X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 12 lutego 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onna wrote:
    Amus może nie ma czasu na pisanie. Dwójka dzieciaków to jednak sporo roboty.
    Mi też brakuje inspiracji żywieniowych, choć ja akurat teraz nie gotuję w ogóle. Nie mam kiedy, kiedy młoda śpi - odciagam, a ona mało śpi niestety.
    Kamcia, teraz widzę, że zjechałaś z insuliny i waga super! Co do karmienia - po cięciu potrzebne wsparcie, ale i bez tego da się ponoć. Przejrzyj "7 naturalnych praw Nancy Mohrbacher(w dedalusie za 22 zł z przesyłką) jeśli w ogóle zastanawiasz się nad kp
    Kazio trzymam kciuki za udaną końcówkę.
    Ao jakim kochana wsparciu piszesz? Tp temat dla mnie:)ja będę mieć cięcie a z pierwszym synkiem nie udalo mi sie rozbujac laktacji..teraz bardzo bym chciala

    Zakochana mama2
  • Onna Ekspertka
    Postów: 242 60

    Wysłany: 12 lutego 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam. Ktoś musi pomóc przystawić w pierwszych 2 dobach. Wart pogadać z jakąś dobrą doradczynią najlepiej międzynarodową IBCL (przed porodem). Nie martw się brakiem pokarmu (pozorny, bo w przypadku plaowanego cc siara jest z małym poślizgiem ( u mie w 2 dobie). Ja rozbujałam laktację laktatorem, bo młoda była śpiochem. Przygotuj się na pojenie mm, ale z kubeczka, lub inną alternatywną metodą (tu się przyda mądra doradczyni - nie używaj szpitalnych smoczków). Nie wierz położnym i pediatrom, spadek masy może być 7%. Powyżej 10% dopiero powinna być ingerencja z dopajaniem. I kup sobię tę książkę. Mi się nie udało, ale to wina młodej - to cholerne wędzidełko. żądaj kontaktu skóra do skóry. Wizualizuj karmienie w pozycji odchylonej.Weż do szpitala rogala do karmienia.

    010ivfloqn8ak6av.png
  • Zakochana mama2 Ekspertka
    Postów: 236 151

    Wysłany: 12 lutego 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki kochana.a powiedzcie mi dziewczyny czy wam sie zdarza ze po wbiciu igly z insulina przebijecie jakieś naczynie i idzie krew? Kurde taka mala igła a wczoraj mi krew poszła. Przestraszylam sie ze cos nie tak:/

    anitka710 lubi tę wiadomość

    Zakochana mama2
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 12 lutego 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onna
    ja nigdy nie wykluczyłam kp :) wręcz za pierwszym razem nie znałam innej opcji
    a z pokarmem nigdy nie miaam problemu, siara krótko, ja juz w dniu cc miałam mleko
    problem w dzieciach- ogóle cycka nie chciały zassać, ani córka an syn, na tej samej zasadzie, cmok i nic więcej
    żadnych problemów z napięciem, wedzidełkiem, ospałoscią itd itp
    ja ze szpiatala wychodziłam na lekach z powodu zastoju i prawie prawie zapalenia
    co wycisnęłam to dzieci spiły
    mój szpital wręcz odwrotnie-walka o butle była, zwłaszcza z córka, z synem lekarz nakazał dokarmianie
    nie było mocy aby cycka chciały,a ile dziecko moze nie jeść? złota doba mijała i mus! synowi cukier spadał z niejedzenia
    taki był fenomen z niego że prawdziwie doradca laktacyjna sie poddała
    a ja mówię nie odciąganiu i kpi
    ale z moim małych powodów-jak córka się urodziła, jak nie chciała cycka to juz płakałam...dostawiałam i nic, potem wyszło podejrzenie wady...pierwsza myśl ze umrze...i cieszę się, że przekonałam siebie sama że na mm też są zdrowe i silne dzieci a ja czasu nie traciłam na odciaganie, łzy i kleski z karmieniem, była najedzona, szcześliwa, każda chwila była nasza
    i posze to z perspektywy czasu-warto było odpuscić i wziąć sie w garsc(bardzo przezywałam cc i nie kp), bo córka żyła 10 miesięcy iw pełni razem były przezyte bez chwili poczucia, że mogłam coś inaczej
    nie zamierzam teraz tez tracic czasu, ale jeśli Patryk zechce cycusia, będę szczę sliwa, jęsli nie, wiem co robic aby brzuszek był pełny i wszyscy się uśmiechali

