Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też nie miałam robionej krzywej. U mnie na starcie były wysokie cukry naczczo. W poprzedniej ciazy tez od poczatku miałam problem z cukrami dlatego też odrazu poszłam do diabetolga. Na poczatku kazał stosowac dietke, ale nie jakaś drastyczna i mierzyć cukry przez tydzień. Po tygodniu moje cukry były fatalne bo naczczo po 130! i wdrażono dietke, po kolejnym tygodniu insulina i tak sie kulamy narazie do środy i zobaczymy co dalej.
-
Właśnie u mnie było tak ze wyszły mi wyniki 102 i 109 na czczo przy pierwszych morfologiach i ginekolog dla świętego spokoju wypisał mi skierowanie do poradni diabetologicznej.
A tam diabetolog powiedziała że nie ma co się oszukiwać i trzeba trzymać dietę bo tu nie o mnie chodzi. W pierwszym okresie ciąży cukry fizjologicznie powinny być niższe a tu są ponad normę. A z krzywą trzeba poczekać do 24 tyg. Dzidziuś jest najważniejszy, więc pilnuje posiłków. Za to dziś powiedziała ze nie ma potrzeby robić krzywej skoro dieta się sprawdza.
A ten wynik może by mi pokazał czy rzeczywiście jest ze mną tak źle. -
Trochę dziwne, że nie kazała Ci robić krzywej, bo to jest podstawowe badanie do stwierdzenia cukrzycy ciążowej i jak trzeba, to robi się ją nawet w pierwszych tygodniach ciąży (bez krzywej moja diabetolog nawet nie chciała mnie oglądać), ale skoro trzymasz dietę i cukry są ok, to na jedno wychodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 07:33
-
cześć wszystkim
Cukrzyce zdiagnozowano u mnie w ub tyg, i od tego czasu śledzę to forum jestem w 23tc, więc przede mną jeszcze długa droga. Jutro dietetyk i diabetolog kontrolnie z pomiarami, choć pewnie nie spodobają mu się moje pomiary na czczo.Staram się jeść z głową, dziś kupiłam chlebek Pro Body w piekarni hert, jestem ciekawa jak moje cukry po nim będą wyglądać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 11:55
-
Wyniki z krzywej cukrowej zleconej chyba przez przypadek( ale jak widać na szczęście tak szybko) przez mojego gina w 21 tc: na czczo 100, po 1h ( po 75g glukozy) 149, po 2h 173. Hemoglobina glikowana 5,20, czyli OK... Pomiary na diecie w ciągu tego tygodnia: na czczo w granicach 85-98 , po posiłkach do 120, rzadko 125, raz 150 i to tyle. Straszą mnie insuliną. Ogólnie mam doła
-
matahari wrote:Wyniki z krzywej cukrowej zleconej chyba przez przypadek( ale jak widać na szczęście tak szybko) przez mojego gina w 21 tc: na czczo 100, po 1h ( po 75g glukozy) 149, po 2h 173. Hemoglobina glikowana 5,20, czyli OK... Pomiary na diecie w ciągu tego tygodnia: na czczo w granicach 85-98 , po posiłkach do 120, rzadko 125, raz 150 i to tyle. Straszą mnie insuliną. Ogólnie mam doła
Witaj kochana. Takich strasznych cukrów to ty nie masz. Jeszcze czeka cie wizyta u diabetologa to napewno Cie pokieruje jak i co jeść. A insulina nie jest taka straszna. Też się bałam ale to dla dobra dzidzi. Ja insuline biore już 2 tydzień rano i wieczorem, ale mimo to moje cukry skacza. 1 Dzień jest super praktycznie wszystko w normie, a następnego wysokie. Jutro też ide na kontrole z swoim notatkami.
A krzywa cukrowa robi się zawsze po 20 tc. -
Nie ma co się bać insuliny. Dla mnie to zbawienie, bo już miałam dosyć tego stresu, pt: "czy jak zjem pół kromki więcej, to wywali mi cukier do 140". To jest naturalny hormon, na dziecko nie ma wpływu, biorę insulinę do wszystkich posiłków oprócz obiadu i na noc.
