Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
żabka04 wrote:Jeśli chodzi o niedocukrzenie i zmniejszenie insuliny sugerujesz się wtedy zamierzony cukrem w nocy tzn nad ranem czy na czczo po wstaniu???
Już głupieje:-(
Bo gorsze niedocykrzenia niż na czczo 90w górężabka04 lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
nick nieaktualny
-
Aga, to może być skok... u nas też teraz tak jest drugi raz.
Ja noszę na rękach i mu śpiewam i jak się uspokaja i zasypia kładę do łóżeczka. Wieczorem w wózku nie woże bo nie chce Go za bardzo przyzwyczajać. Już cały dzień w wózku śpi bo bez wozenia w dzień nie zaśnie.
Jak odloze to często zaczyna grymasic i płakać, ale zanim Go wyciągne, kładę na boczku twarzą do siebie, przykrywam, jedna ręka przytrzymuje smoczek, a druga kładę za plecy dłonią w okolicach głowy, ręką wzdłuż jego pleców i tak nim trochę kołysze i mówię ciiiiii czasem to działa i się uspokaja i zasypia, a jak się rozkrzykuje to wyciągam i na nowo -
domi05 wrote:Hej
Co do cukrów w nocy to diab mi mówiła że między 2 a 4 powinno być tak jak rano, czyli też nie 150:-)
Myślę że jak na czczo jest ok to do 100 jest do zaakceptowaniaja ostatnio miałam w nocy 97 z drugiej ręki 107, a na czczo 75. Diab powiedział, że super, w nocy aby nie mniej niż 60, górnej granicy nie ma, tzn jest do 200 bo powyżej to glikemia przygodna organizująca cukrzycę.
-
nick nieaktualnyPadam na pysk.
Mam dość.
Wyprasowalam ubranka,pościel,z jednej suszarki tylko a czułam się jakbym nie wiem ile wyprasowala.
Poukladalam rozmiarami ubranka w szafkach i jest do 68 i nie mam miejsca!!!!!!!
Kumpela przywiozła wielki szeroki karton ubranek tam są od 50-80.
Ale nawet na chwilę obecną nie mam siły tego przejrzeć
Chyba od 74 będę prac później???? Gdzie ja to zamieszczę teraz????
Junior ma więcej ubranek niż my wszyscy hahahah
Mąż poszedł do pracy, córkę zawołała sąsiadka do zabawy leżę sama w formularzu ale super.........
Na deser zjadłam dwa paluszki kibel Bueno bez czekolady.
Właśnie miałam zmierzyć.... -
nick nieaktualny
-
Uuuf wróciłam, ale dzisiaj sie nachodzilam, rety, teraz juz kanapa i dziękuję bardzo. Bylam z siostrzencem i mama na statku pirackim i spacerze po Gdańsku i tak sie nam zeszło. Rety, rety... ze zlych wiadomości powiekszyl mi sie znowu hemoroid, ale mam nadzieję że uda mi sie go pokonac mascia i kora dębu. A jutro biorę się za pranie ciuszkow małego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 17:55
-
A jestem już po wizycie
na razie niby ok, choć puchnięcie trochę ginke martwi, następna wizyta za 2 tygodnie, chyba, że coś by się działo wcześniej z puchnieciem. Powiedziała, że to nie gestoza, ale niestety przy małym dziecku w domu trudno nie latać cały czas. Za 2 tyg już pierwsze KTG i potem co tydzień razem z kontrolą AFI.
Łożysko nie jest przerośnięte, ginka potwierdziła, że przerosniecie to nic.innego, jak zwapnienia, które dają taki obraz na usg. Potwierdziła to zresztą po raz kolejny. Jakby nagle cukry zaczęły być niskie to natychmiast do szpitala.
Jestem tak zmęczona, że już nie mam siły. Dobrze, że maraton lekarski dobiegł końca. Następny za 2 tygodnieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 17:58
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
martta wrote:Uuuf wróciłam, ale dzisiaj sie nachodzilam, rety, teraz juz kanapa i dziękuję bardzo. Bylam z siostrzencem i mama na statku pirackim i spacerze po Gdańsku i tak sie nam zeszło. Rety, rety... ze zlych wiadomości powiekszyl mi sie znowu hemoroid, ale mam nadzieję że uda mi sie go pokonac mascia i kora dębu. A jutro biorę się za pranie ciuszkow małego
-
nick nieaktualnySkąd ja mam tyle siły????
Ogarnęłam ten karton od koleżanki i jestem zła.
Dużo ubranek do wyrzucenia.
Przebralam jeszcze te co dostałam /kupiłam od kuzyna męża Odłożyłam w kartony rozm 80-90 to będę prac kiedyś.
Wystawiłam 68-74 żeby wyprać.
Ale ja tego mam masakra!!!!
Nic idę jakąś kolacje zmodzic
Martta tylko nie hemoroidy!!!!
Agatia cieszę się że wizyta udanai wszystko jest ok:-)
Ja za tydzień 29.07 idę do gina:-)
Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć buzke juniora
-
nick nieaktualny
-
Lulu83 wrote:Witam sie I ja też spać nie mogłam od 5 .
Tak jestem nadal i trzymam się 6J
Sprawdzam w nocy o 3 czy nie mam nie do cukrzen . A dziś ładne 86.
Lubię takie cukry pod granicą
Zaraz idę do giną na ostatnia wizytę. Jak zwykle tylko formalności. I mam nadzieję że go więcej nie będę musiała odwiedzać.
Dziewczyny co powinnam dostać od pracodawcy tzn jakie papiery? Czy dopiero po porodzie?bo jesteśmy na podobnym etapie i wlasnie u mnie teraz cukier prawie codziennie miedzy 85 a 90
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Żabko, co Ty ćpasz, że masz tyle powera?
Martta walcz z dziadem oby szybko i skutecznie.
Jak to co?????insulinę w płynie domiesniowo
dobrze ze nie dozylnie
Ja już po kolacji zjadłam to co wczoraj tylko mniej sledziowych koreczkow bo aż 4 szt zostały hahahha
Cukry 105:-)
My z córką wykapane i marzę o spaniu ale muszę jakość wytrzymać do pory insuliny nocnej czyli do 21:-(agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem Chlebowa i miesozerna baba.
Nic ci nie zjem bez chleba ale białego zwykłego:-)
Właśnie zjadłam chrupki z 15szt duszkowdziecko wyciąga z szafki i mnie kusi wrrrr
Ale zaraz ostatnia kolacja chrupkie z warzywami to się dopcham bo ja głodna jestem:-(
Ja ostatnimi czasy miałam fazę na paprykarz została mi tylko jedna puszka.
Dziś mąż wyciągnął pasztet prochowicki aż mnie skręcalo żeby puszkę zjeść łyżeczka ale mi nie służy więc szybko wyszłam z kuchni:-(Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 20:23