X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 7 lutego 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja wrote:
    Mam dokładnie to samo. Początkowo myślałam sobie jest ok. Kanapeczka z sałatą szynką i na zmianę pomidorem ogórkiem surowym, kiszonym...ale ile można? przez pierwszy tydzień, 2, miesiąc, ale później chce się zjeść normalny obiad, czy zwykłą białą bułkę z żółtym serem, wypić kawę czy zjeść coś słodkiego. Mi niestety od kilku dni to grzeszenie zdarza się codziennie. Mój Mąż objada się samymi niedozwolonymi dla mnie rzeczami, a ja się muszę zadowalać kaszą gryczaną i gotowaną piersią z kurczaka, która smakuje jak papier. Jednocześnie gotuję teraz podwójnie, bo sobie te wymoczki a jemu doprawione pyszności. Wiem, że chodzi o dobro dziecka, ale chyba nie jestem w stanie wyrzec się wszystkiego, bo jedząc w ten sposób czuję się nienajedzona, a co za tym idzie, mam coraz gorszy nastrój..
    Jabym widziała swoją sytuację...Lodówka pełna pysznego żarcia, z czego ja mogę tknać 3-4 rzeczy. Dziś chłopakom usmazyłam schabowe, a ja ricotta z pomidorami i oliwą :/

    8pdp47e.png
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2909 1203

    Wysłany: 7 lutego 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosha dziekuję bardzo za przepis :)

    Dziewczyny ja mam to samo. Zbrzydło mi jedzenie ciągle tych samych rzeczy. Tęsknie za normalnym jedzeniem.

    Też mam ochote na pszenną bułkę z serem lub dżemem i do tego kubek kakao.

    Ale to bomba cukrowa :/

    Echh......mam nadzieję ze Mój MAlec zechce wyjść za jakieś 17 dni..wtedy moja ciąża będzie już donoszona (37tc).....

    Gosha lubi tę wiadomość

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 7 lutego 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie to 33tc, więc jeszcze trochę zostało, ale tak czy inaczej to już bliżej niż dalej. Nie zarzekam się, że nie tknę już cukru, ale będę się starała robić to jak najrzadziej:(

    I jeszcze ta bułka z dżemem, o której wspomniałaś...mniam...Miałam zamiar wziąć się za siebie po porodzie, ale czuję, że pierwsze za co się jednak wezmę to normalne jedzenie:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2015, 19:58

    Maracuja
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2909 1203

    Wysłany: 7 lutego 2015, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja wrote:
    u mnie to 33tc, więc jeszcze trochę zostało, ale tak czy inaczej to już bliżej niż dalej. Nie zarzekam się, że nie tknę już cukru, ale będę się starała robić to jak najrzadziej:(

    I jeszcze ta bułka z dżemem, o której wspomniałaś...mniam...Miałam zamiar wziąć się za siebie po porodzie, ale czuję, że pierwsze za co się jednak wezmę to normalne jedzenie:)
    hehe ja chyba też...trzeba bedzie nadrobić jedzeniowe straty ;) a co tam :P

    Maracuja lubi tę wiadomość

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 8 lutego 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się cieszylam dobrym wynikami a od tygodnia mam wyższe :( Od 3 dni któryś posiłek przekracza normę, a dziś po śniadaniu 121. Nie wiem co się dzieje. I jak wcześniej poranny cukier nie przekraczal 75 a teraz ok 83 to standard :( Jestem zalamana :(

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 8 lutego 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia wrote:
    Tak się cieszylam dobrym wynikami a od tygodnia mam wyższe :( Od 3 dni któryś posiłek przekracza normę, a dziś po śniadaniu 121. Nie wiem co się dzieje. I jak wcześniej poranny cukier nie przekraczal 75 a teraz ok 83 to standard :( Jestem zalamana :(


    KotMisia myślę, że te 83 to nie jest tak źle. Niestety tak to jest przy cukrzycy, że produkty, które dawały poczatkowo niskie wartości potrafią się zmieniać i podwyższać cukier.
    Myślę, że w takiej sytuacji powinnaś poeksperymentować. Być może jakieś pieczywo albo nabiał podnoszą Ci cukier. Mi totalnie nie służy mleko, innym pieczywo. Z tymi dietami cukrzycowymi jest róznie, bo czasem smażone placki nie podnoszą cukru a makaron czy chleb razowy potrafi podwyższyć glukozę do zadziwiających wartości. U mnie to jest inna bajka i ja właściwie nie wiem jakie mam wartości po jakim jedzeniu, bo nie mam stwierdzonej z badań cukrzycy ciążowej, tylko lekarz kazał mi ją stosować ze wzg na rozmiar dziecka, więc tak naprawdę jem to co wyczytuję w mądrych książkach i internecie, jak powinna wyglądać dieta przy cukrzycy. To, że mleko mi nie służy to raczej czuję po sobie i swoim samopoczuciu. Nie kupuję glukometru, bo wiem, że te cyferki będą mnie tylko niepotrzebnie stresować. Trochę mi się wydaje, że jesteśmy tymi badaniami zbyt mocno straszone. Czytałam różne źródła na temat wartości stwierdzania cukrzycy u ciężarnych i naprawdę niektórzy przyjmują, że glukoza na czczo powyżej 90 wskazuje już na objawy cukrzycowe inni, że 105.

    Może nie jest to do końca dobre podejście, ale czasem myślę sobie, że moja babcia, która urodziła kilkoro dzieci nie miała nigdy żadnych badań w kierunku cukrzycy, rodziła dzieci w warunkach domowych, wszystkie właściwie ponad 4 kg i dała radę. Z dzieci wyrośli zdrowi, dorośli ludzie. Pamiętam, że jak lekarz na usg powiedział mi, że dziecko jest spore, to tak się zestresowałam, że przez kolejne 2 noce nie mogłam spać i właściwie nie wiem czy to nie wyrządziło mojemu dziecku więcej krzywdy niż to całe przybieranie na wadze. Mnie zbyt duża świadomość w pewnych kwestiach też nie pomaga. Może musimy w tym wszystkim zachować trochę zdrowego rozsądku, bo inaczej się zadręczymy, a to tak samo, jeśli nie bardziej szkodzi naszym dzieciom.

    KotMisia lubi tę wiadomość

    Maracuja
  • Grepade Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 8 lutego 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotMisia wrote:
    Tak się cieszylam dobrym wynikami a od tygodnia mam wyższe :( Od 3 dni któryś posiłek przekracza normę, a dziś po śniadaniu 121. Nie wiem co się dzieje. I jak wcześniej poranny cukier nie przekraczal 75 a teraz ok 83 to standard :( Jestem zalamana :(
    A Ty jesteś na insulinie? Bo ja niestety tak i lekarka mi mówiła, że gdzieś tak do ok. 35 tygodnia cukry będą szaleć i w miarę "starzenia się" łożyska będę potrzebowała mniej insuliny.
    No i że będzie tak, że tej insuliny będzie potrzeba coraz więcej.

    grepade
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 8 lutego 2015, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja póki co sama dieta. Wizytę mam za 2 tygodnie. Zobaczymy co dr powie. Już chcę żeby był 37 tydzień. :(

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Gosha Autorytet
    Postów: 1817 4623

    Wysłany: 8 lutego 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale prawda tez jest taka ze im starsza ciaza tym gorzej utrzymać prawidłowy poziom cukru... Na początku u mnie było ok, a teraz im bardziej uważam to i tak wariacje na glukometrze wyskakują czasami. W czwartek wizyta z diabetologiem, czuje ze wprowadza insulinę...

    uwo9lqxwoe8jis8o.png

    f2wll6d8jif5zy9b.png
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2909 1203

    Wysłany: 8 lutego 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie bójcie się insuliny :)
    Ja odkąd mam dodatkową insulinę do wstrzykiwania takze w nogę....cukry mam super :)
    Dziś po 3 rządkach czekolady mlecznej z orzechami i kawałku ciasta cukier miałam 123 :) Czyli wstrzyknęłam sobie tylko 2 j. insuliny i cukier spadł do 110 :) A co czekoladę zjadłam to zjadłam...Brakowało mi :D

    Gosha jak będzie miał na imię synuś? :)
    Pytam bo u mnie też chłopczyk - Kevinek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 21:04

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 9 lutego 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie cos czuję, że u mnie skończy się insuliną, bo już widze, że jest mi dużo trudniej utrzymać cukry w normach, niż w poprzedniej ciąży, a to przecież dopiero 9ty tydzień. Nie obrażę się, jeśli dzięki insulinie będę mogła zjeść trochę normalnego jedzenia.

    Gosha lubi tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • Gosha Autorytet
    Postów: 1817 4623

    Wysłany: 9 lutego 2015, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MISIAMONISIA tak szczerze to juz chce dostać ta insulinę. Dobrze sie odżywiam, ale mam wrażenie ze stresuje sie przy posiłkach i cukier mi tez przez to skacze ;) do tego mam zachcianki jakies, pochłaniającym owoce, a tak muszę cały czas sobie wydzielać... I nabiał... Chciałabym zjeść kanapkę z żółtym serem bez wyrzutów i popić szklanka mleka, tak mi sie tego chce...

