Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
kamcia a ten twój glukometr jest nowy? może też szwankuje? nie załamuj się proszę. ja jak mierzyłam męża gluko to miałam ok 97 na czczo i ogromny stres. jak mierzę się nowym to mam 81.
pomyśl sobie, że kiedyś normy było do 100 i było dobrze. zmienili je żeby nas biedne stresować i podłamywać... -
agatia wrote:Hejka z rana u mnie w pierwszym siuśku o 4.30 ketonów śladowe ilosci, choc nie wiem czemu były bo jadłam o 3.30 w porannym o 6 brak. Choć wiem, że liczy się ten pierwszy. Cukier na czczo 85, więc jedzonko w nocy służy chyba na ten na czczo.
Marzenka napisz co dokładbie jadłaś o 22 i w nocy.
Stresujesz się niepotrzebnie, znajdź kobietę bez cukrzycy która sprawdza ketony co siusiu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 09:49
-
marzenka, pewnie że moge napisać, co jadłam, ale u mnie jest duzo tego mniej, niż u was...
9:00 wafel ryżowy z wedlina, porcja kapusty kiszonej (cebulka, koperek, oliwa) oczywiście kawa z mlekiem 100ml
12:00 chleb żytni (ok75g) z żółtym serem i pomidorem + ta sama kapusta kiszona
15:05 zupa jarzynowa z makaronem, dolałam jeszcze samej zupki
18:15 torebka kaszy owsianej, pałka z kurczaka pieczona, surówka z pekińskiej(+plus pomidor, rzodkiewki, ogórek, no i oliwa)
21:30 chleb żytni (50g)z żółtym serem i dojadłam surówkę z obiadu
od 2 dania do kolacji sączyłam butelke kefiru
surówka i kiszona bez umiaru, rano mniej, na obiad duzo
ale mna sie nie sugerujcie, bo dania i godz diab. do mnie dostosowałaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 09:47
-
dziewczyny teraz czytam, że pyłek pszczeli pomaga przy problemach z cukrzycą- obniża cukier. zastanawiam się czy może zacząć go pić z rana. nie wiem czy w naszym przypadku nie jest on zabroniony. kto ma wizytę u diabetolog żeby zapytać o ten pyłek?
ja stosowałam go jak się staraliśmy długo o dzidzię, więc mam w domu i mogłabym pić, ale się boję skutków...
ogółem z tym 1h po pierwszym kęsie to też sobie wyśrodkuję, no chyba że któraś też o to zapyta. mnie diabetolog mówiła, że właśnie wtedy jest największy wyrzut cukru i u dzidzi to zostaje a u nas zaczyna działać insulina i cukier się obniża. po godzinie od ostatniego kęsa może być już u nas norma a u dzidzi szaleństwo. więc nie wiem jak wasi lekarze to tłumaczą..... -
ale 35 minut jedzenia to duzo(tyle zajęło mi zjedzenie 2. dania), ja zawsze długo jem, więc z m. nie jadamy na miescie, mi jest wstyd, pierwsza dostanę i ostatnia zawsze skończę, gryze i gryze, a jak za szybko, brzuch bolał, w szkole nie jadłam, bo przerwy były za krótkie
dlatego diab spytałam o ten czas pomiaru
poza tym nie zaszkodzi choc raz przy dlugim posiłku zmierzyć godz od rozpoczecia, wysrodkowania i zakonczenia
ale moze kiedy indziej zaeksperymentuję, bo dziś rano pobiłam rekord wkłuć i zużycia paskówasioczek86 lubi tę wiadomość
-
Mi diabetolog mówiła, że mocz do badania to pierwszy po przerwie nocnej. Jak idę spać o 22 to o godzinie 4 to mocz odpowiedni do badania, ten za 2-3h juz nie jest miarodajny bo wszystkie parametry kontrolne zostają wysikane po nocy.
