Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Jestem żyje:-) leżę z synkiem na łóżku i sie poznajemy.
Właśnie poznał cycusia komary wie o co chodzi:-)
Urodziłam 15:50 3690g.
Znieczulenie miałam ale przy partych to już go nie czułam że mam choć porównując do partych bez znieczulenia to mniej bolało.
Gin przebija pęcherz i się rozkrecil bo stało w miejscu.
Jak wrócę to opiszę poród.
Zdjęcia nie umiem wstawiać z telefonu jak się nauczę to wstawie jak nie ro dopiero w domu cioteczki:-)
Jestem głodna i obolala.
Strasznie popekalam w środku i bylam nacinana bo mały źle się ułożył.
Porównując poród pierwszy do drugiego ten był szybki ale bardzo bolacy.
Do później
Dziękuję za wsparcie:-)żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zabka wieeeelkie gratulacje!!!
jestesmy wszystkie napewno z Ciebie baaardzo dumne:) tymbardziej ze nastawili Cie na cc a jednak masz maluszka sn:) ja mam Wiktora synka straszny urwis; ) ale super ja tez chce byc juz po a jeszcze tyle czasu... cieszcie sie soba teraz:)
żabka04 lubi tę wiadomość
-
A teraz troszke o mnie:( jestem troche zalamana po wizycie u diabetologa stwierdzila ze jeszcze rok dwa i tylko insulina mi zostanie bo mam zle wyniki i trzustka siada;( mam nadzieje ze jednak niebedzie tak zle bynajmniej nie az tak szybko:( niewyobrazam sobie do konca zycia byc na drastycznej diecie i w kolko na insulinie:(((( na noc mam zwiekszyc insuline i nawet przy 130 po posilku juz dostrzyknac 2jednostki
chyba chce zebym miala idealne cukry... dostalam badania do zrobienia i za 2tyg kontrola ehhh musze sie z tym przespac i przegryzc to:/
-
nick nieaktualnyDziękuję
Jestem bardzo szczęśliwa że jest po wszystkim ufffffffff
Dokładne dane dziecka.
57dl., 3690g, 15:50
Właśnie przy mnie pani go wykapala bardzo mu się podobało i sprawdziłam czy ma wszystkie palce hihi mai pazurki długie.
domi05, Isia86, kamciaelcia, adrenalina, agusza lubią tę wiadomość
-
Żabko Dominika też nie polecam. Znajoma która ma synka Dominika ostrzegała;p
Co do mierzenia, diab mówiła godzina po posiłku, więc nie dopytywałam. Dla mnie po posiłku to po skończonym posiłku. Raz zjadłam w 5 raz w 15 minut więc logiczne dla mnie było że po skończonym. A jak jadłam makrelę to nawet dłużej;p;pżabka04 lubi tę wiadomość
-
Niech mi ktoś powie gdzie to moje dziecko mieści na noc 150-160ml mleka z kaszką? W ciągu dnia wypije max 130ml mleka.
I czy dziecko które zjada tyle, co Dominik może być głodne i nie przybierać? Bo próbuję zlokalizować źródło płaczu... całe dnie daje popalić... już doszukuję się zębów ale nie wiem czy słusznie...
Dziś jadł:
3.00 - mleko 130ml
6.30 - mleko 100ml
9.30 - mleko 100ml
12.30 - pasternak ze słoiczka 125g (zostawił 2-3 łyżeczki)
15.00 - mleko 130ml
17.30 - mleko 70ml
20.00 - mleko (150ml woda + 5 miarrek mleka + 4 łyżeczki kaszki = 180ml) zjadł 150ml
Jutro zamiast mleczka o 10-11 chcę dać mu kaszkę (na mleku oczywiście), bo bardzo ładnie je z łyżeczki i mało wypluwa
Czy jedząc tyle może nie przybierać/być głodny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 20:18
Kai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Domi
Emilka jadła podobnie (w porcjach ) potem w ciągu dnia nawet mleka nie chciała i była bardzo sloikowa (kochała to żarcie ) I rosła tak naprawdę na długość(juz poza centylem) a wagowo była coraz niżej na centylu. ..i taki był jej urok
A czasami są problemy zdrowotne przy braku przyrostu wagi. ..zakładam jednak ze Dominis jest super przebadany z racji niskiej wagi. Może naprawdę taki jego urok
A Piotruś zjada dziś porcje 100 -140 ml -
Faktycznie, Wojtek pasuje
Kamcia, badania miał jak każde dziecko, dwa razy od narodzin robiliśmy badania krwi. Nie wiem, może mam coś z wagą... Ostatnio na ważeniu w przychodni było +600g w 6 tygodni. To było we wtorek i od tamtego czasu przybrał z 50g... Mówiłam lekarce że Go ważę w domu i jakoś mi nie przybiera od jakiś dwóch tygodni, ale stwierdziła że skoro miał trzydniówkę to może tak być... zważę za dwa tygodnie, będzie już wtedy jadł jedną kaszkę na gęsto, jedną półpłynną, obiadek i owoce. Jak nie będzie 5300g, to idę do lekarza. Dzisiaj było równe 5kg, więc wychodziłoby ponad 100g/tydzień.
Tu wszyscy mają podejście że ważne że przybiera. No może ja jestem przewrażliwiona... on dużo płacze więc pewnie na to idzie ta jego energia zamiast na wagę... Też rośnie na długość, przy 5kg ma 62cm -
nick nieaktualny