Cukrzyca ciążowa
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Paula witam, gratuluję ciąży i życzę powodzenia z cukrami aż do rozwiązania 
 na pewno sobie poradzisz dieta w ciąży jest bardziej kaloryczna, bo mi w pierwszej ciąży (w 27tc)diabetolog kazała być na poziomie 21-22 WW. na początku pewno nie musisz więcej jeść niż zwykle, dopiero w 3 trymestrze poczujesz się bardziej głodna, bo dzidzia będzie chciała więcej dieta w ciąży jest bardziej kaloryczna, bo mi w pierwszej ciąży (w 27tc)diabetolog kazała być na poziomie 21-22 WW. na początku pewno nie musisz więcej jeść niż zwykle, dopiero w 3 trymestrze poczujesz się bardziej głodna, bo dzidzia będzie chciała więcej 
 ja miałam wysokie cukry w obecnej ciąży już od 12 tc więc też prawie od początku. na razie radze sobie dieta i aktywnością. czas szybko leci a ty dzięki diecie zapewnisz samo najlepsze dziecku a sobie ładną figurkę. ja jak urodziłam Igusię to po porodzie ważyłam z dwa kilo mniej niż jak zaszłam w ciążę 
 obecnie w tej ciążymam 2 kilo do przodu tylko 
 
 ps dziś mam USG i dowiem się kto zamieszkuje w brzuszku   AnnaIzabela, Asia_Wawa, Paula 90 lubią tę wiadomość AnnaIzabela, Asia_Wawa, Paula 90 lubią tę wiadomość
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        Dziewczyny, czy któraś miała wywoływany poród? Czy pozwolili Wam czekać na samoistny poród?
 Ja mam jutro zgłosić się do szpitala AMH 2.9, subkliniczne Hashimoto, ana3 ujemne. AMH 2.9, subkliniczne Hashimoto, ana3 ujemne.
 MTHFR heterozygota w CT(kwas foliowy i homocysteina w normie)
 Przeciwciała przeciw plemnikowe, jajnikowe, kardiolipinowe, LA, leiden, protrombina, łożyskowe - ujemne
 Kir Bx, allo-mlr 1%, NK 1%
 OGGT 0' - 4,72 1' - 9,26 2' - 8,96 mmol/l
- 
                        
                        Ja mam się zgłosić 18.09 i modlę się, aby córa zaczęła sie rodzic już. Mi ginekolog powiedziała, że jak będę się upierać przy czekaniu aż sama się zacznie rodzić to od 39 tc mam leżeć w szpitalu i mieć ktg 4 razy dziennie. Ale jednak wolałaby, żeby w 39 tc wywołać poród i nie czekać.Buba88 wrote:Dziewczyny, czy któraś miała wywoływany poród? Czy pozwolili Wam czekać na samoistny poród?
 Ja mam jutro zgłosić się do szpitala 
- 
                        
                        Nie wiem, co się dzieje, ale jestem już prawie na finiszu ciąży, a cukry nagle rosną w zastraszajacym tempie. Zjadłam dziś jedną kanapkę malutką i po 1,5 h, bo coś mnie tknęło (zazwyczaj do II śniadania takiego małego już nie mierzyłam cukru) miałam 176! Czegos takiego jeszcze nie było...
- 
                        nick nieaktualnykamciaelcia wrote:ja waże 30 kg mniej niż równo rok temu 
 mi już trzeci raz posłuzyła ciąża, teraz się tylko pilnuję i póki co waga nie rośnie
 Lubię i zazdroszczę w najgorszy z możliwych sposobów! Ja niestety rozpuscilam się po porodzie i jestem najbliżej od 4 lat do mojej maksymalnej wagi.. kamciaelcia lubi tę wiadomość kamciaelcia lubi tę wiadomość
- 
                        
                        to ja własnie rok temu osiagnełam max wage w zyciu...ale starania a potem ciaza pomogły zejsc z wagi. A zasadnicza róznica w ciazy i poza nia-w ciazy jem regularnie i tego mi trzeba ale o to własnie teraz najtrudniej
 jak rano nie jem bo tak lubie to slodyczy łatwo mi odmówic
 wg diab mam teraz byc na diecie i to z niskim IG ale musze jeszcze do tego "dorosnac"
- 
                        
                        Ja dostałam od razu insulinę. Wyniki krzywej w 24tc 230/309/230. Ten pierwszy wynik mam wrażenie, że był błędny, bo następnego dnia pojechałam do tego samego laboratorium i wyszło niewiele ponad 100 na czczo. Od wyniku do wizyty u diabetologa minął niecały tydzień (po drodze był weekend) i mierzyłam już sobie cukier. Diabetolog po zobaczeniu wyników krzywej powiedział, że nie widzi szans bez insuliny, a jak jeszcze zerknął na moje pomiary to go tylko utwierdziło w decyzji o insulinie.Paula 90 wrote:Czy któraś z Was dostała może od razu insulinę? Czy zawsze najpierw jest próba regulacji dietą?
 Z insuliną nie jest tak źle, można się przyzwyczaić. Ja brałam dużo, bo zaczynałam od 10 jednostek, a skończyłam na 100 ale w zasadzie bez różnicy ile, bo zastrzyk tak czy inaczej trzeba zrobić. Insulina nie przenika przez łożysko, więc nie trzeba się jej bać Przy większych dawkach trzeba tylko częściej zmieniać fiolki w penie i musisz pamiętać, zeby wyjąć je z lodówki. Mi się czasem zapominało, to potem siedziałam z fiolką pod pachą, żeby ją rozgrzać Przy większych dawkach trzeba tylko częściej zmieniać fiolki w penie i musisz pamiętać, zeby wyjąć je z lodówki. Mi się czasem zapominało, to potem siedziałam z fiolką pod pachą, żeby ją rozgrzać 
 U mnie wywoływany w 37t6d. Miałam się tego dnia stawić w szpitalu (zwapnienia na łożysku, małe przyrosty wagi dziecka) ale z powodu skoków ciśnienia przyjechałam dwa dni wcześniej. Rano na obchodzie lekarz powiedział, że nie widzi potrzeby, żeby mnie dłużej trzymać na patologii i założyli mi cewnik foleya. O 10 próba założenia (odeszły wody), o 21:18 kruszynka była już na świecieBuba88 wrote:Dziewczyny, czy któraś miała wywoływany poród? Czy pozwolili Wam czekać na samoistny poród?
 Ja mam jutro zgłosić się do szpitala  
 Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 23:29  
  
 06.2016 [*] Aniołek 6 tc
- 
                        
                        Corrin wrote:Byłam u diabetyka, zlecił mi wykonanie atychmoast krzywej cukrowej. Wlasnie odebrałam wyniki... : na czczo:71, po 1h: 226 po 2h: 224. Jestem załamana!! To początek ciąży;((((
 Nie załamuj się, tylko trzeba działać! Cukrzyca ciążowa to nie koniec świata. Najważniejsze, że tak szybko zrobiłaś krzywą i wiesz, że musisz zacząć dietę i pilnować cukrów. Teraz szybciutko z powrotem do diabetologa i on zdecyduje czy próbujesz z dietą czy od razu insulina. Tak, jak napisałam wyżej - insulina to nic strasznego. Trzeba się tylko przyzwyczaić, że nie jesz bez zastrzyku i już. Najgorszy jest pierwszy zastrzyk, potem już po prostu się robi z automatu.
 
 Nie napiszę, że będzie łatwo, bo nie raz dopadnie Cię kryzys ale dasz radę! Warto zostać w tym temacie, wszystkie tutaj przeżywamy lub przeżywałyśmy to samo. Każda miała jakiś inny sposób na radzenie sobie z cukrami i załamaniami, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie. Teraz życzę dużo siły i spokoju! 
  AnnaIzabela lubi tę wiadomość AnnaIzabela lubi tę wiadomość 
  
 06.2016 [*] Aniołek 6 tc
- 
                        nick nieaktualnyCzęść Dziewczyny, Corrin, ja jestem w 8 tygodniu i wczoraj miałam wizytę u diabetologa.
 Dał mi glukometr i kazał mierzyć. W czwartek mam do niego zadzwonić i jak cukier po diecie się nie unormuje to insulina. I to raczej dużo.
 Lekarz mnie ostrzegł że w tak wczesnej ciąży cukrzyca może spowodować okropne wady i będziemy walczyć o to żeby wszystko było ok podczas organogenezie. Od połowy drugiego trymestru walczy się już tylko żeby płuca rosły a dziecko nie rosło za dużo. Dał mi nadzieję ale jednocześnie jak usłyszałam to wszystko z jego ust to się załamałam. Staram się myśleć pozytywnie.
 Dzisiaj cukier na czczo 111.
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        nick nieaktualnyPaula 90 wrote:Część Dziewczyny, Corrin, ja jestem w 8 tygodniu i wczoraj miałam wizytę u diabetologa.
 Dał mi glukometr i kazał mierzyć. W czwartek mam do niego zadzwonić i jak cukier po diecie się nie unormuje to insulina. I to raczej dużo.
 Lekarz mnie ostrzegł że w tak wczesnej ciąży cukrzyca może spowodować okropne wady i będziemy walczyć o to żeby wszystko było ok podczas organogenezie. Od połowy drugiego trymestru walczy się już tylko żeby płuca rosły a dziecko nie rosło za dużo. Dał mi nadzieję ale jednocześnie jak usłyszałam to wszystko z jego ust to się załamałam. Staram się myśleć pozytywnie.
 Dzisiaj cukier na czczo 111.
 Leżałam w szpitalu z Pania w ciąży lat 44 i to jej 3 dziecko. I ona ma cukrzycę normalną i wcale nie jakaś wyrownana. Pół życia na insulinie a skacze jej od 50 do 250. Dzieci zdrowe to w brzuszku też. Także głowa do góry. Wiadomo teraz jest najważniejszy okres kształtowania organów ale pamiętajmy że nieraz kobiety nie wiedzą że sa w ciąży na tym etapie piją palą itp a dzieci zdrowe. A ty masz świadomość wszystkiego.
- 
                        
                        Paula 90 wrote:60 minut po jajecznicy z kapustą kiszoną mamy 87 
 Tylko, że w takiej potrawie nie ma żadnych węglowodanów. Powinnaś jeszcze dołożyć jakiś chlebek. Dieta cukrzycowa nie polega na tym, aby nie jeść żadnych węgli. Jak się je za mało węglowodanów to potem wychodzą ketony w moczu. edka85, AnnaIzabela lubią tę wiadomość edka85, AnnaIzabela lubią tę wiadomość 
- 
                        
                        Invisible90 wrote:Nie wiem, co się dzieje, ale jestem już prawie na finiszu ciąży, a cukry nagle rosną w zastraszajacym tempie. Zjadłam dziś jedną kanapkę malutką i po 1,5 h, bo coś mnie tknęło (zazwyczaj do II śniadania takiego małego już nie mierzyłam cukru) miałam 176! Czegos takiego jeszcze nie było...
 Nie martw się, to już sama końcówka i jakoś dasz radę.
 P.S. u mnie też będzie córeczka Laura   
- 
                        nick nieaktualny86Monia wrote:Leżałam w szpitalu z Pania w ciąży lat 44 i to jej 3 dziecko. I ona ma cukrzycę normalną i wcale nie jakaś wyrownana. Pół życia na insulinie a skacze jej od 50 do 250. Dzieci zdrowe to w brzuszku też. Także głowa do góry. Wiadomo teraz jest najważniejszy okres kształtowania organów ale pamiętajmy że nieraz kobiety nie wiedzą że sa w ciąży na tym etapie piją palą itp a dzieci zdrowe. A ty masz świadomość wszystkiego.
 Kochana, takich wieści mi właśnie trzeba. Już wypłakałam się mężowi w rękaw więc teraz cycki do góry i nie ma co płakać. Jak dzieci rodzą się zdrowe to daje nadzieję  
- 
                        nick nieaktualnyAsia_Wawa wrote:Tylko, że w takiej potrawie nie ma żadnych węglowodanów. Powinnaś jeszcze dołożyć jakiś chlebek. Dieta cukrzycowa nie polega na tym, aby nie jeść żadnych węgli. Jak się je za mało węglowodanów to potem wychodzą ketony w moczu.
 Diab zalecił kategorycznie nie jeść węgli na śniadanie. Potem już mogeWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 09:55  Asia_Wawa lubi tę wiadomość Asia_Wawa lubi tę wiadomość
 
         
				
								
				
				
			

 3400g i 57 cm szczęścia
 3400g i 57 cm szczęścia 




 [
[


 
        

