Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Nitka mnie gin zawsze powtarzal ze 2nospy i magnez a jak nie pomaga to lepiej sprawdzić co sie dzieje.
A jak pojechalam w 19tyg na IP i powiedzialam ze mam skurcze od ok 6h to mnie opierniczyli z góry na dół na co tyle czasu czekalam. Na szczescie wszystko bylo ok.
Kamcia jaki slodziutki Piotrus:* Taki okraglutki ze mi mojego Krystianka przypomina
Ale jaki on opalony
Moj maly tez od początku wolal na raczkach na wprost niz na brzuszku. Wiec ja go tak nosilam. Brzuszkiem do siebie albo plackami do mnie i pochylony do przodu z podtrzymaniem nozek (pielęgniarka srodowiskowa malego tak polecila - bardzo dobrze soe wlasnie glowke cwiczy).
Choc na rahabilitacji babka zaznaczala zeby absolutnie tak nie nosic bo sie wzmacnia wtedy asymetrie. Nie posluchlam i nosilam. Jej cwiczen z Vojty przyznam tez ze nie powtarzam w domu bo maly krzyczy jak opetany (ciężko go później uspokoic i do konca dnia jest marudny) i nie bede mu i sobie takiego stresu fundowac. Cwicze z nim sporadycznie, czesto klade do bujaczka i daje zabawki do reki lub zawieszam i jak klade na brzuszku to klade przed nim zabawke zeby siegal. I dzis dostalam pochwale od rahabilitantki ze "widac ze z nim duzo cwicze bp taaaaka poprawa"
A z jedzeniem to moge się teraz udzielac bo to co ja z malym przeszlam to loooo
Ale uczylam sie na waszych radach
Na szczescie juz sie w miare uregulowalo wszystko (tfu tfu).
Maly jadl 5x - 150ml a od 3 dni je 4x - 150ml a dostaje na noc.....180ml bo po miesicu przesypiana całych nocy zaczal sie budzic o 4-5.
W piatek wazyl....6500gTakze przybiera rowno i nie chce zwolnic
Licze ze przy wprowadzaniu warzyw troche zwolni
Ale poki co zdrowy i silny wiec niech je
Nawet ostatnio bylam przeziębiona ale jego nie chycilo wiec mam nadzieje ze odporny jest
Jak czytam co przeżywa biedna Domi to naprawdę ciesze sie ze największym problemem mojego dziecka jest duzy apetyt.Na szczescie nie mialam takich problemow jak ona.
Ja teraz tylko czekam az sie sielanka skonczy, pojda zęby i akcje z nimi zwiazane
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
dorinko
opalony bo wczoraj znad morza wrócił
nasza waga dzis pokazała 5,37 ale wbrew pozorom to jest super centyl
w dodatku jest dość długi, bo body w rozmiarze małym 68 nosi, a spodnie zdecydowane 62
u nas 7 karmień na 5 miarek
dla mnie ważne, ze brzuszek mu nie dokucza
a co do waszej metody voity-ja bym to zakonczyła...ale to moje zdanie
i mam drugie zdanie-rehabilitant nie jest lepszy niz lekarz w diagnozowaniu-u nas lekarz pisał wytyczne dla reh a nie odwrotnie
ale podkreślam-to moje zdanie
my wręcz musieliśmy nosć Emilkę przodem, bo poduszka frejki czy szelki pavlika na więcej nie pozwalały
musieliśmy tylko uwazac na 'grawitacyjne opadanie głowy"
a u nas tez była asymetria-więc raczej nam to noszenie pomogło a nie szkodziło -
Wiesz co Kamcia powiem ci ze tez bym zrezygnowała ale....to 1 osrodek w okolicy i gdyby w przyszłości (nie daj Boze) maly rzeczywiście pilnie potrzebował rehabilitacji to moglibyśmy sie wogole ie dostac lub dlugo czekac z racji jednej rehabilitacji (znam 2 takie przypadki).
Na szczescie babeczka tez Vojta kazala nam cwiczyc w domu a sama robi z nim 1 cwiczenie Vojta a resztę Ndt.
A co do noszenia to fizjoterapeuta i rehabilitantka "zabronili" nosic pionowo a z kolei lekarka ktora robila usg bioderek zapobiegawczo zalecila noszenie brzuszkiem do siebie i na biodrzeWoec wsumie to sie slucham tylko lekarza a nie fizjoterapeuty
I jak widać sa efekty (ale oni niech zyja w swiadomości ze to zasługa vojty
).