    AnnaIzabela, anitka710, Kazio14, Onna lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 12 lutego 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mozecie na mnue krzyczeć
    zjadłam cukierki czekoladowe...nie jeden, nie dwa, nie cztery...ach...ostatnio mi sie śniły...ale będę miaa nauczke i może więcej nie kupię

    anitka710 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 12 lutego 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakochana mama2 wrote:
    Dzięki kochana.a powiedzcie mi dziewczyny czy wam sie zdarza ze po wbiciu igly z insulina przebijecie jakieś naczynie i idzie krew? Kurde taka mala igła a wczoraj mi krew poszła. Przestraszylam sie ze cos nie tak:/

    często sie zdarzało, az ciekła ta ciemna krew

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaIzabela dziekuje kochana :-) dzisiaj brzuch mam troche lepszy ale ogolnie tez lepiej sie czuje od rana :-) bylismy z synkiem nad rzeka i byly labedzie i mnostwo kaczek :-) u mnie problem jest taki ze nie potrafie usiedziec w miejscu i ciagle bym cos robila a moze warto odpuscic :-) zobaczymy co w srode z ta szyjka bedzie.. Ja w pierwszej ciazy mialam to samo z brzuchem-wiecznie twardy i napiety a szyjka byla w porzadku i teraz mam nadzieje na to samo..
    A co do karmienia to ja rodzilam sn a pokarm stosunkowo pozno mi sie pojawil :-) ale zwalam to niestety na stres (bardzo wszystko przezywalam) i przez zoltaczke synka. Polozne dokarmialy mi go bez mojej wiedzy (teraz juz jestem madrzejsza) podczas naswietlania zeby nie plakal i spal. A do mnie przynpsily go co jakis czas zebym go nakarmila (kiedy byl juz pojedzony-wiec tylko przytulalam i glaskalam synka). A potem zaczely sie kolki, ja juz bylam bardzo zmeczona a synek byl wiecznie placzacy i glodny. Odciagalam pokarm po nocach zamiast spac ale skonczylo sie na mm. Wtedy czulam sie gorsza matka :-) teraz z perspektywy czasu mysle jak kamcia. Wazne ze dziecko bylo najedzone a ja poczulam ulge i odzylam :-) teraz chcialabym karmic i moje myslenie w tym temacie sie nie zmienilo ale co bedzie to czas pokaze. Duzo tez zalezy od dziecka :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 19:01

    AnnaIzabela, Onna lubią tę wiadomość

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poratujcie jaka jest normą hemoglobiny glikowanej dla ciezarnych?

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najlepsza5, super 6
    a ile ci wyszło?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juz spada po cukierkach...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    najlepsza5, super 6
    a ile ci wyszło?
    Wyniki będą jutro rano

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    już myślałam, ze spanikowałaś z jakiegoś powodu, ufff
    w google (jutro) wpisz sobie kalkulator glikowanej i bedziesz wiedziała o co chodzi

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W necie wyczytałam, że powinno być poniżej 6,1%.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my - ciezarne-często mamy 5, a 6 to super norma, jak wyzej napisałam ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Iggi31 Autorytet
    Postów: 778 229

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kamcia

  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 217

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakochana mama2 wrote:
    Dzięki kochana.a powiedzcie mi dziewczyny czy wam sie zdarza ze po wbiciu igly z insulina przebijecie jakieś naczynie i idzie krew? Kurde taka mala igła a wczoraj mi krew poszła. Przestraszylam sie ze cos nie tak:/
    Owszem zdarza mi się :-|

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tą krwią to dzisiaj mi się pierwszy raz zdarzyło i to przy dwóch dawkach że maleńka kropelka się pojawiła. Nie przejęłam się bardzo bo wcześniej czytałam że dziewczynom też się to zdarza tylko przy tej długodziałającej. Uznałam że bez różnicy jaka insulina i gdzie podana, ważne że jak innym też się to zdarza to tak po prostu bywa ;)
    Ciekawe jak u mnie będzie z kp... Z córcią dałam radę 8,5 miesiąca ale często to była męka. Dawało radę tylko przez nakładki, bez nich nawet po jakimś czasie chwycić nie umiała. Rozkręcanie laktacji przy każdym kryzysie polegało na odciąganiu po nocach bo jaśnie panienka na sucho ssać nie chciała tylko się darła że pusto. Już nie mówiąc o bólu przy każdym karmieniu lrzez 3 miesiące (nie wiem czy cycki przewrażliwione czy młoda odruch miała taki silny ale wyłam z bóku i okropnie mnie to dołowało). Mam nadzieję że synek będzie łatwiejszy w obsłudze...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 12 lutego 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja spelnilam swoja zachcianke i zjadlam cala pomarancze :-D

    Kazio14, anitka710 lubią tę wiadomość

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 12 lutego 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to człowiekowi mało do szczęścia trzeba :D

    anitka710, Kassie lubią tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to dziś po obiedzie (to samo co wczoraj) i już 130, chociaż dowalilam sobie sera i miałam inna surowke. Ale po kolacji 107 więc jest super:)
    Poza tym w międzyczasie dwa kawałki tego mojego ciasta :)

    Jeżeli chodzi o krew to u mnie często się pojawiają krople, może nie cieknie, ale trzeba kilka razy przetrzeć. Zbraklo mi igieł do pena i teraz dostępne są tylko 5mm a nie 4mm jak miałam.. Jak ja to zniosę :O jak mnie 4 boli :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 21:35

‹‹ 1896 1897 1898 1899 1900 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