Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kredka ja też przy pierwszym na początku słabo ogarnialam, na szczęście praktyka czyni mistrza
Brakowało mi wyjsc kiedy tylko mialam na to ochotę. Niby człowiek wie, ze tak bedzie przygotowuje sie, ale rzeczywistość, to juz cos innego. Wszystkiego niestety trzeba się nauczyc
Moj na piersi jest. Dajemy radę. Ciesze sie, ze i tym razem się udało.
Dominika super, że wychodzicie.
A u mnie dziś na obiad tortelini
Justice jest dokładnie tak jak piszesz. Tego sie nie.zapomina -Dostajesz maleństwo na brzuszek i juz wiesz co i jak
Justice, Nitka_lutowa lubią tę wiadomość
-
Hehe Justice odopiero co ja mialam 33tydzien;) normalnie pamoetam to jakby bylo wczoraj a Igor ma juz prawie 3 miesiace
Jak sie urodzil byl taki malutki kurczaczek i sie zastanawialam jak ja sie bede takim malenstwem opiekowac a jak juz dostalam go to z automatu wszystko poszlo instynkt zadzialal jak nic:)
Kredka wszystko przyjdzie z czasem przy kolejnym bedzie latwiej;P ale spokojnie jewtes mama i bedziesz wiedziala co dla Twojego malenstwa jest najlepsze sposrod wssystkich radJustice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja mama miała dwa porody sn, oba ponad 30 lat temu i do dziś wspomina, jakie to okropne było i mówi, że to nieprawda, że się zapomina, bo ona nic nie zapomniała. No i jeszcze mnie dziś pytała, czy aby na pewno nie mam bliźniaków, bo mam taki duży brzuch i może na usg przez pomyłkę mi nie powiedzieli, że będą dwa. Generalnie 6kg na plusie przez całą ciążę, a ona mnie tak "pociesza".
-
Dziewczyny fajnie że jest taki temat, bo może tu znajdę pomoc. Jesteście bardziej doświadczone więc mam nadzieję że mi doradzicie. Jestem obecnie w 8 tygodniu. Przed ciążą została zdiagnozowana u mnie IO, ale cukier na czczo też nieznacznie przekraczał normę. Jak tylko zaszłam w ciążę to dostałam skierowanie na krzywą z 75g. Wyniki 103/120/119. Gin powiedział że to nie cukrzyca i mam pilnować diety. Na własną rękę badam cukier glukometrem. Od 8 dni najwyżej na czczo miałam 99( jeden raz) pozostałe wyniki między 85-93. Czy powinnam iść do diabetologa? Boję się że mi dowali insulinę na noc. Co sądzicie?
-
nick nieaktualnyCześć Kumrara, stanowisko Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego jest takie, że norma na czczo dla ciężarnych jest do 92 (w praktyce do 90), jeśli choć jeden wynik krzywej jest przekroczony to stwierdza się cukrzycę ciążową, jesteś wtedy pod opieką diabetologa.
Powiem Ci, że te cukry na czczo najtrudniej kontrolować, można spróbować zjeść późną II kolację (np. kromka chleba razowego, albo szklanka mleka, czy płatki - niedużo).
Druga rzecz, jaką ci powiem, to taka, że Twoja ciąża jest bardzo młoda póki co. Łożysko dopiero się kształtuje, a to hormony łożyska działają antagonistycznie w stosunku do insuliny, czyli w ciąży stopniowo zwiększa się oporność tkanek na insulinę. Zwykle przy pierwszych badaniach glukozy na czczo wyniki są dobre, więc krzywą zleca się po 20 tygodniu ciąży. Ale u ciebie wysoki cukier na czczo ujawnił się bardzo wcześnie, ciąża dopiero się rozkręca i cukry będą się psuły - najprawdopodobniej.
Ja bym na Twoim miejscu poszła do diabetologa, lepiej być pod opieką. Ja też miałam IO stwierdzoną przed ciążą, glukozę na czczo miałam przekroczoną nieznacznie, 95 i gin skierował mnie do poradni diabetologicznej. I chwała mu za to. Krzywa wyszła przekroczona tylko na czczo (jak u ciebie). Od 13 tygodnia ciąży byłam na diecie cukrzycowej, 2 miesiące udawało mi się trzymać nawet te cukry poranne w ryzach (poniżej 90), ale potem miałam przekroczenia, niewielkie, mimo diety i dostałam insulinę na noc, i znów chwała im za to. Ledwie 4 jednostki, więc maleńka dawka, a spokój z cukrami od tej pory. Dalej oczywiście dieta, ale dochodziłam do takiego momentu, że przekraczałam normę po śniadaniu z 1 kromki razowego chleba (a byłam głodna), insulina nocna działa długo, więc jej efekt utrzymywał się również w ciągu dnia. Wcześniej chudłam i miałam dużo ketonów w moczu, dzięki nocnej insulinie mogłam zjeść więcej węglowodanów i nie było ketonów, ani przekroczeń cukru.