Mojego malego dzis kolezanka zobaczyla na zdjeciu i stwierdziła ze wyglada jak 6miesięczne dziecko
A on wlasnie wzrost powyżej 97 centyla a waga ok 40Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 21:49
-
Dorinko
U nas neurolog diagnozowal i opisywał zaleceniaa ortopedyczne zalecenia inną drogąmy byliśmy trudniejszym przypadkiem
choc asymetria malutka (tak to jest coś diagnozowac przed 3 miesiącem) I poszło raz dwa. Ale my prywatnie i później W poradni psychologiczno -pedagogicznej. ..oby teraz bez. ..ale cóż -szeroko pieluchujemy A to miało wpływ. ..nie przewiduje. Przeciez na wszystko nie mam wpływu
Buziaczki dla Krystianka -
Moje swędzenie, na które się skarzylam od poniedziałku, okazało się cholestaza! Rano badanie krwi, w południe telefon z labu - normy przekroczone kilkaset razy! Popoludniu ip, decyzja o przyjeciu mnie do szpitala, a wieczorem, po powtórzeniu badań, decyzja o cc. I tak 12 października (39+0) o 19:45 przyszedł na świat Mikołaj. Mierzy 54 cm i waży 3010 g. Jest zdrowy i śliczny! Od kilku godzin się przytulamy z Mikusiem. Jestem bardzo szczęśliwa!
kamciaelcia, agatia, Dorinka, Isia86, Nitka_lutowa, twardan, żabka04, Allmita, Near, Izulla81, milmarta, mamania, Iva79 lubią tę wiadomość
-
dziewczyny mam pytanie, ogolnie nie znam sie na tych pomiarach, glukometr mam od tatu który jest cukrzykiem i mierze sobie od czasu do czasu, wczoraj cos mnie tkneło i po paru łykach kawy z rana zmierzyłam sobie, i padłam wynik 214, myslałam ze to błąd, zrobiłam z drugiego palca wyszło 200, załamka, poszłam do pracy centralnie nic mi sie jesc nie chciało, po pracy zmierzyłam było 212, wiec zrobiłam dzisiaj rano naczczo i jest 203 dzis mam lekarza gina czy on mi cos pomoze czy isc do rodzinnego?
zaznacze ze w zesniej jak miezyłam to miałam ponizej 100Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 06:26
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Dorinka wrote:Kai gratulacje
:*
W wolnej chwili zeby tradycji stalo sie za dość pochwal się ciotkom synusiem
S1985 a miałaś robiona krzywa w poprzednich ciazach?2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Dorinka wrote:S najlepiej powiedz o tych wynikach ginowi może dostaniesz skierowanie na wcześniejszy test glukozy.
Napewno na podstawie samych wynikow z glukometru nie ma sie co diagnozować i zamartwiac
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Kai wieeeeelkieeee gratulacje szczesliwa Mamusiu:))))) duzo duzo zdrowia Wam teraz zycze:** cieszcie sie soba:))))
Mi na szczescie juz wieczorem przeszly te bole w nocy nic i dzis tez nic maly sie kopie od rana, jesli dzis znow sie zacznie to juz niebede znowu czekac tylko pojde niech mnie zbadaja...Kai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPóźniej was nadrobilam jak tylko będzie to możliwe bo od nocki w biegu hahahha
Wracamy od lekarza córka ma ospe:-(
Junior do 3 m-cy nie powinien się zarazić bo dostał ciała odpornościowego ode mnie.
Tu jest plus.
Dorinka ty to miałaś wyczucie.
Po odstawieniu bobotic junior pryka sobie super czasami jak coś się dzieje w jelitach to się robi czerwony i pokweka.
Zastanawiam się czy nie wrócić do naszego mm skoro to na tą chwilę wina bobotic.
Kupka rano była nawet nie wiem kiedy
Są postępy.
Lecimy do apteki i na zakupy mamy siedzieć w domu do 23.10 przynajmniej.
Kai czytałam nad ranem piękne wieści.
Wszystkiego dobrego i dużo zdrówka.
Kai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLulu a jak z bekaniem na mleku comfort twoje dziecko ma?
Bo zauważyłam że nie odbije mu się zaśnie a jak się obudzi za jakiś czas uleje.
I tylko jedna miarke mu wczoraj dałam.
Na mleku nan tak nie miał.
Dziś zauważyłam że mało kupek robi od rana jedna.
Aż taka zmiana na tym mleku?
Boję się że będzie ulewal.
Bo nie podoba mi się że przestał bekac:-(