Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam w domu jeszcze jeden wkład tej insuliny do posiłków, zastanawiam się, czy na własną rękę nie wrócić do tych moich 2-3 jednostek do śniadania i kolacji, tak jak miałam na początku ciąży. I tak diabetolog mówiła, że te dawki są tak s"symboliczne" że równie dobrze mogą wcale nie wpływać na moje cukry, więc to nie będzie jakieś duże ryzyko. Moja diabetolog już na urlopie i nie zobaczę się z nią do porodu.ceska wrote:To ja bym poszla do przychodni normalnie niech przyjmnie, bo chyab na ten ostatek powinnas dostac ta przed posilkiem, ponic niedobre sa skoki na ostatniej mecie wiedz lepiej dmuchac na zimne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 13:43
-
A ja dzis pobilam pierwszy raz rekord cukier po obuedzie 157 ale co sie najadlam to moje raz nie zawsze... Mam nadzieje ze mocno nie zaszkodzilam a zjadlam 4 krokiety z kapusta i grzybami i kuleczki ziemniaczane wszystko kupne wiec rozumiecie rozgotowana kapusta nalesnik z maki pszennej itp...
-
Ja dziś po obiedzie- 75 musiałam dojeść owocami ehhhh
Apaczka- ja na poród mam być na czczo i chyba w trakcie nie pozwolą mi jeść (ale zamierzam mieć saszetki z glukozą dla sportowców), wydaje mi się, że poród to spory wysiłek fizyczny i psychiczny więc spalisz wszystko
apaczka lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyA może takie batoniki muesli? Albo np sa grześki bez czekolady. Nam w SR mowili, ze moze jakies cukierki, albo gumy takie mamba, czy inne rozpuszczalne. Albo zelki.Dżuls wrote:Ja zastanawiam się bardzie pod kątem upałów jak rozegrać to żarcie. Na mojej porodóce chyba nie ma lodówki, więc nawet głupi baton w ten upał będzie płynąć...
-
Hej dziewczyny, nacie problem z wynikiem na czczo? Ja cały dzień obojętnie co zjem (nawet słodkie placki) mam piękny cukier pomiędzy 93-115 natomiast na czczo zawsze około 100. Mogę mieć super dietę cały dzień, ale rano i tak ok 100. Czytałam, że dziewczyny jedzą kanapkę o 3 w nocy... nie próbowałam, jutro wypróbuję...
Co jecie ok 22?

-
nick nieaktualnygreen wrote:Ale sie wkurzylam ;< kupowalam pieczywo i baba zamiast chleba sitkowego dala mi zwykly, a ja dopiero w domu zobaczylam ;< no nic, maz zje. Dobrze, ze to maly chleb

Kurcze wspolczuje Wam problemow z tymi cukrami. U mnie dzisiaj rano 78. Po pierwszym sniadaniu tez niewielki, bo 84, a jadlam zwykle pieczywo. Boje sie, ze moze mimo, ze jem, to organizm glodny, bo te cukry mam takie raczej do 90-100 po jedzeniu.
A kiedy badanie moczu robilas? A ketony sprawdzasz na paskach? Jesli ich nie ma a Ty jestes najedzona to jest ok. Masz cukry takie jak normalny czlowiek. Jakis czas temu po obiedzie (u mnie z insu) zmierzylam sobie cukier i byl 114 zmierzylam tez mezowi i siostrze i oni mieli ok 90. No kopara mi opadla. -
nick nieaktualnyJa mam paski i codziennie rano badamlila1983 wrote:A kiedy badanie moczu robilas? A ketony sprawdzasz na paskach? Jesli ich nie ma a Ty jestes najedzona to jest ok. Masz cukry takie jak normalny czlowiek. Jakis czas temu po obiedzie (u mnie z insu) zmierzylam sobie cukier i byl 114 zmierzylam tez mezowi i siostrze i oni mieli ok 90. No kopara mi opadla.
raz tylko ketony mialam, jak nie zjadlam kolacji okolo 21-22. Badanie moczu takie w lab robilam tydzien temu. Ketonow i glukozy nie bylo.
Odkad jem pozno jakas kanapeczke, to ketonow nie ma
-
Ja probowalam z jedzeniem w nocy ale mi nie pomaga ale to i tak nue ma sensu bo wtedy jest sie za krotko na czczo o 3 powinny jesc te co im cukier spada w nocy ponizej 60linka220 wrote:Hej dziewczyny, nacie problem z wynikiem na czczo? Ja cały dzień obojętnie co zjem (nawet słodkie placki) mam piękny cukier pomiędzy 93-115 natomiast na czczo zawsze około 100. Mogę mieć super dietę cały dzień, ale rano i tak ok 100. Czytałam, że dziewczyny jedzą kanapkę o 3 w nocy... nie próbowałam, jutro wypróbuję...
Co jecie ok 22?
linka220 lubi tę wiadomość
-
ceska wrote:Linka220 wlasnie nie jesc w nocy, raczej jezeli cukry na czczo ( ku.. nie wiem czemu ubzduralo mi sie nadczo i tak zawsze pisze ) to do diabetologa przed snem insulina dlugo dzialajaca i po problemie

Dzięki dziewczyny za odpowiedź, właśnie dostałam od diabetolog jeszcze tydzień na sprawdzanie przed insuliną i bronię się nogami i rękami, bo diabetolog chciała mnie zostawić w szpitalu, co za tym idzie będę musiała tam rodzić, a to 100 km ode mnie (a mój szpital pod nosem). Wszystkie cukry w dzień mam idealne ok 100, ale te na czczo właśnie ją niepokoją i chciałabym uniknąć tego szpitala wrrrrr. Spróbuję zjeść o 3 rano i zobaczę ehhhhhhh
Zamiast pozdrowień życzę dobrych cukrów hehe

-
To mamy ten sam problem i taka sama sytuacje ze szpitalem w razie insuliny... Ja jem o 18 30 normalna kolacje o 21 jem kisiel bez cukru z kiwi i po 22 jedno chrupkie pieczywo zytnie z maslem orzechowym ale tym bez cukru i soli ze zdrowej zywnosci tak mam w rozpisce z ksiazeczki cukrzycowej... I udaje mi sie trzymac do 95 no czesto nawet zdarzalo sie takim sposobem 89 ale to bym sukces tygodniowy... Ogolnie to moge miec do 95 no ale ostatnio co raz gorzej to utrzymac wydaje mi sie ze to przez to ze w nocy sie czesto budze chodze siku i spie jakos nerwowo... Sama juz nie wiem za tydzien mam diabetologa i tez sie bronie rekami i nogami zeby mnie nie zamkneli w szpitalu oddalonym tyle od domu gdzie do mojego mam rzut kamieniem z okna go widze...linka220 wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedź, właśnie dostałam od diabetolog jeszcze tydzień na sprawdzanie przed insuliną i bronię się nogami i rękami, bo diabetolog chciała mnie zostawić w szpitalu, co za tym idzie będę musiała tam rodzić, a to 100 km ode mnie (a mój szpital pod nosem). Wszystkie cukry w dzień mam idealne ok 100, ale te na czczo właśnie ją niepokoją i chciałabym uniknąć tego szpitala wrrrrr. Spróbuję zjeść o 3 rano i zobaczę ehhhhhhh
Zamiast pozdrowień życzę dobrych cukrów hehe
linka220 lubi tę wiadomość







