X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insulina!a resztę z domu napisze

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia powiem Ci, że zazdroszczę masz rozsądnego diabetologa. Ja za tydzień jadę prywatnie do Warszawy do diabetologa.Zbankrutuję, ale trudno.Nie mogę dłużej czekać.
    Czekam Kamcia na szczegółowe wieści :) zazdroszczę lekarza :)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzenka06 wrote:
    a ta kapusta kiszona to jest wskazana, że tak ją podjadasz cały dzień?:)


    najpierw tobie, kochana odpiszę. Na pierwszej wizycie diab. mówiła mi, żebym po kazdym posiłku zjadła kapustę kiszona koniecznie z olejem lub oliwa. Nie mówiła o jakichś pomidorkach czy ogórkach na kanapce, bo to można bez limitu jeść. Po prostu rano mam przygotować sobie miskę kapusty z oliwą. Czasem dam troszkę cebulki, zawsze koperek bo uwielbiam i pieprz. Dla odmiany ustaliłyśmy surówkę z pekińskiej lub sałaty lodowe. Otóż diab. mówiła, że tłuszcz(oliwa) sprawia, ze węglowodany dłużej się wchłaniają. Wiadomo, że chodzi o łyzkę , dwie tej oliwy...Poza tym (to ja wiem ze szkoły) tłuszcz i tak musi być, by wit ADEK się wchłonęły...no i trzecia sprawa-myślę, że kiszonki(kapusta i ogórki)dodatkowo pomagają z cukrem. Wiadomo, że kapusta po zupie to przesada, ale ja i tak pare łyżek zjadam. Na ile w tym, co napisałam , prawdy , to nie wiem, ale akurat to stosuję od pierwszej wizyty

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Izabel-25 Przyjaciółka
    Postów: 106 35

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to jakoś dziwnie jest z tymi kiszonkami bo jak zjem ogórka kiszonego do obiadu czy kanapki to mam wyższy cukier niż np po pomidorze czy papryce, tak samo z kapustą kiszoną. Jak jem do drugiego brokuła to mam ok 95 a jak kapustę to 110 więc nie wiem jak z tym jest..w moim przypadku nie obniża.

    fd670e0e35bddce89d9e0c8e580d8ee2.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Kamcia powiem Ci, że zazdroszczę masz rozsądnego diabetologa. Ja za tydzień jadę prywatnie do Warszawy do diabetologa.Zbankrutuję, ale trudno.Nie mogę dłużej czekać.
    Czekam Kamcia na szczegółowe wieści :) zazdroszczę lekarza :)[/QUO

    kochana, nie wiem na ile rozsadny lekarz, ale dzieki niej spełnił się mój czarny scenariusz...załamka...Wyniki niby mam świetne, nawet ten cholesterol i trójglicerydy ponad normę to nie tragedia, bo większość ciężarnych ma jeszcze wyższe!to chociaż pocieszajace. Cukier super po posiłkach, nawet moge tę kawę na czczo wypić ( u mnie to rozpuszczalna z 75 ml mleka) a po godzinie sniadanko, ale mam nie mieć ketonów ( to jest warunek). No i schudłam 1 kg, mam tego pilnować, zwiększyć kaloryczność(ale ketonów brak więc i tak to dziwne)...No trudno...jak sa śladowe ketony to więcej makaronu(al dente!) i po wczorajszym jadłospisie to u mnie widać-3 dania z 5 na makaronie
    Mięsko jeść chudsze, ale diab. powiedziała, ze w ciąży można sobie dogodzić czasem i dostałam nawet zielone światło na gesinę(w której ostatnio jestem zakochana)
    Poziom ketonów mierzyć po porannym moczu, takie jest zalecenie jakiegoś tam Instytutu. I ich poziom jest zależny od krótkotrwałej głodówki(czyli teoria, ze jeden dzień wystarczy jest potwierdzona)
    o cukrze z różnych palców już pisałam-każda kropla ma inna wartość(nie musi byc nawet z innego palca) bo glukometr nie jest idealny
    Brzegi palców kłujemy, by oszczędzić opuszki-potwierdzone :) mowiłam, że nie zawsze z brzegów mi leci, więc jeszcze raz pokazała, jak kłuć
    Kwestia cukru po godz lub dwóch na stałym poziomie-mam sie tym nie martwić, jeśli są na dozwolonym poziomie
    Skok cukru po posiłku 124-jednorazowo to nie tragedia
    Kiedy zapytałam, od czego ten cukier na czczo zalezy , to juz nie było odp , ponieważ na moje cukry (97, 92,81,87,95,82,94,92) są za wysokie, dostałam insulinę, by miały wartość zdecydowanie 80 (a nie prawie 90). Narazie 2-3 dni mam spróbować z 1j. i jak to pomoże, to przy tym zostać, a jak nie to 2j. Diab. mówiła, że im szybciej wdraża się insulinę, tym szybciej można nad wszystkim zapanować. Ale jak spytałam, czy są problemy z wyborem szpitala dla ciężarnej z cukrzycą (oczywiście do porodu) to się zdziwiła. Mówiła, że w Gorzowie normalnie rodzą. I ja jej wtedy, że ja nie chce Gorzowa, bo wrecz gorzów do nas rodzić ucieka, to odp mi, że mam pogadać ze swoim gin, bo 1 czy 2j. insuliny to naprawde malutko!
    Widzisz, agatia, jak to u mnie. Nie umiem ocenić swojej diab. bo jednak moja to ta od insuliny...Dzidzia najważniejsza!ja wiem , że na insulinie łatwiej i to mi powiedziała(bo sama jej mówiłam, ze inny lekarz by te wyniki uznał za super i nie widziałby cukrzycy, no i ze pare lat temu wg innych norm byłabym zdrowa). Niby tak lepiej, nie wiem, liczę, że któraś więcej mnie w tym wszystkim uspokoi, pocieszy

    No i 2 pytań nie zadałam ( zapomniałam):dlaczego po tym samym posiłku bywaja różne cukry? czy jest poziom cukru preferowany przed posiłkiem. Może któraś z dziewczyn zapyta swojego lekarza?

    ale dalej twierdzę, że co lekarz, to inna opinia...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia w pozytywnym tego słowa znaczeniu zazdroszczę wizyty :) u mnie niestety jest całkowita porażka. Zobaczę co powie mi diabetolog z Uniwerku Medycznego w pn.Jestem załamana, że będę musiała dojeżdżać 120 km na wizytę i płacić za wszystko no ale trudno, oby tylko lekarka okazała się sensowna. Mam jeszcze tydzień na "eksmerymenty" i się przekonam.
    Ja bym chciała dostać insulinę bo wtedy więcej bym jadła i nie miałabym kartonów.a tak po śniadaniu ketony 80 więc jakaś maasakra

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabel-25 wrote:
    U mnie to jakoś dziwnie jest z tymi kiszonkami bo jak zjem ogórka kiszonego do obiadu czy kanapki to mam wyższy cukier niż np po pomidorze czy papryce, tak samo z kapustą kiszoną. Jak jem do drugiego brokuła to mam ok 95 a jak kapustę to 110 więc nie wiem jak z tym jest..w moim przypadku nie obniża.


    mi mówiła kapusta z oliwa i nie zeby obnizyć, tylko żeby dłuzej węglowodany sie wchłaniały, ale my juz tu na forum wiemy, ze nie wszystko kazdemu słuzy, mi ta kapusta pomaga, po posiłkach mam max 108, po śniadaniu 113

    ale tak sobie myślę, że nie znajdziemy tu zasady, bo tez wszystkie wiemy, ze po tym samym posiłku w tych samych ilościach sa różne cukry: przykład to moje spagetti: o 18 zjadłam i miałam cukier 85, jak zjadłam o 21.30 to cukier wyniósł 94

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 15:00

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Kamcia w pozytywnym tego słowa znaczeniu zazdroszczę wizyty :) u mnie niestety jest całkowita porażka. Zobaczę co powie mi diabetolog z Uniwerku Medycznego w pn.Jestem załamana, że będę musiała dojeżdżać 120 km na wizytę i płacić za wszystko no ale trudno, oby tylko lekarka okazała się sensowna. Mam jeszcze tydzień na "eksmerymenty" i się przekonam.
    Ja bym chciała dostać insulinę bo wtedy więcej bym jadła i nie miałabym kartonów.a tak po śniadaniu ketony 80 więc jakaś maasakra


    agatia, dzis i tak była szybka wizyta, bo diab. w trakcie wyszła na ponad godzinę ( a drugi wziął na raz 3 ciężarne i były godzinę :) ), po prostu same moje zapisy pokazały , jak to u mnie wygląda, ze w tylko na czczo mam srednie cukry (bo potem już ok) i dieta tu nie pomoże...na czco mam miec takie pewne 80...I niektóre dziewczyny maja tak , dzieki diecie...moje wyniki pokazały, ze to teraz-wraz z ciążą się zaczeło i chociaż mogę mieć nadzieję, że po zniknie!niestety insulina na noc...gdybym nie była w ciąży, to bym jeszcze ryzykowała. ty masz porównanie z tymi lekarzami...i sama juz czujesz , że jest coś nie tak. A moze spróbuj z rodzinnym lub z gin -np żeby skierowali cię oficjalnie na glukozę i oby ta wyszła źle i wtedy znów krzywa zrobić??chcesz jechać aż do wa-wy, anie lepiej prywatnie do tej , co wczesniej chodziłaś?bo tez nie wiadomo, kogo tam trafisz...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 15:09

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 lutego 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia a tą kiszoną kapustę jesz tez do.śniadania?
    Robiłam teraz na czczo i wyszedł źle. Ale na lekarce nie robi to wrażenia. Durna babba i szkoda mi na nia czasu i zdrowia.
    Tak będę jeździć do Wawy jak lekarka okaże się sensowna. Opinie ma bardzo dobre, pracuje w szpitalu co też jest ważne. Do tej co chodziłam poprzednio to szkoda mi kaasy ona mi cały czas gadala jakie to chore dziecko urodze (no i urodziłam tylko choriiba nie związana z cukrzycą). Ta znowu uspokaja caly czas.
    Znalazłam dzienniczek z zapiskami cukru z pierwszej ciąży na czczo i cukry miałam od 90 do 98 sporadycznie 85 i lekarka diabetolog ze szpitala też nie widziała konieczności włączenia insuliny. Zresztą jakk patrzę to im starsza ciąża tym więcej insuliny brałam i częściej miałam jakieś skoki do 140.
    No nic pozoostaje czekać do pn a może jeszcze po drodze odwiedzę moją "diab" i powiem, że w ciągu dnia mam ketony.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 15:42

  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a Wy wypełniacze w książeczkach cukier po każdym posiłku czy tylko na czczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacji?

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To masz juz małe doświadczenia...jak spytałam o urodzenie chorego dziecka, to moja mi odp, że jak pracuje , tak nie miała takiego przypadku, tylko ze pacjentki z obciążonym wywiadem (jak u mnie)odsyła do szczecina, ja odmówiłam. Tez miałam nadzieje, że tak szybko z insuliną nie zadziała, ale wyraźnie stwierdziła, ze im wczesniej wdrożona, tym lepiej zapanować...Piszesz, agatia, ze nawet diab. ze szpitala nie widziała u ciebie potrzeby insuliny, ale ja i tak dostałaś. Pewnie na tej samej podstawie co ja...

    kiszona kapustę robię już na pierwsze śniadanie(te zjadam z wędliną), wieksza porcję, by starczyła do wieczora

