Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślałam, że po urodzeniu dziecka odbije sobie te cukrzycowe męki. Ale nie jest tak łatwo. Malemu zaczęły się kolki i zielone, sluzowate kupki. No i każdy ma swoją teorię "czym zaszkodzilam dziecku". Polozna kazala odstawić nabiał na kilka dni. No i sernika nie zjadłam, tym razem z powodu sera, a nie cukru. Jak będzie trzeba, to zastosuje jakąś dietę, bo nie mam serca patrzeć, jak się Mikus męczy. Tylko jaką dietę? Bo to na razie przypomina wróżenie z fusów i koloru kup. Nabiału nie jem już dwa dni. Zadnych surowych owoców. Wszystko delikatne, niesmazone itp. A od czasu do czasu kupa zielona. Na kolki dałam mu Delicol. Czasem bez kropelek tez jest dobrze. Czasem po kropelkach tez się prezy. Gdzie tu sens i logika?
-
No niestety Kai tak to jest jedna wielka niewiadoma:/ ale spokojnie przejdziesz przez to Mikolajek sie przyzwyczai za jakis czas, to wszystko dla takiego malego organizmu to szok musi sie przyzwyczaic do jedzenie wiex najlepiej lekkostrawne posilki i po troszku dodawac nowosci. Ka na kolko mialam sab simple bodajze jakos tak sie to zwalo i bylo bardzo dobre...
-
nick nieaktualnyNitka problem tkwi w ogrzewanych potrawach, nie w mikrofali.
Kai my obecnie jesteśmy na mm nan ha.
Mały miał takie kolki że masakra. Czy oczy otwarte czy zamknięte caly czas płakał.
Przerabialismy wszystkie krople na kolki po każdych było jeszcze gorzej. Nawet mm na kolki też źle.
Pediatra przepisał kropelki z bakteriami, kazał kupić bebilon pepti ha. Mały się darl jeszcze gorzej bo w cyckach nie ma? Nie takie? Mleko a chciał butle a tam nie dobre mm.
Wieczorem dostał wysypki
Coś mnie tknelo kazałam mężowi kupić mm nan ha.
Dziecko jest szczęśliwe, uśmiechnięte, wcina pięknie butle.
Jest ok.
Niestety dziś jesteśmy po szczepieniu i bardzo źle znosi:-(
Tam się darl, dwa razy mi się zapowietrzyl.
Jak ja nie nawidze takiego jego stanu!
Córka tak nie robiła tzn raz miała taki atak a on bardzo często:-(
Teraz od dwóch godzin strasznie płacze,ręką nie może ruszać Nie chce spać tzn drzemie i placz go wybudza.
Dałam czopka paracetamol i cyca narazie śpi.
Czeka mnie chyba bardzo ciężka noc:-(
Co do kup.
Zielona kupa to wina żelaza.
Przemyśl co jadlas czy dużo zawiera żelaza.
Jeśli dokarmiany mm to zmien mm.
Dieta na pewno nie unikniesz kolek.
Dlatego ja jem wszystko nawet nabiał.
Ostatnio jadłam płatki miodowe z mlekiem cała rodzinka zjadłam dwa talerze takie dobre i małemu nic nie było.
-
Nitka nie Ty jedna nie ogarniasz
)
Ja wczoraj na obiad zjadłam trzy pierożki (jeden ruski, jeden z soczewicą, jeden ze szpinakiem) cukier po godz.138!!! Po dwóch 115, a po trzech... 76 mierzylam dwa razy,bo nie wierzylam)!! Jakoś tak szybko poleciał w dół później.
