Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo ja sobie dogadzam na diecie bardziej niż przed
oczywiście w dozwolony zakresie. Na pierwsze śniadanie i kolacje jem dwie kanapki, ale już na drugie śniadanie i podwieczorek staram się zrobić albo jakieś placki (z jabłkiem, z cukinii, z serka homogenizowanego, z twarogu), naleśniki, a od jakiegoś czasu tez budyń, którego przez całe życie nie znosilam. A w torebce zawsze mam pieczywo chrupki oraz DayUp+ na wszelki wypadek jakby mi się pobyt poza domem przedluzyl i musiałabym szukać czegoś do zjedzenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 14:28
-
Heya dziewczyny.Ja dzisiaj miałam wizytę u innej diabetolog i dostałam insulinę.Dla mnie to jest nie do pojęcia ,że jeden lekarz mówi Ci,że przesadzasz i nie masz żadnej cukrzycy a drugi daje Ci insulinę i mówi że masz robić dzienniczek itp.Mam nadzieję,że teraz już cukier będzie poniżej 90 z rana
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
A jakie miałaś cukry?Kasionek wrote:Heya dziewczyny.Ja dzisiaj miałam wizytę u innej diabetolog i dostałam insulinę.Dla mnie to jest nie do pojęcia ,że jeden lekarz mówi Ci,że przesadzasz i nie masz żadnej cukrzycy a drugi daje Ci insulinę i mówi że masz robić dzienniczek itp.Mam nadzieję,że teraz już cukier będzie poniżej 90 z ranaLaura ❤️
-
nick nieaktualnyU mnie dzisiaj cukier rano 77 i po śniadaniu 88. To nie za mało?
Na śniadanie była jajecznica z 2 jak, kromka probody z majonezem i szynką plus pół świeżego ogórka.
Tylko wczoraj zapomniałam zjeść przed samym snem tej kromki białego pieczywa i pewnie dlatego tak nisko.
Aż nie chce mi się wierzyć jak łatwo udało się to wyrównać na ten moment. Jednak to prawda że jest się tym co się je.
Wczoraj zjadłam taka udawaną nutelle - banan, łyżka masła orzechowego i kakao. Posmarowałam tym probody i pokroilam jabłko na wierzch. Polecam,u mnie banan nie spowodował skoku. -
Ja wzięłam insulinę o 21 30 i zjadłam kanapkę bo mnie zemdliło przed snem ale chyba to nie szkodzi .Dzisiaj cukier z rana 86 .Jestem szczęśliwa bo w końcu chociaż z jednym nie będę miała problemu.Czasami patrzę na ciastka i sobie myślę ,dlaczego to ja muszę mieć tą cukrzycę a potem przychodzi rozum i mówi ,żebyś w ciąży nie spasła.się jak świnia.Invisible90 wrote:A to insulina jak najbardziej. Ja biorę o 22, a kolacje zazwyczaj jem o 21.
Buko, Asia_Wawa, Lyanna, Gosiaczek1509 lubią tę wiadomość
*Staś (21 tyd)
*Aniołek -
Dziewczyny, chciałabym poprosić Was o poradę. Dostałam insulinę, udaje mi sie po godzinie od jedzenia nie przekraczać 140. Ale! WCzoraj z ciekawości mierzyłam t tez cukier pól godziny po posiłku. No i tutaj juz dramat... 155,168. I teraz moje pytanie: mierzymy 1h po posiłku bo wtedy powinien byc najwyższy skok i moja dieta jest zła, ze skacze szybciej, czy wynik po pól h jest niemiarodajny i moze byc on większy? Co o tym myślicie?
-
nick nieaktualny
-
A dietę trzymasz? Norma 140 po godzinie jest w przypadku jak się trzyma dietę. Jak jesz niedozwolone rzeczy to nie mają sensu żadne pomiary bo nam to po prostu szkodzi i jest bardzo prawdopodobne że wywali duży cukier zaraz po jedzeniu. Jemy posiłki które powodują powolny wyrzut glukozy i wtedy jest on po 1 h największy.
-
Corrin więcej węglowodanów złożonych, mniej prostych, ale może podpytaj jeszcze diabetologa, co może być przyczyną.Corrin wrote:Dziewczyny, chciałabym poprosić Was o poradę. Dostałam insulinę, udaje mi sie po godzinie od jedzenia nie przekraczać 140. Ale! WCzoraj z ciekawości mierzyłam t tez cukier pól godziny po posiłku. No i tutaj juz dramat... 155,168. I teraz moje pytanie: mierzymy 1h po posiłku bo wtedy powinien byc najwyższy skok i moja dieta jest zła, ze skacze szybciej, czy wynik po pól h jest niemiarodajny i moze byc on większy? Co o tym myślicie?
Asia_Wawa lubi tę wiadomość
Laura ❤️
-
Dziś zezarlam na drugą kolację pszenna bułkę z serem żółtym i popilam filizanka mleka. Zobaczymy, jaki cukier po tym będzie rano i czy nie będzie ketonow w porannym moczu.
Nie wiem, czy nie przesadzilam z tą całą pszenna bula. W ciagu dnia vym się na pewno nie odwazyla.
-
nick nieaktualnyKai wrote:Dziś zezarlam na drugą kolację pszenna bułkę z serem żółtym i popilam filizanka mleka. Zobaczymy, jaki cukier po tym będzie rano i czy nie będzie ketonow w porannym moczu.
Nie wiem, czy nie przesadzilam z tą całą pszenna bula. W ciagu dnia vym się na pewno nie odwazyla.
Mi mój diabetolog powiedział że w ciąży inaczej się traktuje cukrzycę. I o ile rano na czczo unikać węgli (chociaż mi nie szkodzą i sobie jadam złożone) o tyle na noc koniecznie mam jeść węgle, mogą być też proste żeby właśnie zapobiegac ketonom. I to nie na kolację tylko to ma być ostatnia rzecz jaką zrobię przed snem. Więc jem w łóżku kromkę z masłem albo coś takiego.
