Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej
Nocka u nas dość dobrze, młody jak usnal nam o 19. Obudził się o 21.20 i zjadł 180. Myślałam że pospi do rana A on o 2.30 znowu głodny, zjadł 120 i z małym poplakiwaniem i podawaniem smoczka posypał do 7
Ale w dzień masakra. .. chwilę pogada i się posmieje i płacz i tylko na rękach. .. przy usypianiu się rzucał, wybudzał, drzemki dwie po pół godziny miał... teraz już nie miałam siły z nim pół godziny walczyć nad lozeczkiem i dałam mu pedicetamolu, zasnął bez rzucania, wybudzania i krzykow w nie całe 10 minut
Coś Go chyba musi boleć... do lekarza jedziemy między 17 a 18
Zobaczymy co powie... -
nick nieaktualny
-
Żabko zazdroszczę Ci tej czekolady. Gdybym teraz mogła zjeść słoik nutelli to w 2 minuty byłby pusty, serio. Ba, ja bez łyżeczki nawet bym sobie poradziła
Nitka_lutowa, żabka04 lubią tę wiadomość
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
nick nieaktualnyagusza wrote:Żabko zazdroszczę Ci tej czekolady. Gdybym teraz mogła zjeść słoik nutelli to w 2 minuty byłby pusty, serio. Ba, ja bez łyżeczki nawet bym sobie poradziła
Wierzę Ci.
Ale jakoś nutella nie przemawia do mnie a stoi wielki słoik.
Wolałam kanapkę z dżemem i ta czekoladę hahaha -
Od biedy to i kanapka z dżemem by mnie teraz zadowoliła hehe
ale powiem wam że tak jak przez całą ciążę nie płakałam za słodkim (tzn chciało mi się czasem ale bez przesady) i mogłam się obejść smakiem tak teraz chyba po tych sterydach po ścianach chodzę z nerwów ze nie mogę nic zjeść takiego.. Szok.
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
nick nieaktualny
-
adrenalina wrote:Podziwiam ze tyle wytrzymujecie bez słodkiego. Ja wytrzymałam tylko tydzień jak byłam w szoku ze mam cukrzyce, jak już się z nią oswoiłam to się zaczęło.
Ale już mam w domu cukier brzozowy, jutro z rana herbatka z cukrem i krówki nie będą potrzebne. Ciekawe czy ksylitol wpłynie jakoś na pomiar cukru po posiłku- macie jakieś doświadczenia? -
Wróciliśmy
W końcu jakiś lekarz podszedł poważnie do sprawy.
Powiedział że Dominik za mało przybiera (czyli to co ja już od 4 miesięcy mówię lekarzom, a wszyscy tylko twierdzą że ładnie, że przybiera) Powinien już ważyć około 6kg biorąc pod uwagę jego wagę wyjściową. Waży 5,2kg
Byliśmy tam prawie pół godziny. Dokładnie małego obejrzał, zbadał. Powiedział że na oko nie widzi nic niepokojącego.
Póki co kazał dawać warzywa i kaszkę bezmleczną na hippie. W dwa tygodnie powinien przybrać około 300g. Jak nie przybierze rozważyć zmianę mleka na humanę anticolic. Jak mu dałam ten pedicetamol to aż do wieczora miał dobry humor. Kazał mu dawać ten pedicetamol raz-dwa razy dziennie i obserwować, zrobić badanie krwi, moczu i dobrze by było jeszcze usg brzuszka. Chcę żeby mi lekarka z nfz dała skierowania. Mogą Go dziąsła swędzieć, ale na zęby się raczej póki co nie zapowiada. Z więzadłem ok.
U lekarza oczywiście mimo zmęczenia humor miał wyśmienity i się śmiał, nie zapłakał nawet przy badaniu uszu ani wkładaniu patyczka do buzi a miał go wkładany 3 razy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 20:34