Samo aplikowanie też jest ok, nie licząc tego, że zemdlałam z wrażenia po pierwszym samodzielnym wkłuciu, ale teraz się z tego śmieję -
Początki sa najgorsze. Potem już wiadomo co i ile zjeść. Ja po pierwszej wizycie U diabetologa prawie płakałam robiąc zakupy. Teraz już trochę te dietę oswoilam, choć na indyka patrzeć już nie chcę. Za to spr schabowego (obdartego z panierki) i u mnie też jest ok.
może macie jakieś ciekawe przepisy żeby urozmaicić dietę?
Matahari wydaje mi się ze wystarczy Ci dieta jeśli mieścisz się w normach. Tylko na czczo mogłyby być niższe. Spr przekasic coś tuż przed położeniem się spać. -
Dziś szukałam igieł do pena i 7 szt kosztuje 10zł. Normalnie rozbój w biały dzień. Naszczęście pani z apteki bedzie mi zostawiać igły jak ktoś nie będzie chciał. Może macie jakieś namiary na igiełki
Ja dziś na obiad zjadłam ryż w kurkumie z groszkiem i marchewka, schabowego i blanszowanego brokuła. Cukier 120. Najlepsze cukry po obiedzie mam jedzac kasze w sosie z jakimis bitkami czy gulaszem i do tego surówka z marchwi, selera, jabłka, pory. Ale ile to mozna jeść to samo.
A jakieś przepisy sprawdzone też chetnie przejme -
matahari wrote:Ja prawie popłakałam się,jak teściowa w Dniu Kobiet wybierała sobie ciastko w cukierni... w końcu nie kupiła, solidaryzowała się ze mną
Ja mam ogromne parcie na coś słodkiego i na moich oczach mój zajada się moimi ulubionymi cukierkami. Ciasta też piekłam przynajmniej co 2 tygodnie a teraz szlaban. Wogole lubiałam piec gotować, kombinować w kuchni a tu teraz nawet wchodzić mi się tam nie chce. -
Agatka, a jak robisz gulasz? Ja zawsze używałam mąki i łopatki i boję się ze po takim posiłku miałabym wysokie cukry.
A mój spr przepis to naleśniki z mąki razowej, do ciasta dodaję pokrojone suszone pomidory. A w środek wkładam mozarella pokrojoną w paski. Posypuję bazylią. Smacznego. Cukry nie przekraczają 100. -
Hej, ja po szkoleniu i od jutra zaczynam na poważnie dietę razem z porannym sikaniem na pasek i mierzeniem cukrów.
Nie wiem czy znacie tę stronę http://slodkiemamy.edu.pl/specjalna_dieta/jadlospis_1800_a/ są tu przykładowe przepisy.
Agatka, jaki masz glukometr? Mi dzisiaj pielęgniarka powiedziała, że wychodzi taniej jak zamawiasz przez internet z domu w aptece Dbam o Zdrowie i potem na miejscu odbierasz. Spróbuj jak w ten sposób kształtuje się cena igiełek. -
Ja potrzebuje igły do insuliny. Może źle napisałam. A glukometr mam Optimusa dość stary ale sprawny.
Gulasz robie albo w własnym sosie na masełku i dodaje śmietany lub jogurtu naturalnego, alno sos z torebki mimo że mój dr krzyczy na mnie bo tam maka przenna jest.
Naleśniki to ja lubie ale na słodko
Zjadłam na kolacje zytni chlebek z sałata, kotletem z,obiadu i rzodkiewka i cukier 137 jedna kromka i masakra -
Matahari ja po samej chałce to bym miała z 170. Także u ciebie to ładnie wyglada i myślę że dieta by wystarczyła.
A jak wasze palce od kucia? Ja kuje się tylko w lewa rękę bo w prawa jakaś nie umiem.
Dżuls a ta insuline doposiłkowa to w rekę dajesz czy też w nogę? -
Paluszki kuje 3 ostatnie z obu rąk. Czasem muszę 2 lub 3 razy strzelić bo krew nie leci. Jak już masowanie palca nie pomaga to przyznam ze wyciskam z opuszka, tylko wtedy wynik jest niższy... A nakluwacz często prawie na Maxa Ustawiam, szczególnie jak mierze na czczo.