Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Po porodzie faktycznie nie ma czasu zmierzyć cukru więc olewam glukonetr i pójdę na krzywa, kiedyś :p
Mój bobas to anioł nie dziecko. Nie płacze, ładnie śpi, zero problemów sama przyjemność W szpitalu musiałam aż zapytać
Lekarza czy na pewno wszystko z nim ok, skoro taki spokojny :p oby mu tą grzeczność zostałamarie_marie22, .kropka. lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnyCzesc, my jeszcze w szpitalu. Moja rana goi sie, jak na psie. Nie ma czasu kontemplować, czy coś boli.
Mam problem z kp. Tadzik odmawia, tzn jadł, póki zoltaczki nie dostal. Ospaly sie zrobil, usypial ze zmeczenia po kilku(nastu) probach i tylko sciagane mu daje i mm. Cyce jak bomby. Laktator pompuje co 2-3 godziny.
Mam nadzieje, ze w domu to naprawimy. Tu dostaje pierdolca. Prawie nie sypiam. Baby blues mialo apogeum w sobote/niedziele.
Teraz czepiam sie tylko myśli żeby wyjść do DOMU.
W sali jestem sama, gdyby nie mąż to bym nie miała do kogo gęby otworzyć. Jest ciężko. Ale musi być ciężko, żeby było lżej. Tadzio... mogłabym poematy pisać, jak jest cudowny. Fotkę dam, jak wrócę do domu..kropka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCukrow nie mierzylam i nie mierze. Pomysle o tym w domu. Przyjmowali mnie tu na czczo i pobrali krew m.in. na cukier, mialam 72. Wiecej mi nie badali, malemu tak, z palca u stopy co iles godzin i kilka razy z żyły przy okazji innych badań. Miał ich trochę.
Znieczulenie mialam podpajeczynowkowe, w kregoslup. Bylo ok. Najgorsze doswiadczenie to zakladanie cewnika.
Dzis wychodzimy!
-
nick nieaktualny
-
Elaria dasz rade kochana wrocisz do domku i bedzie z gorki ;* jak mi szwy sciagneli to psikalam octeniseptem (jakos tak sie nazywalo). Rana pieknie sie zagoila.
Sporit niezachwalaj zbytnio lepiej;) szwagierka tak zachwalala a teraz jej mala ma 6tyg i codziennie kolki placze po narenascie godzin...
Ciekawe jak ta nasza Dominika se radzi nic sie nieodzywa:/ -
nick nieaktualnySpirit też mam cichą nadzieję, że moja mała będzie taka spokojna Nic tylko się cieszyć - trzymam kciuki żeby tak zostało
Elaria super, że już was wypuścili! w domu to zawsze lepiej, na pewno z kp też się ułoży
ja w przyszły poniedziałek mam wizyte u gina i mam nadzieję, że max tydzień po niej idziemy rodzićWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 11:02
-
nick nieaktualny
-
Justice faktycznoe smutno tu. Za naszych starych dobrych czasow jak jeden dzien nie zajrzalam to ciezko bylo nadrobic hehe a teraz. .. cisza jak makiem zasial.
Nie martw sie o nic obiecuje Ci ze wszystko bedzie dobrze. Tak juz jest ze martwimy sie o te nasze malenstwa i powiem Ci ze tak już zostanie do konca zycia hehe . A ciaza ten stan jeszcze poglebia niestety. Mysl pozytywnie i ciesz sie koncowką bo niedlugo pieluchy bujanie placze po nocach itd hehehe . Trzymaj sie kochana a wszystko bedzie dorze zobaczysz :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 21:37
Justice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justice sny sie czyta naodwrot takze z dzidzia napewno bedzie dobrze !!! Tym sie niestresuj kochana :* patrz na mnie cukrzyca juz przed ciaza z glikowana 6,3 takze w normach sie niemiescilam a teraz Igus piekny zdrowy i wspanialy:) byla tez Agusza z cukrzyca typ 1 i rowniez ma pieknego zdrowego Emilka takze glowa do gory. Dbasz o cukry od samego poczatku wiec niemasz sie czym martwic!
Ja rowniez zagladam tu choc na chwilke patrze co u was takze sama niejestes i niebedziesz:)Justice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny