Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Edka25 szyjka ma 12mm i rozwarcie 1cm.
Annaizabela dostałam leki rozkurczowe. Dwa dni leżałam i tak szyjka się skróciła.
Zjadłam jedną kromkę chleba typu graham z chudym twarożkiem i kilka ogórków kiszonych.
Cukier po 1h 132!!!! Po takim posiłku cukier miałam ok. 90. Ja się boje tych wysokich cukrów. Lekarz mi powiedział, że przez dwa dni mam nie mierzyć cukrów, ale i tak nie mogę się powstrzymać. -
Dziewczyno, cukier 132 po 1 h to ja mam wiele razy po śniadaniu i jest jak najbardziej ok. Lekarz widzi Twoją obsesję, dlatego zakazał mierzenia cukrów. Ja już wcześniej Ci mówiłam, że to przerodzi się w jakiś nałóg. A jeśli miałabyś - odpukać - urodzić wcześniej to właśnie dzięki wyższej glukozie dziecko może nabierać szybciej większej wagi. I tylko tak możesz mu "zaszkodzić". A prawdę mówiąc - to jednak pomóc.
Jaka jest teraz waga dziecka?
No szyjka jest nieciekawa. A nie planują założenia pessera albo szwu?
Powinnaś teraz tylko leżeć, ktoś z bliskich niech ci podaje do łóżka posiłki i zabierze ten glukometr.
-
Asia_Wawa, skoro lekarz powiedział, żeby nie mierzyć cukru, to go nie mierz. Wystarczy Ci nerwów z powodu szyjki i rozwarcia. Pamiętaj, że stres też podnosi cukier, więc po co sobie go więcej dodawać. Niech maluszek posiedzi w brzuszku, jak najdłużej!
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
nick nieaktualny
-
Edka85 lekarz twierdzi, ze jak założą mi pessar to on i tak spadanie, no dzidzius jest ułożony bardzo nisko i naciska na szyjkę. Aczkolwiek dał mi wybór więc chyba zdecyduje się na ten pessar. Przynajmniej z tym pessarem nie trzeba ciagle leżeć w łóżku, ale trzeba się oszczędzać. A moja córeczka wazy teraz 1400g wiec jak na wiek ciąży to ok, aczkolwiek nie jest jakaś bardzo duża. Mam nadzieje, że szyjka już przestanie się skracać. W środę już nie będę brała tych sterydów wiec cukry powinny wrócić do normy. Mąż jest ze mna w szpitalu przez większość czasu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 13:23
-
edka85 wrote:mala_misia to może być zjawisko Somogyi. Jeżeli cukier spadł ci w nocy, to nastąpił efekt jego wybicia rano. Mi się to zdarzało. Zbyt słaby posiłek wieczorem i nagle budzę się głodna w nocy, ale kładę się dalej spać, no i rano cukier przekraczał 90. A z kolei jak zjadłam coś ciężkostrawnego, najlepiej tłustego (chociażby z dużą dawką sera żółtego), to w nocy zero głodu i rano idealny cukier.
No obudziłam się w nocy głodna jak mierzyłam ten cukier, ale położyłam się dalej spać.. To może to to. Przedwczoraj przed snem zjadłam kawałek chleba z serkiem śmietankowym w plastrze, ale to i tak dało 92. Właśnie znalazłam na jednym blogu jadłospis, w który babka jadła na ostatnią kolację pół kajzerki z plastrem sera lub serkiem topionym + owoce. Myślisz, że to może pomóc? Albo masz jakiś inny przykład posiłku? Chętnie przygarnę nawet kilka. Przepraszam, że Cię tak męczę pytaniami, ale od piątku dzwonię do mojej diabetolog i nie odbiera telefonu, więc nie mogę zarejestrować się na wizytę i szukam rad w internecie, a trudno jest znaleźć, bo każdy przypadek jest jednak inny. -
86Monia wrote:Ja jak widzę 132 to jestem zadowolona. W sumie rzadko po posiłku mam poniżej 100.
-
nick nieaktualnymala_misia wrote:No obudziłam się w nocy głodna jak mierzyłam ten cukier, ale położyłam się dalej spać.. To może to to. Przedwczoraj przed snem zjadłam kawałek chleba z serkiem śmietankowym w plastrze, ale to i tak dało 92. Właśnie znalazłam na jednym blogu jadłospis, w który babka jadła na ostatnią kolację pół kajzerki z plastrem sera lub serkiem topionym + owoce. Myślisz, że to może pomóc? Albo masz jakiś inny przykład posiłku? Chętnie przygarnę nawet kilka. Przepraszam, że Cię tak męczę pytaniami, ale od piątku dzwonię do mojej diabetolog i nie odbiera telefonu, więc nie mogę zarejestrować się na wizytę i szukam rad w internecie, a trudno jest znaleźć, bo każdy przypadek jest jednak inny.
Mi po 18 odradzano owoce -
Misia
Owoce raczej na noc nie bardzo, bo po tym na pewno będzie nagły spadek. Na mnie to działa coś kalorycznego, tłustego. Tak z trzy kawałki pizzy dwie godziny przed snem Albo kanapka z dużą ilością sera żółtego. Albo coś smażonego (np. placki z cukinii). Tłuszcz opóźnia wyrzut cukru, ale też dzięki temu ten cukier sobie przez wiele godzin powoli spada.
Asia
Waga wygląda na przyzwoitą, ale dobrze by było żeby chociaż dobić do 2 kg. Dlatego bierz w ciemno ten pesser. A może zapytaj jeszcze o luteinę? Mi w 28 tc pomogła, po jej stosowaniu szyjka się wydłużyła. -
Asia a wypuszcza Cię w ogóle do domu z taką szyjka i rozwarciem? Wg nie powinni. Cukry dobrze mieć w okolicy 130, wtedy u Ty i Maluch jesteście dobrze odżywieni. Ja miałam też obsesję trzymania cukrów w okolicy 110 i dostawałam tylko ochrzan, że za nisko..
Eska szyjka nie mogła się wydłużyć, jest to fizycznie niemożliwe mogła być tylko u wyłącznie źle zmierzona, co jest bardzo prawdopodobne, bo tam jest mega ciasno
-
Edka85. Luteinie już dostaję. Poza tym nie wiedziałam, że szyjka może się wydłużyć.
AnnaIzabela lekarz powiedział, że mnie wypuszczą jak w środę wszytko będzie ok. Szczerze mówiąc ja tu psychicznie czuje się źle.W domu będzie mi lepiej. Chociaż jest sporo fajnych dziewczyn ze mną. -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny, jestem w 8 tygodniu ciąży. W zeszłym tygodniu yszły mi złe wyniki gukozy i kazano mi zrobić krzywą.
Wyniki 75g glukozy:
Na czczo- 101
Po 60 minutach- 225
Po 120 minutach - 165
Wszystkie przekroczone. Powiedzcie mi czy któraś z Was miała podobne wyniki? Diabetolog jak mu przeczytałam przez telefon te wyniki to aż gwizdnął i powiedział, że muszę do niego przyjść niemal natychmiast i mimo, że ma pełne obłożenie to przyjmie mnie o 21.
Wcześniej nie miałam rozpoznanej cukrzycy. Niby objawy były jak się teraz zastanowić, ale bagatelizowane. Biorę się za czytanie tego wątku od początku.
Czy któraś z Was dostała może od razu insulinę? Czy zawsze najpierw jest próba regulacji dietą?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 06:41
-
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:Cześć Dziewczyny, jestem w 8 tygodniu ciąży. W zeszłym tygodniu yszły mi złe wyniki gukozy i kazano mi zrobić krzywą.
Wyniki 75g glukozy:
Na czczo- 101
Po 60 minutach- 225
Po 120 minutach - 165
Wszystkie przekroczone. Powiedzcie mi czy któraś z Was miała podobne wyniki? Diabetolog jak mu przeczytałam przez telefon te wyniki to aż gwizdnął i powiedział, że muszę do niego przyjść niemal natychmiast i mimo, że ma pełne obłożenie to przyjmie mnie o 21.
Wcześniej nie miałam rozpoznanej cukrzycy. Niby objawy były jak się teraz zastanowić, ale bagatelizowane. Biorę się za czytanie tego wątku od początku.
Czy któraś z Was dostała może od razu insulinę? Czy zawsze najpierw jest próba regulacji dietą?
Prawdopodobnie dostaniesz insulinę od razu bo jesteś we wczesnej ciąży. Ale głowa do góry. Dieta cukrzycowa nie jest zła. Nie jesteś głodna tylko ograniczenia jakościowe. Przynajmniej nie będziesz gruba do porodu. -
nick nieaktualny86Monia wrote:Prawdopodobnie dostaniesz insulinę od razu bo jesteś we wczesnej ciąży. Ale głowa do góry. Dieta cukrzycowa nie jest zła. Nie jesteś głodna tylko ograniczenia jakościowe. Przynajmniej nie będziesz gruba do porodu.
Dziękuję za odpowiedź. Ja diety się nie boję, ani insuliny i kłucia. Zresztą dla Maleństwa zrobię wszystko
I to jest dodatkowa motywacja - nie będę gruba do porodu
W 5tc miałam 76,5kg przy wzroście 160cm.
Teraz jest 8tc i 74,4kg. Moja prawidłowa waga przy moim wzroście to 56-60kg więc może uda się nie przytyć tylko zostać przy tych 74kg.
Biorę się dalej za czytanie wątku - jesteście skarbnicą wiedzy -
nick nieaktualnyJa robiąc w 27 Tc miałam podobny wynik, tylko na czczo nie przekroczyłam normy. Póki co idzie mi ładnie dieta, praktycznie bez przekroczen. I faktycznie dieta nie jest taka zła, bo wiem, że się dobrze odzywiam, bo tego pilnuje, a przed rozpoznaniem cc było z tym różnie. A waga cóż, bałam się, że przy hashimoto będę tyła na potęgę i skończę z +30 kg, a mam obecnie +3kg (a zaczynałam z BMI w normie) i wszyscy mówią, że wyglądam ładnie, bo tylko po brzuszku widać ciąże. Mąż żartuje, że żeby zobaczyć ciąże to muszę stać do niego z profilu, bo przodem ani tyłem nie widać.
Asia_Wawa lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Dziękuję za odpowiedź. Ja diety się nie boję, ani insuliny i kłucia. Zresztą dla Maleństwa zrobię wszystko
I to jest dodatkowa motywacja - nie będę gruba do porodu
W 5tc miałam 76,5kg przy wzroście 160cm.
Teraz jest 8tc i 74,4kg. Moja prawidłowa waga przy moim wzroście to 56-60kg więc może uda się nie przytyć tylko zostać przy tych 74kg.
Biorę się dalej za czytanie wątku - jesteście skarbnicą wiedzy
Może lekarz na początek jednak zaproponuję dietę? Rzadko,który od razu daję insulinę.
A dieta nie jest taka zła. Można przygotować wiele smacznych i urozmaiconych potraw.
Skutek ubocznym w postaci chudnięcia jest bardzo miły -
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Cześć Dziewczyny, jestem w 8 tygodniu ciąży. W zeszłym tygodniu yszły mi złe wyniki gukozy i kazano mi zrobić krzywą.
Wyniki 75g glukozy:
Na czczo- 101
Po 60 minutach- 225
Po 120 minutach - 165
Wszystkie przekroczone. Powiedzcie mi czy któraś z Was miała podobne wyniki? Diabetolog jak mu przeczytałam przez telefon te wyniki to aż gwizdnął i powiedział, że muszę do niego przyjść niemal natychmiast i mimo, że ma pełne obłożenie to przyjmie mnie o 21.
Wcześniej nie miałam rozpoznanej cukrzycy. Niby objawy były jak się teraz zastanowić, ale bagatelizowane. Biorę się za czytanie tego wątku od początku.
Czy któraś z Was dostała może od razu insulinę? Czy zawsze najpierw jest próba regulacji dietą? -
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny. Ja stosowałam już dietę zaleconą przez dietetyka. Wówczas była to dieta "odchudzająca" ale jak ja przeanalizować to po niewielkich poprawkach bylaby idealna.
Ja wytrzymałam 3 miesiące. Bardzo źle się czułam, było mi słabo i chodziłam ciągle głodna. Ale kaloryczność była na poziomie 1300-1400kcal a u mnie zapotrzebowanie podstawowe to 1800.
Teorie zdrowej diety nam w małym paluszki. Gorzej z wykonaniem było dotychczas. Ale teraz to nie moje widzimisię tylko konieczność.
Już nie mogę się doczekać wizyty. Mam nadzieję że jak wprowadzę zalecenia to w miarę szybko poczuje się lepiej.