Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula 90 wrote:Mi mój diabetolog powiedział że w ciąży inaczej się traktuje cukrzycę. I o ile rano na czczo unikać węgli (chociaż mi nie szkodzą i sobie jadam złożone) o tyle na noc koniecznie mam jeść węgle, mogą być też proste żeby właśnie zapobiegac ketonom. I to nie na kolację tylko to ma być ostatnia rzecz jaką zrobię przed snem. Więc jem w łóżku kromkę z masłem albo coś takiego.
-
jeden dobry wynik po insulinie nie swiadczy odobrze dobranej dawce
ja zawsze po zwiekszeniu miałam dobry wynik a później tylko rósl, nawet bardzo róśł (jakby byl wyzszy niż przed insulina)3 dni na dawce to dawały obraz, po 3 dniach zwiekszałam dawke
moja diab mówiła ze po insulinie nie jeść -
Ja też często po zwiększeniu dawki insuliny, cukier rano miałam dobry, a na następny dzień już wyższy. Dopiero po 3 dniach wiedziałam, czy zwiększać dawkę insuliny, czy nie. Ja akurat jestem przypadkiem, gdzie węglowodany rano nie powodują wzrostu cukru. Za to wieczorem jak zaszaleje to rano mam wysoki cukier, jak nie zjem węgli na noc to często jest lepszy. A ketonów w moczu nie miałam nigdy. To wszystko to chyba sprawa indywidualna.
-
Invisible90 wrote:A czy jeśli muszę zacząć zmniejszać dawki insuliny pod koniec ciąży, to mam się martwić, że łożysko już jest stare i zgłosić się do szpitala? Dodam, że w czwartek na ktg było wszystko dobrze. Jak to u Was było?
U mnie tak to nie zadziałało. Też się zmartwiłam, że muszę zmniejszyć dawkę i poszłam na dodatkowe USG z przepływami i było wszystko super. A byłam mniej więcej w takim czasie ciąży jak Ty.
Poza tym Kamcia odstawiła insulinę nocną całkowicie (dużo wcześniej niż 37tc) i to też nie świadczyło i złym stanie łożyska
Ale jeżeli Cię to martwi to oczywiście idź to skontrolować.Invisible90, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
Bulka pszenna dała radę. Synek mi płakał koło czwartej, dalam mu mleko i sprawdzilam mocz. Ketonow brak . Cukier też zbadalam i było 84. Potem sibie trochę zaspalismy po nocnych harcach i wstalismy dopiero o 8:30. Ketonow brak, a cukier 89, więc jeszcze spoko mimo poznej pory.
-
Kupiłam dziś paski do badania ketonów z ciekawości. Ostatnio mam bardzo niski cukier na czczo 70-80 a po posiłkach ostatnio też do 100. Zjadłam wczoraj zupę pełna makaronu to wzrosło do 113. Nie byłam u diabetologa bo lekarz mówi że skoro panuje nad cukrem to naradzie nie muszę jechać, mam ponad 100km.
Ale ostatnio nie przestrzegam diety w sensie nie jem podwieczorku lub nocnego posiłku jak nie jestem glodna. Znaczy kolację jem o 21. Najczęściej sałatkę i kromkę chleba. Warzywa obniżają mi cukier zauważyłam. Zobaczę rano te ketony jeszcze, choć myślę że powinno być ok
-
AnnaIzabela wrote:U mnie tak to nie zadziałało. Też się zmartwiłam, że muszę zmniejszyć dawkę i poszłam na dodatkowe USG z przepływami i było wszystko super. A byłam mniej więcej w takim czasie ciąży jak Ty.
Poza tym Kamcia odstawiła insulinę nocną całkowicie (dużo wcześniej niż 37tc) i to też nie świadczyło i złym stanie łożyska
Ale jeżeli Cię to martwi to oczywiście idź to skontrolować. -
Zaszalalam i zjadlam maleńki kawalek sernika. Po pół godziny mialam 119, zobaczę zaraz, jak bedzie po godzinie. Idę mierzyć.
Po godzinie 110.
Dało radę.
Tylko czy warto? Maleńki był ten kawałek. Zjadloby się jeszcze i to do pary z cappucino, a tu nie wolno. Poza tym wcale się nie najadlam. Chyba jednak odpuszcze. Do terminu porodu zostało 85 dni. Jakoś wytrzymam. -
nick nieaktualnyKai wrote:Zaszalalam i zjadlam maleńki kawalek sernika. Po pół godziny mialam 119, zobaczę zaraz, jak bedzie po godzinie. Idę mierzyć.
Po godzinie 110.
Dało radę.
Tylko czy warto? Maleńki był ten kawałek. Zjadloby się jeszcze i to do pary z cappucino, a tu nie wolno. Poza tym wcale się nie najadlam. Chyba jednak odpuszcze. Do terminu porodu zostało 85 dni. Jakoś wytrzymam.
Ja już powiem że nie wiem jak to z tą cukrzycą do końca jest przynajmniej w moim przypadku. Ja na samej diecie. Na czczo zawsze norma. Na ok 400 mierzen ok. 20 przekroczen po 1h. Od około 32 tc coraz niższe cukry. Nie ukrywam że jem prawie normalnie. Zrobiłam testy np. Po pizzy z dowozu co 15 min i norma(niby ten nagły wyrzut cukru), po słodkościach podobnie. Wiadomo nie jem jak opetana ale co 2.5h i czasem jakiś bonus. Ta cukrzyca jest bardzo dziwna.
Dziecko na chwilę obecną ok 3250 gram...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 09:13
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Zaczynam się martwic że przesadzam w drugą stronę. Cukier nawet po posiłkach jest w okolicach 80-90. A po obiedzie jest maks 110. Czy powinnam dodać więcej węgli? Jem tylko węglowodany złożone i te z warzyw i owoców.
-
Invisible90 wrote:Dodaj, żeby cukier był chociaż w granicach 120. Jak będziesz się głodzić, to dziecko będzie za mało przybierać.
-
To Wam dziewczyny zazdroszczę Ja na czczo bez 20 j. insuliny na noc cukier 100, po dwóch kanapkach z szynką, a kromki kroje sama o grubości około 3 mm, zdarzał mi się cukier ponad 160. Także u mnie pieczywo i prawie wszystkie węglowodany, nawet złożone, poszły niemalże w odstawkę. Oby Wasza cukrzyca była taka łagodna do końca ciąży, za to trzymam mocno kciuki .
-
Invisible90 wrote:To Wam dziewczyny zazdroszczę Ja na czczo bez 20 j. insuliny na noc cukier 100, po dwóch kanapkach z szynką, a kromki kroje sama o grubości około 3 mm, zdarzał mi się cukier ponad 160. Także u mnie pieczywo i prawie wszystkie węglowodany, nawet złożone, poszły niemalże w odstawkę. Oby Wasza cukrzyca była taka łagodna do końca ciąży, za to trzymam mocno kciuki .
-
Ja własnie wróciłam ze szpitala. Okazało się, że schudłam 1,5kg przez te 10 dni. Jedzenie szpitalne pozostawia jest strasznie monotonne. Niby tam miałam posiłki dla kobiet cukrzycą ciążową, ale pozostawiały one wiele do życzenia. Np. naleśniki z białej mąki z serem z cukrem lub ziemniaki na obiad. Prawie w ogolę nie dawali warzyw. Dobrze, że mąż mi dowoził jedzenie bo bym chyba padła z głodu.
Tak w ogóle moja współlokatorka z sali, która była w 34tc, miała wielowodzie i dziecko na granicy makrosomii. Kazali jej zrobić jeszcze raz test obciążenia glukozą i wyszło, że ma cukrzyce ciążową. Chociaż w drugim trymestrze test wyszedł poprawny. Ciekawe jak długo łaziła z tą cukrzycą, bo jak przeszła na dietę to od razu spadła jej ilość wód. Wielowodzie często jest konsekwencją nieleczonej cukrzycy. Dziecka w brzuchu już niestety nie odchudzi, ale przynajmniej zahamują trochę jego wzrost. Ciekawe ile jest takich przypadków, że cukrzyca rozwija się w III trymestrze dopiero? -
natalka0887 wrote:Właśnie oby tak było. Po u mnie to jeszcze trochę czasu zostało do końca.
Invisible a próbowałaś jeść sałatki: sałata, pomidor, rzodkiewki, ogórek, można słonecznikik, orzechy włoskie, sol,pieprz i oliwą. U mnie warzywa bardzo obniżają cukier
potwierdzam, że warzywa wpływają na obniżenie cukru. To dlatego, że mają dużo błonnika, a błonnik obniża wchłanianie cukru.