Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie porod 39+3, corka wazyla 3720
sucharek85, syllwia91, Lyanna lubią tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
16.11.24 ⏸️
18.11.24 (15 dpo) beta 46,42
22.11.24 prog 13,00 beta 348,15 ❤️
29.11.24 beta 2772 i prog 12
10.12.24 g.19:15 👨⚕️pęcherzyk ciążowy 6+1, zarodek 5+6, krwiak
14.12.24 beta 20216 ❤️
16.12.24 beta 23490 🫤
18.12.24 g.15:30 👨⚕️brak zarodka
Leki 💊: odstawiłam wszystkie leki
Żegnaj maluszku😭 😭😭 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a jak organizujecie jedzenie w święta? Zasada wszytsko po trochu czy macie swoje dania? Ja nie przygotowuje wigilii bo już nie mam sił łapią mnie skurcze. Będę jadła to co wszyscy tyle że w rozsądnych małych ilościach
Jedyne co to mąż mi piecze szarlotke z maki pelboziarnistej z ksylitolem bo zwykłych słodkości nie jjem. A Wy jakie plany? -
syllwia91 wrote:Gratulacje! ❤️Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
16.11.24 ⏸️
18.11.24 (15 dpo) beta 46,42
22.11.24 prog 13,00 beta 348,15 ❤️
29.11.24 beta 2772 i prog 12
10.12.24 g.19:15 👨⚕️pęcherzyk ciążowy 6+1, zarodek 5+6, krwiak
14.12.24 beta 20216 ❤️
16.12.24 beta 23490 🫤
18.12.24 g.15:30 👨⚕️brak zarodka
Leki 💊: odstawiłam wszystkie leki
Żegnaj maluszku😭 😭😭 -
nick nieaktualnySovi wrote:Dziewczyny a jak organizujecie jedzenie w święta? Zasada wszytsko po trochu czy macie swoje dania? Ja nie przygotowuje wigilii bo już nie mam sił łapią mnie skurcze. Będę jadła to co wszyscy tyle że w rozsądnych małych ilościach
Jedyne co to mąż mi piecze szarlotke z maki pelboziarnistej z ksylitolem bo zwykłych słodkości nie jjem. A Wy jakie plany? -
Dziewczyny, podchodzi któraś z Was do porodu SN ? Wiecie jak to wygląda przy cukrzycy ? Bo czytałam gdzieś że takiego porodu się nie przeciąga tylko max do 39 tyg ?polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualny
-
sucharek85 wrote:Dziewczyny, podchodzi któraś z Was do porodu SN ? Wiecie jak to wygląda przy cukrzycy ? Bo czytałam gdzieś że takiego porodu się nie przeciąga tylko max do 39 tyg ?
-
sucharek85 wrote:Dziewczyny, podchodzi któraś z Was do porodu SN ? Wiecie jak to wygląda przy cukrzycy ? Bo czytałam gdzieś że takiego porodu się nie przeciąga tylko max do 39 tyg ?Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
16.11.24 ⏸️
18.11.24 (15 dpo) beta 46,42
22.11.24 prog 13,00 beta 348,15 ❤️
29.11.24 beta 2772 i prog 12
10.12.24 g.19:15 👨⚕️pęcherzyk ciążowy 6+1, zarodek 5+6, krwiak
14.12.24 beta 20216 ❤️
16.12.24 beta 23490 🫤
18.12.24 g.15:30 👨⚕️brak zarodka
Leki 💊: odstawiłam wszystkie leki
Żegnaj maluszku😭 😭😭 -
Mi lekarz powiedzial ze bedziemy wywolywac miedzy 38+5 a 39+? (wlasnie nie pamietam dokladnie ile), a jesli dziecko utrzyma takie tempo rosniecia (jak narazie jest duze) to bedzie cc. I od 36tc bede miala kontrolnie ktg
-
nick nieaktualny
-
syllwia91 wrote:Dziewczyny zmierzyłam po kolacji cukier po 2h i był 130 a po1h 100 może wiecie dlaczego tak się dzieje?😔
-
nick nieaktualnySovi wrote:No to zależy co zjadłas. Może coś co długo uwalnia węglowodany np kanapka z serem żółtym albl czymś innym tłustym.
-
syllwia91 wrote:Sałata lodowa, feta, cebula, pom koktajlowymi, kanapka z masłem i szynka i fakt plaster sera żółtego zjadłam... Kuźwa czyli to co tłuste tak długo uwalnia 🤦🏻♀️🙀
-
nick nieaktualnySovi wrote:No nie u każdego ja np aż tak nie mam jak jest plaster sera ale po czymś naprawdę tłustym rzeczywiście albo dłużej trzyma albo później wyskakuje. Może ser feta też pelnotlusty?
-
nick nieaktualny
-
sucharek85 wrote:Dziewczyny, podchodzi któraś z Was do porodu SN ? Wiecie jak to wygląda przy cukrzycy ? Bo czytałam gdzieś że takiego porodu się nie przeciąga tylko max do 39 tyg ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2019, 20:21
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Witajcie. O cukrzycy ciążowej wiem niewiele, podobno ją mam, cukrzyca 1 stopnia do regulowania dietą (mam nadzieję uniknąć insuliny...) czy któraś z Was cukry po posiłkach ma dobre, ale naczczo trochę za duże? U mnie cukier na czczo wyszedł 92 przy krzywej, i to wg mojej gin było wskazaniem do obserwacji co się ze mną dzieje. Cukier na czczo mam w granicach od 90 do 110, bardzo różnie. Jest któraś z Was w podobnej sytuacji, tzn nie bierze insuliny i udało się jej ustabilizować glukozę dietą? Bo nie bardzo wiem jak stabilizować na czczo. Zjadłam ostatni posiłek ok 22, bardzo mocno zmniejszyłam ilość cukru w diecie, staram się jeść częściej i mniej, ale każdy dzień jest inny i szczerze nie wiem już co ma znaczenie, co wpływa, a co nie... Czy któraś z Was miała problemy z samym cukrem na czczo? Chciałam zapytać kiedy konieczne staje się podanie insuliny? Wizytę u diavetologa mam dopiero 3.01, a cukrzyca ujawniła się 4 dni przed świętami, jakoś ciężko mi było oswoić tego potwora w tym czasieJULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Wiekszość z nas bierze insuline tylko noc, bo ma właśnie problem z cukrem na czczo. Ja początkowo też probowałam zbić poranny cukier tylko dieta, ale z każdym dniem było coraz gozrej, a cukier z rana coraz wyższy.
Ogolnie jestem przeciwnikiem kolejnych dodatkowych lekow w ciaży, ale ta insulina była jednak konieczna, bo odpowiedni poziom cukru jest jednak ważny, a tym samym zdrowie Twojego dziecka. Poza tym czasem możesz stawać na rzesach, a łożysko najbardziej intensywnie pracuje w nocy i tak Ci wywali cukier ponad 100 z rana.
Sprobuj sobie jeszcze na kolacje rozne typy jedzenia, bardziej białkowe, czy weglowe, może wiecej warzyw, może cos na Ciebie akurat zadziała. W każdym razie nie możesz być głodna i nie może Ci w brzuchu burczeć. Ja bym sie zdecydowała na insulinę, jakby moje przekroczenia były już powyżej 95 z rana.
Insulina jest w takim penie, bardzo łatwym w obsłudze, igiełki sa malutkie, nawet sie tego nie czuje, a powikłania z zle leczonej cukrzycy moga byc jednak grozne.syllwia91, Tysia33 lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm