X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Kredka123 Autorytet
    Postów: 757 301

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolad. Popieram to co powiedzialas w 100% . Mleko tworzy sie z krwi a nie z tresci zolądkowej. Nie ma co sie objadac fast foodami bo to chemia, ale reszte zamierzam jesc az mi sie beda uszy trzesly ;-)

    96xftgp.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kredka ja też będę wszystko jeść i jedynie gdyby dziecku coś się działo to będę modyfikować, a tak to w życiu. Jeśli będzie zdrowa i radosna to czemu mam sobie czegoś odmawiać? Trzeba patrzeć czy z dzieckiem się nic nie dzieje a nie na docinki innych. A Wiolad jako doświadczona mama na pewno wie co mówi bo z doświadczenia ☺

    h4py1w9.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam na sr fajna psycholog, która moowila, ze czasami lepiej zamknac sie zmdzieckiem przy pierwszym dziecku w domu i nie przyjmowac gosci. Poznac dziecko i posluchac wlasnego instynktu, a nie dobrych rad. Rodzice słuchając dobrych rad zaczynaja watpic w słuszność swoich decyzji, a przeciez dziecko jest Twoje. Ty jestes za nie odpowiedzialny. Musisz byc pewien słuszności swoich decyzji. Jak ubierzesz dziecko w dlugi rękaw, a ltos powie, ze za ciepło- nie sluchaj. Ty jestes od podejmowania decyzji. Jeżeli uwazalabys, ze jest cieplo ubralabys inaczej.

    74dix1hpmwypzcju.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właściwie jadlam wszystko karmiąc. Z małymi wyjątkami. Parę miesięcy nie jadłam cytrusów, a w końcu sie skusiłam i nie zaszkodziło. Unikałam za to śmieciowego jedzenia, ale na ogół tego unikam, bo nie przepadam.
    Najgorzej na laktację wpływał u mnie stres. Pamiętam za to na początku, akurat był wrzesień, pora śliwek, a pediatra zakazała mi je jeść. Szkoda, ze posluchalam.

  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na poczatku strasznie mnie draznilo haslo: o jakie on ma zimne rączki. Jasne ze ma zimne, bo to niemowlak i krążenie nie jest jeszcze dobrze rozwiniete. Tłumaczyłam wiec na początku, ze ciwplote dziecka sparwdza się na karku, a nie rękach. Niestety nie pomagało. Zaczęlam wiec mowic, ze moze dlatego,ze dopiwro co z lodówki go wyjęłam

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolad właśnie tak zamierzam zamknąć się z malutka i mężem w domu conajmniej przez tydzień a jedyną osobą jaka ewentualnie poproszę o pomoc będzie moja mama, bo ona sama powiedziała ze nie będzie się wtrącać ale jak zadzwonię to bierze urlop i jest ☺

    h4py1w9.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle mi się wydaje ze niektóre kobiety od tych dobrych rad i podwazania ich autorytetu jako mamy dostają depresji. Jakby mi ktoś ciągle w kolko mówił ze to źle tamto źle to bym albo zamordowala albo się poddała i zamknęła w sobie.

    h4py1w9.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na początku człowiek się przejmuje. Po kilku tygodniach probuje się wytłumaczyć,że z rady nie skorzysta. Po kilku miesiącach kiwa główką,nic nie tłumaczyi robi po swojemu. Ja wiem,że wszyscy mają dobrą wolę. Ale to ja decyduję. Zwariowalabym,gdybym miala słuchać często sprzecznych ze sobą rad.
    Co do rozszerzenia diety dziecka, to już kilka razy slyszalam pytanie, czy to już. Halo! On ma dopiero trzy miesiące!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 10:16

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to co teraz napisze zabrzmi jak slogan reklamowy, ale dziewczyny życzę wam, aby żadne dobre rady nie zagluszyly waszego instynktu i nie zachwialy waszej pewności siebie. Kazda mamusia jest inna, ale wszystkie laczy jedno- dobro naszych dzieci. Ufajcie sobie

    74dix1hpmwypzcju.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolad ja tez się zgadzam z Twoim postem. A najsmutniehsze jest to, że niektóre z tych bzdurnych rzeczy mówią położne - kobiety które teoretycznie powinny się znać:/

  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika ja też tak uwazam. Kobieta jest później skolowana nie radzi sobie. A później to juz tylko o krok od tragedii.
    Kai z rozszerzaniem diety tez jest zabawnie

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i tak najgorsza bedzie tesciowa z radami zobaczycie;)

    Moja cudowna herbatke z lisci malin kazala mi pic moja kochana polozna- chyba chciala mnie otruc :P mowila ze teraz powinnam zaczac pic bo zmiekcza szyjke macicy a nie przyspiesza porod... o tak mi powiedziala wiec ja kupilam i pije tylko wczoraj cos niewyszlo :P

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka nie uruchamiaj mnie z moja teściowa hihi. Niech ona wtedy się w ogóle nie odzywa bo chyba nad sobą nie zapanuje. A z reszta co ona wie jak mieszka ze swoją teściowa, która wykarmila i wychowała jej dzieci i na szczęście. Babcia męża do dziś im gotuje, wiec dla mnie Teściówa to żaden autorytet w zakresie rodziny ☺ ej dziewczyny jak wy mówicie do teściowej bo moja do dziś czyli prawie 4 lata słowem mi nic nie powiedziała wiec jest Pani... a mój mąż do moich rodziców po imieniu bo tak sobie między sobą ustalili ☺

    h4py1w9.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie mam bardzo fajnych teściów. A zwracam sie do nich tak hmmmm uniwersalnie. Nic nie mówili jak chcą, a ja nie bede zwracać sie do nich mamo i tato. Nie chodzi tu o jakaś złośliwość. Po prostu rodziców mam jednych i dlatego nie chcę sie tak do nich zwracac, taknjuz mam. Mój maz do moich mowi mamo i tato. Tak chciał i tak mówi.

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai a co do rozszerzenia diety, to najlepsze było, że każdy płacz dziecka, to pewnie wina tego co mu dałam do zjedzenia i pewnie brzuszek go boli. No przecież dziecko płacze tylko z powodu brzuszka. Nie moze go boleć np. główka, nie może miec po prostu gorszego dnia, albo od zabkowm. Na pewno zawsze chodzi o brzuszek. Moja pediatra powiedziala tak: wprowadzac wszystko w malych ilosciach, bo dZiecku rozwijaja sie kubki smakowe, a póki jest na piersi jest pod"ochroną" Tak też robiłam. Może dzięki temu moje dziecko zjada niemalże wszystko.

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wcześnie wprowadzalam cytrusy i różne inne "zakazane"pokarmy i wiecie co o dziwo moj maluch przeżył, ba nawet mu zdrowie nie szwankuje. Raz mial trzydnowke, 2 x katarek. Cieszę sie, chociaz tu nie jestem pewna czy to nasza zasluga, czy genów.

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do zwracania sie do tesciow, to jezeli bede miala kiedyś synowa, to zaproponuje jej, albo po imieniu albo mamo. Jak jej bedzie wygodnie. ☺

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolad fajnie napisałaś, że o dziwo przeżył hihi. No tak bo po niektórych radach można się spodziewać ze jak nie posłuchamy to dziecku conajmniej ogon wyrosnie ☺ ja usłyszałam ze mam w ciazy unikać psa moich rodziców bo urodze małego psa i aż nie mogłam wyjść z szoku bo to była poważna osoba ☺

    Wiolad, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość

    h4py1w9.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaki nieźle się rozpisalam. Ruszyły mnie te tematy. Jeszcze chciałam dodać, że przeogromnie sie cieszę, że normy będą do 140. 120 pomimo iz utrzymuje, to uwazam za przesade i lekka paranoję. Moja diab. nic nie mówiła o zmianach, ale ona mało co mnie informuje.

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika hahhahaha rozbawiło mnie to. Chyba jeszcze raz sparwdze mojego syna, bo u nas w domu całą ciążę pies był hahahaha.

    74dix1hpmwypzcju.png
‹‹ 1326 1327 1328 1329 1330 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