Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Woda wypłukuje cukier? To byś miała cukromocz, normalnie występuje w cukrzycy przy cukrze 150 i w górę chyba. Ilość wypitej wody nie ma specjalnie znaczenia, po prostu przy takim cukrze nerki puszczają. Owszem, cukrzycy piją dużo wody ile żeby wyrównać cukier to byś musiała chyba 20 l wypić. Ja tez miałam taki odruch jak zobaczyłam wysoki cukier na glukometrze to piłam z nerwów wodę. Ale to nie pomagało.
My tymczasem już mamy 4 tygodnie i pieluchy rozmiar 2 jeszcze się mieścimy w rozmiar 50 ale 62 tez nie spada (nie wiem jak to możliwe nawet uwzględniając zw rozmiarówka jest wszędzie inna).Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Czytałam właśnie gdzieś że aby szybko obniżyć cukier trzeba wypić większą ilość wody na raz bo to rozrzedza krew i że cukier schodzi z moczem więc jeśli siła rzeczy więcej moczu wydalasz to razem z nim też cukier. Ale w necie różne rzeczy piszą więc pytam doświadczonych w te klocki bo ja ciągle wiem że nic nie wiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 17:37
-
Aprill można ,tylko chyba nie w każdej ,bo jak pytałam w jednej kiedyś ,bo miałam problem z kupnem pasków to mi pani powiedziała że oni dają co prawda za darmo ale trzeba mieć receptę bo oni się rozliczają ,a w tej ,w której byłam dziś pani mi dała bez niczego tylko musiała wypisać jakiś formularz a ja musiałam podpisać .
A słyszałam też że dziewczyny zamawiały sobie jakiejś firmy przez infolinię i normalnie przychodził do domu też darmowoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 18:30
-
Mi w jednej aptece powiedzieli że muszę kupić dwie (chyba dwie) paczki pasków. Nie dopytałam tylko czy z receptą czy bez. No ale w końcu nie zmieniłam i dalej mierzę 3letnim Contourem.Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
No i tego się właśnie obawiałam ,na jednym glukometrze 104 na drugim 94 i co teraz ,któremu wierzyć? Bo 104 to za dużo i trzebaby dalej ta insulinę zwiększać ale 94 to już tak prawie dobrze bo lekarka mówiła że tak 93-94 to już może być że nie muszę zbijać do równego 90. Na szczęście jutro wizyta.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 07:13
-
Pawojoszka A prawie dobrze to jeszcze nie jest dobrze i wg mojej diab ma byc pon 90 czyli i tak insulina za niska
Masz wysokie cukry więc ta insulina bedzie dwucyfrowe
A póki na czczo nie wyregulujesz to po sniadaniach cudów nie bedzie
Poza tym 94-104 to zakres błędu wg instrukcji bo nie wiesz ile masz "naprawde" czyli z krwi zylnej
Z insulina jest tak że jak trafisz swoja dawke to taki bedzie cukier że dylematów nie bedzie
U mnie z 7 z przodu, czasem 80 i ciut -
Kamcia ale po śniadaniu między 170 a 222 to już różnica jest ja wiem że i tak za dużo ,a wywaliło mi po zwykłych płatkach kukurydzianych z mlekiem w szoku byłam ,ileż tego mogło w tej miseczce być 100g? Nie dosc że głodna to jeszcze z cukrem kosmicznym ,to już lepiej było słodka bułkę wciągnąć byłoby niżej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 10:46
-
pawojoszka
ale te zwykłe płatki sa bardzo niezwykłe, przeczytaj skład...
niby tez jest zasada ze zero nabiału do godz 12...moze i to mleko tobie nie słuzy...
a skoro na czczo wyżej-po sniadaniu tez bedzie wyzej
sniadanie to najtrudniejszy-zazwyczaj-posiłek
ja najwięcej moge sobie pozwolic popołudniu/wieczorem
a są produkty które miło zaskakuja (a nie powinny zgodnie z zasadami diety) a sa takie które mijam szerokim łukiem, bo na samą myśl o nich cukry rozna
ale sama po sobie widze-im lepiej na czczo, tym lepiej później do końca dnia
a przeciez mój glukometr tez pokazywał 108
i ten sam glukometr dziś pokazał 75
im wyzsze pomiary tym wieksze i mi wychodziły rozbiezności, ale ja sie trzymam zasady-przekroczone to przekroczone (nieważne o ile-jest za dużo) a jak w normie to w normir (przeciez nie ma lepszej czy gorszej normy) -
Wiem że przekroczone to przekroczone ale są wartości ,które mnie już bardziej niepokoją,bo przekroczenie 10 -20 j to poprostu sygnał uważaj ,może za dużo może coś nie takiego zjadłam ,ale powyżej 200 to już sygnał że coś bardzo nie służy i trzeba to mijać szerokim łukiem.
