Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Po wizyci u diabetologa, jednak cukrzyca. Dostalam glukometr i od jutra zaczynamy zabawe. Zmierzyla mi cuker na wizycie, bylam glodna i wyszedl 80. Przyjechalam do domu, zjadlam kolacje i po godzinie wyszedl 123, wiec chyba ok. Troche sobie palc pokulam bo za slabo przykladalam igle i krwi bylo za malo
, ale w koncu wykumalam co i jak
Kassie lubi tę wiadomość
-
Ja 84 ( choć pierwszy pomiar pokazał 93 a trzeci 82)
Bez ketonów
Znów wypilam dwie moje mleczne kawki bo sniadania ze stresu jeszcze nie rusze
Zaraz mam usg(prywatne a to u mnie oznacza dodatkowe do prowadzenia ciąży na nfz)
Chociaż synuś dziś zrobil mała niespodziankę-robi metry w chodzeniu w butachbo dotad tylko na boso a w bucikach 3kroczki i na czterech
k878 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW nocy 97 rano 85. Kosmos. Ale mialam dac 4 j a dalam 3
ale ketonow brak
Lilka witaj
Ja ost malo czasu mam. W pon jednak krakow z mlodym bo anestozjolog gada ze jakis tam kaszelek (osluchowo czysto) nie dyskfalifikuje do zabiegu. Poki co chrypka minela. Dzisiaj z nim bylam na badaniu krwi. Cyrk zrobil nieziemski obsmarkal mnie i pania w labie...musi z mezem chodzic bo wtedy jest grzeczny.
Siedze przed gabinetem u gina, ciekawe ile mala ma. Zagadam do dr o cos na uspokojenie bo sie boje ze w pon tam urodze z nerwow....
Kamcia kciuki za usg !!
I gratki dla synusia
Gdzie onna??Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 10:29
kamciaelcia, k878, lilka1984 lubią tę wiadomość
-
Kamcia trzymam kciuki! I brawa dla synka! U nas akurat pierwsze kroki w butach przypadły na listopad czyli w zimówkach. Też była zdziwiona że jakoś inaczej się chodzi
Amus no to spoko. Cukier chyba ok. I dobrze że badanie dojdzie do skutku. Będę trzymać kciuki za Was. Mnie też skręca z nerwów na myśl o poniedziałku bo jadę na usg do Wawy. Zesram się tam chyba za przeproszeniem... Więc też trzymajcie kciuki!
A Onna pewnie zmienia pieluchy i nie zdaje sobie sprawy że tęsknimy za informacjami od niej
Edit: właśnie sobie uświadomiłam że wczoraj po 21 nie oparłam się malinom i przy przebieraniu pożarłam chyba ze dwie garście. Tym bardziej jestem pozytywnie zaskoczona porannymi wynikamiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 11:06
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Cześć dziewczyny,
od tygodnia jestem na diecie. Diabetolog kazała mi mierzyć cukier tylko na czczo i godzinę po śniadaniu.
Na czczo dziś chyba za wysoki był bo osiągnął 102 a godzinę po posiłku 104.
Myślicie, że ten poziom po obudzeniu może być spowodowany nieprzespaną nocą?
Miłego dniaCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
dzidzia ma 2,7 cm
serduszko pikało 173x
nawet rączka mignęła
wszystko dobrze wygląda
za 3 tyg u tego samego prenatalne a 4 dni później prenatalne z pappa w poradni
ale dzidzia ma się dobrze i ulga jest
a synek tak się rozszalał, że mąż z nim wyszedłale zrobił kupę metrów w tych butach
nic mu nie przeszkadzały
i smiałam się że usg powinno być za darmo za te wszystkie wytarte kurze
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/efe96b6b6dd5.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f84f93f43a7.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 11:57
Kazio14, Kassie, k878 lubią tę wiadomość
-
Super! Aż na pierwszy rzut oka Go nie zauważyłam
Polaj mi się wydaje że trzeba pomierzyć kilka dni i jeżeli to będzie jedyny wynik ponad normę to można tak tłumaczyć. Na podstawie jednego wyniku chyba nikt insuliny nie daTp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Kamcia, ale super wieści. Ja teraz idę 31 października. Ciekawe, ile mój klocyldjusz będzie ważył
No i czy w końcu się przemieścił główką w dół, bo na podstawie ruchów ciężko stwierdzić.
W poniedziałek byłam u diabetologa, wizyta może ze 3 minuty i heja. Ani zapytać o cokolwiek, ani nic:/
Pójdę do drugiego, mąż ma dodatkowy pakiet w pracy, to może chociaż będzie czas, żeby zadać jakiekolwiek pytania...
Cukry w miarę, ale jakoś tak siadłam - może to ta jesienna pogoda, może to złe samopoczucie w związku z anemią, a może wszystko naraz?Turkaweczka
-
turkaweczka
myślę, że wszystko na raz
sama czuję się przybita jesienną aurą, w dodatku JUŻ dieta mi się zbrzydła i nie ma czym sobie dogodzić
jak ja się cieszę , że nie wiem, co to nudności i wymioty w ciązy...męczę się bardziej, ale to wytrzymania -
Ja dziś na obiad schabik, mizeria i nieśmiertelna kasza! A mąż naleśniki z twarożkiem na słodko, bo mama zięciuniowi narobiła. Tylko popatrzę i powącham, bo wiem, że naleśniki mi nie służą, tragedii nie ma co prawda, ale jednak. Za to nagotowała mi kapustki z grzybkami i się nie podzielę z małżem, powiedziałam, że każdy ma swoje smakołyki i niech się goni:P
Kamcia, po takich pierożkach powinno być ok, samo nadzienie myślę sprzyja dobrym cukrom - wczoraj na kolację 60 gram chleba + pół słoika (tego dużego) bigosiku i cukier poniżej 100. Kapusta kwaśna, więc chyba obniża cukier.
Mi powoli zaczyna brakować pomysłów, szczególnie na podwieczorki. Ale jeszcze niecałe dwa miesiące... Powoli zaczyna mi się włączać strach przed porodem, opieką nad małym - szczególnie przewijanie i kąpiel. To będzie prawdziwa rewolucja.
Turkaweczka
-
mi bardziej przeszkadza fakt wymyślania posiłków, do słodkiego mnie nie ciągnie, co najwyżej jak się bardzo zestresuję, ale chyba wtedy organizm pali cukier i to naturalne, że chce go uzupełnić...
Jabłko inne niż surowe jadłam tylko w szarlotce, na ciasto dałam surowe, nie dusiłam przed pieczeniem, no i może 1,5 jabłka na całą tortownicę poszło, więc to niemiarodajne.
dziś po drugim śniadaniu 117, odetchnęłam bo już takie miałam niskie cukry, że zaczęłam panikować, że poród się zbliża
kapucha obniża, oj takCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
NoNo niestety
za dużo i nie ten rodzaj pierogów
mam swoje pierwsze przekroczenie 161
Za te pierogi w ciąży na pewno nie sięgnęi taka różnica z tymi piecioma z mięsem. Az mi wstyd i glupio. Humor siadl...ale takie sytuacje przypominaja że cukrzyca jest
-
Kamcia, a to dziwne, że taki cukier, z nadzieniem z kapusty to aż zaskakujące, że tyle wywaliło...
Ja miałam jeść schab, ale otworzyłam lodówkę i zawołał do mnie bigos:) I tak oto go zjadłam, z chlebem.
Te cukry to w gruncie rzeczy pochrzanione. Ostatnio byłam na imprezie z okazji Dnia N-la, zjadłam obiad, odczekałam godzinę i skusiłam się na deser - po godzinie 89. To aż absurdalne. A deser w stylu Panna Cotta, słodki w cholerę (albo ja już mam inne smaki).
Ja czasem się zastanawiam, jaki cukier ma ciężarówka bez cukrzycy, jak sobie zje taki obiadek jak my. Czy rzeczywiście jest tak, że mamy wyżej.Turkaweczka