    A mój synek to nadal bezimienny... Nie moge sie zdecydować :( w grę wchodzą 3 imiona: Adam, Krzys i Maksiu, ale to tez bez przekonania ;)

    uwo9lqxwoe8jis8o.png

    f2wll6d8jif5zy9b.png
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 9 lutego 2015, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami znaczenie ma też wielkość porcji. Ja ostatnio zmixowałam pomarancza z bananem, dodałam szklankę wody i dwie łyżki płatków owsianych. Cukier po godzinie wyszedł mi 84.

    wnidt5odau6o2x80.png
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2909 1203

    Wysłany: 10 lutego 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosha wrote:
    MISIAMONISIA tak szczerze to juz chce dostać ta insulinę. Dobrze sie odżywiam, ale mam wrażenie ze stresuje sie przy posiłkach i cukier mi tez przez to skacze ;) do tego mam zachcianki jakies, pochłaniającym owoce, a tak muszę cały czas sobie wydzielać... I nabiał... Chciałabym zjeść kanapkę z żółtym serem bez wyrzutów i popić szklanka mleka, tak mi sie tego chce...

    A mój synek to nadal bezimienny... Nie moge sie zdecydować :( w grę wchodzą 3 imiona: Adam, Krzys i Maksiu, ale to tez bez przekonania ;)
    Gosha a kiedy masz wizytę u diabetologa?
    Maksiu bardzo ładne imię :) Też chciałam Maksia albo Natana ale mąż woli Kevina :P

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2909 1203

    Wysłany: 10 lutego 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosi_a wrote:
    Czasami znaczenie ma też wielkość porcji. Ja ostatnio zmixowałam pomarancza z bananem, dodałam szklankę wody i dwie łyżki płatków owsianych. Cukier po godzinie wyszedł mi 84.
    jak ja bym zjadła na raz banana i pomarancze to cukier bym miala olbrzymi :/

    Upiekłam chlebek żytnio - orkiszowy z pestkami dyni :) Dziś na śniadanie zjadłam 3 kromki z pomidorem i ogórkiem-cukier 88 :D Szok normalnie....po śniadaniu zawsze miałam min. 130 ale po kupnym chlebie. Takze widzę różnicę :)

    No ale wczoraj dzwoniłam do swojej diabetolog bo chciała żebym podała jak wyglądaja cukry dzieki tej dodatkowej insulinie (w noge)...no i Pani Dr zadecydowała że trzeba jeszcze zwiekszyć jednostki przed posiłkami no i tą w noge też. Takze może dlatego dziś po śniadaniu miałam taki cukier jaki miałam zazwyczaj na czczo. Zreszta nie ważne....ważne że jest niski :)

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 10 lutego 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jutro mam test obiążenia glukozą, ostatni robiłam przed ciążą i już wyniki nie były ciekawe. A samo badanie...to będą dwie godziny pilnowania się, żeby nie puścić pawia tym roztworem. Koszmarrrrr.

    8pdp47e.png
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2909 1203

    Wysłany: 10 lutego 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wciśnij sobie trochę cytryny :)
    Mi moja gin kazała tak zrobić..zawsze zmieni smak tego paskudztwa ;)

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Gosha Autorytet
    Postów: 1817 4623

    Wysłany: 10 lutego 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMonisia wrote:
    Gosha a kiedy masz wizytę u diabetologa?
    Maksiu bardzo ładne imię :) Też chciałam Maksia albo Natana ale mąż woli Kevina :P
    Jutro USG a wizyta u diabetologa w czwartek, chyba ze mnie do szpitala juto skierują, bo niestety początki gestozy... :( zobaczymy jutro jaki poziom protein w moczu, mam nadzieje ze nie wzrósł za bardzo :(

    uwo9lqxwoe8jis8o.png

    f2wll6d8jif5zy9b.png
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2909 1203

    Wysłany: 10 lutego 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aż musiałam przeczytać co to jest gestoza...bo pierwszy raz otym słyszałam..
    echh współczuje Gosh.....Będę trzymać jednak kciuki żeby było wszystko dobrze!!!

    Gosha lubi tę wiadomość

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Gosha Autorytet
    Postów: 1817 4623

    Wysłany: 10 lutego 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhhh no musi byc dobrze... :) dobra opieka lekarzy i samokontrola najważniejsze :)
    Ale kciuki trzymać prosze :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 22:18

    KotMisia, MisiaMonisia lubią tę wiadomość

    uwo9lqxwoe8jis8o.png

    f2wll6d8jif5zy9b.png
‹‹ 24 25 26 27 28 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