Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
ja dam rade tylko jeczmienna kasze i ryz biały nic z innych rzeczy mi nie przejdzie.. blee
ja ogolnie jestem ziemniaczara ale widze ze i z tego musze zrezygnowac. ze wszystkiego co lubie najbardziej musze zrezygnowac i jesc inaczej niz zwykle. ale u mnie to juz nie długo- -
ulozenie posladkowe przy pierwszej, teraz niby lekarka mowila ze mam prawo wyboru ale bezpieczniej cc jak jestem juz po.z tym ze maly w brzuchu teraz co wizyte to inaczej ulozony,cały czas fikołki robi.
dla mnie to tez lepiej bo przynajmniej mam termin ustalony i moge zorganizowac opieke nad starszym,my mieszkamy tu sami bez zadnej pomocy wiec nie ma nad czym myslec -
Iwoncia
U mnie też było ułożenie miednicowezatem i pierwsza cesarka planowana. Jak się okazało, mała pewnie cały czas była tyłkiem w dół, bo była baaardzo krótka pepowina (a gruba ze kikut odpadł po 3 tyg). Po tym córcia miała płaska głowę (obwód 38)i walczyliśmy z dysplazja bioderka
Zanim zdecydowałam się zajść w ciążę, długo rozmawiałam z gin czy powinnam. ..os początku rozmawialiśmy na zasadzie czy mogę w życiu przejść 3 cesarki. ..pierwsze dziecko zmarło. A chciałabym dwoje wiec wszystko przede mna (jak będzie mi dane )
Teraz się dowiedzialam ze mimo cukrzycy mogę mieć cc w naszym małym gminnym szpitalu. I się wtedy nie boje ze ktoś mnie zmusi do sn. Innej opcji niż cc nie zakładam. I w moim przypadku jest ona najlepsza.
Dziękuję za odpowiedź -
Wiele spraw się zmienia z perspektywy czasu. Inne stają się priorytetem, a cc i karmienie mm dla mnie już nie tylko nie są straszne, ale i łatwiejsze. ..co innego się liczy już dla mnie przyjmując małego człowieczka.
Strata wielka ale jeśli miałabyś potrzebę zawsze możesz się zapytać a ja postaram się odp jeśli tylko będę umiała -
nie bede pytac, nie umiem sie odnalez w takich sytuacjach nawet jak to chodzi o kogos kogo nie znam.to nie na moja glowe.
oo karmienie... Dawida rok karmiłam i jak sobie o tym wszystkim przypomne to mam ciarki, ciagłe zapalenie piersi goraczki po 40 stopni a piers boli jak cholera. a ja nic chwalac sie troche tego bistu mam bo aktualnie miseczke F i ma co bolec...ale tak jak piszesz co nas nie zabije to nas wzmocni!kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Ale się rozpisalyście
Ja zaliczyłam mały spacerek, żeby zebrać myśli i odsapnąć przed jutrzejszym wyjazdem na wizytę. Mam mega doła bo dzisiiaj po pół godziny cukry mam wywalone w kosmos, aż się boję o nich myślećbardzo szybko spadają, więc tym się pocieszam. Ale już wiem, że aceton pojawia się przy dużych skokach cukru u mnie, zatem cukrzycę mam nieuregulowaną
Odebrałam badania tarczycowe ok, hemoglobina glikowana dalej 4,8% więc też ok. Kortyzol lekko ponad normę, norma do 19, ja mam 20,4 więc nie świadczy o chorobie nadnerczy, sód i potas w normie, morfologia też. A nadal chudnę