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzenka06 wrote:
    Dziewczyny a Wy wypełniacze w książeczkach cukier po każdym posiłku czy tylko na czczo, po śniadaniu, obiedzie i kolacji?


    ja mam w zaleceniach mierzyć 4xdz, ale i tak teraz to robiłam duuuzo częściej(pierwszy tydzień z glukometrem), limitu na paski nie ma (pytałam :) ), ale warto palce oszczędzać. Ja mam napisane, zeby mierzyć na czczo, po 1. śniadaniu,obiedzie i po 1. kolacji, ale ostatecznie u mnie sa inne posiłki i wpisuję wyniki na czczo , po 1. śniadaniu, zupie i 2 daniu (rozbijam obiad) i wtedy drugie danie wypada jak kolacja nr1(o 18)

    a osobiście-dla siebie-zapisuje, co zjadłam i jaki cukier

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 16:17

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja badam po każdym posiłku i w nocy. Każą teoretycznie po 1 śniadaniu, ale u mnie ciężko to nazwać śniadaniem 1 kromka chleba :( i po niej wyrzut acetonu :( załamka.
    Nie wiem co jeść zamiast kromki chleba albo komosy bo nie najadam się tym i rośnie mi po tym aceton do 80 :(
    Wg norm powinny.być 3 kromki pieczywa i wtedy.ma sens badanie cukru i ewentualne wlączenie insuliny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 16:24

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie mierz acetonu w dzien, poziom rośnie po dniu "głodówki", zalecenie po porannym moczu
    tylko, ze w porannym nie moze być nawet sladowo

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Miuu Autorytet
    Postów: 707 117

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamciaa cukry mogą byc rożne po tym samym posiłku bo wszystko zależy ile sie po nim ruszasz co robisz jsk długo jadłaś. Ja dzisiaj byłam tu u mnie u diabetolog ale tu sa inne metody i zasady. Np pielęgniarka mi zakazała siedzieć z noga zaklina na nogę bo jest nacisk na żyły i moze byc inny pomiar cukru.
    Ja mam pilnować norm na czczo lub przed posiłkiem każdym Max 99 a po posiłku Max 126 po półtorej godziny. Wiec co kraj to obyczaj. Przestałam wiec panikować.

    f2w3rjjgy5us18nj.png ❤️
  • Miuu Autorytet
    Postów: 707 117

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu tez sie nie mierzy ketonów ponieważ ich zdaniem wystarczy byle infekcja i sa w moczu albo za mała ilośc węglowodanów i ogólnie to nie ma znaczenia przy takich małych cukrach. Śladowe mogą sie pojawiać. Problem powstaje jesli jedt cukier powyżej 160 , 180 i wtedy sa wysokie ketony. Wiec znów inaczej niż w Polsce :(

    f2w3rjjgy5us18nj.png ❤️
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miuu
    zapomniałam, ze ty inny kraj :) u mnie normy przed i po posiłku super tylko te na czczo, stad insulina...a z ketonami ja nie panikuję, bo sama 1 dzień przechorowałam i ketony 40, ale mam nie chudnąć

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia,czy insulina moze szkodzić dziecku?
    wiem , ze nieuregulowana cukrzyca jest groźna, ale mi chodzi o wpływ insuliny

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 9 lutego 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia insulina nie szkodzi dziecku. Ale z tego co mi mówiła lekarka jest wieksza szansa pozostania cukrzycy im wcześniej się ją wprowadzi bo organizm się.rozleniwia w produkcji własnej insuliny. Ale nie wiem ile w tym prawdy...

    Miuu w Norwegii tak ligthtowo podchodzą do ketonów i cukru ja czczo do 99? Jestem w szoku :) Nic tylko w Norwegii chodzić w ciąży. ;)

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 9 lutego 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia, tak już z ciekawości pytam. Ty od kiedy (od którego tc)się kontrolujesz i z jakiego powodu zaczelas?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 218 219 220 221 222 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