzyw do tego albo 1 kanapkę.
przy drugim się nie dziwię, że tak nisko bo w sumie owoc to szybko się glukoza wchłania i szybko spada
Żabko zazdroszczę, że nie musisz mierzyć ketonówmi kazała z racji przybierania na wadze nie mierzyć tak często, ale co jakiś czas mam mierzyć cały dzień. I niestety po tłustym się pojawiają, nawet po smażonym mięsie bo tłuste. Czasem cięzko je wyłapać bo pojawiają się na 10 minut. Więc muszę z każdego moczu sprawdza c.
adrenalina lubi tę wiadomość
-
Adrenalina. Kalarepa super działa ma cukier
widzę, ze masz trochę inaczej dietę rozpisana... Ja tez czasem jem 3 śniadanie owocowe, jak po 2 jest OK z cukrem.
Zabko, tak 6 tabletek jest OK. Ja biorę 5-6, z czego 3 na noc. 1 tabletka to za mało, bo tam nie ma dużej dawki na tabletkę Ta max dawka jak najbardziej dla nas, bo jak sa skurcze, to już jest niedobór, a nie tylko profilaktyka. Na sierpniowych dziewczyny biorą wlasnie duże dawki magnezu, ja tez brałam małe i sie dziwiłam, ze dalej skurcze
Agatia, dobrze, ze chociaż Twoja diabetolog dostrzega inne przyczyny ketonów niż głodzenie sie
Ja po obiadku, kaszotto z indykiem i papryka. Ja robię wieczorem 4 porcje, dla siebie i dla męża na 2 dni, tylko odgrzac w piekarniku i spokój -
Agusienka1985 wrote:Adrenalina. Kalarepa super działa ma cukier
widzę, ze masz trochę inaczej dietę rozpisana... Ja tez czasem jem 3 śniadanie owocowe, jak po 2 jest OK z cukrem.
Zabko, tak 6 tabletek jest OK. Ja biorę 5-6, z czego 3 na noc. 1 tabletka to za mało, bo tam nie ma dużej dawki na tabletkę Ta max dawka jak najbardziej dla nas, bo jak sa skurcze, to już jest niedobór, a nie tylko profilaktyka. Na sierpniowych dziewczyny biorą wlasnie duże dawki magnezu, ja tez brałam małe i sie dziwiłam, ze dalej skurcze
Agatia, dobrze, ze chociaż Twoja diabetolog dostrzega inne przyczyny ketonów niż głodzenie sie
Ja po obiadku, kaszotto z indykiem i papryka. Ja robię wieczorem 4 porcje, dla siebie i dla męża na 2 dni, tylko odgrzac w piekarniku i spokój
Agusieńka bardziej w Wawie zwrócili mi na to uwagę, a ja na wizycie zapytałam o to diab u mnie.
Nie wiedziałam, że kalarepa obniża cukier, ale niestety surowej nie lubięKurcze dopiero odkryłam, że ja naprawdę mało co lubie he he he
-
Agusienka1985 wrote:Nie wiem, czy kalarepa obniża, ale pamietam, ze na początku dużo jej jadłam w sałatkach (miałam większy zapał do przygotowywania posiłków) i cukry były świetne po niej
choć teraz znowu bardziej kombinuję, bo jem więcej warzyw po chwilowym zastoju
wow pierwszy raz od dawna przyzwoity cukier po obiedzie bo 106 po tonie ziemniakówczyli bardziej mi służy ziemnior niż kasza i makaron
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 14:46
-
Agusienka, mi nikt diety nie dał. Dostałam tylko książeczkę z przykładowym menu i tabelki z porcjami kuchennymi. Sama jem mniej wiecej to co jadłam tylko unikam cukrów póki bede miała dobre wyniki to nie liczę tych węglowodanów itd
U mnie na obiad : dwa gołąbki, dwie łychy ziemniorów i ogórek małosolny. ZobAczymy za godzinę jaki wynik -
adrenalina wrote:Agusienka, mi nikt diety nie dał. Dostałam tylko książeczkę z przykładowym menu i tabelki z porcjami kuchennymi. Sama jem mniej wiecej to co jadłam tylko unikam cukrów póki bede miała dobre wyniki to nie liczę tych węglowodanów itd
U mnie na obiad : dwa gołąbki, dwie łychy ziemniorów i ogórek małosolny. ZobAczymy za godzinę jaki wynikja do pewnego czasu mogłam gołąbki+ziemniaki+surówka, teraz 2-3 gołąbki z surówką bez dodatkowych węgli, bo mi nie służą. ale to chyba urok skończonego 32 tc.
adrenalina lubi tę wiadomość
-
adrenalina wrote:Aha czyli nawet jak mam dobry cukier teraz np jedząc dwie kanapki to nie zonaczy ze po 30 tc bedzie dalej dobry jak bede jadła to samo co teraz ?
różnie to bywa
U mnie był kryzys w 22-24tc i 31-32tcTylko, że ja jem duzo chleba, bo to najprostsze, ale jednoczesnie najbardziej wywala
Ale przy synku nie chce mi się czasem kombinować, bo szkoda mi na to czasu
Choć chlebowy kryzys tez miałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 16:16
-
Ja tez jem duzo chleba. Zawsze jadłam bo lubię z tym ze teraz kupuje z piekarni pełnoziarnisty albo o niskim indeksie. Tez mi sie bie chce kombinować z jedEniem tym bardziej ze nie lubię gotować i stać w garach. Lubię prosto i szybko. A najlepiej jak mama zrobi (Np gołąbki
)
-
adrenalina wrote:Ja tez jem duzo chleba. Zawsze jadłam bo lubię z tym ze teraz kupuje z piekarni pełnoziarnisty albo o niskim indeksie. Tez mi sie bie chce kombinować z jedEniem tym bardziej ze nie lubię gotować i stać w garach. Lubię prosto i szybko. A najlepiej jak mama zrobi (Np gołąbki
)
Adrenalina czy mierzysz ketony? Czy nie masz takiego zalecenia?