Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia wiem i ja sie jej spodziewam ze wzgledu na to ze mial ja moj dziadek, jego corka czyli moja ciocia, podejrzewam ze gdyby moj tata zyl to te niedlugo dalaby mu cukrzyca o sobie znac. Ja jestem bardzo do ciotki podobna, budowa itd i nawet ciaze przechodze podobnie do niej. Także z racji na geny podejrzewam ze te 50% do ktorych wraca to niestety bede ja. Ale do tej pory mam nadzieje ze jeszcze sobie troche pouzywam jedzonka i slodyczy
-
Dorinka wrote:No tak mi wlasnie mowil moj gin. Ze póki co cukrzycy jeszcze nie mam tylko nietolerancje glukozy ale ze zalecenia sie zmienily to wszystkie ciezarne z przekroczeniami teraz traktuja jak z cukrzyca. Dodatkowo dodal ze sa 2 szkoly zlecania krzywej. Do pewnego momentu zlecalo sie 22-26tyg wykonanie badania glukozy bo trzustka juz wtedy wykazuje nieprawidlowosci. Moj gin jest juz leciwym facetem i jest ordynatorem szpitala wiec z wieloma przypadkami sie spotkal. Ja jeszcze wyczytalam gdzies ze cukrzyca ciążowa ZAWSZE cofa sie po porodzie a jezeli nie oznacza to ze cukrzyca lub nietolerancja byly niezdiagnozowane przed ciążą.
Ja mam nadzieje ze jezeli moja hemoglobina glikowana jest ok gdzie wczesniej nie stosowalam diety i jadłam wlasciwie wszystko co teraz mi podnosi cukier to moja cukrzyca jest cukrzyca ciążowa i tak mam wpisane. I diab tez mowila ze z moich badan wynika ze wczesniej cukrzycy nie miałamLicze na to ze nie znajde sie w gronie wybrańców z ktorymi to świństwo zostaje
Dlatego jestem zdania, że mimo tego co tu wszystkie sobie piszemy itp.
PRZEDE WSZYSTKIM PYTAC SWOICH LEKARZY i im ufać. W każdej kwestii.
Ja np. tak robię z moimi wynikami na czczo:) i w ogóle z ta cukrzycą...
Lekarz mnie nie straszy więc staram się zachować spokój -
kamciaelcia wrote:Goodwill czyli lepsze nifty? (Od harmony )jutro odbieram swoje wyniki w poradni badań prenatalnych i nie wiem czego się spodziewać i jak reagować
Tak jak pisałam - dla mnie było "lepsze", bo szybciej wiedziałam, że ok. Jestem zwolenniczką jak najmniejszej ilości stresu w ciąży.
Nasze dzieciaczki już i tak "mają gorzej" z powodu cukrzycy...
Agatia - tu jest wszystko: http://www.nifty.pl/nieprawidlowosci-genetyczne-badane-w-tescie-nifty
Płaciłam 2400zl. Jest to kwota bardzo wysoka. Ale pomyślałam - warto.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 21:58
-
Goodwill ja teraz od miesiąca często pisuje. Ale wcześniej cie nie spotkałam. A ty taka mądra dusza jesteś -uspokajasz. Od dawna masz stwierdzona cukrzycę (ciążową? ) czy jesteś cukrzyczka zdeklarowana (jak to mówi mój gin)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 22:11
-
agatia wrote:U mnie chyba 2500 zl nifty do poniedziałku muszę podumać czy.robić, czy nie. Bo to sporo kasy jednak, a po 30 rz i z moim wywiadem wzrasta ryzyko.
Jestem w podobnej sytuacji i ci nie poradzę. Sama nie wiem jak jutro zareaguje
A najgorsze ze jadę sama po wyniki. Jeśli będzie bardzo źle to wiem ze poradnia dalej mnie pokieruje ale nie wiem jak z wynikami średnimi. Ale jak pomyślę ze te pieniądze mogę przeznaczyć na piękny pomniczek dla Emilki to wątpię w sens. ..jutro się najwięcej okaże. Gdyby chociaż ten lekarz słowem powiedział jak wyszło usg...
-
To ja już nic nie rozumiem... Agatia, Ty wiesz lepiej który lekarz bardziej Cię przekonuje, ale sądziłam, ze wizyta u tego poprzedniego rozwiała twoje watpliwosci co do tych częstych pomiarów, skoków po 30-40min itp; przynajmniej taka pozytywnie anstawiona wtedy do nas napisałaś! a tu widzę, że wracamy jednak do poprzedniej wersji...
Mój rudy łakomy łeb jest na to zbyt ciasny
Dzisiaj miałam cukry szalejace i zdradliwe: na czczo moje kochane 83, po śniadaniu 120 (niby ok ale wynik na granicy nigdy nie był satysfakcjonujacy... winię chleb), po obiedzie 104, po kolacji 133 (przeklęty naleśnik!!!) i właśnie pochłonęłam swoja kajzerę nanocną i zbieram się do łóżka bo psychicznie mnie ten dzień wymiętosił.kamciaelcia, twardan lubią tę wiadomość
Rudzina -
Ja dzisiaj poszłam z moim maluchem po wyniki, więc byłam twarda. Po usg lekarz mówił, że wyniki dobre, dzisiaj akurat opisywał mój wynik, więc musiałam zaczekać. Gadałam z ginką i powiedziała, że jest średnio, ale nie tragedia. Potem gadałam z lekarzem robiącym USG, powiedziaľ, że Pappa ogolnie prawidłowe, biskie ryzyko trisomii, ale wiek niestety zaniza ryzyko ZD i beta hcg ciut zanizyla. Ale ogólnie mówił, ze Nifty nie konieczne chyba, że mogę sobie pozwolić.
-
kamciaelcia wrote:Goodwill ja teraz od miesiąca często pisuje. Ale wcześniej cie nie spotkałam. A ty taka mądra dusza jesteś -uspokajasz. Od dawna masz stwierdzona cukrzycę (ciążową? ) czy jesteś cukrzyczka zdeklarowana (jak to mówi mój gin)
25.02 się przywitałam, pozwolę sobie zacytować:
Hej, witajcie Dziewczęta!
Wypada się przywitać w gronie Słodkich Mam!
O cukrzycy ciążowej wiem od ok. 12Hbd, od tamtej pory dieta i mierzenie cukrów.
Na krzywej przekroczenie jedynie na czczo.
Przed ciążą miałam prawidłową glikemię na czczo, ale mam też PCOS i prowadziłam fatalny tryb życia (praca zmianowa, jedzenie jak się zdarzy...), więc nieprawidłową tolerancję mogłam mieć.
A co po ciąży - zobaczy się.
Nie nastawiam się na nic. Zrobię w 12 tyg po ciąży OGTT i się okaże.
Jeszcze tylko 19 tygodni diety! HAHA