Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj skusiłam się na kawałeczek ( bardzo malutki) sernika mojej mamy. Ale nie mierzyłam cukrów po, żeby się nie stresować
Ogólnie to podobno można 2-3 kostki gorzkiej czekolady raz w tygodniu jak cukry są dobre, tak mi na szkoleniu mówili....twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
twardan wrote:Ja wczoraj skusiłam się na kawałeczek ( bardzo malutki) sernika mojej mamy. Ale nie mierzyłam cukrów po, żeby się nie stresować
Ogólnie to podobno można 2-3 kostki gorzkiej czekolady raz w tygodniu jak cukry są dobre, tak mi na szkoleniu mówili....
Jak sama poprobujesz czekoladę ponad 80℅ to zobaczysz ze cukry są po tym niskie.
Ja chyba sterników nie mogę w ogóle, poprosiła kiedyś mamę o zrobienie takiego z chudego sera i niestety po malutkim kawałku 140 to odpuscilam sobie -
agatia wrote:Ja nie jestem zwolennikiem Wasy ani wafli różowych. W pierwszej ciąży lekarka mi powiedziała, że to nie jest wartościowe jedzenie i nie ma sensu się opychać bezwartościową tekturką
Zjedz kromeczkę albo pół chlebka -
A ja wczoraj przegielam zjadłam knedle ze śliwkami i pierogi z wiśniami. Cukier 140. Alemi język w pupę uciekał nie dałam rady. Dawno mi tak dobrze nue było . A dzisiaj za to bo maz ma urodziny zjadłam albo inaczej zzarlam miskę tiramisu i nic!!! 126 tylko. Zaczęłam od łyżki mascarpone rano i tez nic. Potem mąka porcja tiramisu i nic no to dowaliliśmy duża i znowu nic. Ale jestem szczęśliwa i nie wiem jak to możliwe. Moze dlatego ze dałam cukier kokosowy ?
ksanka lubi tę wiadomość
-
Witajcie
Ja padnieta, w domu nie było mnie 12h, właśnie wróciłam z pracy. Rano laboratorium i cukier na czczo z krwi zylnej 102!Potem wyjazd do diabetologa, wiecej się nasiedziałam i nadenerwowałam...Wizyta trwała 25 min. Nie dostałam do ręki ani ulotki, ani rozpiski, nic. Lekarka omówiła co mogę jeść ( sprawdzając oczywiście czy mi słuzy). Dostosowała do mnie. Ogólnie 5 posiłków. Pierwsze sniadanie moge lekkie i spróbować z kawą(mowiłam ze rano jeść nie mogę), drugie 2 kromki, potem np zupka(tylko nie rosól, gęsta od warzyw), i drugie danie(lub znowu zupka, bo mowiłam jak bardzo lubie), no i 1.i2. kolacja...do każdego(oprócz zupy wiadomo) surówka z olejem?oliwą lub z kiszonej kapusty z olejem koniecznie!(olej powoduje dłuzsze wchłanianie weglowodanow). Gdyby ketony sie pojawiły, przed spaniem zjesc makaron pełnoziarnisty al dente. Może byc z warzywami, mięsem. Każde mieso, ale nie smazone. Pieczywo mam sama sprawdzic jakie słuzy(zadnej nazwy nie sugerowała). całe popołudnie po lyczku popijac jogurt nat/kefir.Tak w krótkiej wersji. Chciała mnie skierowac do szczecina/poznania bo tam specjalistycznie prowadza takie przypadki, tzn mam wywiad obciążony(wada serduszka). Ale powiedziałam jej, zeby sie z tym wstrzymac, że nie chce, że jak ma byc wada to bedzie (poprzedniej przyczyny nie znamy...). Ze zobaczymy pozniej...Spytałam czy moja cukrzyca to ciążowa, czy problem sprzed ciąży i odp, że gdybym przyszła "bez ciąży" to bym miała nietolerancję tylko, a tak to cukrzyca ciążowa. Za tydzien mam u niej wizyte. zleciła badania: profil lipidowy, mocz, kreatynina, hba1c, alat, potas (bez hemoglobine glik.)
Po kanapce z serkiem topionym jedzonej w drodze za kierownica 118.Po zupce pomidorowej z makaronem miałam 94. Potem gulasz wieprzowy z surówka i kasza owsiana 83. zaraz mierze po kanapce z metka, rzodkiewka i sokiem pom.
Padam na gebe
Aha powiedziałam dyr o ciąży, prawie sie przewróciła...musze isc na l4(zalecenie diab.)
cos jeszcze pominełam?
pozdrawiam -
Kamcia super, że jesteś po wizycie teraz możesz już się kontrolować chyba się troszkę uspokoiłaś, mam nadzieję :)a krzywą miałaś robioną? Pozostałe wyniki są w normie?
hemoglobina glikowana to właśnie hba1c
Czy ten jogurt/kefir po południu to masz popijać niezależnie od posiłków cały czas do wieczora?
