Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Anitka bądź dzielna! Trzymam kciuki
U nas niestety zoltaczka wpadła, więc dziś i jutro się lampujemy i niestety musimy dogadać butelka żeby jak najdłużej być w światełku. Mam nadzieję, że do jutra wystarczy i wrócimy do domku
U mnie cukry po h max 129 więc jest super!anitka710 lubi tę wiadomość
-
Anitka już pewnie jest ze swoim maluszkiem Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku.
AnnaIzabela, wspaniale że cukry w porządku Dużo zdrówka dla Jagódki! Żeby żółtaczka szybko minęła i żebyście mogły wrócić do domku!
U mnie z rana 86, ketonów jakoś zapominam ostatnio mierzyć. Za to po śniadaniu 160 Ale diabetolog kazał się teraz już tak mocno nie przejmować tymi skokami, więc staram się tym nie przejmować. Powoli zaczynam odczuwać lekki przedszpitalny stresanitka710 lubi tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Hejka. Dziewczyny czy któraś z was tak miała ze zmniejszyła ilość insuliny?. Bo ja od półtora tygodnia zmniejszamy. Bylam dosc dłuższy czas na 18j. Teraz obecnie jestem na 11. Wiem ze Kamcia całkowicie odstawilas. Ale ostatnio to już zmniejszamy co dwa dni praktycznie. Jutro 38 tydzien skończę.Spat
-
Trycja, ja musiałam odstawić nocną insulinę. Zaczynałam od 10j, potem było 8j, 6j a od tygodnia w ogóle nie biorę, bo były niedocukrzenia w nocy lub rano. Natomiast na dzienną zwiększyło się zapotrzebowanie.
U mnie rano 89, zjadłam śniadanie i próbuję się zmobilizować do czegokolwiek. Muszę dokończyć jedną rzecz do pracy i może wypełnić PIT, bo potem pewnie będzie gorzej z czasem Nie mam pomysłu na obiad, zastanawiam się czy by nie namówić męża na kupienie czegoś na mieście. W czwartek już do szpitala, to można sobie raz zaszaleć
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Hej U mnie dzisiaj rano 70. Aż się zaczynam martwić, żeby za nisko nie było, ale nie za bardzo mam pomysł co z tym zrobić. Podejrzewam, że to branie Rennie na noc przed snem robi mi takie ciekawe wyniki, ale bez tego nie da się zasnąć, zwłaszcza po nocnym posiłku. Dzisiaj chyba spróbuję zjeść o 20 i zobaczę jaki będzie efekt.
AnnaIzabela oby wszystko było OK i niech Was już do domku wypisują.
Lyanna, ja właśnie serniczki usmażyłam (pyyyyszne), a potem dojadam spaghetti z wczoraj. Męża cały dzień nie ma, więc nie muszę się z nim dzielićMarysia 08.04.2018 -
Hej kobietki wczoraj o 15:30 przyszła na świat moja księżniczka Liwia z waga 3530g jesteśmy jeszcze mega wykończone ale szczęśliwe że już po poród był okropny, nikomu takiego nie życzę ale dalysmy radę cukry powoli normuja się pozdrawiamy
kamciaelcia, Lyanna, Zofiija, trycja, Kassie, AnnaIzabela lubią tę wiadomość
Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-* -
Anitka, gratuluję Wspaniale, że jesteście już razem
AnnaIzabela, trzymam kciuki żeby jutro wszytko było w porządku i puścili Was do domu!
Zofiija, mnie się ostatnio w ogóle nie chce gotować. Jakoś motywacji brak. Ale muszę na jutro się zmobilizować i coś przygotować dla siebie i męża. Dzisiaj idziemy na kebabakamciaelcia, Kassie, anitka710 lubią tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Gratulacje Anitka
Lyanna, mnie do kebaba w ogóle nie ciągnie. Przed ciążą chętnie zjadłam, ale odkąd jestem w dwupaku, nawet raz mi się nie zdarzyło. Mimo że mąż czasem sobie kupował, to ani widok, ani zapach na mnie nie działał Ale Tobie życzę smacznego i radzę najeść się na zapas przez najbliższe dni, bo wiadomo jak to jest w szpitalachLyanna, anitka710 lubią tę wiadomość
Marysia 08.04.2018 -
To u mnie odwrotnie - przed ciążą kebab rzadko, a w ciąży mnie ciągnie do takiego niezdrowego jedzenia Od trzech miesięcy sobie odmawiam ale teraz zaszaleję. Boję się trochę tego jedzenia w szpitalu. Ciekawe jak będą wyglądały cukrzycowe posiłki...
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Anitka wielkie gratulacje!!
AnnaIzabela trzymam kciuki zeby zoltaczka odpuscila
U mnie w tej ciazy i kebab i pizza w pierwszej ciazy w sumie tak samo-tylko wtedy wszystko na legalu juz nie pamietam jak to jest jesc nie myslac o cukrzeanitka710 lubi tę wiadomość
-
Zjadłam kebab na talerzu z frytkami, sosem, surówką i wszystkim co tam dodają No i cukier 117. A ja sobie tyle czasu odmawiałam
Przyszła mi dzisiaj poduszka do karmienia, chyba ją zabiorę do szpitala, bo nie jest taka duża jak moja do spania, a pod nogę też się nada. Mąż potem dowiezie czystą poszewkę, jak mała się już urodzi. A w domu wrzucę całość do pralki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 20:23
kamciaelcia, Kassie lubią tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc