Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Corrin wrote:Ja zaczynam od dzis z insulina, zobaczymy jak to bedzie. Narazie dostalam do osiłków 2-2-0 i na noc 4j. I mam do Was pytanko, bo to jest rzecz o która zapomnialam zapytac... ile przed posiłkiem wziac insulinę? Jak to te technicznie wyglada?
-
nick nieaktualnyInvisible90 wrote:Dzięki, odliczam do porodu. Nawet już ją proszę, aby wychodziła, bo boje się wywoływania. Super, będą imienniczki.
Ja też się boję wywołania ale siedzi uparciuszek. Ktg wczoraj płaskie rozwarcie na opuszek palca także nic się nie dzieje.Invisible90 lubi tę wiadomość
-
A jakieś techniki na przyśpieszenie porodu? Ja za 2 tygodnie mam zamiar już jakiekolwiek stosować. Zapytam tylko lekarza, które zaleca. Lepsze to niż nic. Ja panicznie nie chcę indukcji.
Monia, jak już masz jakieś maleńkie rozwarcie, to powinno pomóc chodzenie po schodach i seks. -
Hej dziewczyny, dziś na czczo miałam 91, to pewnie przez te wczorajsze stresy, martwiłam się tym usg. wszystko jest w porządku, maleństwo już waży 450 g. myślałam, że to dużo, ale doktor mówiła, że wszystkie pomiary wyszły w normie.
będę mieć synka objawy miałam takie same jak w pierwszej ciąży, bardziej intensywne w 1 trymestrze. Brzuszek ciążowy też taki sam jak z Igą. Nastawiałam się na dziewczynkę a tu takie wieści. mąż się cieszy, bo będzie parkaAsia_Wawa, kamciaelcia, Lyanna lubią tę wiadomość
-
86Monia wrote:Ja też się boję wywołania ale siedzi uparciuszek. Ktg wczoraj płaskie rozwarcie na opuszek palca także nic się nie dzieje.
edka85 wrote:A jakieś techniki na przyśpieszenie porodu?
PAPAVER wrote:Dziewczyny na insulinie, dostajecie skierowanie do szpitala wcześniej? Jeśli tak, to ile czasu przed terminem porodu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 19:28
-
JA słyszałam że seks i chodzenie po schodach, ale nie wiem z autopsji, bo moja córa wolała przyjśc troszkę wcześniej niż w wyznaczonym terminie i miałam cesarkę.
ciekawe dlaczego tak jest, że jak insulina to trzeba szybciej rodzić... -
Paula, najważniejsze że już wiesz na co masz uważać i będziesz kontrolować cukier. Niczego nie zaniedbałaś i nie ma żadnych powodów, dla których dzieciątko miałoby się źle rozwijać. A jeśli potrzebna będzie insulina - cóż, można też na to spojrzeć tak, że będziesz sobie mogła na więcej pozwolić
Corrin wrote:Ja zaczynam od dzis z insulina, zobaczymy jak to bedzie. Narazie dostalam do osiłków 2-2-0 i na noc 4j. I mam do Was pytanko, bo to jest rzecz o która zapomnialam zapytac... ile przed posiłkiem wziac insulinę? Jak to te technicznie wyglada?
EDIT:
Zapomniałam napisać, asioczek gratuluję synkaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 21:39
asioczek86 lubi tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
nick nieaktualnyCukrzyca ciążowa ani insulina nie są same w sobie powodem do wcześniejszego zakończenia ciąży. Tak mówiła mi diabetolog. Ale trzeba być na końcówce monitorowanym bo przy cc lubi szybciej starzec sie łożysko, wapnieć itp.. Lekarze chyba boja się trzymać zbyt długo dziecko w brzuchu bo zwieksza sie po 40 tc ryzyko obumarcia
-
nick nieaktualny86Monia wrote:Cukrzyca ciążowa ani insulina nie są same w sobie powodem do wcześniejszego zakończenia ciąży. Tak mówiła mi diabetolog. Ale trzeba być na końcówce monitorowanym bo przy cc lubi szybciej starzec sie łożysko, wapnieć itp.. Lekarze chyba boja się trzymać zbyt długo dziecko w brzuchu bo zwieksza sie po 40 tc ryzyko obumarcia
To po pierwsze. A po drugie, co mój diab mówi, przy cc jest większe ryzyko że dziecko będzie duże. Poród dziecka powyżej 4kg jest bardzo ryzykowne bo mogą się pojawić komplikacje okołoporodowe takie jak poważne uszkodzenie narządów matki ale uszkodzenia dziecka począwszy od złamań (bardzo często łamane są barki, mam u znajomych taki przypadek, szybko się zroslo) ale co gorsze, uszkodzeń prowadzących do porażenia mózgowego. I to wszystko właśnie ze względu na rozmiar noworodka. Przy cc powinno się być monitorowanym od 34 tygodnia ciąży i często klada podobno do szpitala od 36-ego tygodnia. Bo może zatrzymać się serduszko przy skaczącym cukrze.