Ja muszę sobie Kamcia pić kefirek tak jak Ty
Kamcia nie łam się na czczo cukrem. Spróbuj zjeść w nocy, u mnie to działa. Jak u Ciebie się nie sprawdzi to Ci pewnie lekarka zaproponuje insulinę. Co do godzin mierzenia to ja ma czczo mierzę przed 7 i zjadam śniadanko. -
widzisz, agatia, kazdy lek ma swój zwyczaj. mi ketony wręcz kazała z ostatniego moczu, bo przeciez o tym rozmawiałyśmy, ale ja w laboratorium miałam badany mocz i bez ketonów, jutro pewnie tez mocz zbadam.
bez problemu mogę je zmierzyć jutro wraz z 1. sikaniem. moja waga od soboty nic nie ruszyła, mnie tylko dziwi , że w góre nie poszła, bo chodze obzarta, a nie glodna
a na insulinę nie chce sie godzić, na inny szpital jak nasz sie nie zgodzę!!!( w wojewódzkim nie chca rodzić i do nas zjeżdzają)
ale tak szczerze, to jaki ja mam poziom cukru??81 czy 96 czy może 100
jestem zła, wściekła, wkur...nie spię dobrze od 3 nocy, ciągle myśle o tym cukrze na czczo, sni mi sie to wszystko!nie lubię tej ciązy, nie daje mi radości, już tylko udaję, że jakoś sie trzymam -
agatia
ja nigdy rano nie lubiłam jeść, nadrabiałam wieczorami (m. wraca z pracy o 16)
dla mnie te porcje to duzo, a jakbym miała jeszcze w nocy cos przełknąc...
uwielbiam warzywa, nienawidzę chleba itp
słodkości nie jadam, ewentualnie te z czekolada, ale to tak rzadko, ze słodyczy do domu nigdy nie kupujemy
smak cukru zawsze mnie obrzydzał(pączki, drożdzówki, ciasta)
moje grzeszki to raczej to co słone, tluste, miesko
wiem, ze stres cukier podnosi, dzis mam dowod na to w postaci cukru po sniadaniu
i wiem, ze glukometr nie jest miarodajny, ale dla lek. jest, przeciez odczytaja te wartości
doła mam na pewno, gorzej udawać, ze jest inaczej
w pracy mnie wkur...
radca prawny mnie wkur...
dzis mój mnie tez zdenerwował...
serce mnie boli(nerwica serca) wiec to już tylko znak, ze jestem na granicy wytrzymałości
płakanie nic nie daje ( z resztą od października)
przeciez i żalenie się na forum jest bez sensu -
Kamcia tulę Cię mocno kochana. Nie załamuj się!!! Ja traktuję cukry jako wyzwanie i wroga, którego muszę pokonać. Spróbuj raz się zmusić i coś w nocy przekąsić, nawet 1/2 kromki. Może pomoże na ranne cukry na czczo. Na mnie to działa. A jaki miałas cukier po śniadanku?
-
marzenka
tak się ciągle zastanawiam, co miałaś na mysli z tym sikaniem...od poczatku ciązy nie ganiam jakoś więcej do wc, poprzednio tak tez miałam, nawet do końca, bo mała głowę miała u góry i nie skakała mi po pęcherzu. Rano (5-6) sikam najczęściej dlatego, zeby dospać spokojnie do 8, tzn ostatnio często się budzę w nocy, długo zasypiam i sie krecę i wtedy wstaję na siusiu, bo boje się, ze obudzi mnie za wcześnie(mnie łatwo obudzić, po czym nie zasypiam)
bardziej sikam po porannej kawie
a w pracy się łapałam, ze do wc szłam przez 8h 1-2 razy, pijąc oczywiście moją ukochaną wodę gaz
ale gdzies czytałam , ze czestomocz jest objawem cukrzycy(tej normalnej) oraz ketonów-organizm chce sie oczyścićWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 11:20
-
Kamcia chodziło mi, czy tylko tyle się załatwiasz. Ja w pierwszej ciąży latałam i teraz latam 2-3 razy w nocy. I zastanawia mnie kwestia mierzenia ketonów w moczu, który mocz jest najbardziej wiarygodny? i może tu cały sens tkwi .... już zachodzę w głowę.
Może któraś ma wizytę u diabet i zapytałaby się, jak się często wstaje w nocy, to który mocz mierzyć? -
Kamcia wysoki cukier nie koniecznie musi być wynikiem spadków cukru w nocy. Jest też coś takiego jak efekt brzasku i jego w 90% reguluje się insuliną, ale można próbować dietą wtedy na kolację musi być posiłek niskoweglowodanowy lub trzeba próbować posilkiem nocnym. Niestety jezeli to nie daje rezultatów to zostaje insulina.
Kamcia bie jesz wcale owoców?