No ale wiem,że pierogi niekoniecznie mi służą)
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm
) -
Isia ja teraz juz tez niemoge pierogow... na poczatku ciazy jeszcze moglam sobie czasem pozwolic ale teraz nie ma szans im starsza ciaza tym wiecej zakazanych owocow;) ale sie pochwale wczoraj mialam cukier 89 po kolacji a ze robilam wczesniej ciasto takie na biszkopcie jabuszka masa budyniowa i wiorki kokosowe ojoj jak ono pachnie to se pozwolilam na maly kawalek nawet nie w glowie mi bylo mierzyc cukier po nim; P to dopiero chwila luksusu;)
-
Kai tak jak piszą dziewczyny. Jeśli dokarmiasz mm to po mleku są zielone kupy że względu na żelazo zawarte w mieszance. Jeśli maluch jest tylko kp to raczej jakąś reakcja na pokarm. Ale nie daj sobie wmówić że karmiąc piersią trzeba być na specjalnej diecie. Polecam Ci strony takie jak hafija albo mleczne wsparcie. Tam jest dużo wiarygodnych informacji. Tak jak wcześniej pisałam alergia może być na wszystko ale jeśli wukluczasz nabiał to musisz też wykluczyć pieczywo jeśli nie masz potwierdzonego składu. W różnych piekarniach dodają serwatke lub jogurt. Najlepszy chleb to taki gdzie jest tylko mąka, woda i zakwas. To samo tyczy się wędliny i oczywiście wszystkich przetworzonych rzeczy, słodkości i wypieków.Kai wrote:Myślałam, że po urodzeniu dziecka odbije sobie te cukrzycowe męki. Ale nie jest tak łatwo. Malemu zaczęły się kolki i zielone, sluzowate kupki. No i każdy ma swoją teorię "czym zaszkodzilam dziecku". Polozna kazala odstawić nabiał na kilka dni. No i sernika nie zjadłam, tym razem z powodu sera, a nie cukru. Jak będzie trzeba, to zastosuje jakąś dietę, bo nie mam serca patrzeć, jak się Mikus męczy. Tylko jaką dietę? Bo to na razie przypomina wróżenie z fusów i koloru kup. Nabiału nie jem już dwa dni. Zadnych surowych owoców. Wszystko delikatne, niesmazone itp. A od czasu do czasu kupa zielona. Na kolki dałam mu Delicol. Czasem bez kropelek tez jest dobrze. Czasem po kropelkach tez się prezy. Gdzie tu sens i logika?
A tu o kupię.
http://www.hafija.pl/2011/05/podreczny-atlas-kupy-dziecka.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 09:41
-
Eh a juz mialam nadzieje, bo gdzies obilo mi sie o uszy , ze lozysko sie starzeje i tak sobie pomyslalam , ze mniej hormonow produkuje, ale to tylko moje domysly. Nic trzeba dietke trzymac w takim razie , ale cieszy mnie to, bo przynajmniej sie nie roztylam strasznie, jeszcze okolo 5 tyg + , moze podczas kp tez .
-
Iva nam podobnie zostało do końca
Tutaj dziewczyna jedna pisała,że pod koniec mogła na więcej sobie pozwolić.Ale nie wiem czy to przypadek czy zawsze tak jest,że pod koniec można częściej zaszaleć
Iva79 lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm) -
Nawet niewiecie jak ja bym chciala juz byl tak wysoko jak Wy a tu tyle meczarni przede mna jeszcze ehhh a dzis od rodziny do rodziny i tylko "no sproboj ciasto" "no zjedz" "no zobaz jakie dobre" i dookola tlumacz niemoge cukrzyca "och no tak zapomnialam" ehhh kochane ciotki
-
Nitka współczuję dzisiejszego dnia... domyślam się co musiałaś przechodzić w odwiedzinach
a ja, jak się okazało mogę sobie pozwolić na szklankę czekolady milky z kapsułki z ekspresu - jupi jupi)) bo cukry po niej 105 ) aaa i kinder cuontry też zjadam i w porządeczku także dziewczyny warto popróbować z tymi słodkościami takimi małymi
Iva79, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm) -
Te Isia a moze Ty wcale nie masz tej cukrzycy wogole mi sie wydaje ze w Polsce przesadzaja troche z ta cukrzuca zbyt szyhko strasza dziewzyny i wydaja wyrok a wcale niemusi to byc to... szkoda ze nie ma kolo mnie jakiejs ciezarnej bo bym jej kazala zmkerzyc cukier po godzinie po obiedzie zeby sprawdzic ile ma bez cukrzycy...
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Nitka niestety ale mam bo wczoraj po trzech pierogach cukier 138 dopiero po dwóch godz.był okey... też kurczę nieraz się zastanawiam jaki cukier miałaby ciężarna bez cukrzycy, gdyby zjadła to co ja po czym mi wywalilo cukier hehe
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm) -
I też mi się wydaje że w PL jest spora nagonka na tę cukrzycę... Z tego co czytałam to nawet nie we wszystkich krajach jest badana krzywa cukrowa... tylko nie pamiętam jakie to kraje, ale chodzi o Europę
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
[