Ja myślę że mi kukurydza nie służy poprostu ,te płatki nie były słodkie ani nic bo jakbym te dzieci wzięła to by mi pewnie pod 300 wybiło tyle tam cukru i innych słodzików. A co do mleka i nabiału to właśnie lekarka mi mówiła że nabiał ogólnie a mleko i żółty ser szczególnie to rano właśnie bo organizm ma czasem żeby ten cukier spalić a popołudniu czy wieczorem to już nie da rady. Właśnie najgorzej mam z tym pierwszym posiłkiem ,kanapka choćby najbardziej dietetyczna wybija ,dziś chciałam coś bez chleba to wyszło jeszcze więcej , jutro spróbuję jakieś jajko gotowane może to coś da ,może jakby te płatki były z jogurtem nie z mlekiem to by tak źle nie było. No pojęcia nie mam im dalej w las tym więcej drzew . -
pawojoszka
każdej z nas co innegogo słuzy
i te pewne zasady (jak zero nabiału z rana) to sa ogólne z diety, o nich tu zawsze czytałam, choc sama stosowac nie musze (wystarczy spojrzec na moja mleko-kawe)
nasz cukier (nasz bo kwalifikuje nas do tych co maja problem na czczo) z rana sobie nie daje rady, więc rada twojej diab troszke wydaje mi sie nie na miejscu
poranne cukry sie unormuja to i reszta pójdzie powiedzmy gładko
musisz po prostu próbować co dla ciebie dobre
ja jednak zaczełabym od tego nabiału (laktoza), jaja jak najbardziej+dobre pieczywko w wersji mini (ja jem ciagle "coś", mało, ale nawet co godzine, dwie), potem mozesz zjeść kolejną porcję
pisałaś że nie masz problemu z obiadami-i jak dla mnie to kolejny dowód na to , ze im później tym dla ciebie lepiej jesc
te poranki przede wszystkim do ogarniecia, zaczynając od trafionej dawki insuliny
bo wiesz-i 10j to jest jak nic, malusia dawka, to tylko tak brzmi
zaraz masz wizyte, zapisz sobie te wszystkie watpliwości (jak np taka rozbieżność w pomiarach-któremu zawierzyć?), pytania, nawet te, które wydają się być najgłupsze i pytaj diabetologa-jakby nie patrzeć, lekarz to leakrz, pozostaje nam im wierzyc i ufac z jakims malutkim głosem wewnetrznego rozsądku -
Oj płatki kukurydziane to i mi nie służą. 190 to tak minimum jakie po nich mam. Niestety jedyne na jakie mogę sobie pozwolić to owsiane których nigdy nie lubiłam. A teraz zajadam się owsiankami
Za to dzisiaj pierwszy raz od kilku dni przekroczyłam 149 po śniadaniu. Tak to jeet jal się w lodówce paprykarz znajdzie 🙈Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
a ja jestem w stanie wykupić cały asortyment w naszym warzywniaku
chyba mam zachcianki ciążowe
wpuścic do sklepu cięzarna haha
sliwki to nr jeden
ale wyszlam np wczoraj jeszcze z fasolką szparagową, kapusta kiszona, oceniałam małosolne, kalarepe, rzodkiewki, makreli wedzonej mi sie chciało (ale ości wybierac sie nie chciało), widząc cukinie juz widziałam całe leczo(ale gotowac sie nie chciało), kazde jabłko wyglądało smkowicie...obsesyjnie patrzyłam...
a dzis z rana znów wyladowałam w warzywniaku-sliwki musza byc -
A ja to bym zjadła pomarańczę 😍 i grapefruit mi nawet wchodzi. a z warzyw papryka i rzodkiewka. No i cukinia zawsze. A dzisiaj ugotowałam fasolkę szparagową synkowi i zamieniliśmy się trochę. On zjadł mi makaron a ja trochę jego fasolki i na biały ser mam smaka. W sumie odkąd mi mdłości przeszły to na wszystko mam ochotę 🤣
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Mnie ostatnio ciągnie do cytrusów i wogole cały dzień buziom ruszam, najbardziej mnie owoce pociągają ,żeby cukier zmierzyć to mam problem bo trzeba godzinę odczekać a ja ledwo wstanę od obiadu i już bym jabłko wciągła albo coś ,nie od powietrza w końcu te 10 kg na plusie
-
No i po wizycie dostałam insulinę krutkodzialajaca przed posiłkiem bo cukry się pani doktor bardzo nie podobały ,stwierdziła że mam dużą odporność na insulinę , kazała dalej zwiększać dawkę tej na noc. Wracając znalazłam w truskawkowym polu budkę z truskawkami takimi swierzo zerwanymi więc na obiad były z makaronem ,taaaaki kopiec a cukier w normie. Makaron pszenny i nic a na śniadanie dramat co by nie zjeść. Jedyne dobre to utwierdziłam się że z ta dieta to nie wina tego że jem źle z wyjątkiem tych płatek na śniadanie tylko poprostu musimy dobrze ustawić leki. I pani doktor stwierdziła że za parę lat napewno będę miała problemy z cukrzycą żebym sobie nie myślała że nie