Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
April, u mnie też była loteria, ale wystarczyło, że zaczęłam jeść regularnie i ten twaróg z bananem... Ale na to wpadłam po miesiącu, chyba tu na wątku wyczytałam, że dziewczyna jadła mandarynki na noc i jej pomogło i tak wymyśliłam
chociaż nie chce za bardzo się cieszyć, bo to trwa kilka dni... Może to kurcze jakiś przypadek... Ja kompletnie odstawiłam cukier i słodycze, już nawet nie mam ochoty. Koleżanka dietetyczka mówiła mi, że jeśli będę jadła owoce w odpowiedniej ilości to nie będę miała chcicy na słodycze i w zasadzie zaczęło to działać wcześniej zjadłam 1/4 pojemnika ptasiego mleczka, a dziś wystarczy jedno na parę dni i to chyba bardziej przez to, że jest... Mąż łasuch, córka ciągle coś dostaje... Ale mi chyba jest trochę łatwiej, bo ja jestem po zapaleniu żołądka od roku ograniczam się w jedzeniu wszystkiego, nie pije napojów gazowanych, nie mogłam jeść fast foodów, chipsów itp. Ja nawet nie mogłam jeść wielu rodzajów ciast, objawy nawracały, a ja ciągle miałam dość bólu brzucha, po pół roku nawroty zdażały się już bardzo rzadko wtedy zaszłam w ciążę. Niestety obajwy kilka razy wróciły, tym bardziej teraz przy diecie cukrzycowej, przy bólach żołądka unika się jedzenia surowych warzyw i owoców, no i pieczywo białe, nic bogatego w błonnik, żeby nie podrażniało, a przy cukrzycy same wiecie, jedna dieta wyklucza drugą, chyba najgorzej czuję się wieczorami i musiałam wrócić znowu do leków, nie wiem ile wytrzymam... Ale już tak niewiele mi zostało... Jedyne czego Wam nie polecam to erytrytol, u mnie po trzech dniach pojawiły się bóle żołądka... A czytałam, że często zdarzają się takie objawy...wolę gorzką herbatę i zero cukru... Niż to gówno za 30 zł/kg
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
alciak, trzymam kciuki za cukry!
U mnie w miarę ok, chociaż biorę coraz więcej insuliny. Teraz już po 15j przed posiłkami (a bywa, że i 20 - zależy co jem). Niestety musiałam zacząć jeść więcej węglowodanów, bo codziennie były ketony. Większe kolacje i różne przekąski przed snem nie pomagały, dopiero jak zaczęłam jeść więcej w ciągu dnia to zrobiło się ok. Przyznam, że zdarza mi się kostka czekolady albo jakiś mały wafelek ale nie zanotowałam po nich przekroczeń cukru. W moje urodziny (dzień przed sylwestrem) zaszalałam i zjadłam tortillę z McDonalnda i trochę frytek. To był pierwszy i ostatni raz, bo cukier po godzinie ok a po dwóch 180
No i przedwczoraj zaliczyłam największy spadek w swojej cukrzycowej historii. Zmierzyłam cukier po drugim śniadaniu, było 115. Położyłam się z córką na 1.5-godzinną drzemkę, a jak wstałam to było 50... Tak mną telepało, że jak dopadłam do lodów czekoladowych, to zjadłam chyba pół pudełeczka. Masakra. jeszcze nigdy aż tak źle się nie czułam po spadku cukru.
W środę mam badania prenatalne i jestem tym bardzo zestresowana. Boję się, że ta cukrzyca już jakoś zaszkodziła dziecku. Ech, trzymajcie proszę za mnie kciuki.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Erytrol chyba nie jest taki drogi, ja uzywam ksylitolu i on kosztuje 30-kilka zl za kg...
Generalnie ostatnio mam czesto bole brzucha (jelit), nie wiem od czego ale to nie zacheca do jedzenia np chleba razowego i surowych warzyw.
U mnie mandarynki na noc roznie dzialaja, czasem po nich rano jest 90-kilka a czasem ponad 100. Z kolei 88 mialam po zjedzeniu przed snem serka waniliowego (czyli z cukrem), a innym razem po tym samym serku (i wiekszej dawce insuliny na noc) 110. No nie ogarniam tego zupelnie 😕 dlatego sie poddalam.
20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
został 1 ❄️4.2.2 -
nick nieaktualnyJa w ogóle owoców na wieczór nie mogę... Do 18 ok a potem już widzę że ciężej je znoszę. U mnie jest problem bo kuźwa ja nie mogę na warzywa patrzeć teraz zima, śmierdza mi... Z owoców to cytrusy i jabłka i tyle... Wszystko chemiczne, w lecie byłoby dużo łatwiej.... Ja mam też ten problem czasem że po 1h super cukier a po 2h nagle 130 albo 140.... Bez sensu to jest ☹️ oplakalam się dzisiaj cały dzień... W czwartek mam diab i liczę że mnie pocieszyć... Niech mi zwiększy insulinę do posiłków i spokój....
-
A diabetolog kazała Ci mierzyć po 2h też? Jeśli nie, to ja bym się skupiła na Twoim miejscu na tym po 1h i jeśli jest ok to bym się nie przejmowała.syllwia91 wrote:Ja w ogóle owoców na wieczór nie mogę... Do 18 ok a potem już widzę że ciężej je znoszę. U mnie jest problem bo kuźwa ja nie mogę na warzywa patrzeć teraz zima, śmierdza mi... Z owoców to cytrusy i jabłka i tyle... Wszystko chemiczne, w lecie byłoby dużo łatwiej.... Ja mam też ten problem czasem że po 1h super cukier a po 2h nagle 130 albo 140.... Bez sensu to jest ☹️ oplakalam się dzisiaj cały dzień... W czwartek mam diab i liczę że mnie pocieszyć... Niech mi zwiększy insulinę do posiłków i spokój....