Generalnie do tego momentu mam 6 kg na plusie od początku ciąży. To efekt diety cukrzycowej, czyli zdrowego odżywiania.
Podkreślę - u ciebie dopiero początek ciąży, łożysko jeszcze nie produkuje wiele hormonów, lepiej bądź pod opieką diabetologa, żeby mieć rękę na pulsie, a nie wyhodować sobie cukrzycę, która ci wyjdzie w kolejnym teście po 20 tygodniu. Ewentualnej insuliny się nie bój, ja się bałam zupełnie niepotrzebnie. Może się uda bez niej. Wielu dziewczynom się udaje, mi się udawało do 21 tygodnia, czyli całkiem długo. -
Elaria wrote:
Kredka, pytałam cię niedawno, czy całkiem przeszłaś na mleko modyfikowane. Bo pamiętam twój problem z sutkami. Czy to było powodem rezygnacji z kp?
Elaria nie odpisalam bo nie mam sily juz po raz setny tlumaczyc sie z tego ze nie karmie piersią. Zdaje sobie sprawe ze to jest lepsze dla dziecka ale mam dosyc tego wszechobecnego parcia na kp. Takze nie gniewaj sie ale nie chce sie tlumaczyc bo z poprzednich Twoich postow wiem ze tez jestes zwolenniczką kp i juz raz mi to dosadnie napisalas
Oczywiscie rozumiem to i nie neguje Twojej postawy, poprostu uszanujmy swoje decyzje -
nick nieaktualny
-
Jejku dziewczyny w domu jest prze cudownie
Elaria wyszłam tak szybko tylko dlatego ze urodziłam o 15.15 i niby wypisy do 15 po 48 godzinach więc czekałam tylko na 15.15 żeby pobrali Malutkiej krew na badania po 2 dobach i ok, a cała reszta juz była
a no i nie bez znaczenia jest fakt totalnego braku miejsca w szpitalu. Tyle kobiet rodzi ze to jakiś żart i chcieli nas jak najwięcej wypchnac
a ja dziś latam i tluke kapustę hehe mam taki nawal pokarmuw nocy użyłam pierwszy raz laktator tak dosłownie z kilkanaście kropli żeby Hani było lepiej ciagnac. A ciągnie jak szalona. Jeden później troszkę miłości i drugi i odlot
jejku co Wam tu jeszcze napisać
Podczas porodu ostro się gazowalam i miałam chyba odlota przy 8cm położna mówi do mojego męża żeby poszedł na obiad bo to potrwa jeszcze z 2 godziny. Jak to usłyszałam to od tego momentu przejelam paleczkę z gazem i w ciągu 20 minut miałam już skurcze parte które trwały jakieś 8 minut
nie pamiętam co robiłam pomiędzy 8-10 cm rozwarcia ale mój lekarz wieczorem i rano patrzył na mnie i wiedziałam że musiało być ostro i ledwo powstrzymywal śmiech
i pytam czy krzyczalam a on mówi ze każdy czasem musi bo się udusić
Generalnie słyszało mnie pół szpitala ale teraz się z tego śmieje. Peklam niesamowicie, nacieli mnie też bo moje dziecko szlo z rączka jak supermanale goimy się i nawet już byłam w toalecie na 2 i żyje
Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
A i mój sukces kolejny musze się pochwalić bo aż mnie nosi
po porodzie 2 dni czyli wczoraj łącznie 16 kg mniej jak przed ciążą
niech żyje dieta cukrzycowa hehe
żart
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 14:25
Justice, Nitka_lutowa, Rosolina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWow, wow, wow! Pięknie opisałaś swoje przeżycia. Jesteś dla mnie jednym z wyjątków, silna kobieta, cały czas taka pozytywna energia, tak dzielnie zniosłaś poród. Boże, ja to miałam zjazd psychiczny po porodzie i boję się powtórki tego stanu. Muszę sobie wmawiać, że przecież sama tego chciałam, spełniam swoje, męża i córki marzenie o maluszku.
Świetnie, że mąż był z Tobą, tego najbardziej zazdroszczę kobietom rodzącym SN.
Zdjęcie Hani dałaś mikroskopijne, może doczekamy się ciut większego? Ale za dużo włosków to ona nie ma, prawda? To skąd ta zgaga?
No i wielkie WOW z powodu zgubienia tylu kilogramów! -
nick nieaktualny
-
Cześć! Niedawno pisałam tu u Nas o IO. Dziś okazuje się że cukrzyce już mam pomimo że ciąża to 7 tydzień... Moje wyniki na czczo 4,78 po godz 10,75, po 2 godz 10.07. Czy któraś z Was miała podobnie? Ehhh co badanie u mnie to kolejna choroba wychodzi....