A makaron al dente ma być jako ostatnia kolacja przed snem, żeby ketonów nie było?
Ja dzisiaj rano wstałam i... aceton nadal jest. Płakać mi się chce, bo nie mam dnia bez acetonu
Do tego zmierzyłam cukier na czczo i wyszło 99!!! Ale cos mi nie pasowało, umyłam dokładnie ręce i zrobiłam kontrolnie jeszcze 2 pomiary i wyszło 84 i 88. Więc ten piereszy pomiar jakiś z kosmosu. Nie wiem, czy już mi trochę glukometr nie szaleje bo ma 3 lata. No i na razie moje wyniki nie kwalifikują mnie do refundacji pasków i płacę 50 zł za 50 sztuk to straszny wydatek, ale co zrobić trzeba polubić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 07:37
-
Marzenka ja o 2.30 zjadłam kanapkę z żółtym serem i pół szklanki kefiru ketony 25 niedługo to ja nie będę miała wyniku na czczo bo cały czas będę jadła... Wczoraj zjadłam tyle, że chłop pracujący fizycznie by się najadł a ja mam aceton. Dzisiaj dzwonię do diabetologa nie będę czekać 3 tyg na wizytę niech mi poradzi co mam robić.
-
agatia a pisałaś, że nie należą CI się paski z refundacją, czemu? jak wychodziłam ze szpitala to wypisali mi receptę na 30%.
Ja idę do diabetologa dziś, ale to rodzinna, która niby ma specjalizację diabetolog. A do takiej poleconej idę w przyszły piątek, na kontrolę po szpitalu. -
marzenka06 wrote:Hej a ja dziś mam 40 ketonów:(( Głodzę dziecko. A w nocy wstałam i jadłam ser żółty. Chyba, że trzeba powinnam zjeść kanapkę? Co jecie w nocy?
pytałam o ten ser zółty w nocy lub na noc na ketony
raczej nie, bo to nie weglowodan, stad mi tylko makaron zaproponowała na noc
Ja na czczo 97! i z tym mam problem (zawsze mowilam ze nie lubie rano jesc, bo nie czuje glodu-moze ten cukier?). Jakies pomysły dziewczyny?
No i te nieszczesne ketony, ja to chyba jestem daltonistka, bo nie umiałam odczytac czy to 0 czy 0,5-5
i kiedy u was mija ta 1h po posiłku?kiedy miezrzycie dokładnie cukier? bo ja pytałam , co w przypadku , jak dluuugo jem(mąż sie ze mnie u lek śmiał), nawet pół godz kanapkę do godziny obiad. Zawsze tak miałam, stąd na mieście nie jadam. Ale kazała mi wyśrodkować czas pomiaru(anie nie od poczatku, ani od konca posiłku). Jak wy to robicie?
agatia
pójde na l4 jak sie dodzwonie, a potem skutecznie zarejestruje. A jak nie to na 14 do pracy patrzec na miny tych kobiet:)
-
Cieszę się Kamcia, że jesteś już po wizycie, będzie dobrze
Agatia szkoda, że nie masz refundacji na paski, co za chory kraj, żeby kobieta w ciąży musiała tyle płacić za leki! Jakbyś robiła to dla przyjemności.twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
ksanka wrote:Jak sama poprobujesz czekoladę ponad 80℅ to zobaczysz ze cukry są po tym niskie.
Ja chyba sterników nie mogę w ogóle, poprosiła kiedyś mamę o zrobienie takiego z chudego sera i niestety po malutkim kawałku 140 to odpuscilam sobie
Wiem, że sernik jest niewskazany, ale to był taki "kontrolowany grzeszek". Jak zjem gorzką czekoladę to jestem tak zasłodzona, że szok. I też zauważyłam, że nie podnosi cukrów. No nic, za pół roku może sobie odbije z tym słodkimksanka lubi tę wiadomość
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
marzenka06 wrote:Kamcia, ja też na poczatku myślałam że na paskach do ketonów są przedziały. ALe te 0,5 to jest mmol/L a 5 to jest mg/dl. Inne jednostki
Mi kazała mierzyć cukier w szpitalu, jak zjem posiłek. I tego się trzymam.
mam wrazenie ze są jedne paski na ketony. Bo moje zabarwiaja sie, i ten kolor, Który mi wyszedł, przyłożyłam do wzornika i nie pasował mi ani na to 0 ani na przedział podpisany 0,5-5
albo ze mnie daltonistka, albo nie umiem odczytac
zapisałam w książeczce oba przedziały, czyli w sumie 3: 0, 05, 5
Ogólnie to dobry wynik?
tylko ten cukier na czczo 97! jakies pomysły?wczoraj zza dnia super sie cukier trzymał, ale rano w laboratorium tez 102 na czczo, dzis na glukometrze 97
po śniadaniu z kawą 128-albo kawę wyeliminuję, albo zmniejszę , albo zmienie chleb. Ale nie co chwilę mam śnidanie nr 1, więc rozciągnie sie to w czasie echWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 09:25