Nie masz możliwości sama sobie zwiększać insuliny do posiłków? Ja zwiększam sama, jak widzę że po 1h zaczynają szaleć albo moja dieta nie jest w 100% taka jak powinna być.
20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
został 1 ❄️4.2.2 -
nick nieaktualnyJutro mam wizytę i zapytam jej czy mogę zwiększać właśnie. Naczczo też 3 dni jest ok a nagle 94.... A wxOdja akurat zjadłam tak że cukry były ok 110 całt dzień... Bez sensuaprill wrote:A diabetolog kazała Ci mierzyć po 2h też? Jeśli nie, to ja bym się skupiła na Twoim miejscu na tym po 1h i jeśli jest ok to bym się nie przejmowała.
Nie masz możliwości sama sobie zwiększać insuliny do posiłków? Ja zwiększam sama, jak widzę że po 1h zaczynają szaleć albo moja dieta nie jest w 100% taka jak powinna być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2020, 22:08
-
Dzisiaj na śniadanie zjadłam prawie to samo co wczoraj na kolację tylko dziś było więcej warzyw i kawa z mlekiem. Po kolacji cukier ładny a dziś 149. Mam rozumieć że warzywa mi nie służą?
hah loteria...
AnkaBe lubi tę wiadomość
20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
został 1 ❄️4.2.2 -
nick nieaktualny
-
April może to mleko, nie powinno się go spożywać na 1 posiłek, chociaż mi nie szkodzi... Jak jadłam kaszę manną ze szczyptą cukru to glukozę miałam prawie 140, jak zjadłam z tartym jabłkiem to 105.JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Alciak często piję kawę do śniadania i raz jest ok a raz nie, więc nie wiem czy to to... Poza tym ile tam tego mleka...
A kaszę mannę to na mleku jesz?
20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
został 1 ❄️4.2.2 -
Tak, gotuję jak dla córki 200ml mleka, 4 łyżeczki kaszy + starter surowe jabłko, na słodko i cukier ok o dziwo... Dziewczyny, ja nie głoduję, a wyszły mi ketony w moczu 😭 niby na pasku testowy niewiele, ale w laboratorium 10 mg... Dużo piję, jem co 2-2,5 h jestem pełna i kurde nie wiem o co chodzi. Jutro mam się zdzwonić z lekarzem, ale siedzę i myślę od rana... Czy wy jadacie obiad z dwóch dań? U mnie zawsze albo zupa albo mięso, więc biorę sobie większą porcję, żeby się najeść, jestem najedzona, czasem już zjadłam pieczywo sonko, bo nie jestem w stanie zjeść czegoś bardziej sycącego, a tu taki klops... Czy to bardzo źle Waszym zdaniem? Jestem na diecie, nie biorę insuliny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 19:00
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
A jeszcze mi się przypomniało że wczoraj na śniadanie zjadłam serek wiejski i cukier był ok także ten... nie wiem jak to z tym nabiałem jest.
Ja z ketonami nie pomogę, szczerze przyznam że mam paski ale ani razu nie zmierzyłam w domu... non stop zapominam. W badaniu ogólnym moczu nigdy nie wyszły.
Ale nie wiem czy ketony nie mają przypadkiem związku z za małą ilością węglowodanów w diecie?
20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
został 1 ❄️4.2.2 -
nick nieaktualny
-
Alciak, ketony oznaczają, że zjadasz za mało węglowodanów. Nie ogólnie posiłków, tylko konkretnie węglowodanów. U niektórych pomaga zwiększenie kolacji i przekąski przed snem lub jedzenie określonych rzeczy, jak napisała syllwia91. W poprzedniej ciąży jadlam 100 ml jogurtu naturalnego z łyżką płatków owsianych przed snem i wtedy było ok. Teraz te wieczorne sposoby nie pomagały, bo w ciągu dnia było za mało węglowodanów, musiałam zwiększyć ich ilość i ketonów nie ma. To znaczy czasem mi się zdarzą, ale to wiem, że za mało jadłam w dzień - cały czas mam mdłości i nie zawsze udaje mi się zjeść to, co trzeba. Możesz też mieć za długą nocną przerwę i stąd ketony.
Jeśli chodzi o obiad, to u mnie jednodaniowy i raczej drugie danie niż zupa, bo córka nie chce jeść zup a mi nie chce się gotować dwóch różnych rzeczy
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Dziewczyny, mam dylemat.
Normalnie mierze cukier na czczo ok 10 i jest 85-90. Kolacja o 21, insulina 20j. Wczoraj jechałam na badania, wstałam wcześniej i cukier o 7.00 -100. Dzis powtorzyłam z ciekawości i tak samo o 7.00 -99. O standardowej porze byl juz w normie. Myślicie ze powinnam zwiększyć insuline na noc ?polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualny
-
Kurcze, ale dziennie te 45% węglowodanów przyjmuje, zaczęłam liczyć już kalorie... Podobno wg mojej dr 10 mg to nie dużo, mam popracować nad ostatnią kolacją. Spróbuję dziś zjeść faktycznie na 30 kin przed zaśnięciem. Muszę tego banana z twarogiem zjeść z jakimś razowym pieczywem, z białym wychodził mi cukier ponad 140, a i rano było już 94. Wolę te 88 bez pieczywa, ale z drugiej strony te ketony...nie wiem jak Wy, ale ja nie odczuwam głodu, jem na siłę, a i tak dziennie ledwo te 1800 kcal ogarniam. Bez diety na bank wchodziło mi więcej przy nieregularnym jedzeniu, i posiłkach czasem byle jakich.JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualny
[