To wszystko wiem od mojego diab.
Trzymam dziewczyny dietę i jak dotąd na cztery pomiary dziennie tylko wczoraj na czczo był za wysoki -111.
Godzinę po głównych posiłkach kolejno: 88/102/89
Dzisiaj na czczo 83.
Spektakularne efekty nie wierzyłam że tak się może poprawić tylko od diety. Może to nie cukrzyca tylko jakaś nadwrażliwość na cukier?
Asioczek - gratulacjeasioczek86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Teraz zaczynam się obawiać czy coś nie jest nie tak, bo czuję się lepiej, cukry dobre. Możliwe są takie szybkie efekty? Kurcze, zamiast się cieszyć to ja sobie szukać dziury w całym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 06:48
-
Ja we wtorek dostałam drugą i ostatnia dawkę sterydów na rozwój płuc maluszka i w środę od połowy dnia już mam cukry w normie. Jak ręka odjął wszystko wróciło do normy. Mam nadzieje, że dwa dni podwyższonych cukrów nie zaszkodziły dzidziusiowi.
Asioczek gratuluję synkaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 08:58
asioczek86 lubi tę wiadomość
-
Asiu, cieszę się, że się unormowalo. I mam nadzieję, że na razie sterydy nie będą musiały się "przydać" i dzidziuś posiedzi w brzuchu przynajmniej kilka tygodni.
Paulo, to fajnie, że cukry dobre, ciesz się, bo to, że są teraz dobre, nie oznacza, że tak będzie przez cały czas, niestety.
U mnie też cukry ok, tylko paski mi się skończyły, muszę iść do rodzinnego, bo doabetologa mam dopiero za tydzień.
Co dziś jecie na sniadanie? U mnie standard: dwie kromki chleba ig z wedlina, ogorkiem i papryką. -
nick nieaktualnyPaula 90 wrote:To po pierwsze. A po drugie, co mój diab mówi, przy cc jest większe ryzyko że dziecko będzie duże. Poród dziecka powyżej 4kg jest bardzo ryzykowne bo mogą się pojawić komplikacje okołoporodowe takie jak poważne uszkodzenie narządów matki ale uszkodzenia dziecka począwszy od złamań (bardzo często łamane są barki, mam u znajomych taki przypadek, szybko się zroslo) ale co gorsze, uszkodzeń prowadzących do porażenia mózgowego. I to wszystko właśnie ze względu na rozmiar noworodka. Przy cc powinno się być monitorowanym od 34 tygodnia ciąży i często klada podobno do szpitala od 36-ego tygodnia. Bo może zatrzymać się serduszko przy skaczącym cukrze.
To wszystko wiem od mojego diab.
Trzymam dziewczyny dietę i jak dotąd na cztery pomiary dziennie tylko wczoraj na czczo był za wysoki -111.
Godzinę po głównych posiłkach kolejno: 88/102/89
Dzisiaj na czczo 83.
Spektakularne efekty nie wierzyłam że tak się może poprawić tylko od diety. Może to nie cukrzyca tylko jakaś nadwrażliwość na cukier?
Asioczek - gratulacje
Zgadza się ale makrosomia jest naprawdę rzadko przy pilnowaniu cukrów. Najsmiesniejsze że wszystkie koleżanki urodziły przy cc dzieci poniżej 3 kg. Jedna 4.5 ale drugie dziecko bez cukrzycy tez takie duże. Nie słyszałam żeby już w 36 tc kladziono kobietę do szpitala. Od 39 +0 najczęściej. -
No ja mam trochę cukrzyce zawirowaną, a moja córka narazie ma 2700, także nawet przy sporadycznych skokach cukru dzieci nie rosną duże. Ja się urodziłam 2100, a moja mama miała niekontrolowaną cc. Teraz im bliżej końca z cukrami jest coraz gorzej. Miałam już nie zwiększać insuliny na noc, ale muszę. W dzień, jak wcześniej nie miałam spadków, tak wczoraj nagle zaczęły mi się ręce trząść i cukier 75. Zjadłam kanapkę z szynką i ogórkiem i jedną śliwkę, po 1h cukier 170 . Chce już urodzić, bo oszaleje. Muszę ją koniecznie wyprosić z brzucha .